Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Jestem, razem z moim działającym już internetem <jupi>
Goście z tp się spisali. Najwyższy czas nadrobić zaległości. Prawdopodobnie zajmie mi to minimum dwie godziny, zatem bez spin;) Na pytania jbc mogę na bieżąco odpowiadać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja muszę spadać, będę przed 19. Nic nie kombinujcie z wykorzystaniem ilości zmian linczu, spokojnie da się to bez tego ogarnąć, a tak tylko zamieszanie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 15:20, Avalon67 napisał:

To jest właśnie zarzucanie innym, że są cwaniakami i wymyślają superplany. Jako mafiozo
często popadam w takie teorie.


Co nie oznacza, że i ja tak robię. Ty do czasu też dokonywałeś super analiz i wysnuwałeś teorie spiskowe, teraz ich nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.04.2012 o 15:42, Magwisienka napisał:

Czemu uniewinniasz Avalona dlatego, że głosował na Wayzina? Ten drugi okazał się przecież
niewinny.


Nie uniewinniam go, chodziło mi tylko o to, że do pary z Kalenosem pasuje mi zatem Kindziuk (tj. wykluczam parę Avalon-Kalenos). Z powodów opisanych w moich analizach.
Jeśli mordercą byłby Avalon to pasuje mi do niego Garrincha, ale być może się mylę. Przemyślę to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 15:45, Kalenos napisał:

Już kminie.... Jest 3:3, zaczynam pisać posta,a gdy napisałem posta to kindziuk jakoś
przede mną oddał głos na mnie.. Wczoraj tego jakoś nie zauważyłem i myślałem, że udało
mi się uratować przed remisem.... No to bez kitu wygląda jak ratowanie tyłka.. Już sam
zaczynam podejrzewać siebie. xD
Choć z drugiej strony mafioz, by nie był bardziej ogarnięty ?


i tak, i nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 16:31, Garrincha napisał:

Jestem, razem z moim działającym już internetem <jupi>
Goście z tp się spisali. Najwyższy czas nadrobić zaległości. Prawdopodobnie zajmie mi
to minimum dwie godziny, zatem bez spin;) Na pytania jbc mogę na bieżąco odpowiadać;)


Haha, a nie mówiłam?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 16:40, Magwisienka napisał:

A co powiecie na mafię Avalon - Zendemion? ;> Ogarnjcie ich relacje, ja napisze później
konkretnie co mnie u nich zastanowiło, jak będę miała chwilę więcej czasu.


Takiego połączenia nie analizowałam, bo nic podejrzanego nie rzuciło mi się w oczy, ale może to dlatego, że są bardzo ostrożni i w zasadzie od początku niezagrożeni. Pisz co Cię zastanowiło bom ciekawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 16:40, Magwisienka napisał:

A co powiecie na mafię Avalon - Zendemion? ;> Ogarnjcie ich relacje, ja napisze później
konkretnie co mnie u nich zastanowiło, jak będę miała chwilę więcej czasu.

ja dla mnie kalenos -ka_le, oboje boją się śmierci, bardziej zależy im na przeżyciu niż wygranej miasta, a to nam nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 17:09, ka_le napisał:

> Jestem, razem z moim działającym już internetem <jupi>
> Goście z tp się spisali. Najwyższy czas nadrobić zaległości. Prawdopodobnie zajmie
mi
> to minimum dwie godziny, zatem bez spin;) Na pytania jbc mogę na bieżąco odpowiadać;)


Haha, a nie mówiłam?!

Jestem dopiero na 2997 :lol: stronie, więc chciałbym tylko na szybko zapytać, co znaczy to ''a nie mówiłam? do czego się odnosisz? Najlepiej przytocz odpowiedniego posta, jeśli to nie jest problem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 15:45, Kalenos napisał:

Choć z drugiej strony mafioz, by nie był bardziej ogarnięty ?

To mnie właśnie boli. ka_le też to dobrze ujęła ("i tak, i nie"). Jak tylko możesz próbujesz się coraz bardziej wkopać, pokazać, że nie ogarnąłeś czegoś tam, albo, że ktoś Cię wrabia...

Magwisienka
Tak sobie myślę, że w ogólnym zarysie wiem czego mogę się spodziewać. Wybijanie doświadczonych graczy licząc, że nikt nie zauważy, że się unikamy to przykładowa teoria spiskowa. Tylko fakt stwierdzenia tego przeze mnie pasuje jeszcze do tezy, że mafia się z nami bawi, więc stawia mnie to w niekorzystnym świetle, mogłem się zamknąć i spokojnie poczekać nie ulegając żadnej prowokacji, ale to mówię, doceń proszę.

ka_le
kindziuk sam się ciśnie pod lincz proponując jeszcze taki sposób by nic nie mogło zostać zepsute, to już by było przegięcie ze strony mafji, nawet jak na moje standardy...

Superanalizy nie porównuj do teorji spiskowej, bo w moim wykonaniu one nie miały ze sobą wiele wspólnego. Teorię pary Wayzin-rob wysnułem na podstawie założenia, że te stare wygi postanowiły się zabawić (co samo w sobie nie musi być ani cwaniactwem, ani idiotyzmem, swoją reputację mają, czemu nie mieli się zabawić?), więc dla mnie to przypisywanie cwaniactwa nie było.
Co innego łączenie mordów z osobą Kalenosa, który to z kolei sam (bez doświadczonego partnera) do nich nie pasował. Teraz jednak rob i Magi są niewinni, więc muszę przejść do porządku dziennego nad tymi mordami, bo na podstawie tego co aktualnie wiem i sądzę o innych graczach tego nie rozwikłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 17:17, kindziukxxx napisał:

> A co powiecie na mafię Avalon - Zendemion? ;> Ogarnjcie ich relacje, ja napisze
później
> konkretnie co mnie u nich zastanowiło, jak będę miała chwilę więcej czasu.
ja dla mnie kalenos -ka_le, oboje boją się śmierci, bardziej zależy im na przeżyciu niż
wygranej miasta, a to nam nie pomoże.


Nic podobnego. Ja się śmierci nie boję. Już pisałam, że też mogę być kamikaze. Jeśli to w jakiś sposób pomoże miastu to ja się podkładam, możecie linczować i mnie. Tylko żal mi dupe ściska, że nie padnie dwóch mafiozów, to by dopiero było gdybo udało się trafić dwóch za jednym zamachem! (wiem, że marne szanse, ale zawsze jakieś są:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 17:17, Garrincha napisał:

Najlepiej przytocz odpowiedniego posta, jeśli
to nie jest problem;)

Pisałam: Garrincha – ja pierdziu, to jest dopiero ślizgacz! Zlewacz i ignorant. W ogóle nie rzuca się w oczy, pozostając poza wszelkimi podejrzeniami. W bajeczkę o braku dostępu do neta byłabym w stanie nawet uwierzyć, ale… wczoraj napisał, że korzysta z Internetu u kolegi, i chyba, do cholery, mógł się wysilić, żeby więcej napisać… Doskonały partner dla bardziej aktywnego wspólnika. Poza tym wczoraj upewniał się, czy katani sprawdzał Fiarota oraz siebie, Magi udziela odpowiedzi twierdzącej. Po co to zrobił? Może po to właśnie, żeby ją dziabnąć wieczorem… Z tym swoim głosem wczoraj wyskoczył jak filip z konopii, wspólnik na wspólnika? Nie, niemożliwe – chciałoby się rzec. A może jednak?
strona 3016

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 14:11, rob006 napisał:

> > Grunt żeby osoby wytypowane do linczu miały głosy
> Ten fragment miał brzmieć: "Grunt żeby wszyscy mieli głosy wykorzystane przed Tobą
(Rob)
> i Magi".

Za dużo kombinujesz, wystarczy żeby osoby linczowane głosowały na drugą osobę linczowaną
- w ten sposób nie uratują siebie, a ratując kogoś innego po prostu się wystawiają. Ja
i Magi będziemy mieli po jednym głosie na linczowane osoby - każdy na swoją, i w razie
kombinacji będziemy prostować sytuację.


Nie przekombinowałem. Hipotetyczna sytuacja:
2 osoby na remisie. Ostatnie sekundy przed końcem głosowania. BAM! Okazuje się, że co najmniej jedna mafia nie była przedmiotem głosowania. Ginie jeden miastowy.
Następnego dnia pozostało 6 osób, Magi nie żyje. Remisu teraz już nie przeforsujesz, gdyż 2 mafie mogą zamieszać jak tylko im się żywnie spodoba w głosowaniu. Tego dnia ginie zatem jedna osoba. Mieszacz z poprzedniej tury.
Dochodzimy do czteroosobowego finału (mocne słowo, Ty będziesz już gryzł piach jako uniewinniony przez kataniego). I teraz pytanie do Ciebie. Skąd my, żywi, mamy wiedzieć czy zdrajca ubity dnia poprzedniego ratował kompana, czy był to raczej wytrawny gambit nastawiony na prostą wygraną, po zlinczowaniu uratowanego mieszkańca? Czekam.


Avalon
"Nikt nie podejrzewa Zendemiona, można rzec, że gra bezbłędnie, nie ślizga się, nie miesza. Takiego gracza nie widzę sensu linczować, tacy to się ostają do wielkich finałów..."
Dziękuję :)


Edit: muszę na Ciebie uważać, ostatnio jak Fiarot mi kadził, że moje teorie są fajne to mnie zabił ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 17:17, Garrincha napisał:

Najlepiej przytocz odpowiedniego posta, jeśli
to nie jest problem;)

I jeszcze: A nie sądzisz że dziś może wystawią wspólnika a jutro Garrincha będzie miał cudownie naprawiony internet? To już by przecież było...

Ta sama strona. Ostatnie zdanie wyszło jakieś dziwne, ale pisałam z kom. już nie pamiętam co miałam na myśli:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uzupełnienie do odpowiedzi dla Roba.

Twoja wersja bez zabezpieczenia się wykorzystaniem zmian linczów działa tylko w jednym przypadku - gdy obie mafie są na remisie, wtedy co najmniej jedna ginie teraz i mamy nadal zapasowy lincz.
Policzmy prawdopodobieństwo, że Twój wariant zadziała.
Mamy 6 graczy. 2/6, że jeden z wybranych do remisu jest mafią i 1/5, że drugi.
Mamy zatem16,7% szans, że Twoja wersja nie otworzy puszki pandory.

Zabezpieczenie, które proponuję nie ma luk do wykorzystania. Przynajmniej ja ich nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.04.2012 o 17:44, Zendemion napisał:

Dochodzimy do czteroosobowego finału (mocne słowo, Ty będziesz już gryzł piach jako uniewinniony
przez kataniego). I teraz pytanie do Ciebie. Skąd my, żywi, mamy wiedzieć czy zdrajca
ubity dnia poprzedniego ratował kompana, czy był to raczej wytrawny gambit nastawiony
na prostą wygraną, po zlinczowaniu uratowanego mieszkańca? Czekam.


to jedziemy moją opcją i remis murowany, tylko trzeba ustalić kto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 17:58, kindziukxxx napisał:

to jedziemy moją opcją i remis murowany, tylko trzeba ustalić kto.


Nie ukradniesz mojej chwały, to moja opcja ;p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 17:56, Zendemion napisał:

Mamy 6 graczy. 2/6, że jeden z wybranych do remisu jest mafią i 1/5, że drugi.
Mamy zatem16,7% szans, że Twoja wersja nie otworzy puszki pandory.


Skróciło mi się 2/6 do 1/2 nie wiem czemu xd.
Szanse są jeszcze mniejsze, nieważne jakie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się