Warhammer 40k DoW, Winter Assault, Dark Crusade i Soulstorm

[Runners_High 1]

http://www.gram.pl/pomoc_problem.asp?g=486&p=998

[MINIONQ 0]

Ja z chęcia pogram przez neta z kimś (chodź musze się troche poduczyć, bo w wara 3 jakoś mi szło, a jak sprobowałem w WA to nie było cudownie :P ), ale niestety dopiero 1 grudnia, bo limit w neo przegiołem ^^.

Tak mnie zastanawia czy przypadkiem w kampanii bohater orków nie jest troche przegięty? Każdy item zwiększa życie i obrażenia w zwarciu. Potem jest masakra jak widziałem w wykonaniu kompa. Gdyby on go tylko umiał używać, to orki chyba były by ostatnią nacją jakiej się pozbywam z planetki... 1/8 planetki (mała ta mapa).

[Sonic1575 0]

Dzięki.
No to gram.

[Runners_High 1]

powodzenia i dużo zwycięstw ;]

[benjiro 0]

Ten sam tekst wrzuciłemk prze pomyłkę do tematu o DoW:WA. Gdyby nie Mroku21 to by tam leżał i gnił. Prosze mnie nie posądzac o spamowanie. Naprawdę jestem ciekaw co sądzicie.

Zauważyłem ciekawą rzecz grając nekronami i przeciw nim.
1. Nie ma na nich wpływu osłona teranu (również negatywna).
2. Tracą morale.
W grze na PC to fajny patent bo na przykkład jako Eldar byłem w stanie w korzystnym terenie rozwalic oddział wojowników necronów oddziałem guardianów ( na płaskim nie miałem szans). Zastanawia mnie jednak jak to się ma do uniwersum WH 40k. Czyżby ''bezduszni'' nekroni do tego stopnia ukochali swoją plugawą egzystencję, że na polu bitwy dopada ich strach? Ciekaw jestem opinii.
Przy okazji stwierdzam, że Nekroni są rasą, z którą trzeba spedzic trochę czasu by polubic ;-]

[Arcling 0]

Myślę, że górę wzięły względy balansu. Gdyby mieli wszystkie jednostki bez morale mieliby zbyt łatwo, zwłaszcza na początku gry w porównaniu do innych jednostek podstawowych.

[Dann 0]

Też się do tego dopisuję :)
W każdej grze, którą pamiętam, rasy nieumarłych lub ich odpowiedniki zwyczajnie nie posiadały morale (ani efektów negatywnych, ani tez pozytywnych), co jest jak najbardziej normalne. W DC natomiast istota nie mająca duszy i nie czująca strachu przed śmiercią, itd. (jak i w ogóle nie czująca zadnych emocji) nagle ucieka z poal bitwy bo spada jej morale ... trochę to naciągane :D

A co do polubienia, to chyba jednak bardziej polubiłem Tau jak Necronów, mimo że ich ideologia jakoś średnio do mnie przemawia :P

[Hamynelypham 0]

ja myślałem, że będę grał Tau, ale jednak wróciłem do sm/csm. Nie ma to jak klimat...


Chaos Undivided!

[Dann 0]

Dnia 21.11.2006 o 23:27, Czedwik napisał:

Myślę, że górę wzięły względy balansu. Gdyby mieli wszystkie jednostki bez morale mieliby zbyt
łatwo, zwłaszcza na początku gry w porównaniu do innych jednostek podstawowych.

W takiej sytuacji Relic powinien wprowadzić jakies pozytywne efekty morale, obok tych negatywnych. Wtedy Necroni nie posiadaliby dostępu ani do tych negatywnych, ani tez do pozytywnych efektów morale. To + odpowiedni balans i Voila, problem morale u Necronów rozwiązany :)

[UMC_Hugo 0]

a ja sobie właśnie zacząłem przechodzić kampanie Kosmicznymi Marines i zdziwiłem się widząc że "Pierwsza Kompania Krwawych Kruków" (ta z gwardii honorowej) to tylko jeden żołnierz ;p hehe ale za to jaki ^^ ma chyba ze 3000 życia i dużo morale. czy ktoś z was już grał KM i czy ten jeden żołnierz da rade całym hordom wrogów, tak jak pisali w recenzji CDAction ?? :/

[Arcling 0]

Dnia 21.11.2006 o 23:34, UMC.Hugo napisał:

a ja sobie właśnie zacząłem przechodzić kampanie Kosmicznymi Marines i zdziwiłem się widząc
że "Pierwsza Kompania Krwawych Kruków" (ta z gwardii honorowej) to tylko jeden żołnierz ;p
hehe ale za to jaki ^^ ma chyba ze 3000 życia i dużo morale. czy ktoś z was już grał KM i czy
ten jeden żołnierz da rade całym hordom wrogów, tak jak pisali w recenzji CDAction ?? :/

No podobną sytuację mają Marines Chaosu. Szczerze mówiąc całym hordom wrogów to oni rady nie dadzą. To tylko taki trochę ulepszony kosmiczny Marine. I tak mają lepszych niż ci Chaosowi, bo oni to mają ulepszonych walczących wręcz Czempionów.

[Runners_High 1]

Ja podobnie ;] nakręcałem się na Nekronów, ale nie bardzo mi się podobają i dalej gram Choasem :D

[Dann 0]

Dnia 21.11.2006 o 23:34, UMC.Hugo napisał:

a ja sobie właśnie zacząłem przechodzić kampanie Kosmicznymi Marines i zdziwiłem się widząc
że "Pierwsza Kompania Krwawych Kruków" (ta z gwardii honorowej) to tylko jeden żołnierz ;p
hehe ale za to jaki ^^ ma chyba ze 3000 życia i dużo morale. czy ktoś z was już grał KM i czy
ten jeden żołnierz da rade całym hordom wrogów, tak jak pisali w recenzji CDAction ?? :/

Ten jeden żołnierz nie za bardzo da radę całym hordom (chyba ze hordom pentaków :DD). Natomiast IMO przydaje się tak, jak każdy inny oddział GH u innych ras (szczególnie pojedynczy Terminatorzy). Natomiast pewne prowincje dają ci dostęp do pojedynczych Kronikarzy, Dreadnotów czy Land speederów :O a to juz jest coś, mimo ze pojedyncze jednostki :) Ja osobiście przechodząc kampanię SM nie miałem z powodu mojej "małej" GH żadnych problemów :)

[dizzy1942 0]

Chociaż na początku taki jeden Marian się przydaje! Z obroną bazy średnio mu wychodzi, ale do zajmowania punktów jest jak znalazł (zwłaszcza na początku, kiedy każdy punkcik rekwizycji jest na wagę złota) :)

PS: A co do nicku Dyziu, to taki sam jak na forum :)

[Rizzan 0]

Dnia 22.11.2006 o 07:07, dizzy1942 napisał:

Chociaż na początku taki jeden Marian się przydaje! Z obroną bazy średnio mu wychodzi, ale
do zajmowania punktów jest jak znalazł (zwłaszcza na początku, kiedy każdy punkcik rekwizycji
jest na wagę złota) :)

No czasami mozna takimi zarushowac na goscia zaraz po starcie misji :P Efekty są nawet fajne ^^

For the Greater Good!

[Occulto 0]

Z tymi moralami u Nekronów to Relic się nie popisał. Na pewno żeby bardziej zbalansować grę można było coś innego wymyślić. Pamiętacie Czarnoksiężnika z Oz? Był tam w drużynie taki blaszak, nie pamiętam jak on się nazywał. W każdym bądź razie cierpiał na brak naoliwienia i się zacinał. Wyglądał trochę jak protoplasta nekronów :-) Nekroni po tak długim śnie mogliby się zacinać na polu walki heheh. Lepsze to już by było niż ich morale, których nie powinno być.

[ChrisBgnr 0]

Morale u Necronów? Hehe a czemu by nie? W końcu w tym żelastwie są dusze rasy która dała się tak wmanewrować:) Dusza jest -> uczucia są -> morale jest:) Ewentualnego buntu przeciw swym panom nie ma, żeby im prądu nie wyłączyli:D Ot i cała filozofia;P

[tosz 0]

Dnia 22.11.2006 o 09:28, ChrisBgnr napisał:

Morale u Necronów? Hehe a czemu by nie? W końcu w tym żelastwie są dusze rasy która dała się
tak wmanewrować:) Dusza jest -> uczucia są -> morale jest:) Ewentualnego buntu przeciw
swym panom nie ma, żeby im prądu nie wyłączyli:D Ot i cała filozofia;P

morale u robotów ? to chyba nieporozumienie

[Lord_Avatar 0]

Dnia 19.11.2006 o 19:48, Filip213 napisał:

Po pierwsze ja chcę black templars a ich nie wymieniłeś.
Po drugie to ma być armia space marines walcząca z herezją, a nie cyrkowcy.
A inne zakony nie maja historii i klimatu( np kto słyszał o jakiś tam Flesh Eaters a co dopiero
o ich początkach??)

Każdy z zakonów ma swoja historię, do poznania w kolejnych edycjach Index Astartes. Niejednokrotnie duzo ciekawszą niż Ultramarines, Black templars, tudzież inne "gwiazdy" z pierwszych stron gazet.
Skoro chcesz Black templars, to na cóż pytasz ludzi na forum o zdanie. A skoro juz je wyrażają to nie bulwersuj się dziecinnie tylko przyjmij to, co mają do powiedzenia. Fin.

[Lord_Avatar 0]

Dnia 19.11.2006 o 21:06, reset12 napisał:

> Niestety historie wszystkich zakonow(procz grey knight''s) zostaly spisane.... a tu mala
pomoc
> http://bendus.republika.pl/files/pmag.html
link nie działa niestety więc niewiem czy mam w to wierzyc a grey knight to tak zwana inkwizycia
która niewiem czy zalicza sie do zakonów a co do temató space marines pocztajcie to http://pl.wikipedia.org/wiki/Space_Marines
o zakonach tu sporo

Grey Knights SĄ zakonem space marines. Pozostaja jednak pod wyłączną komendą Ordo Malleus jako zbrojne ramię inkwizycji.