Zaloguj się, aby obserwować  
menelsmaster

Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

4049 postów w tym temacie

ZADANIE DLA CZŁONKÓW AKADEMII

Jeden z akolitów przemierzając kolejne trakty między miejscowościami nowego świata Salvatland natknął się na coś, czego nie zwykł widywać na codziennych szlakach. Niewielkie, nie przyciągające uwagi ślady krwi prowadzące w stronę leśnej dziczy. Wyraźnie ktoś został zraniony... uciekał... tylko przed czym lud przed kim? Wyschnięta już czerwona ciecz zaprowadziła akolitę na tajemniczo oświetloną polanę. Na środku niej leżało pozbawione życia ciało. [Akolita] Zbliżył się do ciała ofiary. Wyłupane oczy, wyłamane kończyny, wszędzie krew... a na brzuchu wycięty tępym ostrzem napis: ".....

(Czekam na Wasze zakończenia i wyjaśnienia historii. Na propozycje czekam do jutra tj. niedzieli do godziny 18.00. Najciekawsze trzy prace zostaną nagrodzone punktami doświadczenia [odpowiednio za pierwsze miejsce 500 PD, za drugie 300 PD, a za trzecie 100 PD + za wzięcie udziału 30 PD] oraz być może nagrodami niespodziankami:D)

******************************

Patryk R otrzymuje 50 PD
Alexei Kaumanavardze otrzymuje -5 pkt charakteru w kierunku ZŁY

(wszystkie punkty za zadanie z godnie z tym, co napisałem, po 18.00!
Do Pablo_bel''a! Staraj się robić mniej literówek i zachowaj tą interpunkcję, o której pisałeś:P Mam czasem spore problemy rosczytać się w Twoich postach!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Yamamoto widząc to ciało od razu wiedział co mogło zrobić coś takiego był to zły wojownik grasujący po lesie imieniem - Butcher. Zawsze beszcześcił ciało swojej zgrabionej ofiary. Po koniec mordu gdy dana osoba jeszcze żyła wypiisywał na niej nożem słowa : "każdy kto to przeczytał może być następny". Słowa te budziły we wszystkich strach, dawały poczycie że jet się obserwowanym, że słowa się spełnią! Isoroku jako szlachetny wojownik, postanowił zakończyć te obawy strachu w śród ludzi przemieżających las. Samurai miał zdolności tropiciela, potrafił szybko znależć trop w którym udał się zabójca. Bez wachania poszedł na wschód. Po ok.30 minutach drogi zobaczył przed sobą drzwi wyryte w kamnieniu. Otworzył je szybkim ruchem i wszedł do środka. Zobaczył tam ognistego demona i pomyślał "woda na pewno zniszczy ogień!" wyjął swój miecz i wypowiedział zaklęcie. Z miecza prysnął ostry sterumień wody który zagasił demona. Poszedł dalej do kolejnego pomieszczenia i zobaczył tam wiele cennych żeczy, które najprawdo podobniej zgrabił Butcher. Yamamoto wychylił się za rogu i użył zaklęcia Zielonej Błyskawicy. Zaskoczony morderca siedzący przy stole padł niczym mucha. Wiedział że zabił grożnego przestępce, lecz nie zgłosił się do władz po nagrode, wiedział że jest to jego obowiązek.

(taki jest mój konieć histori)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Druid zazwyczaj prowadzil samotny tryb zycia. Jednak po tym, jak dowiedzial sie, ze Mitros jest magiem, a takze, ze Aizeer czasem u niego dojadal postanowil porzmawiac z nim troche wiecej, niz tylko zamowic piwo. bylo to badzo wazne, jezeli chcial zglebic chociaz troche tajemnic skrywaanych przez Mitrosa.
- Wiec jestes magiem Mitrosie... czy mozesz mi opowiedziec troche o swojej przeszlosci? - zaciekawiony spytal karczmarza i oczekiwal odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

( Załatwione, raczej. Będzie intrpunkcja. :) mój heros sepleni i łaczy wyrazy w jedno zdanie ;-) Ale ostatnio Szlachetny Haekan pracuje nad swą wymową by zawrócić w głowach kilku niewiastom. ;P To bylo z "prędkości" , teraz jużwolniej będzie.
Aha i będę dopiero po 19 a więc po ogloszeniu werdyktu przez MG, więc do chwili podjęcia "jedynej i slusznej wersji "interpretacji " napisu wyrytego na ciele ofiary moja nieobeność nie spowoduje komplikacji). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.10.2005 o 12:04, d7 napisał:

- Wiec jestes magiem Mitrosie... czy mozesz mi opowiedziec troche
o swojej przeszlosci? - zaciekawiony spytal karczmarza i oczekiwal odpowiedzi.


-Tak. Mym nauczycielem był człowiek bez imienia. Uczył on też innego - Ignusa. Ja skończyłem naukę wcześniej niż Ignus, ale pozostałem u Sprowadzającego Cienie (tak o mym nauczycielu mówiono). Ignus zajmował sie magią ognia i podpalał. Zniszczył nawet jedną aleję w Sigil, za co został ukarany... Ale to inna historia, może opowiem Ci ją później. Ja nie wybrałem magicznej specjalizacji. Zajmowałem się wszystkim po trochu, ale jednak najlepiej wychodziła mi zmiana kształtów i zauroczenia. Sporządziłem nawet czar "Przyjaciel zwierząt", to własnie dlatego każde zwierze mnie lubi. Lubiłem też przywoływanie i kontrolę żywiołów. Najgorzej szło mi z nekromancją i leczeniem, ale i na to znalazłem sposób. Masz jeszcze jakieś pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Posiadasz wiele zdolnosci moj przyjacielu. - powiedzial mile zaskoczony druid.- Mysle, ze beda one wielce przydatne w czasie naszych przygod. -dodal druid, po czym zlapal gleboki lyk piwa i przetarl rekawem swoje usta.
- Jak wiesz, gdy trafilem w Kniei Neverwinter na oboz druidow bylem zaskoczony ich goscinnoscia. Szybko poznalem sie na ich dobrej, niczym nieskazonej naturze. Postanowilem, jeszcze jako mlody elf zglebic wszelkie moce natury z pomoca mojego nowego mistrza Jaroo, ktory podjal sie nauczania mnie. Minelo wiele lat, nim bylem gotowy opuscic nowy dom. - Gorfin z lezka w oku po krotce opowiedzial poczatki bycia druidem po czym powrocil do piwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszedłszy nareszcie do tawerny drow przysłuchał się rozmowie karczmarza i Gofrina i postanowił wtącić pare słów - Ja cieszę się że wyszedłem na powieszchnię Podmrok to bardzo niebezpieczne miejsce a stał się dla mnie jescze bardziej niebezpieczny jak odrzuciłem wiarę w Lolth i przeszedłem na Whearuna ( nie pamiętam jak się to dokładnie pisze ) to kapłanki Lolth wszędzie mnie szukają ale jak mnie znajdą to napewno nie dorwą mnie żywcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- czyli mamy wspolnych wrogow. - dodal z usmiechem Gorfin. Mogl sie jednak domyslac, ze wrogowie Celithrara nie wyszli za nim na powierzchnie - gdyz drowy - mieszkancy Podmroku nie sa przyzwyczajeni do swiatla, ktore jest na powierzchni i podrozowac moga tylko noca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ROZTRZYGNIĘCIE PIERWSZEGO ZADANIA

W zadaniu na najlpesze dokończenie rozpoczętej przeze mnie opowieści trzecie miejsce zdobywa d7 wraz z hunterem22. Drugie miejsce to kontynuacja Pablo_bel''a. Pierwsze miejsce natomiast wędruje do Yamamoto! Gratuluję zwycięskiej trójce pierwszego zadania!

Yamamoto otrzymuje 530 PD
Yamamoto otrzymuje 5 pkt charakteru w kierunku DOBRY
Pablo_bel otrzymuje 330 PD
d7 otrzymuje 130 PD
hunter22 otrzymuje 130 PD
Patryk R otrzymuje 30 PD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(Gratulacje zwycięzcy. :) Dopiero teraz mogłem wskoczyć "do kompa". I mam nadzieję że tym razem nic mi nie stanie na przeszkodzie w dojściu do niego :P małe netow problemy. ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.10.2005 o 20:14, hunter22 napisał:

( O trzecie miejsce jak na początek jest dobrze, czekam na następne zadania. Gratulacje dla Yamamota i reszty graczy.)


(Dzięki wszystkim jeszcze raz za gratulacje, a tym , którzy się nie załapali życze powodzenia. Pozdro!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.10.2005 o 21:12, Pablo_bel napisał:

(Dzisiaj dzień - mało aktywny mam. Jutro mam nadzieję że więcej potworzę. Do jutra więc, Poszukiwacze Przygód)


(Mnie nie będzie przez dwa dni :-( Niech MG da jeszcze dziś nowe zadanie to jutro jeszcze napisze pościk.
Czekamy na nową przygodę! Pozdro!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(Oj czekamy :) Mnie z przyczyn obiektywnych... problemy z netem.. dopóki mnie nie wykopie to będę. :D Gratulacje ponownie za fabułę. :) Do pojutrza więc. ;) Trzeba by zebraparę osób - kompanów i ruszyć wreszcie na jakąś "rąbankę" z potworami. :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować