Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dragon Age: Inkwizycja z nową łatką

54 postów w tym temacie

Dnia 09.12.2014 o 15:43, garczesjan22 napisał:

W tym przypadku jest słaba i kropka.

Słabe jest co najwyżej wasze tupanie i przekonanie na zasadzie "bo tak".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2014 o 15:51, garczesjan22 napisał:

Jeżeli duża część graczy i recenzentów podziela moje zdanie

Argumentum ad auditorem/verecundiam? Też bo "tak"?

Dnia 09.12.2014 o 15:51, garczesjan22 napisał:

to raczej Ty powinieneś udowodnić, że fabuła jest dobra, nie na odwrót.

Na jakiej zasadzie? Bo śmiem prosić o argumenty dlaczego jest zła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego, że sam nie podałeś argumentów za tym, że jest dobra? Tak więc proszę bardzo. W grach, fabułę rozumiem jako przedstawioną historię, sposób jej prowadzenia, opowiadania oraz przy okazji tło, zbudowane uniwersum danej opowieści. W nowym Dragon age''u nie zachwyciła mnie żadna z tych składowych, może poza światem, który wydaje się być całkiem fajny(posiada potencjał na ciekawe opowieści). Natomiast sama historia oraz sposób jej prowadzenia nie zachęcały mnie do dalszego przechodzenia owej gry. Bardziej chodziło o to, żeby 2 godzinki pobiegać po fajnie zbudowanych lokacjach, bez zagłębiania się w historię, tak jak wspomniałem spowodowane to było mało wciągającą historią. Ktoś wspomniał, że w takiej grze samemu buduje się opowieść. Z tym także się nie zgadzam. Samemu buduje się opowieść w grze "czystej", w której bohatera/drużynę tworzymy od początku, samemu nadając im charaktery, pochodzenie etc. W takiej grze rzeczywiście, fabuła schodzi na drugi plan gdyż samo przemierzanie świata własnoręcznie wykreowanymi postaciami sprawia frajdę, a opowieści budują się w głowie podczas prób zdobycia jakiegoś upragnionego artefaktu, dostania się w widoczna z oddali miejsce. Natomiast w Dragon age''u mamy z góry narzuconą postać, kompanów, z własnym tłem, historią. Możemy co najwyżej zdecydować o umiejętnościach profesjach. W grze tego typu oczekuję dobrej, wciągającej opowieści- skoro ktoś odważył się stworzyć postacie i historię za mnie to mam prawo oczekiwać, że będzie to lepsze od tego co sam mógłbym wymyślić w swojej chorej głowie podczas gry bez konkretnej fabuły. Liczę, że usatysfakcjonuje Cię ta odpowiedź i przestaniesz mojemu "bo tak" zarzucać swoje "jest dobra bo tak".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2014 o 16:15, garczesjan22 napisał:

Dlatego, że sam nie podałeś argumentów za tym, że jest dobra? Tak więc proszę bardzo.
W grach, fabułę rozumiem jako przedstawioną historię, sposób jej prowadzenia, opowiadania
oraz przy okazji tło, zbudowane uniwersum danej opowieści.

Sposób prowadzenia fabuły, narracja to znaczy kiepska fabuła? Bynajmniej. Może innym językiem się posługuję?

Dnia 09.12.2014 o 16:15, garczesjan22 napisał:

Natomiast sama historia oraz sposób jej prowadzenia nie zachęcały mnie do dalszego przechodzenia owej gry.

Z powodu?

Dnia 09.12.2014 o 16:15, garczesjan22 napisał:

tak jak wspomniałem spowodowane to było mało wciągającą historią

Bo?

Dnia 09.12.2014 o 16:15, garczesjan22 napisał:

plan gdyż samo przemierzanie świata własnoręcznie wykreowanymi postaciami sprawia frajdę

Nie wiem jaką może sprawiać frajdę łażenie po pustyni.

Dnia 09.12.2014 o 16:15, garczesjan22 napisał:

Liczę, że usatysfakcjonuje Cię ta odpowiedź i przestaniesz mojemu "bo tak" zarzucać swoje "jest dobra bo tak".

Nie jestem usatysfakcjonowany ta wypowiedzią. Bo się dowiedziałem, że cię nie wciągnęła, ale nie dowiedziałem się co jest w niej takiego kiepskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jesteś bardzo odporny na to co piszę, w szczególności na to żeby SAMEMU podać argumenty ZA. ZAczynam podejrzewać, że lekko trolujesz więc skończę tę dyskusję. Jak wspomniałem nie jestem scenarzystą, żeby wypowiadać się o szczegółach typu "Dialogi wywołują konsternację, są zbyt długie, nudzą widza i powodują zły odbiór naszego przekazu" podałem Ci składowe, którymi posłużyć się może większość graczy, ale usilnie udajesz, że nie rozumiesz. Dlaczego jest słaba BO JEST NUDNA I NIE ZACHĘCA do dalszego grania i mów sobie co chcesz, ale to jest argument, najprostszy na świecie. Jeżeli historie w grach mają coś wspólnego to jest to właśnie fakt, czy fabuła wciąga, czy nie i czy zachęca do dalszego grania. I nie bo tak, odsyłam do wspomnianych recenzji, gdzie możesz, chociażby na Gramie znaleźć "fabuła nie jest najwyższych lotów". Zapytaj recenzenta czemu(pewnie bo tak). Aha, czekam dalej na argumenty "dlaczego fabuła jest dobra"(bo tak). Specjalnie przypominam na końcu, żebyś nie przeoczył. A może nie potrafisz sformułować konkretnych argumentów, hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2014 o 15:51, garczesjan22 napisał:

Jeżeli duża część graczy i recenzentów podziela moje zdanie (...)

Większość recenzentów z pism i stron branżowych w większości pozytywnie do gry się odnosi (w wielu przypadkach przesadnie, ale też i w drugą stronę bym nie przesadzał, to mimo pewnych niedoróbek bardzo dobra gra). Z fabuły akurat najwięcej "skorzystają" osoby dobrze znające poprzednie części plus ewentualnie różne materiały dodatkowe. Mamy tutaj gamę postaci powracających (jak Hawke czy Morrigan). Świat DA jest całkiem ciekawy. Można zarzucać kopiowanie utartych schematów, tylko tego można by się doszukać praktycznie wszędzie. I tak Thedas wypada znacznie lepiej od większości współczesnych światów fantasy (np. nadmiernie wychwalane przed premierą Pillars of Eternity - to zapowiada się na typową kliszę), bo przynajmniej próbuje wprowadzić trochę więcej rzeczy "od siebie". Równie dobrze można powiedzieć, że wszystko już było, ale nic nie musi być (i z reguły nie może) w 100% oryginalne, a i tak można się przy tym dobrze bawić, śledząc historię z zaciekawieniem.

Dnia 09.12.2014 o 15:51, garczesjan22 napisał:

Natomiast w Dragon age''u mamy z góry narzuconą postać, kompanów, z własnym tłem, historią

W takim przypadku otrzymalibyśmy praktycznie grę bez fabuły, gdybyśmy wszystkich kompanów tworzyli od nowa. To są postaci niezależne od gracza i mają mieć swoje charaktery i historie, bo to ich definiuje jako postacie. Inkwizytor może co najwyżej pośrednio na nich wpływać (lub nawet nie rekrutować w ogóle). Jeśli szukasz gry, w której to gracz historię tworzy sobie w większości "w głowie", to trafiłeś na nieodpowiedni dla siebie rodzaj gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cytujesz praktycznie recenzje z Gramu, dalej nie dowiedziałem się dlaczego według Ciebie fabuła jest dobra. To, że mamy powracające postacie, nie świadczy o dobrej fabule. Świat DA jest ciekawy-nie napisałeś dlaczego, na słowo nie uwierzę. Widzisz? to nie takie trudne zarzucać "bo tak". Też to potrafię.Teraz na poważnie: co do uniwersum, sam wspomniałem, że jest ciekawe. Gry w których postaci tworzyłem od początku wciągały mnie nieporównywalnie bardziej(Świątynia Pierwotnego Zła) i to moja Subiektywna opinia, także nie bulwersuj się. Wiem że oceniana jest pozytywnie, ale jak wspomniałem, często zarzucana jest miałka fabuła, a skoro dużo osób tak twierdzi, to warto się zastanowić czy nie ma w tym trochę prawdy. Mamy dwa punkty widzenia i jest OK, ja osobiście jestem lekko rozczarowany po szumnych zapowiedziach. Wybacz, nie zauważyłem, że jesteś innym użytkownikiem, także ten początek możesz pominąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cała odpowiedź jest do mnie kierowana? Bo niczego z recenzji Gram nie cytuję (zresztą od pewnego czasu bardzo rzadko czytam ich recenzje). Przykłady wymieniałem wcześniej, nie ma sensu się powtarzać. Takie narzekania są cokolwiek śmieszne. Skoro nie podobają ci się lub zwyczajnie nie interesują gry pokroju DA, to dlaczego w ogóle w nie grasz? Równie dobrze ja mógłbym narzekać na CoD w każdym wątku poświęconym tej serii. Z twojej wypowiedzi wnioskuję, że wolisz gry z mniej wyraźnie zarysowaną fabułą (kreacja drużyny od zera, co przy takiej grze jak DA, byłoby niemożliwe), więc wygląda na to, że zwyczajnie źle trafiłeś. Wychodzi obecnie trochę "staroszkolnych" gier i raczej one mogą być bardziej dla ciebie. Najważniejsze, że każdy ma wybór, a że akurat tobie się nie podoba, nie oznacza automatycznie tego, że DA:I to słaba produkcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2014 o 16:33, garczesjan22 napisał:

w szczególności na to żeby SAMEMU podać argumenty ZA.

Jak chcesz możemy pogadać o fabule, ale póki co to strata czasu.

Dnia 09.12.2014 o 16:33, garczesjan22 napisał:

ZAczynam podejrzewać, że lekko trolujesz więc skończę tę dyskusję.

Czasem trzeba.

Dnia 09.12.2014 o 16:33, garczesjan22 napisał:

"Dialogi wywołują konsternację,

Jakiego typu? IMHO to dobra cecha. Tylko zależy jak mam to rozumieć.
Jak gra przykazuje się zastanowić. To znaczy, że jest dobrze. Jak zaskakuje jakimś twistem też, tylko zależy jak.

Dnia 09.12.2014 o 16:33, garczesjan22 napisał:

są zbyt długie, nudzą widza i powodują zły odbiór naszego przekazu"

Zbyt długie dialogi... Skyrim, taki super, morrowind taki idealny...
Nudny mi nic nie mówi. Nudzić to mnie nudzi oglądanie TV.
No chyba, że za długie teksty... ale jak DA:I ma za długie teksty...
Przez zły odbiór naszego przekazu chyba chcesz powiedzieć coś innego.
Chcę dostać w mordę, jestem za leniwy (eufemizm) aby pogrzebać głębiej.

Dnia 09.12.2014 o 16:33, garczesjan22 napisał:

podałem Ci składowe, którymi posłużyć się może większość graczy, ale usilnie udajesz, że nie
rozumiesz.

Albo to ty nie rozumiesz co napisałeś i mi coś zarzucasz co mnie nie dotyczy.

Dnia 09.12.2014 o 16:33, garczesjan22 napisał:

Dlaczego jest słaba BO JEST NUDNA I NIE ZACHĘCA do dalszego grania i mów sobie
co chcesz, ale to jest argument, najprostszy na świecie.

I za przeproszeniem najdebilniejszy. Mówi tylko tyle, że jesteś za krótki do opisania czegoś co tobie nie leży.
W sensie coś dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele.

Dnia 09.12.2014 o 16:33, garczesjan22 napisał:

Jeżeli historie w grach mają coś wspólnego to jest to właśnie fakt,
czy fabuła wciąga, czy nie i czy zachęca do dalszego grania.

I czym ma zachęcić? Epicką i wartką akcją? Czy zmuszeniem do refleksji?

Dnia 09.12.2014 o 16:33, garczesjan22 napisał:

I nie bo tak, odsyłam do wspomnianych recenzji, gdzie możesz, chociażby na Gramie
znaleźć "fabuła nie jest najwyższych lotów".

I co to znaczy, że nie jest "najwyższych lotów"? Jak dla mnie i tak jest lepsza jak 90% RPGów.

Dnia 09.12.2014 o 16:33, garczesjan22 napisał:

Aha, czekam dalej na argumenty "dlaczego fabuła jest dobra"(bo tak). Specjalnie przypominam
na końcu, żebyś nie przeoczył. A może nie potrafisz sformułować konkretnych argumentów,
hmm?

Bo w niedosłowny sposób mówi o pewnych zagadnieniach społecznych jak religia, polityka (makiawelizm; realpolitk, realizm polityczny), rewolucja, kontrrewolucja, porządek, getta, rasizm, czy nawet seksizm :P.
W nawet ciekawy sposób potrafi to przedstawić np podejście Orlazjańczyków do Wielkiej Gry.
Będąca właściwie taką alegorią polityki w ogóle. Takich postaci jak Loghain, czy prób stworzenia czegoś na wzór "rewolucji" z DA II. To sorry, ale ze świecą szukać.

Jasne, można wziąć wieśmaka i powiedzieć, że jest. Ale to nie jest to. Bo tam interpretacja jest w zasadzie jedna i jak w mordę strzelił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli duża część graczy i recenzentów podziela moje zdanie, to raczej Ty powinieneś
> udowodnić, że fabuła jest dobra, nie na odwrót.

To zabawne, bo ja z tych recenzji wyczytywałem coś zupełnie innego. :) Oczywiście powołując się na "dużą część graczy i recenzentów" musisz teraz sprecyzować o jak dużym gronie tutaj mówimy i jak przedstawia się stosunek wypowiedzi krytycznych do pozytywnych, inaczej ta wypowiedź będzie cokolwiek bezwartościowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z kolegą Arcling się zgodzę w tym, że rzeczywiście nie trafiłem z tą produkcją w swoje gusta, a przy tym, nigdzie nie stwierdziłem, że jest to słaba gra. Kolego Zgreed66 opisujesz w postach samego siebie, dalej czekam na twoje argumenty, bo "dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele" i nie podajesz nic konkretnego, siłując się na chłodną kalkulację moich postów, z której nic nie wynika(na pewno nie wynika z niej, dlaczego fabuła w DA jest dobra). Nie masz napisać, o czym ona mówi, bo chyba o to Ci chodzi, gdy wołasz do mnie o argumenty. Masz mi wyjaśnić Dlaczego Tobie się podoba. Ja wyjaśniłem, że sposób opowiadania oraz sama historia mnie nie uwiodła. To że mówi o czyśtam nie jest wyznacznikiem jakości. Hard Track mówi o przewożeniu ładunków, czasie, który kierowca spędza poza domem, jego rozterkach. Czy ma dobrą fabułę? Polemizowałbym. Troszkę Fanbojstwem twoje zachowanie zalatuje, nie wiem czemu bo właściwie kupiłem grę, więc ją oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego ludzie utożsamiają "wysoką jakość" z "czymś, czego jeszcze nikt nie pokazał". Można zrobić coś niby sztampowego, ale na bardzo wysokim poziomie, można też wymyślić coś "świeżego", a przy tym kompletnie to skopać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2014 o 18:03, garczesjan22 napisał:

Z kolegą Arcling się zgodzę w tym, że rzeczywiście nie trafiłem z tą produkcją w swoje
gusta, a przy tym, nigdzie nie stwierdziłem, że jest to słaba gra.

Do kogo to? Do mnie? Gdzie zarzuciłem tobie, że napisałeś, że to słaba gra?
Odnoszę się do tego:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=97743&pid=19
Albo źle czytam. Albo odnosisz się do gościa odnośnie fabuły, ze w tym przypadku jest "słaba i kropka".

Dnia 09.12.2014 o 18:03, garczesjan22 napisał:

Kolego Zgreed66 opisujesz w postach samego siebie

Ta jasne i to ja piszę, że fabuła jest kiepska bo odbieram ją jako nudną i do tego uważam, że jest przedstawiona w zły sposób nie piszac nic o jej samej. No wybitnie, faktycznie piszę o sobie.

Dnia 09.12.2014 o 18:03, garczesjan22 napisał:

dalej czekam na twoje argumenty, bo "dzwonią, ale nie wiesz
w którym kościele" i nie podajesz nic konkretnego, siłując się na chłodną kalkulację
moich postów, z której nic nie wynika(na pewno nie wynika z niej, dlaczego fabuła w DA
jest dobra)

Nawet nie wynika dlaczego jest zła. Nic o niej nie napisałeś. Jak sam napisałeś...
"sposób opowiadania oraz sama historia mnie nie uwiodła"
Mnie nie uwiodła... No ok, ale co ma do tego bycie "słabą" fabułą? Co jest w niej samej słabego?

Dnia 09.12.2014 o 18:03, garczesjan22 napisał:

Nie masz napisać, o czym ona mówi

A jak chcesz opisać fabułę jako złą dobrą, bez określenia co w niej jest złe albo dobre? hmm? Ex nihilo?

, bo chyba o to Ci chodzi, gdy wołasz do

Dnia 09.12.2014 o 18:03, garczesjan22 napisał:

mnie o argumenty.

A jak opiszesz czy fabuła jest "dobra"? Co to znaczy, że jest dobra fabuła i przy tym nie jest przedstawiona w taki i taki sposób. Ja mogę przestawić pana Kowalskiego w samych superlatywach, ale nie zmieni to faktu, że go stary, zramolały tetryk.

Dnia 09.12.2014 o 18:03, garczesjan22 napisał:

Masz mi wyjaśnić Dlaczego Tobie się podoba.

A nie napisałem? Jak fabuła jest zła bo to znowu walka dobra ze złem, to czemu ma być złym coś innego?

Dnia 09.12.2014 o 18:03, garczesjan22 napisał:

Ja wyjaśniłem, że sposób opowiadania oraz sama historia mnie nie uwiodła.

Łał, no do jasnej anielki wybitnie. Napisz, że fabuła jest słaba i kropka. Pisz potem, ze nie podoba ci się jak jest przedstawiona. Wybitnie. Ok, napisałeś, że sposób opowiadania cię nie uwiódł, bo za dużo dialogów.
Ale co w samej historii cię nie uwiodło?

Dnia 09.12.2014 o 18:03, garczesjan22 napisał:

To że mówi o czyśtam nie jest wyznacznikiem jakości.

Nieee? To ciekawe.

>Hard Track mówi o przewożeniu ładunków,czasie, który kierowca spędza poza domem,

Dnia 09.12.2014 o 18:03, garczesjan22 napisał:

jego rozterkach. Czy ma dobrą fabułę?

To ma fabułę??!!

Dnia 09.12.2014 o 18:03, garczesjan22 napisał:

Polemizowałbym.

Z czym samym sobą?

Dnia 09.12.2014 o 18:03, garczesjan22 napisał:

Troszkę Fanbojstwem twoje zachowanie
zalatuje, nie wiem czemu bo właściwie kupiłem grę, więc ją oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze zdanie napisałem do Arclinga, musiałeś nie zauważyć. I jak wspomniałem(powtarzam któryś raz) nie wnikam w szczegóły bo NIE jestem profesjonalistą, nie wiem czy poruszanie tematów religijnych i seksistowskich świadczy o dobrej fabule, wiem jednak, że mi się nie podoba motyw przewodni i przebieg całej historii. Jak sam sobie wytłumaczyłeś, oczekując sprecyzowania stwierdzenia "nudzi mnie" czyli historia jest dla mnie nieciekawa, mało się dzieje, wartka akcja? tylko w walkach itd. Myślałem, że nie muszę wyjaśniać tak oczywistego zwrotu jak "fabuła mnie nie porywa", a słowo "nudny" ma jedną definicję w słowniku, jak mam wytłumaczyć, że fabuła jest nudna skoro to słowo podstawowe nie składające się z Bóg wie jakich składowych, o proszę:" wywołujący nudę, niebudzący zainteresowania, powodujący apatię i zmęczenie".Taka właśnie jest dla mnie ta historia. A z panem Kowalskim właśnie o to chodzi. Dokładnie o to. Temat może być miałki i oklepany ale jeżeli umiesz go dobrze przedstawić, to nawet Kowalski z wiertarką udarową borujący dziury będzie na tyle ciekawy, że wysłucham tej opowieści. Aha, nie pisałem, że za dużo dialogów, bo to akurat lubię, tamta wstawka była właśnie przykładem na to, że nie oceniam tego tak jak to robi ktoś kto wymyśla scenariusze i się na tym zna. Ja jako gracz mam prostszą ocenę, którą napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2014 o 18:49, garczesjan22 napisał:

wiem jednak, że mi się nie podoba motyw przewodni i przebieg całej historii.

Zajebiaszczo. Nie lubię szpinaku jest słaby xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, a kto Ci powiedział, że moja ocena to wyrocznia, dla Ciebie w takim razie jest Słaby i to jest właśnie SUBIEKTYWNA opinia, co podkreślam dziesiąty raz. Dodając jeszcze, to że nie tylko ja tak uważam więc może być w tym troche prawdy. Plus dodatek. Jesteś renomowanym smakoszem? Nie? więc co powiesz o szpinaku? Ma zły zapach i jest niesmaczny, przez co go nie lubię, przez co jest dla mnie słaby. I OK mi tyle wystarczy, bo 9/10 osób powie mi to samo, więc coś w tym jest, a Ty dalej oczekujesz referatu na temat właściwości owej rośliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Myślałem, że nie muszę wyjaśniać tak oczywistego zwrotu
Oczywisty zwrot to jest tylko i wyłącznie dla ciebie. Bo tylko ty wiesz ile korników w swojej małej głowce wyhodowałeś.

Dnia 09.12.2014 o 18:49, garczesjan22 napisał:

jak "fabuła mnie nie porywa",

Dlaczego nie porywa? Wiesz dlaczego? Ja nie wiem dlaczego cię nie porywa. A tym bardziej nie wiem jak się ma do "słaba fabuła i kropka".

Dnia 09.12.2014 o 18:49, garczesjan22 napisał:

a słowo "nudny" ma jedną definicję w słowniku, jak mam wytłumaczyć,
że fabuła jest nudna skoro to słowo podstawowe nie składające się z Bóg wie jakich składowych, o proszę:"
wywołujący nudę, niebudzący zainteresowania, powodujący apatię i zmęczenie".

Słowo nudny w swojej definicji nie zwiera przyczyny dla którego wywołuje te uczycie i brak zainteresowania.
A ja wróżką nie jestem.

Dnia 09.12.2014 o 18:49, garczesjan22 napisał:

Taka właśnie jest dla mnie ta historia.

jaka chłopie, jaka? Nic o niej nie napisałeś oprócz własnego wyimaginowanego "kiepska i kropka"

Dnia 09.12.2014 o 18:49, garczesjan22 napisał:

A z panem Kowalskim właśnie o to chodzi. Dokładnie o to.

Nie ważne co zrobisz, ze szmirą, to szmira szmirą zostanie.

Dnia 09.12.2014 o 18:49, garczesjan22 napisał:

Temat może być miałki i oklepany ale jeżeli umiesz go dobrze
przedstawić, to nawet Kowalski z wiertarką udarową borujący dziury będzie na tyle ciekawy,
że wysłucham tej opowieści.

Tak w teorii fajne się wydaje, ale praktyka pokazuje inaczej... bla bla bla.
Nie, tak argumentacja nie działa. Życzenia, nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować