Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Współczesność w Assassin`s Creed Unity

20 postów w tym temacie

Chyba jest literówka w pierwszym cytacie zostało ucięte "z" w słowie teraz.

Wydaje mnie się, że to oznacza powrót zagadek z początkowych części ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Chyba jest literówka w pierwszym cytacie zostało ucięte "z" w słowie teraz.
>

Racja, dzięki za zwrócenie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie się już,wydaję że Ubisoft,sam już nie wie jak poprowadzić wątek współczesności.Tak mieszają wszystko,i są pazerni na hajs,który dostają za AC,że zamieszali się już sami w swojej grze.Te słowa utwierdzają mnie tylko w moim przekonaniu.
Brawo Ubisoft,kieydś byłeś pożądną firmą,ale teraz staczasz się na dół jak EA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2014 o 16:32, Kadaj napisał:

Nie lepiej w ogóle zrezygnować z wątku we współczesności? ;p

Nie bo w AC 4 był on już bardzo fajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

NIe wiem czy wynika to z ignorancji w kierunku czytających czy zwykłej nieznajomości serii o której się pisze ale w tym newsie są dwa poważne spoilery bez żadnego ostrzeżenia ze strony piszącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Beznadzieja, a liczyłem że Desmond wróci, tyle było tych filmików które miały całkiem niezłe dowody na to. Niech dadzą jakąś nową postać z osobowością i swoją historią, strasznie nie podobał mi się ten niemowa a AC 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Nie lepiej w ogóle zrezygnować z wątku we współczesności? ;p
Nie. w przeciwieństwie do ciebie Ubi dobrze się orientuje w opiniach graczy. bardzo wiele osób uważa wątek we współczesności za dość ważny. Poza tym AC opiera się na Animusie. Bez niego cała seria byłaby prawie wcale nie powiązanymi ze sobą historyjkami z różnych czasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomijając fakt, że już w czwórce mówione było, że to gracz jest użytkownikiem Animusa... Spoko.

Desmond był wporzo, a całe pieprzenie Ubisoftu, że jego historia musiała się zakończyć, jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2014 o 16:53, IC81 napisał:

NIe wiem czy wynika to z ignorancji w kierunku czytających czy zwykłej nieznajomości
serii o której się pisze ale w tym newsie są dwa poważne spoilery bez żadnego ostrzeżenia
ze strony piszącego.


Nie, jeśli chodzi o Desmonda

Spoiler

to od początku było wiadomo, że AC3 będzie ostatnią grą z nim, co niekoniecznie sugeruje jego śmierć. Prędzej bym powiedział że akurat tą sugestią możesz kogoś naprowadzić na właściwy trop.

Drugi ze spoilerów o których mówisz to pewnie ten o asasynach w AC IV - tutaj się nie wypowiem bo nie grałem.

Mi osobiście wątek współczesności się całkiem podobał i nie rozumiem ludzi chcących całkowitego wywalenia jej - od pierwszej części wiemy że właściwa gra to symulacja do której ktoś wchodzi. Współczesność jest zatem swego rodzaju cechą charakterystyczną serii. Ktoś chce grę gdzie nie ma tego rodzaju wątków? To niech gra w takie gry, gdzie ich nie ma albo sam taką grę zrobi jak mu zupełnie nic nie pasuje. Poza tym dlaczego nie mielibyśmy wiedzieć nic o świecie zewnętrznym(o którym wiemy, że istnieje), jeśli byłoby to dobrze zrobione? Przyznam rację tylko w momencie, w którym
Spoiler

Desmond ot tak wchodzi do Abstergo i bezproblemowo zabija Vidica - pewna niekonsekwencja, bo jeśli to było takie proste to czemu już w np. drugiej części Desmond tego nie zrobił?

W czasie gry jednak nie rzuciło mi się to tak mocno w oczy, aby mi przeszkadzało. Dopiero później się nad tym zastanowiłem i do takiego wniosku doszedłem. Także generalnie wątek współczesności jak najbardziej mi się podobał i mam nadzieję, że w Unity będzie on dobrze zrobiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> NIe wiem czy wynika to z ignorancji w kierunku czytających czy zwykłej nieznajomości
> serii o której się pisze ale w tym newsie są dwa poważne spoilery bez żadnego ostrzeżenia
> ze strony piszącego.

O tym, że wątek Desmonda kończy się na III, Ubisoft trąbił na prawo i lewo na długo przed premierą tegoż AC III. Drugiego "spoilera" niestety nie widzę. Chodzi o Black Flag? O tym również była mowa, zanim gra się ukazała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Współczesny wątek w AC odrywał mnie od ciekawych rzeczy które miałem ochotę zrobić, ten w Black Flag był jeszcze ok, bo wystarczyło wysłuchać jakiejś cutscenki, która mnie w ogóle nie interesowała i mogliśmy z powrotem wracać do Edwarda. I tak, na moje to całej tej współczesnej otoczki mogło by nie być, szczególnie etapów z parkourowym Desmondem w tle. Etapy te były zwykłym rujnowaniem imersji, niczym więcej jak nachalnym przedłużaniem gry.
Zresztą mam nadzieję że Unity w końcu będzie grą o Asasynach, bo mam wrażenie że twórcy pogubili się jaki był fundament tej serii i choć bardzo podobał mi się Black Flag, to była to gra bardziej o piratach niż Asasynach. Taki troche "Pirate''s Creed"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2014 o 00:52, aragorn14 napisał:

Przyznam rację tylko w momencie, w którym

Spoiler

Desmond ot tak wchodzi do Abstergo i bezproblemowo
zabija Vidica - pewna niekonsekwencja, bo jeśli to było takie proste to czemu już w np.
drugiej części Desmond tego nie zrobił?



Może nie pamiętasz ale Desmond w AC III

Spoiler

ma do dyspozycji Jabłko Edenu, którym podsmaża strażnikom mózgi. Trochę mu to pomaga w wejściu do Abstergo i zabiciu Vidica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2014 o 14:45, Polinka198 napisał:

Może nie pamiętasz ale Desmond w AC III

Spoiler

ma do dyspozycji Jabłko Edenu, którym podsmaża
strażnikom mózgi. Trochę mu to pomaga w wejściu do Abstergo i zabiciu Vidica.



Aaa, rzeczywiście zapomniałem o tym już. Ubzdurało mi się, że

Spoiler

Jabłko zostało zdobyte już po śmierci Vidica.

To oczywiście zmienia postać rzeczy - w takim razie wg mnie wątek Desmonda jest w całości jak najbardziej ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Desmond był w porządku. Pamiętam wywiad z twórcami jeszcze wtedy AC 2 jak mówili że Asasyn "is a long, epic story of Desmond Miles" On to wszystko spinał, człowiek czekał jak rozwiążą kwestię z Lucy (wiemy jak to się skończyło, wszystko przez kontrakt z Kristen na 3 tytuły), kim jest obiekt 16 (chyba największy pozytyw powtarzalnego Revelations). A potem przyszedł Alex Hutchincośtam i wszyscy wiemy jak to się skończyło i co stało się z głównym bohaterem. Chcieli zrobić z tego serię ale nie mieli pomysłu na dalsze losy, to postawili mu krzyżyk. Co z tego, że szesnastka kazał mu znaleźć Ewę, hajs się zgadza. AC III kończy się gorzej niż epicki ME 3. Ale to tylko moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2014 o 00:52, aragorn14 napisał:

Nie, jeśli chodzi o Desmonda

Spoiler

to od początku było wiadomo, że AC3 będzie ostatnią grą
z nim, co niekoniecznie sugeruje jego śmierć. Prędzej bym powiedział że akurat tą sugestią
możesz kogoś naprowadzić na właściwy trop.

Drugi ze spoilerów o których mówisz to
pewnie ten o asasynach w AC IV - tutaj się nie wypowiem bo nie grałem.


Widzisz pomiędzy tym co wiadomo od samego początku a tym co faktycznie sie stało jest cała mila fabuły. Przytoczę przykład dead space 3 zapowiadanego jako wieńczącego historię i zamykającego wszystkie wątki. Jeśli grałeś w tę grę i w jej fabularne dlc to pewie wiesz jak to sie skończyło. A wracając do tematu - naprawdę nic nie kosztuje newsmana zasłonięcie tekstu ze spoilerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakkolwiek Desmondem dopakowanym w umiejętności Altaira, Ezio i Connora (plus timescale 1,5) gra się super, miodnie i kozacko, to zawsze dziwiło mnie, dlaczego żaden ze strażników nie potraktował mistrza walki wręcz z broni palnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może w następnej części zrobili by pełno kustomizacje zarówno assassyna z przeszłości jak i bohatera z teraźniejszości. Było by to ciekawym rozwiązaniem.
Wątek we współczesności zawsze był ciekawy, ale od Brotherhooda zaczął się staczać, aby ostatecznie uczynić z Desmonda najnudniejszą postacią główną. W czwórce wykonanie było bardzo ładne, ale trzymanie się do kupy był bardzo słabe. Nie lubie bohaterów bez własnego zdania, które jak bezmyślne marionetki z pseudo-osobowością prowadzą nas do napisów końcowych. Dlaczego np. postać po wysłuchaniu zadania zwyczajnie go nie oleje i powie jak to zrobić lepiej. Albo to dlaczego zawsze główna postać słucha zamiast tworzyć oprawę wiedzy i charyzmy w okół siebie. Np taki Wolfenstein New Order - Blazkowicz jest zwykłym chłopcem na posyłki i żadna propozycja nie wyszła od niego. Dlaczego? Bo po co robić coś nowego, jak ostatnio na fabułę nie ma czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Mnie się już,wydaję że Ubisoft,sam już nie wie jak poprowadzić wątek współczesności.Tak
> mieszają wszystko,i są pazerni na hajs,który dostają za AC,że zamieszali się już sami
> w swojej grze.Te słowa utwierdzają mnie tylko w moim przekonaniu.
> Brawo Ubisoft,kieydś byłeś pożądną firmą,ale teraz staczasz się na dół jak EA.

Zgadzam się
a AC było BYŁO moją ulubioną marką
o ile wątek desmonda podobał mi się w jedynce i dwójce
to teraz jest co raz gorzej
a w Black flag ten wątek nie miał jakiegokolwiek zakończenia
grając któryś z koleji raz w BF myślałem po co tak dokładnie robią ten wątek współczesności nie mogli by go sobie odpuścić
no ale gdy tak czekałem aż mi się wgra misja albo plansza no to zrozumiałem że to aby "wydłużyć" długość gry
bo czekanie w tym dziwnym "pokoju" animusowym jest irytujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować