World of Warcraft Expansion: Burning Crusade

[kowalov 0]

Dnia 19.01.2007 o 15:42, Yerus napisał:

Dodzwoniłem się do CDP - reklamacji nie uwzględnią, nie będą próbować ustalić co się stało
z paczką, a jeśli zaginęła - nie będą wyciągać konsekwencji. Przez najbliższe 3 tygodnie mam
roszczenia kierować do poczty, a po upływie tego czasu raczą przyjąć reklamacje...

Porażka... Więcej wypowiadać się już nie będę, przynajmniej wiem z jak solidnym sklepem/partnerem
mam do czynienia... W ciągu miesiąca dostanę zwrot pieniędzy chyba, że jakimś cudem przesyłka
się odnajdzie. A póki co pozostaje czekać na pieniądze, aby kupić TBC gdzie indziej za miesiąc
- bo na dojście paczki niestety się nie zanosi.

A co ma ci powiedziec CdProjekt jezeli nadal paczke a ona sie gdzies zawieruszyla. Jezeli tylkko dostales numer nadania to w tym momencie paczuszka ''jest w drodze''. Niestety poczta ma to do siebie ze uwzglednia reklamacje dopiero po 3 tygodniach a to dlatego ze bywaja dosc duze opoznienia (wiem cos o tym bo pracowalem swego czasu na poczcie zajmujac sie wlasnie paczkami). Pozostaje tylko wspolczuc i miec nadzieje ze przesylka sie tyllko zagubila. Poza tym polecam zamawiac kurierem, kilka zlotych wiecej a o wiele mniej stresu i problemow.

[Yerus 0]

Paczka się znalazła - informacja z ewidencji paczek - i powinna dziś dotrzeć. Brak w ewidencji poczty wynikł z wczorajszej wichury nad polską - pad systemów komputerowych poczty - jak się okazało. Właśnie do mnie jedzie - i chyba jako ostatni z zamawiających w CDP (wszyscy już dostali) będę miał TBC w ciągu godziny. Całe szczęście że tak to się skończyło.

Co prawda spóźniona o kilka dni ale jednak.

Kowalov - jeśli paczka zginęła, to moim zdaniem CDP powinno się sprawą zainteresować i rozmawiać z pocztą, a nie ja sam osobiście ich ścigać. W końcu oni są gwarantem dotarcia zamówionego produktu do mnie - poczta polska jest zaledwie pośrednikiem i to gwarant powinien z pośrednikami sprawy rozwiązywać.

Nerwów troche było, ale wszystko jakoś dobrze się skończylo.

[T34-usuniete_na_zycz 0]

Dnia 19.01.2007 o 15:42, Yerus napisał:

Dodzwoniłem się do CDP - reklamacji nie uwzględnią, nie będą próbować ustalić co się stało
z paczką, a jeśli zaginęła - nie będą wyciągać konsekwencji. Przez najbliższe 3 tygodnie mam
roszczenia kierować do poczty, a po upływie tego czasu raczą przyjąć reklamacje...

Porażka... Więcej wypowiadać się już nie będę, przynajmniej wiem z jak solidnym sklepem/partnerem
mam do czynienia... W ciągu miesiąca dostanę zwrot pieniędzy chyba, że jakimś cudem przesyłka
się odnajdzie. A póki co pozostaje czekać na pieniądze, aby kupić TBC gdzie indziej za miesiąc
- bo na dojście paczki niestety się nie zanosi.

Wytłumacz tym cwaniakom, że to nie ty masz kierować roszczenia do poczty tylko CDP, bo nie dostarczyła ci zamówionej i zapłaconej przesyłki. Jeżeli będą dalej ściemniać to powiedz im, żeby nie robili z siebie idiotów i poczytali sobie prawo handlowe.

[Yerus 0]

Właśnie odebrałem i rozpakowałem. Gra zarejestrowana, cieszę się, że jednak paczka się znalazła... TBC się już instaluje, ale jednak niesmak (3 tygodnie w wyniki kradzieży/zaginięcia) pozostaje.

Oby nie było innych komplikacji.

[waldmar 0]

No to teraz już się zdenerwowałem.
Przedwczoraj telefonicznie zapewniono mnie,że moją EK wyślą 18.01.2007 i co? Nie wysłali.A myślałem ,że będę miał co robić.

[donaan 0]

Blood elfy koszą naprawde dobrze zrobili miejsca startowe, jakby tyle q było w elwynn ^^, non stop mam przynajmneij 10 q a i cały czas po 3 robie na raz i tak mi zostaje z 8 przynamniej od ręki , zabawa do 20 lvlu :]

[Muntrill 0]

Dnia 20.01.2007 o 13:49, donaan napisał:

Blood elfy koszą naprawde dobrze zrobili miejsca startowe, jakby tyle q było w elwynn ^^, non
stop mam przynajmneij 10 q a i cały czas po 3 robie na raz i tak mi zostaje z 8 przynamniej
od ręki , zabawa do 20 lvlu :]

I niejest nudno...

[Bobo 0]

Ten post to kopia postu z wątku o TBC: CE, ale tutaj bardziej pasuje:

CDP, ja mam pytanie: dlaczego, mimo że polacy zarabiają jakieś 5 razy mniej niż np. szkoci (ogólnie UK), WoW: TBC u nich kosztuje (sprawdziłem w sklepie, nie internetowym, tylko zwykłym sklepie z grami na ulicy) 13.99 funtów = 82 zł, a u nas 129 zł (nominalnie 149 zł) ?!?!?!??!
No?

[T34-usuniete_na_zycz 0]

Dnia 21.01.2007 o 14:29, Bobo napisał:

Ten post to kopia postu z wątku o TBC: CE, ale tutaj bardziej pasuje:

CDP, ja mam pytanie: dlaczego, mimo że polacy zarabiają jakieś 5 razy mniej niż np. szkoci
(ogólnie UK), WoW: TBC u nich kosztuje (sprawdziłem w sklepie, nie internetowym, tylko zwykłym
sklepie z grami na ulicy) 13.99 funtów = 82 zł, a u nas 129 zł (nominalnie 149 zł) ?!?!?!??!
No?

Chciwość i żer? heh...

[GanD 0]

A sprawdziłeś przelicznik kursu dolara/euro na funty/złotówki? Podejrzewam, że w tym tkwi sedno sprawy lub ktoś tu kogoś robi na szaro...

[T34-usuniete_na_zycz 0]

Zauważyliście, że krwawy elf podczas biegu trzyma 1h weapon w garści, a jak idzie to "magicznie" broń lewituje wokół nadgarstka?

Niezły bug;P

[Bobo 0]

Dnia 21.01.2007 o 14:46, GanD napisał:

A sprawdziłeś przelicznik kursu dolara/euro na funty/złotówki? Podejrzewam, że w tym tkwi sedno
sprawy lub ktoś tu kogoś robi na szaro...

Zloty/funt = 5,80. Dolar/funt = 1,97.
Wszystko się zgadza, w Polsce TBC kosztuje mniej więcej cenę miesięcznego abonamentu więcej.
Całe szczęście, że ktoś jedzie do Anglii to mi kupi TBC, a za zaoszczędzone 50 zł kupię sobie miesiąc.
Nie wiem czemu CDP walnęło taką cenę, ale moim zdaniem to wyciąganie kasy. I tak wiedzieli, że nakład się rozejdzie w 100%.

[mace_windu 0]

W sumie masz rację, ale nie zajmuj się tym! Pomyśl lepiej o 70 poziomie, Draenei i Blood Elfach
Za taki doskonały dodatek żadna(no może poza Microsoftowskimi[319 za symulator,sic]) cena nie razi!

[Bobo 0]

Mogę uściślić pytanie?
Wczoraj kupiono mi WoW: TBC, w Szkocji, za 11 funtów (promocja w normalnym sklepie), czyli 65 zł.
Pozdro dla wycyckanych polskich graczy.

[donaan 0]

Kurcze po siedzeniu 4 h na battlegroundach można dostać cholery w hordzie, bo te shamy dranei są strasznie wkurzające :P, poniekąd wiem że alli też pałkami nie ma lekko, otóż zwalili trochę ten aspekt gry..

[safran44 0]

Cześć wiecie co mnie zaskoczyło że francuz w ciagu 28 h zrobił 70 lev normalnie koleś nie odrywał się od kompa i miał oczy na zapałki i się zdumiłem że dodatek do world of warcraft w ciągu 24 h kupiło 2.4 miliona ludzi to Blizzard teraz liczy kase w milionach. :)

[Undertaker 0]

żeby zrobić z 60 na 70 w 28h trzeba być zdrowo porąbanym i bez życia prywatnego...

[Arcling 0]

A czy ktoś mówił, że tamten koleś jest normalny? :) Przecież od niektórych gildii to nowo zaczęte palki i szamany już dawno mają level 60 i wyżej. Jestem ciekaw skąd ci ludzie biorą czas na to wszystko (a przecież wielu grających w WoW to osoby dorosłe).

[Undertaker 0]

Oni są uzależnieni, powinni się leczyć. Sam dużo czasu spędzam przed komputerem, ale na litość boską - wiem, kiedy zrobić sobie przerwę...

[m1szer 0]

Dnia 28.01.2007 o 09:09, Snake_GMC napisał:

Oni są uzależnieni, powinni się leczyć. Sam dużo czasu spędzam przed komputerem, ale na litość
boską - wiem, kiedy zrobić sobie przerwę...

Skoro moga sobie na to pozwolic, to czemu nie?
Gorzej jak zawalaja prace/studia/szkole.