Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Square Enix: obecność DRM jest konieczna

116 postów w tym temacie

Nie są potrzebne. Kto będzie chciał, to ominie te zabezpieczenia i tak i tak. Normalny użytkownik dostaje tylko utrudnienia, aż się odechciewa kupowania tych oryginałów. Do tego implementacja zabezpieczeń też kosztuje. Same minusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo to nie wykazano że obecność DRM ma pozytywną korelację z zyskiem. Wręcz przeciwnie, przykłady gier takich jak chociażby ostatnie Sim City pokazują ze często DRM bardziej zniechęca graczy do gry a sami producenci często nawet mając zaplecze tak wielkie jak EA nie potrafią go właściwie wykonać.
I totalną bzdurą jest dla mnie argument jakoby DRM miał chronić nas przed prywatnością danych, hakowaniem itp. To przecież bardzo często on w pierwszej kolejności zmusza nas do tworzenia kont z danymi które to potem mogą być zhakowane a nasze dana narażone. Obracanie problemu do góry nogami.
Na palcach jednej ręki można by policzyć przykłady gier z DRM który nie został złamany, jeżeli w ogóle takowe istnieją. Tymczasem znacznie więcej jest przykładów które zamiast chronić przed piratami i hakerami najbardziej rzucały kłody pod nogi tym którzy legalnie grę zakupili.

Jak dla mnie to SE kompletnie chyba nie rozumie całej sytuacji albo faktycznie tak boi się o ten zysk że zawęził on im horyzont i nie widza faktów. A do tego faktycznie chyba brakuje im kasy bo zatrudniają fatalnych ludzi od PR. Bo po co rzucać takimi hasłami nawet jeżeli tak myślą, wiadomo jak to działa na graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakoś w tym tygodniu, nie pamiętam, czy we wtorek czy w środę, na temat piractwa wypowiedział się gostek z HBO. Stwierdził, że 2 odcinek czwartego sezonu GoT był najbardziej piraconym w historii, ale, i to jest najważniejsze, nie stwierdzono, by piracenie serialu odbiło się negatywnie na sprzedaży wersji DVD/BR. Niestety, parę godzin później, zapewne pod naciskiem "siły wyższej" dodał, że naturalnie piractwo jest godne potępienia itp. Dokładnie to samo od dawna twierdzą spece od badań rynku - piractwo może czasem wręcz mieć pozytywny wpływ na sprzedaż. Ludzie grę ściągają, podoba im się, więc kupują oryginał, by mieć dostęp do, przykładowo, multiplayera czy DLC.

Tymczasem od równie dawna wiele osób powtarza to samo - DRM jest częściej przeszkodą, utrudniając życie nie piratom, ale osobom, które kupiły legalny egzemplarz. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że doskonale pamiętam zonki z pecetową wersją Gears of War, której premierę przekładano kilka razy, bo użyto tak skutecznego zabezpieczenia, że sam wydawca nie mógł uruchomić gry. Pamiętam jazdy, jakie miałem z Assassin''s Creed II, która za Chiny Ludowe nie chciała mi się uruchomić. Pamiętam, jak podczas premiery Wiedźmina 2 kumpel klął na czym świat stoi.

Coś takiego, jak "idealny" DRM (czyli taki, który nie przeszkadza, ale działa) nie istnieje. Być może rozwiązaniem byłoby tu wprowadzenie możliwości "wypożyczania" gier, zamiast ich kupowania. Powiedzmy, że chcę sobie pograć w grę XYZ. Płacę twórcom coś na kształt "abonamentu" znanego z MMO (powiedzmy w wysokości 25 zeta za miesiąc gry), zakładam konto i gram - zaznaczam, iż nie kupuję gry, ów abonament jest jedyną opłatą, jaką ponosi gracz. Jeśli odechciewa mi się grać, po prostu nie wznawiam tego abonamentu i tyle. Gdy za kilka miesięcy uznam, że znowu bym sobie pograł, mogę abonament wznowić i kontynuować zabawę. Jasne, oznacza to płacenie, ale mamy DRM, który działa i nie przeszkadza graczowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2014 o 09:54, cHICEK napisał:

Z tego co mi wiadomo to nie wykazano że obecność DRM ma pozytywną korelację z zyskiem.
Wręcz przeciwnie, przykłady gier takich jak chociażby ostatnie Sim City pokazują ze często
DRM bardziej zniechęca graczy do gry

http://www.gamespot.com/articles/simcity-sales-hit-2-million/1100-6411970/

Dnia 17.04.2014 o 09:54, cHICEK napisał:

Na palcach jednej ręki można by policzyć przykłady gier z DRM który nie został złamany,
jeżeli w ogóle takowe istnieją.

Ot, chociażby Diablo 3.

Dnia 17.04.2014 o 09:54, cHICEK napisał:


Jak dla mnie to SE kompletnie chyba nie rozumie całej sytuacji albo faktycznie tak boi
się o ten zysk że zawęził on im horyzont i nie widza faktów.

Albo Square Enix ma dostęp do danych i wiedzą, że im się to opłaca. My takich danych nie posiadamy, jedynie "anegdotal evidence".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2014 o 10:24, Silverburg napisał:

Diablo wymaga stałego połączenia z netem i wszystkie dane są po stronie Blizzarda. To
jest troche inna kwestia niż Drm.

Nie, to właśnie jest DRM. Wymaganie połączenia z netem i trzymanie danych po stronie Blizzarda to DRM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest DRM. I to w dodatku skuteczny. O tym, jak bardzo był potrzebny pokazała wersja konsolowa, która połączenia w ogóle nie wymaga.

I tak, wiem, że w wersji PCtowej część kodu gry (AI?) jest wykonywana na serwerze. Stąd gra jest niezłamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Diablo wymaga stałego połączenia z netem i wszystkie dane są po stronie Blizzarda. To
> jest troche inna kwestia niż Drm.

Ale i tak został spiracony na pc może i nie dali rady jeszcze lecz są emulatory serwerów wiem że na konsoli ps3 już dawno jest spiraconą grą normalnie można mieć wszystko dlc i grę online za darmo co tylko pokazuje że te zabezpieczenia w niczym nie pomagają ja osobiście wolę kupić grę wolę wynagrodzić twórcy ciężką pracę i to zrobiłem z diablo 3 wynagrodziłem pracę kupując grę ale mówię że zabezpieczenia i tak nic im nie dadzą prędzej czy później wszystko spiracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2014 o 10:44, PrototypX12 napisał:

Ale i tak został spiracony na pc mało słyszę o tym

Bo na PC nie został.

Dnia 17.04.2014 o 10:44, PrototypX12 napisał:

ale wiem że na konsoli ps3 już dawno
jest spiraconą grą normalnie można mieć wszystko dlc i grę online za darmo co tylko pokazuje
że te zabezpieczenia w niczym nie pomagają

Bo wersje konsolowe tych zabezpieczeń nie mają, z tego co mi wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2014 o 10:47, Dared00 napisał:

Bo wersje konsolowe tych zabezpieczeń nie mają, z tego co mi wiadomo.

zozstał są emulatory które umożliwiają uruchomienie gry na pc tylko że są wadliwe ale istnieją i grać się da ale idealnego cracka nie ma i tak zresztą dali sobie chyba z tym spokój ale też mogę dać np takiego world of warcraft też jest to gra mmorpg online płatna też spiracona jest jest sporo emulatorów serwerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej są szczerzy. A nie, że na siłę zrobią grę tylko online i będą usiłowali przekonywać, że to nie DRM i to dla dobra graczy, a osoby, które się sprzeciwiają robią to bo są homofobami.

Ciasteczko dla tego, kto zgadnie do czego piję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zarówno Diablio III jak i SimCity zostały spiracone. Może nie śmigały idealnie ale grać się dało. To pokazuje właśnie jak obecność DRMu jest pozbawiona jakiekolwiek sensu. Piraci i tak to złamią a zysku większego z tego wcale nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2014 o 10:50, PrototypX12 napisał:

zozstał są emulatory które umożliwiają uruchomienie gry na pc tylko że są wadliwe ale
istnieją i grać się da

Da się grać czy da się przejść od początku do końca? Bo jeżeli tylko to pierwsze, to znaczy że Diablo 3 złamane nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co mi wiadomo to nie wykazano że obecność DRM ma pozytywną korelację z zyskiem.


^^ Niektórzy deweloperzy twierdzą jednak inaczej:

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=72901

^^ Natomiast kiedy zabezpieczenie w końcu padło....

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=81405

^^ A to przecież niszowy dość gatunek... To co dopiero przy innych grach się dzieje... ?

IMO dopóki piractwo będzie na PC kosmiczne, dopóty DRMy będą... złem koniecznym. A skoro już są... to mówi się trudno i żyje się dalej. Byleby nie były zanadto upierdliwe, to jakoś się przełknie tą gorzką pigułkę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2014 o 11:20, kesik93 napisał:

Zarówno Diablio III jak i SimCity zostały spiracone. Może nie śmigały idealnie ale grać
się dało.

Grać się da, bez sztucznej inteligencji i paru innych "szczególików". Też mi złamanie gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko, że liczę na to, że Gaikai pozwoli na możliwość grania na PC w tytuły z konsol Sony. Bardzo lubiłem ten serwis, byłbym gotów nawet zapłacić za wypożyczenie danej gry. Bo do tego się te licencje sprowadzają.

Fun fact - podczas instalacji jednej z gier Ubisoftu zobaczyłem, że umowa obowiązuje wyłącznie na terenie USA i Kanady, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ależ DRM jest niezbędny. Niezbędny do "umilania" graczom życia [tym co grę kupili, bo piraci w przypadku 90% tytułów maja na wszystko wywalone] =)

Gier których nie udało się skutecznie spiracić jest raptem kilka, policzy to na palcach jednej ręki mówiąc kolokwialnie.

A to, ze piractwo ma marginalny wpływ na straty finansowe to fakt znany powszechnie od lat, tylko dopiero teraz powoli się upublicznia takie opinie i dane szerzej, bardziej mainstreamowo. Bo dalej przyznanie, że tak naprawdę piracenie filmów czy gier nie odbija się tak kolosalnie, jak to było malowane przez lata, na zyskach, było by przyznaniem się do błędu i automatycznie poddało by w wątpliwość sens płacenia koncernom robiącym zabezpieczenia. Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o jakieś pieniądze :)

Jasne - sam nie popieram piracenia, bo kupuje oryginalne gry i filmy w ramach wyrażenia szacunku dla ludzi którzy mi dostarczają świetną rozrywkę, nie mniej z drugiej strony - gdyby nie nasza stosunkowo liberalna ustawa o prawie autorskim to w przypadku seriali i filmów wiele by po 1sze zaginęło na wieki [starocie które wrzucane są z prywatnych zbiorów, takie które np zaginęły czy zostały zniszczone w pożarze archiwum TVP lata temu] po 2gie wielu seriali ludzie by nie mogli oglądać podczas premiery bo mimo, ze oferta telewizyjna poprawiła się u nas diametralnie przez ostatnie lata, to dalej jesteśmy jakieś 50 lat za murzynami :)

O oglądaniu bardziej egzotycznego kina jak produkcje Indyjskie czy np różne Anime bez internetu można wręcz często zapomnieć.

Jeszcze dwa słowa w kwestii samych gier - GOG jest chyba kardynalnym przykładem, ze gry bez DRMu sprzedają się świetnie, niekiedy nawet lepiej niż te z jakimś cudacznym zabezpieczeniem przy którym trzeba stanąć na jednej nodze i odprawić taniec voodoo żeby przestało się gryźć np z naszym systemem czy softem aktualnie zainstalowanym na komputerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Da się grać czy da się przejść od początku do końca? Bo jeżeli tylko to pierwsze, to
> znaczy że Diablo 3 złamane nie jest.
Ja akurat trafiłem wtedy na jakiś dziwny ponieważ wszystko już było po przechodzone i pomyślałem że to sensu nie ma to kupiłem grę i nie zawiodłem się ale są np takie które działają tylko trzeba dobrze szukać i znać obce języki amerykanie nie są aż tak dobrzy w tym ale np azjaci rosjanie hiszpanie są oni zazwyczaj najwcześniej łamią zabezpieczenia no i trzeba znać też odpowiednie fora a może są tak poukrywane że nawet nikt o nich nie wie
Silencer_pl tak to też prawda bo np 189 zł albo 400 zł za grę plus abonament to pszesada mocna i jeszcze dodaj dlc po 70 zł albo 100 z czymś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować