Zaloguj się, aby obserwować  
Milteen

GOTHIC

16146 postów w tym temacie

Jesteś pomysłowy! Ja wyszedłem na dach i strzelałem do niego z łuku lub za pomocą zwojów. Jednak najłatwiej zostawić go sobie do drugiego rozdziału (z lepszą zbroją jest łatwy do pokonania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja Lewusa przez spory kawałek czasu omijałem z daleka i załatwiałem dopiero w 2. rozdziale. Za trzecim razem kiedy grałem tak się jednak uwziąłem, że udało mi się po wielu loadach (i sejwach, kiedy zadałem mu jakieś większe obrażenia) go zabić, choć przyznam, że wymagało to ode mnie dużego samozaparcia ;) Sposób na niego miałem jeden: blok i szybkie wyprowadzenie ciosu do przodu, znowu blok i tak do skutku. Miałem pierwszy poziom w posługiwaniu się bronią jednoręczną, spodnie kopacza i ćwiekowaną maczugę odebraną chyba Krzykaczowi (pokonałem go w ten sam sposób).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2005 o 12:45, TomB napisał:

Dziękuję za pomoc. Problem z gościem wyrabiającym ziele, jest taki, że trzeba przyprowadzic
jego zmiennika - który przyjśc nie chce, próba rozwiązania siłowego kończy sie oczywiście dość
szybkim zgonem. Jeżeli będę mocny w rozdziale drugim to ich pokonam - ok, ale czy nie oznacza
to przystąpienia do którejś z frakcji? - nie utracę wtedy questów?


Ten koleś z bractwa sprawia ci kłopot?
Musisz naparzać "na chama", żeby nie miał czasu zadać ciosu - szybko go powalisz.

A poza tym - czy spróbowałeś zdobyć lepszą broń jak maczuga?

Co do frakcji - przystąp za pierwszym razem do Starego Obozu. Tam się fajnie zapoznasz z grą.
Potem najdzie sie chętka na grę drugi raz i sam wybierzesz czy wolisz magię czy miecz (sekta czy nowy obóz) - ja osobiście bardzo lubie grać jako członek Bractwa, bo mając runę Uderzenia Wiatru w 2 akcie staję się naprawdę silny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy nurkowania można się jakoś nauczyć? Wpadłem do wody w jakiejś chatce i nie mogę ruszyć z miejsca. Z kolei pływając nie potrafię sie zanurzyć pod wodę. Czym zatłuc topielca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2005 o 12:53, TomB napisał:

Czy nurkowania można się jakoś nauczyć? Wpadłem do wody w jakiejś chatce i nie mogę ruszyć
z miejsca. Z kolei pływając nie potrafię sie zanurzyć pod wodę. Czym zatłuc topielca?

Apropo nurkowania... Kombinuj z altem ;)

Topielca zatłuc można czymkolwiek... O ile wystarczy Ci siły. Tylko musisz wyjść z wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 23:49, TomB napisał:

Jestem prawie na początki G1, mam 5 poziom ale nie chcę jeszcze sie do nikogo przyłączyć zanim
nie wykończę kilku questów - i tu mam problem, mimo że mam poziom mistrza w broni jednoręcznej,
spodnie kopacza - jedyna osiągalna zbroja na tym etapie - za nic nie mogę rozwalić Krzykacza,
podonie jek tego L.. który każe mi noisić wodę, nie mogę pokonac topielcaz, nie moge kupić
zaklęcia snu w Nowym obozie - i w ogóle nie mogę używać magii - o co tu chodzi? Jeżeli mi nikt
nie pomożę to wywalę G1 za okno :(.


Miałem te same problemy...i jak trafiłem na jakiś quest lub postać to nie grałem dzień lub dwa bo byla to totalna załamka...najtrudniejsdze jak dla mnie jest samo sterowanie postaci.a tzn. ciosy i bloki...i tak jest już jakiś czas a przez to że teraz zrobiłem sobie przerwę moje zdolnosci perwnie spadną jeszcze bardziej...ja przyłączyłem si.e do St. obozu, dostałem jjuż ulepszoną zbroję , jako taki mieczyk zobie zakupiłem ale i tak nie mogłem pokonać kilku truposzy w wieży...za to lewus i krzykacz to było raz dwa czy trzy ciosy i po sprawie...tylko się zastanawiam dlaczego si.e tak wsciekli że na mnie napadli i czy to nie wpłynie negatywnie na dalszy przebieg rozgrywki...acha ..najdziwniejsze jest to ze byłem w 2 etapie , a jak wykonałem jakiś quest dla bractwa to...znowu pojawił się napis - awansowałeś do 2 etapu...hmmmm teraz jestem w zawieszeniu - wysłany do obozu po lampę czy też pismo...juz zapomniałem z tego wszystkiego. No i na koniec rada - nie poddawaj się a porady starych wyjadaczy Gothica na forum (wtedy jeszcze CDP) bardzo mi pomogły w głównej mierze dzięki nim także nie darowałem sobie tej gry po pierwszych mało udanych dniach przygody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieki pomocy załatwiłem Krzykacza, udało mi sie tez ubić dwa topielce i znaleść grotę pod wodospadem - ale to chyba nie rozwiązuje problemu niszczonej tamy. Gdzie szukać rozwiązania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2005 o 17:48, TomB napisał:

Dzieki pomocy załatwiłem Krzykacza, udało mi sie tez ubić dwa topielce i znaleść grotę pod
wodospadem - ale to chyba nie rozwiązuje problemu niszczonej tamy. Gdzie szukać rozwiązania?


stoisz na tamie i patrzysz w kierunku jeziora, idź jego prawym brzegiem a spotkasz tego Jedynego-Niszczącego-Tamę-Topielca, którego należy ubić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2005 o 17:48, TomB napisał:

Dzieki pomocy załatwiłem Krzykacza, udało mi sie tez ubić dwa topielce i znaleść grotę pod
wodospadem - ale to chyba nie rozwiązuje problemu niszczonej tamy. Gdzie szukać rozwiązania?


A potem, jak pisałem wcześniej, weź "łup" czyli nogę topielca i zanieś do Homera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2005 o 21:40, Bajuj napisał:

Na jakims obrazku widziałem gostka imienie Quantin czy jakos tak. Gdzie go moge spotakac ????


Jest to szef obozu bandytów, który znajdziesz w Dolinie Troli idąc w kierunku palisady i wieży (idź od głównego wejścia do Starego Obozu,m przez most, drogą pod górę w kierunku Zębaczy).

Niestety gdy go spotkasz, będzie to ostatnie spotkania - albo dla Ciebie albo dla niego :].


Ponoć da się do Obozu Bandytów przyłączyć, ale mi się nie udało tego dokonać - jest to dosyć niedopracowany element Gothica I :/. Pozostaje tylko zbierać XP z rozbijtych łbów bandytów - a na skraby nie masz co liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i stało się. W końcu dołączyłem do Cieni. Co prawda zostawiłem save''a przed przyłączeniem ale i tak nic innego wybrać nie mogę, poniewaz nie jestem w stanie przekonać czwartego Baala a i w Nowym Obozie popełniłem kilka błędów. Przechodziłem lokacje kilka razy i nigdzie nie znalazłem zaklęcia snu, które niestety jest nie do kupienia w nowym obozie, jak wobec tego przekonac Baala C...cośtam do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 09:53, TomB napisał:

No i stało się. W końcu dołączyłem do Cieni. Co prawda zostawiłem save''a przed przyłączeniem

/.../
Masz 15 miejsc na sejwy, więc sejwuj częściej. Gothic to nie Morrowind, ale wywalić do Windowsa też potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.12.2005 o 09:53, TomB napisał:

przekonac Baala C...cośtam do siebie?


zwój snu dostaniesz od Baala od bagiennego zielie(nie Cor caloma) ale najpier musisz wykonać zadanie wyluzować Harloka(czy jakoś tak) gdy je wykonasdz on sie do ciebie odezwie (ale ty sie nie odzywaj) i wykonaj zadanie dal niego poten on da ci zwój snu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 09:53, TomB napisał:

jak wobec tego przekonac Baala C...cośtam do siebie?


Porozmawiaj z Ghorimem, potem idź do Harloka, pobij go i zmuś żeby zmienił Ghorima. Wróć teraz do Ghorima i Baal Orun da ci misję zebrania ziela od robotników. Z zielem idziesz do Cor Kaloma i wracasz do Baala Oruna - teraz da ci zwój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2005 o 21:31, Backside napisał:

A potem, jak pisałem wcześniej, weź "łup" czyli nogę topielca i zanieś do Homera


nogę??? hmm wydawwło mi się że skórę się brało albo pazury...hmmm też wykonałem tą misję ale z lepszą zbroją i bronią...na początkowych poziomach zauważyłem że nawet nie ma szans zadrapać topielca (czy np. węża wodnego) a co dopiero go ubić...czy to wina kiepskiej broni czy umiejętności postaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.12.2005 o 12:51, jacko napisał:

> A potem, jak pisałem wcześniej, weź "łup" czyli nogę topielca i zanieś do Homera

nogę??? hmm wydawwło mi się że skórę się brało albo pazury...hmmm też wykonałem tą misję ale
z lepszą zbroją i bronią...na początkowych poziomach zauważyłem że nawet nie ma szans zadrapać
topielca (czy np. węża wodnego) a co dopiero go ubić...czy to wina kiepskiej broni czy umiejętności
postaci?


Z pewnoscią nogę :)

Hehe - Wąż Błotny jest trudny nawet w drugim akcie :). Trzeba mieć niezłą taktykę, by zadawać mu ciosy i przy okazji niezłe paramtery siły czy zręcznośc (bo magią go trudno pokonać).

Topielec już w drugim akcie jest do załatwienia, ale w pierwszym, nie potrafiłęm się z nim uporać pomimo 10lvl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować