Forumowa Mafia

[Overdave 0]

Twierdzicie że cały czas sam się wkopuję,
ale czy doświadczony mafioza który ponoć jest ze mną pozwoliłby mi na takie zachowania ? ;D

[demrenfaris 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:03, elekrin napisał:

bum cyk cyk i mamy następujących graczy w grze:

Ktoś tu pisał o pobieżnych analizach? :P

Dnia 11.11.2007 o 13:03, elekrin napisał:

1. kolektor - jeśli byłby mafią i wygrałby, nie pogratulowałbym mu zwycięstwa. Po prostu nie
gra
3. Ashakel - j.w.
4. Laska-z-Polski - oj Lasko, twoja gra pachnie mafiowaniem

Przedstaw może dowody. W tej edycji coś sporo jest takich analiz "on jest podejrzany" - wskaż posty! Daj dowód! To jest gadanie bezsensu.

Dnia 11.11.2007 o 13:03, elekrin napisał:

7. Deto - Jesteś najlepszym w-kopaczem jakiego widziałem. Dajesz nam masę dowodów na miafiowanie,
ale pewności nigdy nie ma.

Chodzi Ci o to, że on sam się wkopuje? Czy że przedstawia dowody na mafiowanie innych?

Dnia 11.11.2007 o 13:03, elekrin napisał:

8. Demrenfaris - Demagog jeden ;P kłóci się i gada bez sensu, to gra fabularna, a nie gra w
lepszą klawiaturę ;)

Tak... Jakoś nic nie miałeś do mojej gry, póki nie skrytykowałem Twojej :P BTW - cały czas szukam, więc i dużo pisżę...

Dnia 11.11.2007 o 13:03, elekrin napisał:

9. Magwisienka - gra bez zarzutów, aż śmierdzi "idealną" grą ;)

Ziobrowskie "brak dowodów..." ? :)

Dnia 11.11.2007 o 13:03, elekrin napisał:

12. Scorp2005 - To, co wpadło mi w oko, to zmiana linczu na mnie ;) miał może jakieś nadzieje...

Nie. On zmienił lincz "na odczep się" :) Wiedział, że nic nie przesądzi... raczej.

Dnia 11.11.2007 o 13:03, elekrin napisał:

13. Fiarot - katani
14. elekrin - niewinny ;)

Jeszcze bym nie przesądzał, ale to fakt - uwierzyłem mu :)

Dnia 11.11.2007 o 13:03, elekrin napisał:

podejrzani na dziś - Scorp, Magwisienka, Demrenfaris, Deto i Laska.
---
dłuższa analiza? x x x ~ x
zrobić analizę ~ ~ x x ~
nie opłaca się x x ~ x
x
~ - ptaszek
x - iks

Analizę zachowania Deto już zrobiłem, była faktycznie mało rozbudowana, ale przed 20 postaram się zrobić drugą...

Dnia 11.11.2007 o 13:03, elekrin napisał:

Dlaczego nie opłaca się robić analizy Dema? Bo napisał tyle, że trzeba by dać nobla temu, kto
się w tym połapie.

Staram się być aktywnym, jak zresztą w każdej edycji... A że mam wyjątkowo luźny tydzień... To się staram :) Jeśli taka analiza ma wreszcie ukazać Wam prawdę - moją niewinność, to proszę Was - zróbcie ją...

Dnia 11.11.2007 o 13:03, elekrin napisał:

Jeśli zlinczujemy dziś Dema i Deto, to jutro zrobi nam się trudna gra, dlatego trzeba trafić
już dziś. Osób jest 9, niewinnych 2, mafii 2, milczków 2, pozostają 3 osoby. Pokombinuję jeszcze
dziś, jak wyłonić te 3 osoby ;]

Ja bym milczków nie skreślał - tzn. Asha... Trzeba zrobić rówież analizę jego zachowania. Bo on gra (na co zwracałem uwagę, (gdy na chwilę skreśliłem Fiarota) już wczoraj ! Ash może być w mafii...

[Falcon 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:16, Deto napisał:

Twierdzicie że cały czas sam się wkopuję,
ale czy doświadczony mafioza który ponoć jest ze mną pozwoliłby mi na takie zachowania ? ;D

A czy ten doświadczony mafiozo zabierze ci klawiaturę? :P

[Overdave 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:21, Laska-z-Polski napisał:

> Twierdzicie że cały czas sam się wkopuję,
> ale czy doświadczony mafioza który ponoć jest ze mną pozwoliłby mi na takie zachowania
? ;D

A czy ten doświadczony mafiozo zabierze ci klawiaturę? :P

Tak bo to mój brat i mieszkamy razem w pokoju ;p

[Falcon 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:23, Deto napisał:

Tak bo to mój brat i mieszkamy razem w pokoju ;p

A coś ty powiedział? :) Nabieram podejrzeń ;P

[Magwisienka 0]

>/.../
elekrin, Ty mnie rozwalasz, naprawdę :P
Może byś napisał, dlaczego Ci, którzy są na liście Twoich podejrzanych są podejrzani? Bo samo stwierdzenie raczej niewiele mówi ;)
Poza tym nie bardzo rozumiem, dlaczego ja jestem podejrzana, skoro wg. Ciebie gram "idealnie"? Znaczy jak się staram i robię wszystko żeby wykryć mafiozów to jestem podejrzana? Super :P

Laska---> Heh, teraz się wykpisz brakiem doświadczenia? W emocje akurat jestem gotowa uwierzyć, bo sama też sie cieszyłam, że trafiliśmy, a potem... zonk. Ale to nie powód, żeby linczować kataniego, co? Nie wiem sama, co o Tobie myśleć. Póki co nie dawałeś żadnych oznak bycia zdrajcą, ale ten lincz mnie bardzo zastanowił. Jestem gotowa uznać Cię za podejrzanego, jednak mimo wszystko Deto wygląda na mafię bardziej. A może współpracujecie? To by było dość ciekawe... No ale dobra, poczekamy jak się rozwinie sytuacja.

Deto---> Nie za dużo tych błędów i wpadek...?

[Overdave 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:23, Laska-z-Polski napisał:

> Tak bo to mój brat i mieszkamy razem w pokoju ;p

A coś ty powiedział? :) Nabieram podejrzeń ;P

Jeśli tak to ci gratuluję ;D

[Overdave 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:24, Magwisienka napisał:

Deto---> Nie za dużo tych błędów i wpadek...?

Ludzie uczą się na błędach moja pierwsza edycja tej gry wiele mnie od razu i jestem kładziony teraz na odstrzał to też daje dużo do zrozumienia ;D aż jestem ciekaw jaki będzie finał tej edycji ale coś mi się wydaje żę do niego nie dotrwam ;D

Przy okazji czepiacie się mnie że powiedziałem o Elekrinie tylko to że wydaje mi się że zachowuje się dziwnie no a co on teraz niby innego robi przepraszam jak nie pisze tak samo ?

[Falcon 0]

>Laska---> Heh, teraz się wykpisz brakiem doświadczenia? W emocje akurat jestem gotowa

Dnia 11.11.2007 o 13:24, Magwisienka napisał:

uwierzyć, bo sama też sie cieszyłam, że trafiliśmy, a potem... zonk. Ale to nie powód, żeby
linczować kataniego, co? Nie wiem sama, co o Tobie myśleć. Póki co nie dawałeś żadnych oznak
bycia zdrajcą, ale ten lincz mnie bardzo zastanowił. Jestem gotowa uznać Cię za podejrzanego,
jednak mimo wszystko Deto wygląda na mafię bardziej. A może współpracujecie? To by było dość
ciekawe... No ale dobra, poczekamy jak się rozwinie sytuacja.

Bo napisać, że jest się katanim, może każdy, nie ;) Zanim Fiarot się do tego przyznał, padło dostatecznie wielu mieszkańców, by mógł być wśród nich katani... Dlatego kierowałem emocjami i tym, że Fiarot może blefować. A krąg podejrzanych zawęża się razem z trupami. Wśród ocalałych z doświadczonych graczy zostałaś ty, Fiarot i, powiedzmy, Dem ;P Większość reszty to świeże mięso, z łatwością by wpadli w którymś z kolei poście, czy przy jakimś oskarżeniu.... Nie widzę mafii wśród tej mniej doświadczonej części graczy ;P A że Fiarot odgrywał główną rolę w linczowaniu Skylera, wypadło na niego ;P

[demrenfaris 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

Napisałem, że nie przedstawiłeś żadnych dowodów. I kłamiesz co do pobudek linczu na Fiarocie.

Widzę co zrobiłeś - wykręcasz się rekami i nogami z głupoty, którą popełniłeś... Ja potrafię się przyznać do błędu

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

A niby skąd wiesz że kłamie ? nie wcale nie kłamie.

Bo widzę to po Twoim nerwowym zachowaniu...

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

Ale masz przewagę przyznaję, ludzie bardziej zaufają

Ja doświadczony? :) Schlebiasz mi :P

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

Pewna ? przecież każdy mógł zmienić swój lincz ze Skylera na Elekrina. Powiem ci jedno
Może i jestem nowy w tej grze i wiele osób twierdzi że gram jak noobek ale jedno wiem.
W TEJ GRZE NIC NIE JEST PEWNE

Nie głoś prawd znanych ogólnie - BTW - chciałem remisu, nie dlatego że jestem w mafii i chciałem żeby padło jak najwięcej mieszkańców, tylko dlatego że wierzyłem w winę elekrina bardziej niż w skylera, a widziałem że Sky padnie na 100% :)

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

To było nawiązanie do tematu nic tam nie było o twojej winie ;]

Zabrzmiało to inaczej.

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

Ale po co ? Skoro inni do tego dążyli to wyręczali cię z roboty :> A ty mogłeś opowiedzieć
się po drugiej stronie po to żeby teraz w ten właśnie sposób się z tego bronić. ;]

Starałem się zmienić wynik głosowania, nie wmawiaj mi, że wiedziałem o wszystkim od początku! Nie jestem Bogiem...

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

To był pierwszy lincz po prostu wydawałeś mi się podejrzany.
Przecież nie napisałem nic wtedy o tym że : DEMANFARIS JEST MAFIĄ JA O TYM WIEM
Sam gadasz o tym że na pierwszym etapie nie ma żadnych szczególnych dowodów dlatego właśnie
ludzie albo kierują się przeczuciem albo losem ja w twoim wypadku wybrałem to pierwsze.

Ale napisałeś, że nie rozumiałem Twoich pobudek, był to więc Twój świadomy zabieg?

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

I znowu cwianiaczku kolorujesz to po swojemu. :) Zgodziłem się z tobą co do dowodów (w domyśle
braku ich) dotyczących pierwszego etapu teraz już jest zupełnie innaczej i cały czas o tym
piszę. Nie potrafisz tego zrozumieć czy nie chcesz ?

No to wreszcie ujawnij dowody! Bo zachowujesz się jak wczoraj z elekrinem - unikasz mojego pytania (zadałem je ponad 20h temu!!!!!!!) jak ognia...

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

Proszę cię nie zarzucaj mi takich bzdur ok ? A i jeśli moje dowody są z księżyca to twoje
są w takim razie z Marsa, mają takie same znaczenie ;]

I widzisz? Nie podałeś dowodu tylko się licytujesz z jakiej planety kto ma dowód... Żenada.

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

WEDŁUG TWOJEGO ROZUMOWANIA MOGĘ POWIEDZIEĆ TO SAMO O TOBIE
w

A jakie jest moje rozumowanie? Dałem analizę, mam dowody na Twoje podejrzane zachowanie... Tak - to jest moje rozumowanie. Ty nie podałeś nic i zadowolonyś rzucasz epitetami...

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

Nikt ci nie karze wierzyć, ale ja swoją prawdę powiedziałem i nie będziesz mi zarzucał że KŁAMIĘ
bo ja chyba lepiej wiem o tym czy kłamię czy nie co ? ;]

Heh. Widzę, że nie czytasz postów - swoich postów! Bo wygląda to jednoznacznie - wykręcasz się...

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

Przecież o tych argumentach napisałem w poprzednim poście a twoja zgryźliwość jeszcze bardziej
mnie do tego przekonuje. NIektórzy twierdzą że przecież Mafia nie może działać tak agresywnie
a ja uważam że owszem i może wprowadzasz do swoich wypowiedzi środki manipulacji naciągasz
moje zdania, na siłe wyciągasz ze mnie winę wykorzystujesz fakt że jestem nowy i jesteś pewien
że przez to wszyscy w okół będą mnie traktować jako niedoświadczoną mafię.

Nie zauważyłem, żeby kogoś tu źle traktowali - więcej - przymykano oczy na Twoje kuriozalne błędy.

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

Z osobami o których napisałem wcześniej przy rozpisce o tobie. ;]

Nie widzę tej rozpiski coś. Zapowiadasz ciągle ujawnienie dowodów - a nie widać ich...

Dnia 11.11.2007 o 13:08, Deto napisał:

Wszystko tu jest domysłem, mój drogi twoje teorie też nie zauważyłeś tego że ciagle gramy w
z zakryte karty ?
Nie będe w kółko uzasadniał tego samego bo mnie to nudzi zrobiłem to raz i wystarczy
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=36163

A więc to to była ta rozpiska - skomentowałem ją. Nie widzę tam nic ponad - "jaki to dem jest zły", "chce mnie zaszlachtować" - nie podajesz ŻADNYCH linków do postów, które by o tym mogły świadczyć, przyznaj. No oprócz nawoływania do remisu... Ale jak już dowiodłem - był to bzdurny argument.

[Fiarot 0]

Długo nie mogłem usnąć po tym, co się tutaj wczoraj wieczorem stało. Ale cóż, życie toczy się dalej, emocje już trochę opadły, więc należy brać się do roboty. Obecną sytuację widziałbym następująco:
Ja - katani
elekrin - 100% niewinny
Co do tego akurat wątpliwości nie mam. Odnośnie pozostałych graczy to najprędzej z grona podejrzanych odsunąłbym demrenfarisa. Gość mnie ogólnie wkurza swoją postawą i gdy czytam jego posty to mi się nóż w kieszeni otwiera, ale mimo tych osobistych odczuć muszę przyznać, że do roli zdrajcy w żadnym razie on nie pasuje. Świadczy o tym chociażby jego wczorajsza przydługa analiza oraz wchodzenie z wieloma osobami w otwarty konflikt. Niestety, odnośnie jego gry to jakoś wątpię, żeby był on w stanie wydatnie pomóc mieszkańcom. Do tej pory bowiem za wszelką cenę starał się mnie dopasować z kimś do duetu zdrajców oraz ostro atakował wszystkich, którzy zaczęli w jakimś stopniu go podejrzewać wyzywając ich na każdym kroku od demagogów. No cóż, trudno, widocznie ten typ tak już ma...

Dalej niestety nie jest już tak różowo, bo im bardziej czytam dotychczasowe posty tym większy mam mętlik w głowie, ale zaryzykuję i do grona nieco mniej podejrzanych osób przesunę Deto i Magwisienkę.
Z Deto mam taki problem, że jego gra pasowałaby w sumie zarówno do mafii jak i do mieszkańca. Wcześniej byłem skłonny widzieć w nim partnera skylera, ale jak wiadomo ten okazał się niewinny. Deto dość szybko zagłosował wczoraj na mnie, zaś później gdy się juz ujawniłem był tym zdziwiony i przyznał, że tak naprawdę chciał sprawdzić reakcję pozostałych. Wygląda to dosyć dziwnie, ale fakt faktem, że później dość szybko zrobił pewnego rodzaju analizę i powrócił w niej do podejrzewania demrenfarisa, o którym pisał już wcześniej jako o potencjalnych zdrajcy. Po pierwsze więc trzyma się konsekwentnie swoich poprzednich przemyśleń, po drugie zaś nie czekał z tym do późniejszych godzin, tylko zrobił to jeszcze przed pójściem spać. Na jego korzyść w moich oczach wpływają też takie zwroty jak: Kurczę zaczynam rozumieć tą zasadę z milczkami znacznie łatwiej ukryć się mafii wśród takich, bo za bardzo się nie pokazują no i patrząc na tą grę to jest ich jednak więcej. ;] czy też Chcecie to mnie linczujcie ;D Ale znowu wam kopary opadną jak zobaczycie że jestem niewinny no i szkoda też przy tej okazji śmierci na marne kataniego ;]. Podsumowując nieznacznie bardziej wygląda on jednak na debiutanckiego mieszkańca niż na debiutancką mafię.
Odniosę się też tutaj do konfliktu Deto-demrenfaris: zaczęło się od głosu Deto na dema. Dem jak to ma już w swoim zwyczaju jest przewrażliwiony na głosy oddawane na jego konto i spytał się Deto o uzasadnienie. Akurat ono w pierwszym linczu nie jest takie istotne, Deto się trochę zdziwił jego nadgorliwą prośbą, coś tam mu napisał i jeszcze bardziej zwrócił swoje podejrzenia w jego kierunku, czego dał wyraz wczoraj podejrzewając go najmocniej ze wszystkich. Demrenfaris go oczywiście skontrował i oddał na niego głos, natomiast teraz obaj panowie brną w ten konflikt nadal. Jak dla mnie jest to typowy efekt kuli śniegu zrzuconej z czubka góry śnieżnej - z każdą chwilą robi się ona coraz większa. To sam i tu - zaczęło się od linczu na początku, a przerodziło się w regularną bitwę. Moim zdaniem dalsze angażowanie się w ten konflikt to wędrówka w ślepy zaułek, która nie pomoże nam w odnalezieniu zdrajców. Proponowałbym demrenfarisowi oraz Deto zawieszenie broni, przynajmniej dopóki ja jeszcze żyję, bo prawdopodobnie jest to typowa kłótnia między dwoma niewinnymi uparcie przekonanymi o winie tego drugiego.

Jeśli zaś chodzi o Magwisienkę to cały czas mam w pamięci zarzuty, które jej wczoraj przedstawiłem, jednak pamiętam również, że ona dosyć spokojnie i przekonująco mi na nie odpowiedziała. W dodatku wyraźnie zaufał jej nieżywy już skyler, cytat z niego: Ujmę z grona podejrzanych również Magwisienkę gdyż z pośród osób które jak na razie wyskoczyły z analizą jej słowa najbardziej wydają mi się prawdziwe i pisane oczami mieszkańca. Dlatego też mimo pewnym obaw na razie nie będę brał jej pod uwagę jako potencjalnej zdrajczyni.

Wobec powyższego pozostaje mi kwartet: kolektor, Ashakel, Laska-z-Polski i scorp. Moim zdaniem na 90% kryją się tutaj obaj zdrajcy, z tym że grę tychże osób będę musiał sobie na spokojnie prześwietlić. W każdym razie powinniśmy wyeliminować dziś jakiegoś gracza właśnie z tej grupy. W dodatku powiem również, że nie warto robić dzisiaj żadnego remisu, nasza decyzja musi być w miarę jednogłośna.

[Magwisienka 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:31, Laska-z-Polski napisał:

/.../

Ale przeczytaj jeszcze raz dokładnie tego posta Fiarota, w którym mówi, że jest katanim. Jak pisałam wcześniej - nie ma w nim żadnych nieścisłości, które mogłyby świadczyć o jego kłamstwie, tak więc ja mu wierzę. Wiem, że Fiarot jest dobrym graczem, ale aż tak to chyba nie kłamie :P

Deto---> Rozumiem, że to Twoja pierwsza edycja, ale błędy świadczą na Twoją niekorzyść. Dlatego dzisiaj najprawdopodobniej będę linczować właśnie Ciebie.

[Falcon 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:45, Magwisienka napisał:

Ale przeczytaj jeszcze raz dokładnie tego posta Fiarota, w którym mówi, że jest katanim. Jak
pisałam wcześniej - nie ma w nim żadnych nieścisłości, które mogłyby świadczyć o jego kłamstwie,
tak więc ja mu wierzę. Wiem, że Fiarot jest dobrym graczem, ale aż tak to chyba nie kłamie
:P

A przeczytam. Bo pierwszy raz czytałem go, prawdę mówiąc, po łebkach :) Ale Fiarot wyleciał już z mojego kręgu podejrzanych...

[Fiarot 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:31, Laska-z-Polski napisał:

Wśród ocalałych z doświadczonych graczy zostałaś ty, Fiarot i, powiedzmy, Dem ;P /ciach/

Stop! Akurat to od razu rzuciło mi się w oczy po napisaniu mojego posta. A jaka jest twoja opinia o scorpie, co? Też jest według Ciebie ''świeżutkim mięskiem''? Tak się jakoś składa, że on również jest w FM od jakiegoś czasu, z tym, że wcześniej miał przerwę, więc albo go nie poznałeś aż tak bardzo albo też celowo go pomijasz w tej wyliczance.

A co do słów, że każdy może napisać, iż jest katanim to proszę bardzo, napisz to, co Ci szkodzi, skoro niby każdy może to zrobić ;P ? Za kataniego może się podać on sam lub też zdesperowany mafiozo zapędzony w ślepą uliczkę, jeśli zrobiłby to mieszkaniec to znaczy, że coś z nim jest nie tak...

Aha, mam do Ciebie wielką prośbę - zrób ogólną analizę wszystkich graczy i uzasadnij w niej, dlaczego dana osoba może być w mafii, a inna nie. Do tej pory jakoś unikasz swojej opinii o większej liczbie graczy, teraz zaś zostało ich już tylko 9, więc może pokusisz się jednak o coś więcej niż tylko parę zdań na osobę, którą akurat zamierzasz linczować. Liczę, że mnie nie zawiedziesz ;] .

[Falcon 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:53, Fiarot napisał:

> Wśród ocalałych z doświadczonych graczy zostałaś ty, Fiarot i, powiedzmy, Dem ;P /ciach/

Stop! Akurat to od razu rzuciło mi się w oczy po napisaniu mojego posta. A jaka jest twoja
opinia o scorpie, co? Też jest według Ciebie ''świeżutkim mięskiem''? Tak się jakoś składa,
że on również jest w FM od jakiegoś czasu, z tym, że wcześniej miał przerwę, więc albo go nie
poznałeś aż tak bardzo albo też celowo go pomijasz w tej wyliczance.

Przyznaję się do błędu. Scorp tak mało się udziela, że zapomniałem, że z nami gra :P Masz rację, Scorp też należy do tej grupy.

Dnia 11.11.2007 o 13:53, Fiarot napisał:

A co do słów, że każdy może napisać, iż jest katanim to proszę bardzo, napisz to, co Ci szkodzi,
skoro niby każdy może to zrobić ;P ? Za kataniego może się podać on sam lub też zdesperowany
mafiozo zapędzony w ślepą uliczkę, jeśli zrobiłby to mieszkaniec to znaczy, że coś z nim jest
nie tak...

Teraz się już nie podam, bo ty to zrobiłeś :) Ale gdybyś tego nie zrobił, ktoś z mafii mógłby to zrobić.

Dnia 11.11.2007 o 13:53, Fiarot napisał:

Aha, mam do Ciebie wielką prośbę - zrób ogólną analizę wszystkich graczy i uzasadnij
w niej, dlaczego dana osoba może być w mafii, a inna nie. Do tej pory jakoś unikasz swojej
opinii o większej liczbie graczy, teraz zaś zostało ich już tylko 9, więc może pokusisz się
jednak o coś więcej niż tylko parę zdań na osobę, którą akurat zamierzasz linczować. Liczę,
że mnie nie zawiedziesz ;] .

Proszę bardzo. Tylko trzeba będzie na tą analizę poczekać, bo mam do napisania dwa wypracowania :P Proszę o cierpliwość ;]

[Fiarot 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:45, Magwisienka napisał:

Deto---> Rozumiem, że to Twoja pierwsza edycja, ale błędy świadczą na Twoją niekorzyść.
Dlatego dzisiaj najprawdopodobniej będę linczować właśnie Ciebie.

A ja mam z kolei prośbę do Ciebie, abyś przynajmniej na dziś zapomniała o tym całym konflikcie demrenfarisa z Deto, gdyż tak jak mówię - dla mnie jest to bezsensowna wojna dwóch niewinnych i nie oddawała głosu na żadnego z nich. Oczywiście nie mogę tego stwierdzić ze 100% pewnością, tak więc gdybym się jednak co do nich mylił to po edycji będziesz mogła zrzucić całą winę za tego typu uniewinnianie na mnie ;] (no chyba, że jednak sama jesteś mafią, wtedy akurat będzie Ci wszystko jedno ;P).

[Stisilic 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:24, Magwisienka napisał:

elekrin, Ty mnie rozwalasz, naprawdę :P

Ja jestem do bólu poważny, teraz nie mam nic do ukrycia ;p

Dnia 11.11.2007 o 13:24, Magwisienka napisał:

Może byś napisał, dlaczego Ci, którzy są na liście Twoich podejrzanych są podejrzani? Bo samo
stwierdzenie raczej niewiele mówi ;)

Niebawem zrobie większą analizę, tak więc nie pisz mi teraz, że nie umiem potwierdzić swoich postów :p

Dnia 11.11.2007 o 13:24, Magwisienka napisał:

Poza tym nie bardzo rozumiem, dlaczego ja jestem podejrzana, skoro wg. Ciebie gram "idealnie"?
Znaczy jak się staram i robię wszystko żeby wykryć mafiozów to jestem podejrzana? Super :P

Grasz za spokojnie, skupiasz uwagę na wszystkim innym tylko nie sobie. Tak postępują pr0 droga Magwisienko ;p a pr0 jest niezwykle trudno wykryć.

[Fiarot 0]

Że jak? Najpierw mówisz - Twierdzicie że cały czas sam się wkopuję,
ale czy doświadczony mafioza który ponoć jest ze mną pozwoliłby mi na takie zachowania ? ;D, Laska odpowiada Ci - A czy ten doświadczony mafiozo zabierze ci klawiaturę? :P, a Ty z kolei piszesz - Tak bo to mój brat i mieszkamy razem w pokoju ;p.
Załóżmy teraz, że ja jestem mało kumaty - możesz mi to wyjaśnić?

[Ashakel 0]

Ja właśnie też z listy podejrzanych wyeliminowałbym Dema,on z aktywnych graczy wydaje mi się najmniej podejrzany.Mówicie żem milczek?Może i tak,ale nie chce pisać postów na siłę,jak ni mam o czym.Wole poobserwować i zabrać głos wtedy kiedy będzie to potrzebne.Fiarot,o ile jest katanim-w co wierze,też wylatuje.Kolektor,Scorp...mogą być mafiozami,chociaż wątpie w kolektora-gościu pisze posty po 2 linijki,mafiozo chyba bardziej by się przykładał.Magwisienka-póki co nie mogę jej całkowicie odrzucić z listy,ale jest mniej podejrzana.Deto-ostatnio wysunął się na wyższe pozycje na liście,choć uważam że Dem w swoich wypowiedziach o nim mocno przesadza.Sytuacja podobna jak z Maggi.Elekrin jest ponoć niewinny,jeśli Fiarot naprawdę jest katanim (w co wierzę) to można go skreslić.Może nie gra zbyt dobrze,ale zbyt podejrzany też nie jest.Laska-z-Polski-ten gracz zachowuje się dziwnie,posty w stylu "za wcześnie wyjechałem z linczem",agresywna gra.Dziwnie zlinczował Fiarota gdy ten przyznał się do bycia katanim,ale w sumie...gdyby był mafią,mógłby go zamordować.Chyba że Fiarot sprawdziłby sam siebie,wtedy mógłby podburzać miasto do linczu preciwko Fiarotowi.No to juz chyba wszyscy,czekam na analizy i wypowiedzi innych,może coś się bardziej rozjaśni ;].


PS.Gdybyście się jendak umówili że to ja jestem mafiozem (niektóre osoby tak pisza w swoich analizach),to chciałbym zobaczyć wasze miny jak mnie zlinczujecie ;P.Kopary wam opadną i znowy "kolejny niewinny" ;].
Chociaż w sumie w takie sytuacji...Fiarot zawsze może mnie sprawdzić :).

[demrenfaris 0]

>Gość mnie ogólnie wkurza swoją postawą i gdy czytam jego posty to mi się nóż w kieszeni otwiera
Jak miło :P Narobiłem sobie wrogów w tej edycji :)
>Świadczy o tym chociażby jego wczorajsza przydługa analiza oraz wchodzenie z wieloma osobami w otwarty konflikt.
Wchodzę w otwarty konflikt... żeby znaleźć sprawców - ja nie wiem, jak można robić analizę, w której 4 osoby z rzędu są podsumowane - "nie podejrzewam"...
>ostro atakował wszystkich, którzy zaczęli w jakimś stopniu go podejrzewać wyzywając ich na każdym kroku od demagogów
Nie, drogi Fiarocie - ja widzę to inaczej. Od demagogów "wyzywałem" - choć nie jest stosowne używanie tego sformułowania - 3 osoby. Był to:
Sam - z nim się kłóciłem fabularnie, a gdy przeszliśmy do rozgrywki nie zrozumiałem jego JEDNEGO zarzutu - napisałem mu to - on się rzucił od razu na mnie z wściekłoscią, mówiąc o tym, jakim to ja jestem śmiesznym gościem - skończyło się tak, że nie przedstawił mi żadnego dowodu, obrażając mnie bez ustanku i bijąc pianę - to była faktyczna demagogia
Elekrin - z tym panem pokłóciłem się, gdy (podobnie jak zresztą kilku innych graczy) skrytykowałem jego dziwny styl gry - elekrin zaczął się denerwować, rzucał w moją stronę epitetami, mówił, żem zdrajca etc. - nie przedstawił mi nawet posta, w którym "popełniłem błąd" - czyli takiego, który wskazywał na moją zdradę - także zarzuty stawiał niejako z zemsty
Deto - z tym panem jest podobnie - ciągle gada o zemście za lincz, proszę go od 20h o jakiś sensowny dowód, poparty CYTATAMI moich wypowiedzi - doprosić się nie mogę. Elekrin też nie mógł - Deto nań zagłosował... Widać - taki ma styl gry...

Dnia 11.11.2007 o 13:53, Fiarot napisał:

Stop! Akurat to od razu rzuciło mi się w oczy po napisaniu mojego posta. A jaka jest twoja
opinia o scorpie, co? Też jest według Ciebie ''świeżutkim mięskiem''? Tak się jakoś składa,
że on również jest w FM od jakiegoś czasu, z tym, że wcześniej miał przerwę, więc albo go nie
poznałeś aż tak bardzo albo też celowo go pomijasz w tej wyliczance.

Podpisuję się oburącz - ja IMO nie jestem doświadczony :)