Zaloguj się, aby obserwować  
Moras1990

Prawo Jazdy

3451 postów w tym temacie

Dnia 23.07.2012 o 12:42, Largooo napisał:

Cześć, mam pytanie. Zrobiłem badanie u lekarza i mam ten kwitek potrzebny do zapisania
się na kurs. I teraz mogę na kurs zapisać się kiedy chce? Np za miesiąc, czy może jest
jakiś termin ważności tego zaświadczenia od dnia wydania?


Trochę dziwnie to zrobiłeś - zwykle w cenę kursu wliczone jest badanie (niektóre ośrodki wymagają badania przez "ich" lekarza, nie przyjmują zaświadczenia z zewnątrz - upewnij się, że przyjmą twoje).
Świstek jest bezterminowy - ale im szybciej zapiszesz się na kurs tym lepiej (może wreszcie w przyszłym roku wprowadzą tę szumnie zapowiadaną zmianę w egzaminie teoretycznym), bo niby po co czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co myślicie na temat kursów prawa jazdy w gruponie/za pośrednictwem grupona? Bo moim zdaniem jest to troche podejrzane jak ktoś proponuje za kurs 650PLN a inne firmy od 1000 w góre(nie liczne 900)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, spotkałem się z ofertami kursu za 450zł.
Osoby, które tam się uczyły zdawały po 7 razy więc sam rozumiesz... Jak płacisz tak Cię nauczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

450? To przesada... Ja wam radze, darujcie sobie kursy poniżej 900 zł bo mam znajomego, który poszedł na taki kursy, a później robił prawo jazdy kilka lat... Jak ja szukałem dobrego kursu to nie bawiłem się w żadne zakupy grupowe, tylko wszedłem na panoramę firm, gdzie jest masa różnych ofert firm, w tym szkół jazdy. Porównałem tam opinie i ceny i wybrałem jedną z nich. Dodam, że na prawko zdałem za pierwszym razem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w szkole, gdzie ja robiłem kurs był po 1500zł. najlepsze jest to, że ze mną (po mnie, albo przede mna) jezdzily ososby, ktore wczesniej poszly na kase i przychodzili do nas na doszkalanie. jedna gosciowka, ktora juz raz nie zdala zapisala sie tutaj i jezdzila prawie caly czas na sprzegle... druga potrafila przejechac na czerwonym, bo instruktor jej nie powiedzial zeby sie zatrzymac (ona też juz po 30h w innym osrodku). MASA ludzi po tanich kursach nie ma pojecia o prowadzeniu auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2012 o 15:01, MrGregorA napisał:

w szkole, gdzie ja robiłem kurs był po 1500zł. najlepsze jest to, że ze mną (po mnie,
albo przede mna) jezdzily ososby, ktore wczesniej poszly na kase i przychodzili do nas
na doszkalanie. jedna gosciowka, ktora juz raz nie zdala zapisala sie tutaj i jezdzila
prawie caly czas na sprzegle... druga potrafila przejechac na czerwonym, bo instruktor
jej nie powiedzial zeby sie zatrzymac (ona też juz po 30h w innym osrodku). MASA ludzi
po tanich kursach nie ma pojecia o prowadzeniu auta.


Mam tez znajomych, którzy są po mega tanich kursach i jeżdżą... Ale - u nas w ogóle wyglądało to tak, że kto miał mózg i potrafił z niego korzystać to nauczył się jeździć... po prostu. Gdziekolwiek byś nie poszedł, to tak samo "uczą", czy płacisz 1500 czy 900. Zawsze się też znajdą "talenty", więc czasem i instruktorzy nie dadzą rady z tym nic zrobić ;] No i w ogóle, pomijając moje miasto, jestem takiego zdania, że do jazdy samochodem trzeba zabierać ze sobą rozsądek, a tego chyba nie zdobędzie się na żadnym kursie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie się zgadzam. Z jednym, małym ale. Droższe szkoły zatrudniają lepszych instruktorów, którzy nie tylko nauczą Cię jak zrobić łuk i odpalić samochód (nauką jazdy tego nie nazwę), ale przede wszystkim pokażą Ci drogi, którymi egzaminatorzy lubią prowadzić biednych zdających*. Zdawałem w Piotrkowie i znałem każdy parking, każdą bramę gdzie każą zawracać/zatrzymywać się. A znajmość takich miejsc przydaje się w trakcie egzaminu, kiedy stres osiąga maksymalne granice :) A z tanim kursem? Jeździsz po całym mieście na odwal się. Ofc 900 zł za kurs to jeszcze normalna cena, ale już 500 to coś dziwnego.
Apropo porządnych instruktorów. Mój kumpel ostatnio robił prawo jazdy kat. C i wziął sobie jednego z mniej rozchwytywanych intruktorów (też wielkiego wyboru nie miał na tę kategorię), ot chłopak jeździć umie, jego rodzina ma firmę transportową, więc dla niego to formalność, ale to co opowiadał o tym kolesiu to przechodzi wszelkie granice, tym razem absrdu. Reasumując, trzeba wybrać nie tylko porządną szkołę, ale i intruktora. I najlepiej się sprawdza przekaz słowny.

*albo też różne.. hm.. nazwijmy to triki, które ułatwiają zdawanie. Typu metoda patrzenia na klamkę na łuku w Yarisce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2012 o 15:29, Evertsen_Dante napisał:

Reasumując, trzeba wybrać nie tylko porządną szkołę, ale i instruktora.


Problem jest taki, że w takim na przykład niedużym mieście jak mój Głogów, większość szkół to pomniejsze interesy, więc trudno chętnym do robienia prawka znaleźć coś lepszego niż dorywczy instruktorzy, którzy uczą też w iście "dorywczym" stylu. Czasem po prostu trzeba iść zgodnie z zasadą mniejszego zła...
Ważne, że zdałem :D Teraz niech się inni martwią...

Dnia 29.08.2012 o 15:29, Evertsen_Dante napisał:

metoda patrzenia na klamkę w Yarisce


Ho ho. Ale żeś teraz rozbudził wspomnienia. Szkoda, że w mojej astrze "caravanie" takie patenty nie działają xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.08.2012 o 15:37, theZoSo napisał:

> metoda patrzenia na klamkę w Yarisce

Ho ho. Ale żeś teraz rozbudził wspomnienia. Szkoda, że w mojej astrze "caravanie" takie
patenty nie działają xD


Jazda po zdaniu prawka a na kursie to dwie różne sprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do 17-19latków wybierających się na kurs prawa jazdy.

Chciałbym się dowiedzieć jakie są Wasze pobudki. :] Macie samochód na wyciągnięcie ręki i chcecie go wykorzystać do dojazdów do szkoły/na uczelnię, do marketu i innych miejsc? Obawiacie się nowych przepisów i chcecie zdążyć zdać przed ich wprowadzeniem? Wychodzicie z założenia, że prawo jazdy dobrze wygląda w CV? Czy może chodzi o coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2012 o 13:38, Kardithron napisał:

Mam pytanie do 17-19latków wybierających się na kurs prawa jazdy...



W zasadzie ja nie mieszczę się w grupie wiekowej przez Ciebie podanej, ale moja odpowiedź może poniekąd dotyczyć tego co napisałeś.
Ja, gdy miałem 18 lat w ogóle nie paliłem się do zrobienia kursu prawa jazdy, podczas gdy zdecydowana większość moich znajomych od razu się pozapisywała. Szczerze to nie czułem wtedy jakieś wielkiej potrzeby posiadania prawka, chyba też nie czułem się jeszcze na tyle dorosły by się za to brać, do tego w domu mieliśmy poczciwego malucha, co też nie zachęcało mnie do zdobycia uprawnień kierowcy ;p
Później przyszedł czas matury, studiów i jakoś nie mogłem się za to zabrać przez co dopiero teraz (jakiś miesiąc temu) zapisałem się na kurs ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2012 o 13:38, Kardithron napisał:

Mam pytanie do 17-19latków wybierających się na kurs prawa jazdy.


Ja w zasadzie wybrałem się z kilku powodów wymienionych już przez Ciebie. Chyba najważniejszym powodem było to, że mam już dość dojeżdżania do szkoły czy choćby do kolegów autobusem. Traf tak chciał, że mieszkam na wsi, a autobusy kursują tak jakby nie mogły. ;-) Jestem też w takiej sytuacji, że w zasadzie mam już samochód, a nie mam prawa jazdy, więc mam trochę motywacji, żeby je zdobyć. Zresztą zawsze lepiej mieć te prawo jazdy, bo a może do czegoś się przyda. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2012 o 13:38, Kardithron napisał:

Mam pytanie do 17-19latków wybierających się na kurs prawa jazdy.

Chciałbym się dowiedzieć jakie są Wasze pobudki. :] Macie samochód na wyciągnięcie ręki
i chcecie go wykorzystać do dojazdów do szkoły/na uczelnię, do marketu i innych miejsc?
Obawiacie się nowych przepisów i chcecie zdążyć zdać przed ich wprowadzeniem? Wychodzicie
z założenia, że prawo jazdy dobrze wygląda w CV? Czy może chodzi o coś innego?


Sam zobiłem prawo jazdy kilka lat potem i mogę powiedzieć- zdecydowanie warto, nagle pojawia Ci się możliwość pojechania gdzieś samemu, bez liczenia na transport publiczny, jak i możliwość decydowania gdzie jedziesz, kiedy i jak - po prostu pewna niezależność. Nie umiem zbytnio pływać i mogę powiedzieć, że tak samo jest z prawo jazdy, możesz patrzeć jak inni pływają i stać na brzegu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2012 o 13:38, Kardithron napisał:

Mam pytanie do 17-19latków wybierających się na kurs prawa jazdy.

Tak:
- mam wóz rodziców (stara Meganka, ale rodzice mówią, że mi go oddadzą a sami sobie kupią VW Beetle na stare lata)
- inni mają, to czemu ja mam nie mieć
- będę mógł odwozić rodziców i kumpli z imprez (jeśli nie będę przedtem pił oczywiście)
-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi tam się nie paliło, kase niby miałem odłożoną, ale to nie były sumy jakieś astronomiczne, tak samo jak w przypadku A, jakbym to robił to nie miałbym za co do auta dołożyć, i się cieszę że odwołałem, zawsze to 1200 do przodu, a jakoś nie odczuwałem potrzeby własnego auta, ale zapisałem się na kurs unijny i mam za darmo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2012 o 20:03, zerohunter napisał:

Mi tam się nie paliło, kase niby miałem odłożoną, ale to nie były sumy jakieś astronomiczne,
tak samo jak w przypadku A, jakbym to robił to nie miałbym za co do auta dołożyć, i się
cieszę że odwołałem, zawsze to 1200 do przodu, a jakoś nie odczuwałem potrzeby własnego
auta, ale zapisałem się na kurs unijny i mam za darmo:D



Kurs unijny? A gdzież to takie ciekawe rzeczy oferują?

P.S. W czwartek oblałem pierwszą próbę. W ten czwartek kolejne podejście, oby ostatnie :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2012 o 20:15, Mysterum napisał:

Kurs unijny? A gdzież to takie ciekawe rzeczy oferują?

Google-oniichan twierdzi, że wszystko zależy od umowy podpisanej przez ośrodek nauki jazdy - trzeba szukać na własną rękę.

Dnia 03.09.2012 o 20:15, Mysterum napisał:

P.S. W czwartek oblałem pierwszą próbę. W ten czwartek kolejne podejście, oby ostatnie

Za drugim razem zdają najlepsi kierowcy. ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.09.2012 o 20:20, Lex napisał:

Google-oniichan twierdzi, że wszystko zależy od umowy podpisanej przez ośrodek nauki
jazdy - trzeba szukać na własną rękę.

Hmmm, dla mnie za późno, ale egzaminy mogliby mi zasponsorować xD

Dnia 03.09.2012 o 20:20, Lex napisał:

Za drugim razem zdają najlepsi kierowcy. ^_^

Lex-sama, czyżby jakieś doświadczenie życiowe? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować