Dungeon Siege II temat ogólny, pytania, odpowiedzi i ciekawostki

[Maurycy_69 0]

Dnia 05.06.2007 o 18:42, PsychoMan napisał:

Polecam www.gamefaqs.com

Skąd ja to znam... ;]

[GanD 0]

A to raczej dziwne, bo Cenega często dodaje do swoich gier poradniki z GOLa. Sprawdź na płycie, może coś przeoczyłeś.

[Toruk_Makto 0]

nie ma :)
dodali do LoA

[piero92 0]

Jak otworzyć drzwi w zamarzniętej jaskini Vaikesh i drzwi w ruinach razki z napisem "x"??

[GanD 0]

Dnia 05.06.2007 o 23:38, piero92 napisał:

Jak otworzyć drzwi w zamarzniętej jaskini Vaikesh i drzwi w ruinach razki z napisem "x"??

To jest część questu tylko dla Deru (dostaniesz go w Aman''lu od pewnego starca, tylko jeśli Deru będzie aktualnie w drużynie). Gdy masz już to zadanie, najpierw musisz udać się do ruin Razki, będziesz mógł już otworzyć te drzwi (ale Deru musi być wtedy w drużynie), potem dostaniesz klucz do zamarzniętej jaskini.

[Toruk_Makto 0]

Dnia 05.06.2007 o 23:38, piero92 napisał:

Jak otworzyć drzwi w zamarzniętej jaskini Vaikesh i drzwi w ruinach razki z napisem "x"??

zastanawiam sie po co grac jesli przez kazda zagadke i nawet najmnieszy problem prowadzony jestes za reke??
co to bedzie w Dawnych ruinach juz sie boje pomyslec
3 dni trzeba bedzie tlumaczyc ;)
no ale moze ktos nie lubi sie wysilac ;)

[piero92 0]

Mam problem z jedną misją w BC (zagubiona czy coś w tym stylu)
Mam znałeźć Elizę i jak twierdzi jej mąż (Soram) jest ona na południe od postarunku driad. Obszedłem dwa razy południe (aż do miejsca gdzie spotkaliśmy opętanego maga) i nic nie znalażłem. Może ktoś poda gdzie ok ona jest
PS Gdzie jest świecąca elficka woda??

[piero92 0]

Już problem rozwiązany :) Tylko tej wody elfickiej szukam...

[piero92 0]

Sorry za spam: znalazłem już tą wodę i nie musicie mi pomagać :P

[Maurycy_69 0]

Dnia 10.06.2007 o 22:23, piero92 napisał:

Sorry za spam

To może najpierw dobrze szukaj, a potem pytaj... Ale nie pytaj o każde zadanie. Jaka tu przyjemność z gry, kiedy o każdą najłatwiejszą zagadkę pytasz na forum... ;]

[piero92 0]

Dnia 11.06.2007 o 10:17, Deejay napisał:

To może najpierw dobrze szukaj, a potem pytaj... Ale nie pytaj o każde zadanie. Jaka tu przyjemność
z gry, kiedy o każdą najłatwiejszą zagadkę pytasz na forum... ;]

Akurat tej Elizy i wody długo szukałem i już się wkurzałem.... ale na szczęście jakoś udałó mi się je odnaleźć :P

[dominik713 0]

Pytanie w sprawie DS 2:Chodzi mi o to,gdy postać zginie(zginie(jak na portrecie pojawia się nagrobek),a nie straci przytomnośc,
jak ,,wyrzucić'''' go z drużyny?
I który według Was zwierzak którego można dołączyć do drużyny jest najlepszy?Mi się najbardziej podobał Żywiołak Lodu i jakkiś duch,później podam nazwe.Zastanawiam się też,czy dołączyć do drużyny Żywiołaka Ognia.Miałbym żywiołową drużyne xD

[Maurycy_69 0]

Dnia 14.07.2007 o 10:49, dominik713 napisał:

Pytanie w sprawie DS 2:Chodzi mi o to,gdy postać zginie(zginie(jak na portrecie pojawia się
nagrobek),a nie straci przytomnośc,
jak ,,wyrzucić'''' go z drużyny?

Raczej się nie da. Po prostu wskrześ gi i wtedy wywal ;]

Dnia 14.07.2007 o 10:49, dominik713 napisał:

I który według Was zwierzak którego można dołączyć do drużyny jest najlepszy?Mi się najbardziej
podobał Żywiołak Lodu i jakkiś duch,później podam nazwe.Zastanawiam się też,czy dołączyć do
drużyny Żywiołaka Ognia.Miałbym żywiołową drużyne xD

IMO nie ma co ze zwierzakami chodzić... Dużo bardziej opłaca się chodzić z ludźmi.
To jest moje zdanie, ale również nigdzie na screenach z różnych stron nie widziałem, żeby ktoś ze zwirzakiem chodził.

[PsychoMan 0]

Dnia 14.07.2007 o 10:55, Deejay napisał:

IMO nie ma co ze zwierzakami chodzić... Dużo bardziej opłaca się chodzić z ludźmi.
To jest moje zdanie, ale również nigdzie na screenach z różnych stron nie widziałem, żeby ktoś
ze zwirzakiem chodził.

No to zaczynamy jeszcze raz. :)
Ja znów powiem, że zwierzaki sa sto razy lepsze od ludzi. I jestem ciekaw co sprawa, że masz odmienne zdanie ode mnie :)

[Maurycy_69 0]

Dnia 14.07.2007 o 12:12, PsychoMan napisał:

No to zaczynamy jeszcze raz. :)

;)

Dnia 14.07.2007 o 12:12, PsychoMan napisał:

Ja znów powiem, że zwierzaki sa sto razy lepsze od ludzi. I jestem ciekaw co sprawa, że masz
odmienne zdanie ode mnie :)

zwierzaka ulepszysz do pewnego poziomu i potem już w stosunku do naszych ludzi jest coraz słabszy.
Ludzi możesz ciągle ubierać w nowo zdobyty eq. Dla mnie najwiekszą frajdą jest po przejściu wielu krain znalezienie np. miecza lepszego niż nosiłem dotychczas :) Poza tym ludzie mogą osiągnąć większy dmg niż zwierzaki. no i mają mnóstwo skili w przeciwieństwie do tych drugich.
Jak juz pisałem w poprzednim poście, to jest tylko i wyłącznie moje zdanie :)

Twoja kolej :D

[PsychoMan 0]

Dnia 14.07.2007 o 12:39, Deejay napisał:

zwierzaka ulepszysz do pewnego poziomu i potem już w stosunku do naszych ludzi jest coraz słabszy.

Nie wiem do którego poziomu doszedłeś, ale ja na 85 poziomie miałem na sześć postaci w drużynie 4 zwierzaki i wszystkie (orócz jednego, którego rozwój troche skwasiłem) zadawały większe obrażenia od mojego gościa i Sartana, który to był drugą człekopodobną postacią.

Dnia 14.07.2007 o 12:39, Deejay napisał:

Ludzi możesz ciągle ubierać w nowo zdobyty eq. Dla mnie najwiekszą frajdą jest po przejściu
wielu krain znalezienie np. miecza lepszego niż nosiłem dotychczas :)

No w sumie, ale na pewnym poziomie już właściwie sie nie znajduje lepszych przedmiotów. A zresztą, to chyba jest punkt w którym się różnimy, bo ja z tego aż takiej satysfakcji nie czerpię. Trochę mnie męczy to porównywanie przedmiotów i zastanawianie się, czy więcej mi da +10 do obrażeń czy +40 do życia.

Dnia 14.07.2007 o 12:39, Deejay napisał:

Poza tym ludzie mogą osiągnąć większy dmg niż zwierzaki. no i mają mnóstwo skili w przeciwieństwie do tych
drugich.

Przez skille rozumiesz to drzewko, w którym dodajemy punkty po każdym levelu? No to co właściwie te skille dają takiego czego nie mają zwierzaki? Przecież zwierzaki też awansują i jeśli dobrze je rozwiniesz to damage''em i specjalnymi mocami zostawiają ludzi daleko w tyle.

Dnia 14.07.2007 o 12:39, Deejay napisał:

Jak juz pisałem w poprzednim poście, to jest tylko i wyłącznie moje zdanie :)

Of kors, ale miła i kulturalna wymiana poglądów jest zawsze mile widziana :)

[Maurycy_69 0]

I pozbawiasz tą grę resztek cech cRPG :)
1. zabawa ze zbieraniem eq
2. zabawa z wyborem skili
Poza tym, dla mnie głównie zabawa polega na tym co wyżej, dmg nie jest tak ważny, bo ta gra i tak jest tak łatwa, że nie trzeba maksymalnie podkrecac postaci na jak najwiekszy dmg :)
No np. grałem jakiś czas deru, ale później zaczęły mnie denerwowac jej komentarze i bez wachania zmieniłem ja na dużo mniej rozwiniętego vixa.
Albo utrudniałem sobie gre (niestety nie ma wyboru poziomu trudności i gracz sam musi sobie gre utrudniać...) rozwijając od początku taar w mele, deru w combat magic etc. Żeby ciekawiej było. nie interesował mnie damage za bardzo, bo i tak nie było problemu z przejściem gry :)

Dnia 14.07.2007 o 19:20, PsychoMan napisał:

Of kors, ale miła i kulturalna wymiana poglądów jest zawsze mile widziana :)

Naturalnie :) Więc proszę o kontynuowanie tej jakże ciekawej dysputy :D

[PsychoMan 0]

Dnia 14.07.2007 o 19:43, Deejay napisał:

I pozbawiasz tą grę resztek cech cRPG :)
1. zabawa ze zbieraniem eq

No bo to jest tak, ze niby tego nie lubię, ale z drugiej strony przyjemnie jest nowy sprzęt nosic:)

Dnia 14.07.2007 o 19:43, Deejay napisał:

2. zabawa z wyborem skili

ee tam, zawsze i tak brałem umiejętności bierne, więc niewiele to zmienia w skali jednego awansu.
Największą przyjemnośc mi zawsze sparawaiła poprostu radosna siekanina i odkrywanie kolejnych terenów.

Dnia 14.07.2007 o 19:43, Deejay napisał:

Poza tym, dla mnie głównie zabawa polega na tym co wyżej, dmg nie jest tak ważny, bo ta gra
i tak jest tak łatwa, że nie trzeba maksymalnie podkrecac postaci na jak najwiekszy dmg :)

A ja na przykład lubię łątwe gry, nie po to gram na kompie żeby się frustrować, ze nie mogę czegos przejść. Większosć ludzi mówi, ze to nudne jest, ale ja tak lubię.

Dnia 14.07.2007 o 19:43, Deejay napisał:

No np. grałem jakiś czas deru, ale później zaczęły mnie denerwowac jej komentarze i bez wachania
zmieniłem ja na dużo mniej rozwiniętego vixa.

Ee, Deru była fajna, szczególnei w parze z Sartanem :)

Dnia 14.07.2007 o 19:43, Deejay napisał:

Albo utrudniałem sobie gre (niestety nie ma wyboru poziomu trudności i gracz sam musi sobie
gre utrudniać...) rozwijając od początku taar w mele, deru w combat magic etc. Żeby ciekawiej
było. nie interesował mnie damage za bardzo, bo i tak nie było problemu z przejściem gry :)

Generalnie budowanie postaci wielkoklasowych to amrne utrudnienie, aczkolwiek robiłem to tylko w jedynce, w dwójce już mi sie nie chciało.

[Maurycy_69 0]

Dnia 14.07.2007 o 21:57, PsychoMan napisał:

Największą przyjemnośc mi zawsze sparawaiła poprostu radosna siekanina i odkrywanie kolejnych
terenów.

skoro tak... :]

Dnia 14.07.2007 o 21:57, PsychoMan napisał:

A ja na przykład lubię łątwe gry, nie po to gram na kompie żeby się frustrować, ze nie mogę
czegos przejść. Większosć ludzi mówi, ze to nudne jest, ale ja tak lubię.

blee usnąć można :P ;)

Dnia 14.07.2007 o 21:57, PsychoMan napisał:

Ee, Deru była fajna, szczególnei w parze z Sartanem :)

irytuje mnie... ;)

Dnia 14.07.2007 o 21:57, PsychoMan napisał:

Generalnie budowanie postaci wielkoklasowych to amrne utrudnienie, aczkolwiek robiłem to tylko
w jedynce, w dwójce już mi sie nie chciało.

źle mnie zrozumiałeś. Ja od początku rozwijałem np taar w mele i niczym więcej. na wysokim poziomie te 5 poziomów w nature magic praktycznie nic nie znaczyło i miałem rangę rycerz czy jakąś tam (w sensie, że typowo melastą ;] )

[Toruk_Makto 0]

ja zgadzam sie w 100% z Deejay ;)
nigdy nie hoduje zwierzakow