SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Siostra Małgorzata przez pomyłkę trafiła do piekła. Przerażona dzwoni do świętego Piotra i mówi:
- Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd!
Wyjaśniła cala sytuacje i uzyskała obietnice, że pomyłka szybko zostanie naprawiona. Niestety, święty Piotr w natłoku obowiązków najwyraźniej o niej zapomniał. Następnego dnia siostra Małgorzata znów dzwoni:
- Proszę, zabierzcie mnie stad natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa...
Święty Piotr przejął sie losem siostry Małgorzaty i obiecał jak najszybciej sprawę załatwić. Niestety, zapomniał i tym razem. Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu. Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy:
- Cześć Piotrek, tu Gosia. Nie zawracaj sobie głowy...

---------------------------------------------------------------------------------------

Na spacerze z psami spotyka się dwóch gości. Jeden ma dobermana, a drugi ratlerka. Postanowili pójść do pobliskiego lokalu na kawę.
Facet z dobermanem stwierdza:
- Ale tam jest napis, że nie można wchodzić z psami.
- Założymy czarne okulary i będziemy udawać niewidomych z psami przewodnikami.
Tak też zrobili. Do stolika przy którym usiedli podchodzi do kelner i zwraca się do właściciela dobermana:
- Przykro mi proszę pana, ale do naszego lokalu nie wolno wprowadzać psów.
- Ale to mój pies przewodnik!
- Przecież dobermany nie są psami przewodnikami!
- Jak to nie? Są świetnymi przewodnikami! Są świetnie ułożone i zapewniają bezpieczeństwo.
- Dobrze, przepraszam, nie wiedziałem - wycofuje się kelner i nagle zauważa drugiego psa.
- Proszę pana, tu nie wolno wprowadzać psów!
- Ale to jest mój pies przewodnik!
- O nie. Mogę uwierzyć w dobermana jako psa przewodnika, ale w ratlerka nie uwierzę!
- Co? Dali mi ratlerka?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.09.2006 o 20:13, Jarys napisał:

Na spacerze z psami spotyka się dwóch gości. Jeden ma dobermana, a drugi ratlerka. Postanowili
pójść do pobliskiego lokalu na kawę.



Znam to w innej wersji:

A guy walking his lazy, little couch-dog gets thirsty, and decides to go to a bar for a beer. He finds a good one, but with a sign "No dogs allowed" . Not wanting to give up a drink, he decides to pretend to be blind, and puts on his dark glasses. He goes in, bumps into several people, sits by the bar and orders one. The barkeep says to him "Sorry mate, no dogs alowed".
" I''d say guide dog mate" he repliies.
"Guide dog, huh?" the barkeep responds " guide dogs are german shepherda or labradors" .

The "blind" man frowns, and "astonished" asks:
"What have they given me? "

^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj był niezły kwas. Byłem u kolegi i graliśmy w NFS U 1. Skromnie powiem, że w tej grze jestem bardzo dobry, ale to co się wydarzyło, to szok.
Na sprincie puściłem klawisze, ręce do góry i krzyk " bez trzymanki hahaha ! " - i wtedy rozbiłem się o wielki słup...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po oceanie płynie "Titanic". Orkiestra gra, pasażerowie się bawią. Na estradę wchodzi kapitan i oznajmia:
-Proszę państwa, mam dwie wiadomości, dobrą i złą. Od której zacząć ?
-Od dobrej, od dobrej...
-Otóż, proszę państwa, otrzymałem wiadomość, że przyznają nam 11 Oscarów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2006 o 21:37, WorldWar3PL napisał:

Dzisiaj był niezły kwas. Byłem u kolegi i graliśmy w NFS U 1. Skromnie powiem, że w tej grze
jestem bardzo dobry, ale to co się wydarzyło, to szok.
Na sprincie puściłem klawisze, ręce do góry i krzyk " bez trzymanki hahaha ! " - i wtedy rozbiłem
się o wielki słup...



Jadłeś grzybową?Nie jedz...a tym bardziej bez trzymanki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś jeszcze nie zamontował alarmu w samochodzie to proponuje model z bombą. W razie kradzieży wciskasz przycisk i BOOOOM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2006 o 11:39, Jarys napisał:

Jak ktoś jeszcze nie zamontował alarmu w samochodzie to proponuje model z bombą. W razie kradzieży
wciskasz przycisk i BOOOOM.

Hehe. Dobre:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytając basha natrafiłem na taką fortunkę:

<kornela> kupilam zeszyt
<kornela> a tam
<kornela> jak sa rubryki
<kornela> imie
<kornela> nazwisko
<kornela> przedmiot
<kornela> to jest
<androide> klasa
<kornela> NR GADU GADU
<androide> rotfl ?
<kornela> ;d

Po chwili szukania u kumpli w klasie, znalazłem taki oto zeszyt:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla kawalerów - ku przestrodze ;)

Na świecie istnieje tylko jedna zasada - musisz uszczęśliwiać kobiety!
- Zrób coś, co ona lubi, a nabijesz za to punkty -Zrób coś, czego ona nie lubi, a stracisz punkty
- Zrób coś, co ona lubi i oczekuje tego od Ciebie - a nie dostaniesz za to żadnych punktów

Zacznijmy od podziałki systemu punktowego - wygląda to
następująco:

1) Proste obowiązki

Ścielisz łóżko: +1
Ścielisz lóżko, ale zapominasz ułożyć na nim ozdobnych poduszeczek: 0
Po prostu rzucasz kołdrę na pogniecione prześcieradło: -1
Robisz to samo w burzę śnieżną: +8
Wracasz z tych zakupów, ale z piwem: -5
Nocami sprawdzasz szelesty, które wydają się jej podejrzane: 0
Nie znajdując niczego: 0
Jeżeli coś znajdziesz: +5
Zabijasz to kijem do golfa: +10
Gdy to był jej kot: -40

2) Zobowiązania socjalne

Przez całe party zostajesz u jej boku: 0
Zostajesz chwilę u jej boku, a potem idziesz do
- kolegi: -1
- kolega ma na imię Agnieszka: -4
- Agnieszka jest tancerką: -6
- z powiększanym biustem: -18
Na jej urodziny zabierasz ją na niezłe jedzenie: 0
Nie jest to bar szybkiej obsługi: +1
Jest to bar szybkiej obsługi: -2
Jest to knajpa z ekranem do transmisji sportowych: -3
Ta sama knajpa z transmisjami "live": -10
a Ty pomalowałeś twarz w barwy klubowe: -50

Wychodzisz z kumplem: -5
Twój kumpel jest szczęśliwie żonaty: -4
jest kawalerem: -7
Jeździ sportowym samochodem: -10
i to włoskim ...: -25

Idziesz z nią do kina: 0
Na film, który jej się podoba: +1
Na film, którego Ty nienawidzisz: +5
Na film, który Tobie sie podoba: -2
Na film, w którym cyborgi pożerają ludzi: -9
wcześniej ją okłamujesz i mówisz, że będzie to film o miłości: -15

3) Twój wygląd

Rośnie Ci widoczny brzuch: -10
To samo, ale trenujesz, by się go pozbyć: +8
To samo, ale Ty przerzucasz się tylko na szelki: -25
. i nosisz koszule typu Hawaje -35
Mówisz "nic nie szkodzi", bo ona ma podobny: -800

4) Pytania kłopotliwe

Ona: Czy jestem za gruba?
Zwlekasz z odpowiedzią: -10
Pytasz: Gdzie?: -35
Każda inna odpowiedź: -20

5) Komunikacja

Słuchasz jej: 0
i próbujesz wyglądać na skoncentrowanego: -10
ponad 30 minut: +5
Ponad 30 minut podczas transmisji meczu w telewizji: +12
Robisz to samo nie spoglądając ani razu na ekran: +100
Robisz to samo, ale ona odkrywa ze zasnąłeś: -200

(Uwaga: punkty dodatnie przepadają po 2 dniach, punkty ujemne w ogóle nie tracą ważności)

-=-=-=-=-=-=-=-=-

Klient oddaje TV do serwisu:
- Nie wiem co się stało - po prostu siedze sobię , grzebię gwoździem w uchu i nagle wysiadł dźwięk!


Radio Erewań
Pyt: Czy Lenin miał syfilis?
Odp: Ale nie za to go kochamy...


Do banku w Szwajcarii wchodzi klient z walizką i ściszonym głosem mówi do bankiera:
- Chciałbym wpłacić pieniądze, w tej walizce jest całe cztery miliony euro.
Na to bankier uśmiechnięty:
- Proszę nie ściszać głosu, bieda to żaden wstyd.


Po tym walnąłem dwugodzinnego ROFTL''a:
Szedł facet ulicą i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie wpadnę. Wita go miły, uśmiechnięty sprzedawca:
Dzień dobry, w czym możemy panu pomóc, co chciałby pan kupić?
Facet się zastanowił i mówi:
- Rękawiczki.
- To proszę podejść do tamtego działu.
Facet idzie do wskazanego działu i mówi:
- Potrzebuję rękawiczki.
- Zimowe czy letnie?
- Zimowe.
- To proszę przejść do następnego działu.
Facet poszedł:
- Dzień dobry, potrzebuję zimowe rękawiczki.
- Skórzane czy nie?
- Skórzane.
- To proszę podejść do następnego działu.
Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
- Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
- Z klamerka czy bez?
- Z klamerką.
Proszę podejść do następnego stoiska.
Facet już wkurzony, ale idzie nic nie mówiąc.
- Potrzebuję rękawiczki, zimowe, skórzane, z klamerką.
- Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
- Na rzepy.
- Zapraszam do działu naprzeciwko.
Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
- Proszę przestać się nade mną znęcać, dajcie mi te rękawiczki i pójdę sobie!
- Proszę pana, proszę nabrać cierpliwości, chcemy panu sprzedać dokładnie takie rękawiczki, jakich pan potrzebuje.
Facet idzie dalej.
- Proszę rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką na rzepy.
- A jaki kolor? .
Aż tu nagle otwierają się drzwi do sklepu, wchodzi facet z sedesem ze świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury, niesie go na wyciągniętych rękach, podchodzi do lady i krzyczy:
- Taki mam q**a sedes, a taką glazurę! Dupę już wam wczoraj pokazałem, więc sprzedajcie mi już WRESZCIE jakiś papier toaletowy!


Mam nadzieję, że to nikogo nie urazi:

Moskwa, instytut kształcący przyszłych dyplomatów. Studenci piszą na temat: "Napisać odpowiedź na bezwarunkowe ultimatum małego afrykańskiego państwa". Nazajutrz egzaminator podsumowuje wyniki kolokwium, mówiąc do studentów:
- Merytorycznie poprawnie, forma również niezła, ale mam dwa zastrzeżenia. Po pierwsze: "po kiego ch**a" pisze się osobno. Po drugie: "Czarna Pie****a Małpa" pisze się z wielkich liter. Panowie, przecież piszecie do króla!

http://www.youtube.com/watch?v=fghUKDi2lfc&mode=related&search

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na Placu Czerwonym milicjant podchodzi do parkującego cudzoziemca.
- Tu nie wolno parkować!
- Dlaczego?
- Jak to dlaczego... Przecież tu Lenin... Stalin... Dzierżyński...
- Eee... Mnie to wali... Mam blokadę i autoalarm...

------------------------------------------------------

Wykład na medycynie. Profesor mówi:
- Dzisiaj zajmiemy się seksem. W zasadzie możemy wymienić 60 pozycji...
Głos z sali:
- 61
- Jak już mówiłem znamy 60 poz...
- 61
- Wbrew temu, co niektórzy mogą sądzić znamy 60 pozycji. W pierwszej mężczyzna leży na kobiecie...
Głos z sali:
- 62

------------------------------------------------------

Restauracja.Do gościa podchodzi kelner i pyta:
- czy mógłby Pan szybciej jeść tę rybę ?
-dlaczego mam się spieszyć ?
- przyszła kontrola z Sanepidu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się