Książki - temat ogólny

[LESZ3u 2]

Osobiście miałem styczność jedynie z grą - zabijała klimatem, ale fabuła jakoś szczególnie nie porywała. Mój znajomy czytał jednak książkę i choć sam czyta raczej fantasy, to wypowiadał się o niej w samych superlatywach. Myślę, że warto spróbować, sam z pewnością się kiedyś skuszę.

[Feno 0]

Dnia 26.12.2010 o 20:40, Smooqu napisał:

Hej. Na święta dostałem 2 kupony do Empiku i z tej okazji chciałem sobie kupić jakąś
książkę. Zainteresowało mnie Metro 2033. Czytał ją ktoś może? Jaką macie o niej opinię?
Może jest coś ciekawszego z tematyki SF, fantasy co moglibyście polecić?

Mnie metro się podobało. Czytałem z zaciekawieniem. Co prawda było kilka akcji w stylu ''zabili go i uciekł'', ale mimo wszystko książka bardzo fajna :-)

[Smooqu 0]

@Feno i LESZ3u

Dzięki za rady ;D Jutro skoczę do Empkiu.

[Caridin 0]

Witam.
Planuje sobie kupić jakieś ciekawe ksiązki. Interesuje mnie coś z fantastyki, nie-polskiej (czytałem wszystkie książki Tolkiena, Glena Cooka - Czarna Kompania), oraz jakiś horror, mam już Zew Cthulhu Lovercrafta.
Czekam na jakieś sensowne propozycje;)

Pozdrawiam.

[Outlander-pro 0]

Dnia 26.12.2010 o 23:47, kuki288 napisał:

Planuje sobie kupić jakieś ciekawe ksiązki. Interesuje mnie coś z fantastyki, nie-polskiej
(czytałem wszystkie książki Tolkiena, Glena Cooka - Czarna Kompania), oraz jakiś horror,
mam już Zew Cthulhu Lovercrafta.
Czekam na jakieś sensowne propozycje;)

A czemu nie polskie? Bo kiepski poziom czy co? Łap się za cokolwiek Jacka Dukaja a nie pożałujesz. Polecam "Lód", stężenie geniuszu na kartkę jest ogromne. Z horrorów to raczej niech Erton-miłośnik Kinga Ci coś poleci, bo ja jeszcze mało czytałem. No ale taka klasyka jak "Cmętarz dla Zwieżąt" (sic) czy "Lśnienie" mogę polecić.

Dnia 26.12.2010 o 23:47, kuki288 napisał:

Pozdrawiam.

Również pozdrawiam.

[Caridin 0]

Dnia 26.12.2010 o 23:58, Outlander-pro napisał:

> Planuje sobie kupić jakieś ciekawe ksiązki. Interesuje mnie coś z fantastyki, nie-polskiej

> (czytałem wszystkie książki Tolkiena, Glena Cooka - Czarna Kompania), oraz jakiś
horror,
> mam już Zew Cthulhu Lovercrafta.
> Czekam na jakieś sensowne propozycje;)
A czemu nie polskie? Bo kiepski poziom czy co? Łap się za cokolwiek Jacka Dukaja a nie
pożałujesz. Polecam "Lód", stężenie geniuszu na kartkę jest ogromne. Z horrorów to raczej
niech Erton-miłośnik Kinga Ci coś poleci, bo ja jeszcze mało czytałem. No ale taka klasyka
jak "Cmętarz dla Zwieżąt" (sic) czy "Lśnienie" mogę polecić.

> Pozdrawiam.
Również pozdrawiam.

Jakoś jestem zniechęcony do polskiej fantastyki, sam nie wiem czemu. Po prostu uważam że obcokrajowcy piszą o wiele lepsze książki.
Hmm... co do Jacka Dukaja to miałem w swoich łapskach jedną książkę i jakoś nie bardzo mnie to pociągało, no ale co można powiedzieć po samym wstępie. Poza tym... czy to nie jest sc-fi?

Wesołych świąt;p

[pkapis 0]

Dnia 27.12.2010 o 01:20, kuki288 napisał:

Jakoś jestem zniechęcony do polskiej fantastyki, sam nie wiem czemu. Po prostu uważam
że obcokrajowcy piszą o wiele lepsze książki.

Ciekawa teza.

Dnia 27.12.2010 o 01:20, kuki288 napisał:

Hmm... co do Jacka Dukaja to miałem w swoich łapskach jedną książkę i jakoś nie bardzo
mnie to pociągało, no ale co można powiedzieć po samym wstępie. Poza tym... czy to nie
jest sc-fi?

Science fiction, owszem. Science fiction to jeden z podgatunków fantastyki. Domyślam się, że tobie chodzi o fantasy - smoki, miecze, zaklęcia, etc?
Jeśli podobał ci się Tolkien, to możesz sięgnąć po cykl Narni C.S. Lewisa. Obaj autorzy byli przyjaciółmi i często razem dyskutowali, w stylu książek daje się to IMO zauważyć.
Napisz może coś więcej czego oczekujesz. Bardzo dobre humorystyczne fantasy to np. cykl Świata Dysku Pratchetta. Niezły jest "Mistrz zagadek z Hed" Patricii McKillip, tylko absolutnie opuść wstęp napisany przez Sapkowskiego - na pierwszych trzech stronach spojluje pół książki. Jeżeli urban fantasy (świat niby nasz, ale z jakoś istniejącą tylko niezauważaną przez większość ludzi magią) to praktycznie cokolwiek Gaimana, ewentualnie cykl patroli Łukjanienki. Ten ostatni tworzy też całkiem dobre space opery.
Horrorów w zasadzie nie polecam, bo czytywałem jedynie Mastertona, ale właśnie jestem w trakcie "Księcia mgły" Zafona i miejscami robi wrażenie. Ale ja po horrory nie sięgam, może osoby gustujące w takiej literaturze wcale nie uznają żadnej sceny za straszną.

[Duddits 0]

Podpisuje się pod Kingiem ale jeśli chcesz po lekturze myśleć o książce czując chłód to polecam "Terror" Dana Simmonsa. Brry

[kerkas 4]

Dnia 27.12.2010 o 01:20, kuki288 napisał:

Jakoś jestem zniechęcony do polskiej fantastyki, sam nie wiem czemu.

Stefan Grabiński opowiadanie "ślepy tor" na początek , jeśli przypadnie do gustu to polecam zainteresować się
szerzej twórczością autora.

Ponadto:
http://allegro.pl/fossegrim-opowiesci-niesamowite-jak-poe-wilde-grin-i1380262382.html
http://allegro.pl/2-books-panizza-meyrink-strobl-grabinski-fossegrim-i1380263321.html
http://allegro.pl/2-ksiazki-poe-villiers-ewers-boutet-fossegrim-i1380262912.html
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=83267
http://allegro.pl/opowiesci-fantastyczne-h-g-wells-cz-i-i-ii-i1380157341.html


>Po prostu uważam

Dnia 27.12.2010 o 01:20, kuki288 napisał:

że obcokrajowcy piszą o wiele lepsze książki.

Krzywdzący stereotyp.

Dnia 27.12.2010 o 01:20, kuki288 napisał:

Wesołych świąt;p

Wzajemnie

[Phobos_s 0]

Dnia 27.12.2010 o 01:20, kuki288 napisał:

Jakoś jestem zniechęcony do polskiej fantastyki, sam nie wiem czemu. Po prostu uważam
że obcokrajowcy piszą o wiele lepsze książki.

Ee tam. Nieprawda :)
Poczytaj cykl "Zastępy Anielskie" Mai Lidii Kossakowskiej. Genialne książki.

Jeśli szukasz jakiejś fajnej zachodniej fantastyki to gę Ci polecić jeszcze cykl "Miecz Prawdy" Terry''ego Goodkinda.
Tom pierwszy to "Pierwsze prawo magii".
Możesz też sięgnąć po książki R.A. Salvatore opisujące przygody Drizzta Do''Urdena. Serii jest klika więc żeby znać tytuły możesz po prostu zajrzeć tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/R._A._Salvatore

[Caridin 0]

Dziękuje za odpowiedzi.^^
A co myślicie o serii "Zwiadowcy", nie czytałem ale znajomy mówi że przyjemna książka. Czytałem recenzje i też niby jest spoko ale... niektórzy mówią że jest pusta i dziecinna, to prawda?

[Pile 0]

Witam. Możecie mi polecić dobrą książkę na temat gry na giełdzie?

[HumanGhost 0]

Dnia 26.12.2010 o 23:47, kuki288 napisał:

Czekam na jakieś sensowne propozycje;)

Horror? "Potępieńcza gra" Clive Barkera. Może przerazić. Może zniesmaczyć. Może wywołać odruchy wymiotne. Może zniechęcić do seksu. Dla ludzi o twardych nerwach i żołądkach.

[Kaiin 0]

Dnia 27.12.2010 o 10:31, kuki288 napisał:

Dziękuje za odpowiedzi.^^
A co myślicie o serii "Zwiadowcy", nie czytałem ale znajomy mówi że przyjemna książka.
Czytałem recenzje i też niby jest spoko ale... niektórzy mówią że jest pusta i dziecinna,
to prawda?

Przeczytałem pierwszy tom i więcej nie dałem rady. Stary schemat od zera do bohatera, niemal wszystkie główne postacie to dzieci (wiem, że nie każdemu to przeszkadza ale mnie odrzuciło), ogólnie książkę można przeczytać jeśli szukasz jakiegoś lekkiego fantasy, z podziałem grubą kreską na dobro i zło, walkę ze złym czarnoksiężnikiem itp. a jeśli chciał byś coś ambitniejszego to omijać szerokim łukiem.

[revolt505 0]

W pierwszej części książka zapowiada się na standard fantasy, ale tak naprawdę to taka powieść w czasach pseudo średniowiecznych w wyimaginowanym świecie podobnym do naszego: zero magii, krasnoludków i innych takich spraw. Taka lekka, młodźieżowa, ale dziwnie odstresowująca jak dla mnie. Jeśli wcześniej dużo czytałeś wiedźminów, hyperionów i w ogóle takich doroślejszych dzieł to Zwiadowcy mogą ci się wydać na początku trochę dziecinni, ale jak dla mnie kolejne części to takie miłe przerwy między Dukajem itd. No i tutaj pierwsze skrzypce grają zwinni, sprytni łucznicy, a nie napakowani wojowie.

[Gregario 5]

Dnia 26.12.2010 o 23:47, kuki288 napisał:

Planuje sobie kupić jakieś ciekawe ksiązki. Interesuje mnie coś z fantastyki, nie-polskiej
(czytałem wszystkie książki Tolkiena, Glena Cooka - Czarna Kompania), oraz jakiś horror,
mam już Zew Cthulhu Lovercrafta.

to pisz że interesują cię książki fantasy a nie cała fantastyka :) ja z zagranicznego fantasy mogę z czystym sumieniem polecić "kłamstwa locke''a lamory" s. lyncha. książka lekka, szybko się czyta, ciekawa fabuła w której nie brakuje zwrotów akcji.

Dnia 26.12.2010 o 23:47, kuki288 napisał:

Hmm... co do Jacka Dukaja to miałem w swoich łapskach jedną książkę i jakoś nie bardzo
mnie to pociągało, no ale co można powiedzieć po samym wstępie.

podobno j. dukaj ma właśnie taki schemat pisania. początek przez wyjaśnienia różnych pojęć jest dość nudny ale jak się przez niego już przebrnie to dalej jest lepiej :)

[Caridin 0]

No więc... udam się do Empika, poczytam trochę książek Dukaja oraz tych Zwiadowców ( łucznicy a nie napakowani wojowie, to jest duży plus).
Co do Sapkowskiego itp. ty, czytałem tylko Czas Pogardy i to nie w całości, troche przysypiałem przy tym.
Najbardziej mnie interesują książki gdzie jest magia, krasnoludy, elfy i złe moce - coś jak Władca Pierścieni.

[Erton 0]

O lala, dobrze że przez Święta nie miałem Internetu i ominęła mnie Wasza dyskusja o "Lodzie" i "Pod Kopułą", bo jak ja zacząłbym się mądrzyć, to żywi byście z tego nie wyszli :P

Ja z książek dostałem:
-"Powrót Czarnej Kompanii"-wiadomo
-"Cryptonomicon"- już od początku mi się mega podoba, czekałem ze 2 lata, aż ukaże się jej wznowienie. Zwłaszcza, że "Peanatema" była super. No i wreszcie mam. Super rzecz- wątek fabularny, normalnie i nagle matematyczne rozkminy. Loffciam!! Niestety przez Stephensona musiałem odłożyć "Dysfunkcję Rzeczywistości", no ale co poradzić. Po pierwszych ~80 stronach (bo króciutko czytałem) lepsza zarówno od pierwszej części "Żywego Srebra" (ale chyba w złym momencie ją czytałem, bo mnie trochę zawiodła) jak i od "Peanatemy" (która zaczynała się dość ospale). Żondzi!

[Erton 0]

Dnia 27.12.2010 o 03:06, Duddits napisał:

Podpisuje się pod Kingiem ale jeśli chcesz po lekturze myśleć o książce czując chłód
to polecam "Terror" Dana Simmonsa. Brry

+1. Nareszcie ktoś, kto się ze mną zgadza, jeśli chodzi o tę książkę. Bo do tej pory byłem jedynym tu orędownikiem i piewcą. Czekam na "Drooda", zarys fabularny ciekawi mnie strasznie.

[Duddits 0]

Dnia 27.12.2010 o 20:30, Erton napisał:

+1. Nareszcie ktoś, kto się ze mną zgadza, jeśli chodzi o tę książkę. Bo do tej pory
byłem jedynym tu orędownikiem i piewcą. Czekam na "Drooda", zarys fabularny ciekawi
mnie strasznie.

To i plus dla |Ciebie! Dawno żadna książka nie wywarła na mnie takiego wrażenia. No poza dylogią Hyperiona i Endymiona... Simmonsa.
Zapraszam na recenzję Terroru na sajta i na nowo utworzony blog poświęcony Simmonsowi:
http://dansimmons.blogspot.com/