FranTic69

Jaką grę radzilibyście kupić - poradnia forumowiczów dla innych forumowiczów :)

29329 postów w tym temacie

Dnia 06.08.2010 o 20:54, Vantor_Zorin napisał:

Dragon Age: Początek Przebudzenie -Nie ukończyłem podstawki (ale podobała mi się) więc
nie wiem czy ma to sens?


A dlaczego nie? Może kiedyś do tej gry wrócisz, poza tym kupno dodatku może Cię zmotywować do skończenia podstawki ;)

Dnia 06.08.2010 o 20:54, Vantor_Zorin napisał:

Mass Effect 2 -Nie ukończyłem jedynki (ale też mi się podobała ) więc też nie wiem
czy ma to sens?


No, tu akurat jest o wiele prościej, bo dwójka nie wymaga ukończenia jedynki. Jeśli jedynka Ci się podobała, dwójkę pokochasz :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się i to bardzo. Co prawda NFS nigdy nie był grą w której jeździło się po zamkniętych trasach, znanych np. z F1. Shift ma swoje korzenie w ProStreets i to jest bardzo widoczne grając w Shift, lecz wszystko w Shift jest o wiele lepsze niż w PS. Po prostu Shift to osobny rozdział w serii, który został przeznaczony dla osób lubujących się w serii Toca czy Forza Motorsport, lecz bardziej postawiono na dynamizm rozgrywki niż realistyczny model jazdy, lecz trzeba przyznać że Shift ma najbardziej realistyczny model jazdy ze wszystkich NFSów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie właśnie bardzo przypadł do gustu. Ta jazda Lamborghini po prostu niezapomniana, te emocje, ta prędkość, walka o każdą sekundę. W GRiDa dużo nie grałem, ale przestraszył mnie dużo poziom trudności (później okazało się że komp był za słaby i gra działa poniżej 30 klatek, przez co nie miałem płynnej gry i gra wydawała się trudniejsza). Po tym już do gry nie wróciłem. Znam lepsze samochodówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2010 o 22:20, Kraju napisał:

Mylisz się i to bardzo.


Ale w czym konkretnie? NFS to od samego początku gra o nielegalnych wyścigach. Formuła tych wyścigów (luksusowe wozy sportowe, czy też plastikowo-chromowane tuningowane cacka) się zmieniała, ale myśl przewodnia była zawsze taka sama.

Tymczasem zarówno ProStreet (jeszcze zręcznościowe), jak i Shift (już bardziej z pseudosymulacyjnym zacięciem) z tego schematu się wyrywają. Nie mają absolutnie NIC wspólnego z resztą serii, może poza tytułem, który został im przyczepiony w jednym, jedynym celu: maksymalizacja zysków spowodowana marką. Marką, z którą ten tytuł nigdy nie powinien być powiązany.

Piszesz o realistycznym modelu jazdy... fajnie, tyle że NFSy nigdy nie były symulatorami. One nawet do tego miana nie pretendowały. Z NFSa jest taki symulator jazdy, jak z Comanche: Maximum Overkill symulator lotu śmigłowcem. Skąd zatem pomysł na coś takiego?

Na szczęście wychodzi nowy Hot Pursuit, który (mam nadzieję) przywróci mi wiarę w tę serię. Oby...

Chyba nam się offtop zrobił. Może przenieśmy się z tym gdzieś, bo nie ma sensu zaśmiecać tu ludziom rozmowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2010 o 23:01, Ring5 napisał:

Ale w czym konkretnie? NFS to od samego początku gra o nielegalnych wyścigach. Formuła
tych wyścigów (luksusowe wozy sportowe, czy też plastikowo-chromowane tuningowane cacka)
się zmieniała, ale myśl przewodnia była zawsze taka sama.


I znów się mylisz bo początkowo seria NFS nie była o nielegalnych wyścigach. Była to gra jak TDU, gdzie się po prostu jeździło. Forma nielegalnych wyścigów w NFSie jest dopiero od Undegrounda, kiedy to film Szybcy i Wściekli zrobił furorę, a EA widziała w tym łatwy zarobek.

Dnia 06.08.2010 o 23:01, Ring5 napisał:

Tymczasem zarówno ProStreet (jeszcze zręcznościowe), jak i Shift (już bardziej z pseudosymulacyjnym
zacięciem) z tego schematu się wyrywają. Nie mają absolutnie NIC wspólnego z resztą serii,
może poza tytułem, który został im przyczepiony w jednym, jedynym celu: maksymalizacja
zysków spowodowana marką. Marką, z którą ten tytuł nigdy nie powinien być powiązany.


Widzisz w dzisiejszych czasach, gdzie wiele już zostało pokazane, trzeba wymyślić coś "nowego". Nie koniecznie dla gatunku serii, ale dla samej serii growej. Dlatego Shift świetnie się wpasował w NFS.

Dnia 06.08.2010 o 23:01, Ring5 napisał:

Piszesz o realistycznym modelu jazdy... fajnie, tyle że NFSy nigdy nie były symulatorami.
One nawet do tego miana nie pretendowały. Z NFSa jest taki symulator jazdy, jak z Comanche:
Maximum Overkill symulator lotu śmigłowcem. Skąd zatem pomysł na coś takiego?


Oczywiście, NFS od zawsze był grą zręcznościowo-wyścigową, ale jednak Shift łamie ten trend i ma więcej z symulatora, niż ze zręcznościówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie podejrzewałem, że będę musiał skorzystać z tego wątku, ale na każdego przychodzi pora :P A więc, chcę skorzystać z oferty EA "2 za 1", na 3 gry już jestem zdecydowany, jednak poszukuję jeszcze do kompletu jednej gry, a mianowicie strzelanki dla multi. Kiedyś spędzałem dziesiątki godzin przed Medal of Honor: AA. Zależy mi na rozgrywce między graczami, dynamicznej, z dobrym arsenałem broni, klasami postaci. Więc powiedzcie mi, co bardziej pasowałoby do moich preferencji: Team Fortress 2 z Orange Boxa czy Left 4 Dead 2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może pytanie nie dotyczy kupna gry jednak jest z nim bardzo związane;p
Czy oryginalne gry z PS1 działają na nieprzerobionym PS2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2010 o 23:25, Kraju napisał:

I znów się mylisz


Otóż nie, żabciu, to TY się mylisz. Od pierwszej części, która jedynie nosiła podtytuł Need for Speed, wyścigi, w których braliśmy udział, były nielegalne. Czemu? Z prostej przyczyny - samochody ścigały się po publicznych drogach, jadąc z ogromnymi prędkościami, za co można było zebrać mandat (3 mandaty i wyścig przegrany). Jednak dopiero Hot Pursuit (czyli NFS3), a nie, jak to powiedziałeś, Underground, położyło spory nacisk na obecność policji. Underground rozwinął jedynie wątek tuningowy, który też zresztą nie był niczym nowym, bo opcję ulepszania samochodu mieliśmy już w Porsche Unleashed.

Dnia 06.08.2010 o 23:25, Kraju napisał:

Widzisz w dzisiejszych czasach, gdzie wiele już zostało pokazane, trzeba wymyślić coś
"nowego".


Przepraszam, ale... czemu? EA miało taki, a nie inny kaprys, bo skończyły im się dobre pomysły na "nielegałki". Undergroundy, MW, Carbon, Undercover... Wszystko jechało na jednym pomyśle, już dość mocno wyeksploatowanym. A wystarczyłby powrót do korzeni, jak robią to teraz z nowym Hot Pursuit. Natomiast wydanie Shifta jako NFS to tak, jakby ktoś przeniósł Street Fightera na bokserski ring, albo z Mortal Kombat zrobił grę o MMA.

Dnia 06.08.2010 o 23:25, Kraju napisał:

Oczywiście, NFS od zawsze był grą zręcznościowo-wyścigową, ale jednak Shift łamie ten
trend i ma więcej z symulatora, niż ze zręcznościówki.


Dokładnie, i dlatego pytam: po co w takim razie nazywać tę grę Need for Speed? Samo "Shift" by wystarczyło, tytuł obroniłby się sam i nie odstawałby jak otwarte złamanie od reszty serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bardziej polecam L4D2. Rozrywka jest dynamiczna, bardzo nastawiona na współpracę między graczami, broni też jest dużo, klas postaci nie ma, jedynie w trybie Versus możesz się wcielić w różne rodzaje zombich. TF2 też jest niezłe, również nastawione na współpracę (choć nie aż tak jak w L4D), dużo klas postaci znacznie różniących się od siebie, ale dla mnie to jednak L4D2 ma to ,,coś". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2010 o 08:47, Ring5 napisał:

Otóż nie, żabciu, to TY się mylisz. Od pierwszej części, która jedynie nosiła podtytuł
Need for Speed, wyścigi, w których braliśmy udział, były nielegalne. Czemu? Z prostej
przyczyny - samochody ścigały się po publicznych drogach, jadąc z ogromnymi prędkościami,
za co można było zebrać mandat (3 mandaty i wyścig przegrany). Jednak dopiero Hot Pursuit
(czyli NFS3), a nie, jak to powiedziałeś, Underground, położyło spory nacisk na obecność
policji. Underground rozwinął jedynie wątek tuningowy, który też zresztą nie był niczym
nowym, bo opcję ulepszania samochodu mieliśmy już w Porsche Unleashed.


W takim razie gry wyścigowe dzielą się na symulatory na prawdziwych torach i na gry zręcznościowe z nielegalnymi wyścigami. Bo taka prawda że większość zręcznościowych wyścigów są nielegalne. A według mnie prawdziwy klimat takich wyścigów NFS ma dopiero od Undegrounda. Wcześniej to była normalna gra wyścigowa, z elementami ucieczki przed policją. Ostatnio wyszedł Blur i Split/Second, więc w takim razie i te produkcje są tratowane jako gry o nielegalnych wyścigach.

Dnia 07.08.2010 o 08:47, Ring5 napisał:

Przepraszam, ale... czemu? EA miało taki, a nie inny kaprys, bo skończyły im się dobre
pomysły na "nielegałki". Undergroundy, MW, Carbon, Undercover... Wszystko jechało na
jednym pomyśle, już dość mocno wyeksploatowanym. A wystarczyłby powrót do korzeni, jak
robią to teraz z nowym Hot Pursuit. Natomiast wydanie Shifta jako NFS to tak, jakby ktoś
przeniósł Street Fightera na bokserski ring, albo z Mortal Kombat zrobił grę o MMA.


Jak to czemu? A czemu seria MGS teraz będzie miała tak jakby, dwie różne serię? Ile można grać ciągle w tego samego. Ok jest jeszcze wiele do wymyślenia, ale według mnie kolejny Underground zaraz po Undercover nie byłby za dobrym pomysłem. Seria potrzebowała nowego tchnienia, więc zdecydowano się na całkiem dobry krok. Shift będzie osobną serię i bardzo dobrze, ja to kupuję. A seria NFS wraca na stare tory. Tak to jest z grami że trzeba je modyfikować, na lepsze czy gorszy. Prosty przykład co Relic zrobiło z serią DoW. Jedynka była świetną strategią czasu rzeczywistego, dwójka to taktyczny h&s. Czas idzie naprzód i nie ma co się zatrzymywać,a jak nie ma dobrych pomysłów na kolejne części serii, trzeba coś zmienić aby się sprzedało.

Dnia 07.08.2010 o 08:47, Ring5 napisał:

Dokładnie, i dlatego pytam: po co w takim razie nazywać tę grę Need for Speed? Samo "Shift"
by wystarczyło, tytuł obroniłby się sam i nie odstawałby jak otwarte złamanie od reszty serii.


Gra by się zapewne obroniła bo jest świetna. Nazwano ją NFS aby przyniosła same zyski. Prosty test. Co Ci mówi Shift? A teraz NFS? EA musiało by wydać ogromny budżet na kampanię reklamową nowej gry, aby ją wypromować. Nazywając ją NFS ten problem mieli z głowy bo wiedzieli że i tak się sprzeda. Dokładnie jakby kolejne gry Activision nazywać Call of Duty, np. Coall of Duty: Guitar Hero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.08.2010 o 20:54, Vantor_Zorin napisał:

>
NIE lubię horrorów i krótkich gier "na raz" więc Dead Space i Mirror''s Edge też chyba
wykopie.
Zostaje :
Burnout Paradise The Ultimate Box Classic
Dragon Age: Początek Przebudzenie -Nie ukończyłem podstawki (ale podobała mi się) więc
nie wiem czy ma to sens?
Mass Effect 2 -Nie ukończyłem jedynki (ale też mi się podobała ) więc też nie wiem
czy ma to sens?
Need for Speed Shift Classic


Mirror''s Edge jest może krótki, ale potem daje mnóstwo frajdy (i frustracji^^). Po drugie w to trzeba zagrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2010 o 01:43, Longer napisał:

Może pytanie nie dotyczy kupna gry jednak jest z nim bardzo związane;p
Czy oryginalne gry z PS1 działają na nieprzerobionym PS2?

Oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, a wiesz może czy blokada regionalna również obowiązuje? Czyli jak PS2 obsługuje tylko PAL to gry z PSX w NTSC nie odpalę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2010 o 19:56, Longer napisał:

Dzięki za odpowiedź, a wiesz może czy blokada regionalna również obowiązuje? Czyli jak
PS2 obsługuje tylko PAL to gry z PSX w NTSC nie odpalę?

Obowiązuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć
Też zamierzam skorzystac z oferty EA. Mam już wybranego Burnouta Paradise i teraz myśle nad drugą gra. Moi kandydaci to Left for Dead 1, 2 i Crysis Warhead. Z góry dzięki


A tak na marginesie jeżeli chodzi o Shifta, to mi sie bardzo podoba. W zasadzie to i tak jest sprawa gustu czy komuś sie podoba czy nie, ja jednak myśle, że jest moim zdaniem lepszy od Most Wanted(przynajmniej moim zdaniem, Undergroud 2 też był lepszy od Most Wanted , moim zdaniem:) bo po prostu lubię wyścigi symulacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2010 o 10:46, 97NEO22 napisał:

Cześć
Też zamierzam skorzystac z oferty EA. Mam już wybranego Burnouta Paradise i teraz myśle
nad drugą gra. Moi kandydaci to Left for Dead 1, 2 i Crysis Warhead. Z góry dzięki

L4D2 to takie L4D + dodatki. Oczywiście obydwie gry trochę się od siebie różnią, jednak wg. mnie lepiej brać L4D2. Po pierwsze, jak już wspomniałem, to takie L4D + dodatki, a po drugie, gra jakoś bardziej mnie wciągnęła od jedynki mniejszą liniowością i "fabularyzacją", tzn. każda kolejna kampania jest kontynuacją poprzedniej. Jednak L4D2 jest naprawdę świetną grą, ZWŁASZCZA jak mamy kumpli, z którymi możemy pograć, gdyż opiera się ona głównie na pracy drużynowej (trzymanie się w grupach, leczenie towarzyszy itp.), chociaż na gramie w temacie o L4D można znaleźć chętnych do partyjki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się