Zaloguj się, aby obserwować  
Robek_009

Mitologiczna Grecja - Forumowa gra RPG

414 postów w tym temacie

Dnia 06.07.2006 o 13:30, Istvan napisał:

Hmm to niech czary będą, moznaby do fabuly dodac ze narodzil sie jakis bóg który jest zly i
dal ludziom magiczną moc....

Tylko co do tych czarów.... to moze niech MG zrobi to jakos zeby nikt nie wybieral sobie sam
czarów? Bo ja w takim razie robie sobie postac maga i mam czar "zniszczenie wszystkiego" i
jak go użyje to kazdego zabijam jednym ciosem.
Np. niech kazdy wraz z lvlem dostaje nowy czar, w zaleznosci oczywiscie od szkoły magii. Mag
ognia dostanie jakąś kule ognia, a nekromanta nie wiem... przywolanie szkieleta?

Zauważ, że część bohaterów ma już dosyć bogatą historię, a więc nie są oni początkującymi, nic nieumiejącymi posatciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2006 o 13:37, ShadowG napisał:

> Hmm to niech czary będą, moznaby do fabuly dodac ze narodzil sie jakis bóg który jest
zly i
> dal ludziom magiczną moc....
>
> Tylko co do tych czarów.... to moze niech MG zrobi to jakos zeby nikt nie wybieral sobie
sam
> czarów? Bo ja w takim razie robie sobie postac maga i mam czar "zniszczenie wszystkiego"
i
> jak go użyje to kazdego zabijam jednym ciosem.
> Np. niech kazdy wraz z lvlem dostaje nowy czar, w zaleznosci oczywiscie od szkoły magii.
Mag
> ognia dostanie jakąś kule ognia, a nekromanta nie wiem... przywolanie szkieleta?
Zauważ, że część bohaterów ma już dosyć bogatą historię, a więc nie są oni początkującymi,
nic nieumiejącymi posatciami.


No właśnie, w takim razie ja jestem mistrz mag i moge zabic kazdego jednym ciosem
Tylko wtedy ta zabawa nie bedzie miała sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2006 o 13:38, Istvan napisał:

No właśnie, w takim razie ja jestem mistrz mag i moge zabic kazdego jednym ciosem
Tylko wtedy ta zabawa nie bedzie miała sensu

A kto p[owiedział, że zaatakujesz kogoś i od razu go trafisz ? To gra fabularna, użyj wyobraźnie, wczuj się że jesteś na polu walki, przed tobą stoi rozścieczony centaur. On nie będzie czekał aż ty zaczniej go atakować, będzie walczył, a ty użyj wyobraźnie, bitewnego wyczucia. Na walcząc nie będę wychodził z pewnością bez draśnięcia z walki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Squad:
hunter22 - postać: Hunter
paweusz - postać: Germanic
ShadowG - postać: Aazraal
Istvan - postać: Istvan (:P)
Crazy Frogus - postać: Faver Xjieri
Arar - postać: Arasthus
barteg - postać: Khost

Wybrałem 7 graczy! Gratuluję! Grę rozpoczniemy jutro o 14:00!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale czary nie muszą być tak potężne na samym początku rozgrywki. Będą się stawały coraz lepsze wraz z rozwojem bohatera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aha, jutro o 14.00 chyba mnie nie będzie, więc zaczniecie beze mnie. Może o 15.00(albo później) będę mógł do was dołączyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że jest jeszcze miejsce?

Imię: Vaxis
Płeć: Facet
Klasa: Kapłan Hadesa z zacięciem złodziejskim

Historia: Vaxis wychował się w malutkiej wiosce leżącej niedaleko Aten. Jego ojciec był myśliwym, toteż nauczył go kilku sztuczek związanych ze skradaniem się i pozostawaniem niezauważonym. Niestety Vaxis wykorzystał tę wiedzę w innych celach, niż chciał tego jego ojciec. Nagle ludziom z wioski zaczęły znikać pewne cenne drobiazgi i pamiątki. Kapitan straży przeprowadził dochodzenie, w wyniku którego złapano Vaxisa i oskarżono go o dokonanie owych kradzieży. Zwyczajną karą w takich przypadkach było obcięcie ręki i długoletnie więzienie, ale ojciec Vaxisa wstawił się za nim. Był poważanym człowiekiem, więc Kapitan Straży ulitował się nad naszym bohaterem i zmienił karę na wygnanie z wioski. To był wielki cios dla Vaxisa. Czuł się zgorzkniał, smutny, samotny. Przez dziesięć lat tułał się po Grecji, dokonując niekiedy najbardziej niegodziwych i ohydnych czynów. Współpracował z "Ręką", grupą zabójców i bandytów, specjalizujących się w tym, w czym inne grupy zabójców i bandytów się specjalizowały (gwałty, wymuszenia, rozboje, morderstwa). Zbierał dla nich informacje, kradł, wymuszał. Pewnego razu oko przywódcy "Ręki", Benjamina Blumsiena, spoczęło na rodzinnej wiosce Vaxisa. Gdy się tylko o tym dowiedział, Vaxis chciał ich powstrzymać, ale jego niedawni kompani pobili i zostawili go, by patrzył za zagładę swego domu. Bezradnie oglądał płonące chaty, rosnący stos zwłok i rzekę niewinnej krwi. Nie mógł nic zrobić, gdy Blumsien mordował jego pzryjaciól, znajomych oraz jego biednego, samotnego ojca. Pod wpływem kotłującej się wnim nienawiści wpadł w szał, uwolnił się spod opieki strażników, którzy trzymali go, by oglądał te straszliwe sceny. Biegł, biegł, biegł... Aż wreszcie, wycieńczony, dotarł do Aten. Padł na kolana, gdyż nie miał już siły, by biec...by żyć. Stracił przytomnośc. Granica życia i śmierci... Taka cienka... Postać w czanrej szacie... Błekitny słup ognia... Jęczące dusze... Rzeka o mętnych wodach...
Odzyskał przytomność dopiero po kilkunastu godzinach. Leżał na progu jakiejś monumentalnej świątyni. Miał opatrzone rany. Czuł się jak nowy...człowiek...nie, nie czuł się jak człowiek. Był czymś mniej... lub więcej, niż człowiekiem. Przekroczył próg świątyni, pocierając ręką swą szatę... Szata... Skąd... Spojrzał na nią ponownie. Na piersi miał wyhaftowane złotą nicią słowa : Sługa Hadesa, Przyjaciel Umarłych.

Wygląd: Mężczyzna w średnim wieku, o długich włosach i krótkiej brodzie tego samego koloru. "Bulwiasty" nos, niebieskie oczy, kilka niewielkich blizn na twarzy. Wzrost: około 175 centymetrów, "średnia" budowa ciała.

Charakter: Cóż, Vaxis jest trochę szalony i cierpi na lekką odmianę paranoi. Do tego, ze względu na to co przeżył, nie ma zaufania do ludzi. Słowa typu : przyjaźń, miłość, nie mają dla niego większego znaczenia. Zemsta na Blumsienie wydaje mu się tym, co powinien zrobić, jednak jego zamiłowanie do pieniędzy i złośliwy charakterek zwykle biorą górę. Pesymista, sarkastyczny i ironiczny. Jego własne życie jest dla niego bezwartościowe, podobnie jak życia innych, gdyż wierzy, iż w Krainie Umarłych będzie mu się "nie - żyło" lepiej. Nienawidzi porządku i ładu, jest chaotyczny i nie zważa na prawa panuące w danej społeczności?

ZDĄŻYŁEM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2006 o 13:43, ShadowG napisał:

Ale czary nie muszą być tak potężne na samym początku rozgrywki. Będą się stawały coraz lepsze
wraz z rozwojem bohatera.


Może zrobimy tak, że im więcej się będzie używać jakiegoś czaru tym będzie bardziej potężny? Np. Kula ognia. Na początku niech będzie Ognista Iskierka, a na końcu Wielka Potrójna Magmowa Kula Dzikiego Ognia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2006 o 13:52, Robek 009 napisał:

Dobra, zaczynamy jutro o 15:10.
Teraz Pasuje?

Powinno, ale pewny nie jestem. Ale przecież możecie zacząć beze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2006 o 13:54, Robek 009 napisał:

Może zaczniemy dzisaj o 14:10 a tych których nie będzie wprowadzimy w fabułę jutro?

O, dobry pomysł. Dzisiaj po 15.00 do was dołączę, więc chyba zbyt dużo nie stracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem gotowy. Możesz zaczynać. Z resztą to ty zaczynasz grę, a my i tak nie będziemy pisac w jednym czasie wszyscy, musimy uporządkować grę. A nie, że ty napiszesz coć i wszyscy chórem jeden przed drugim. Możesz zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2006 o 13:57, Robek 009 napisał:

Albo nawet teraz... za 5 minut ;] Pasuje wszystkim???

Zaczynaj, Sznowny Panie. Jak to mówiła Imoen (teraz raczej w wydaniu męskim): "Jestem chętny i gotowy!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować