Zaloguj się, aby obserwować  
FranTic69

Jaki byłTwój najgorszy i najstraszliwszy koszmar jaki Ci się kiedykolwiek przyśnił?.

185 postów w tym temacie

Dnia 08.05.2006 o 20:28, glizda101 napisał:

No chyba raczej wszyscy tak mają. Co do czucia przedmiotów to sprawa jest dyskusyjna, ale wolna
wola (czyli możliwośc wyboru) i FPP są jak najbardziej naturalne. A co, chciałeś rzut izomeryczny?
;P

Byloby ciekawie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś miałem też sen o moim kompie... oczywiście byłem mały i nawet nie wiedziałem, że to jest komputer.
Gdy jednak już dostałem kompa w prezencie i okazało się, że jest taki jak ze snu mocno się zdziwiłem. Myślę, że to nic paranormalnego. Może to zwykły przypadek? Teraz już nie mam takich snów. W ogóle żadko mam. A jak już się przydarzy, to przed koniem zawsze ktoś zdąrzy mnie obudzić;/ Ehhh pech to pech ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej pociąga mnie to,że w swoich snach jestem całkowicie bezkarny wobec świata i innych ludzi.Mogę robić wszystko i wszystkim co misię żywnie podoba,a i tak nie poniosę żadnych konsekwecji i nikt mi nic nie powie i nic nie zrobi!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2006 o 20:43, kombesista napisał:

Najbardziej pociąga mnie to,że w swoich snach jestem całkowicie bezkarny wobec świata i innych
ludzi.Mogę robić wszystko i wszystkim co misię żywnie podoba,a i tak nie poniosę żadnych konsekwecji
i nikt mi nic nie powie i nic nie zrobi!.


Ale chyba jakoś jednak ograniczony jesteś. To znaczy sen zaczyna się w określonym czasie i określonym miejscu. Nie możesz zrobić wszystkiego, co chcesz. Ja na przykład nie miałem jeszcze szansy (ani we śnie, ani naprawdę :)) zaprosić Busha na partyjkę Scrabble. A chciałbym. I co? ;-]
Drugą sprawą jest to, że rzadko pamiętam, co mi się śniło... :/ Więc może jednak z tym Bushem w to Scrabble grałem? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2006 o 20:41, Dar15 napisał:

Ja kiedyś miałem też sen o moim kompie... oczywiście byłem mały i nawet nie wiedziałem, że
to jest komputer.
Gdy jednak już dostałem kompa w prezencie i okazało się, że jest taki jak ze snu mocno się
zdziwiłem. Myślę, że to nic paranormalnego. Może to zwykły przypadek? Teraz już nie mam takich
snów. W ogóle żadko mam. A jak już się przydarzy, to przed koniem zawsze ktoś zdąrzy mnie obudzić;/
Ehhh pech to pech ;(


Miałem podobny sen,ale śniło mi się w pokoju,w którym teraz siedzę stoi komputer w miejscu,w którym teraz stoi.Oczywiiście w tedy nie miałem zielonego pojęcia,że będe miał kompa,ale gdy zobaczyłem go w realu doznałem szoku:
Wyglądał dokładnie jak w tym śnie,nawet w najmniejszych szczegółach!.
Dodam jeszcze,że nie miałem ZADNEGO wpływu na zakup i wybór tego kompa!.
Czy ja naprawdę mam jakieś paranormalne zdolności?!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2006 o 20:50, glizda101 napisał:

> Najbardziej pociąga mnie to,że w swoich snach jestem całkowicie bezkarny wobec świata
i innych
> ludzi.Mogę robić wszystko i wszystkim co misię żywnie podoba,a i tak nie poniosę żadnych
konsekwecji
> i nikt mi nic nie powie i nic nie zrobi!.

Ale chyba jakoś jednak ograniczony jesteś. To znaczy sen zaczyna się w określonym czasie i
określonym miejscu. Nie możesz zrobić wszystkiego, co chcesz. Ja na przykład nie miałem jeszcze
szansy (ani we śnie, ani naprawdę :)) zaprosić Busha na partyjkę Scrabble. A chciałbym. I co?
;-]
Drugą sprawą jest to, że rzadko pamiętam, co mi się śniło... :/ Więc może jednak z tym Bushem
w to Scrabble grałem? ;P

Racja,racja,ale mówię to w kontekście snu,który aktualnie mi się śni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój najstraszliwszy sen opierał się na moim lęku który wywodzi się z mojego dzieciństwa, chodzi o lęk przed psami. Miałem koszmar, że chodząc sam w nocy po dużym boisku obok mojej szkoły zaczął za mną biegać wielki pies z czerownymi ślepiami, ja uskakiwałem, uskakiwałem aż w końcu pies miał mnie prawie dorwać i zawsze w tym momencie się budziłem :/

Jeszcze ze strasznych snów pamiętam głównie takie, że w mieście pokazywał się jakiś straszny wielki potwór, a to smok, a to dinozaur, nie wiem czy ostatnio nie widziałem King konga przypadkiem. Polegao to na tym, że kolejne jakby polowanie stwora zwiastowały ciemne chmury i ciemne niebo, a z w końcu pojawiał się potwór i wszyscy ryli się w najciemniejszych zaułkach, nie cierpiałem tego typu snu, naprawde mnie przerażał :/

Z durnych snów dodam jeszcze, że moje miasto zaatakowały smoki i dinozaury a ja broniłem miasta razemz innymi i zdejmowalem je ze snajperki po kolei jak w Serious Samie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do proroczych snów to właściwie dlaczego są tak często?To jest trochę dziwne , jak śnią nam się miejsca lub zdarzenia , które istnieją w realnym świecie , a tak naprawdę o tym nie wiedzieliśmy...Sam często miewam sny , w których robię różne rzeczy , rozmawiam itd. , a potem to się dzieje naprawdę następnego dnia lub za kilka dni , góra za tydzień.Najgorsze będzie jak komuś się przyśni koniec świata , chociaż z jednej strony to i dobrze (biblijna wersja) w końcu Chrystus powróci z tego co tam pisało.Apropo czy ktoś wie jak to wyjaśnić?Chodzi mi tu o kogoś dość mądrego , który się zna na wyobraźni , no sam nie wiem , może ktoś jednak jest w stanie wyjaśnić mi te dziwne prorocze wizje , jeśli mogę to tak ująć.Koszmar?Uuu ciężko stwierdzić , ale były dwa takie , albo ze trzy...

1.Koszmar (przynajmiej dla mnie!:P)
Miałem wtedy kilka lat.Byłem zwyczajnie w pokoju i zza ściany czy skąd tam jakieś dziwne dźwięki zaczeły do mnie dobiegać.Obudziłem się i widziałem jakieś kolorowe światła...Wydawało mi się , że to ufo ;-(

2.Koszmar , który (!) zdarzył mi się aż dwa razy , akurat jeden ze straszniejszych dla mnie (nie wiem dlaczego , z pozoru wydaje się jak jakiś cienki horror , ale przeżyć to samemu to już inna bajka , nawet we śnie;-(), zapamiętuje mało snów , ten jednak częściowo zapamiętałem.
Byłem na środku (dookoła jakieś drzewka , polany , bagna itd.) , a zamiast nieba były wielkie kraty , w których były kolce i one się tak co chwilę zniżały , pamiętam jeszcze , że coś w tym śnie chyba z zastrzykiem było , żeby to się nie zniżało , bodajże potem uciekałem w trzciny , gąszcz , bagna , bo się bałem zastrzyku , no i w końcu kraty się zniżyły na maxa i mnię "dednęło":P

Prawdę mówiąc bardzo się ciesze , że nie zapamiętuje snów za często , ponieważ nie lubię takich proroczych wizji czy koszmarów (zdarzają się przyjemne sny , ale to raczej tak nie za często) po prostu wolę nie wiedzieć przyszłości , przyszłość bywa straszna , a żyć w wiedzy o tym to jeszcze gorzej.Ja często miewam wizje , gdy mocno zacisnę oczy i pojawia się takie białe światło ;-( A żeby nie mieć koszmarów to dawno temu stosowałem taką metodę , że myślałem o jakiejś trawie , nic się nie działo i tak ciągle , aż wreszcie zasypiałem.Dość skuteczny dla mnie sposób to był ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2006 o 20:50, glizda101 napisał:

> Najbardziej pociąga mnie to,że w swoich snach jestem całkowicie bezkarny wobec świata
i innych
> ludzi.Mogę robić wszystko i wszystkim co misię żywnie podoba,a i tak nie poniosę żadnych
konsekwecji
> i nikt mi nic nie powie i nic nie zrobi!.

Ale chyba jakoś jednak ograniczony jesteś. To znaczy sen zaczyna się w określonym czasie i
określonym miejscu. Nie możesz zrobić wszystkiego, co chcesz. Ja na przykład nie miałem jeszcze
szansy (ani we śnie, ani naprawdę :)) zaprosić Busha na partyjkę Scrabble. A chciałbym. I co?
;-]
Drugą sprawą jest to, że rzadko pamiętam, co mi się śniło... :/ Więc może jednak z tym Bushem
w to Scrabble grałem? ;P

Wszystko zależy od snu jaki Ci się śni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu śniło mi się, że moje mieszkanie nawiedzała Buka (chyba Buka, może inaczej się nazywała) :) A ja się chowałem w szafie...

Zdarzyło mi się, że śniło mi się dokładnie to co działo się na jawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2006 o 19:25, fanfilmu.pl napisał:

Dawno temu śniło mi się, że moje mieszkanie nawiedzała Buka (chyba Buka, może inaczej się nazywała)
:) A ja się chowałem w szafie...

Zdarzyło mi się, że śniło mi się dokładnie to co działo się na jawie.

Mnie zdarza się bardzo często,że to co mi się śniło po jakimś czasie sprawdza się w 100%...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój najstraszniejszy sen:

Śniło mi się kiedyś że zapsuł mi się komputer i poszedł do naprawy na 2 dni...... aaaaaaa!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2006 o 19:28, glizda101 napisał:

kombesista
Czemu odpowiedziałeś dwa razy na tego samego mojego posta?

fanfilmu.pl
Co za Buka? Co to było? :-]

1.Bo poprostu pomyślałem,że pierwsza odpowiedź może nie być wystarczająca i napisałem bardziej dosadną,treściwą :).

2.Buka,Buka...
Gdzieś słyszałem hmmm...
Chyba był taki stwór w jakiejś kreskówce z Wieczorynki,nie pamientam nazwy (Muminki?!).
Ja,gdy byłem mały strasznie się tego stwora bałem i miałem o nim liczne straszliwe koszmary. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2006 o 19:34, kombesista napisał:

Ja,gdy byłem mały strasznie się tego stwora bałem i miałem o nim liczne straszliwe koszmary. ;)

Widzę, że nie tylko mi się to zdarzało :) Jak mogli taką bajkę puszczać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2006 o 19:30, BlackBomb napisał:

Mój najstraszniejszy sen:

Śniło mi się kiedyś że zapsuł mi się komputer i poszedł do naprawy na 2 dni...... aaaaaaa!!!!!!!!

To jeden z moich najczęstszych ostatnio,koszmarów.Albo ten ,że wlazło mi z 2000 wirów których nie można usunąć i trzeba robić format.Aaaaaaaa!!!! nieeeeeee!!!.Uff to tylko sen. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2006 o 19:36, fanfilmu.pl napisał:

> Ja,gdy byłem mały strasznie się tego stwora bałem i miałem o nim liczne straszliwe koszmary.
;)
Widzę, że nie tylko mi się to zdarzało :) Jak mogli taką bajkę puszczać!

Tak nie jednokrotnie bliski byłem zawału serca,gdy zobaczyłem te wyszczeżone monstrom. ;)
Albo te niektóre poczwary ze Scooby Doo!.(też taka kreskówka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować