Zaloguj się, aby obserwować  
Herbatnik

Najzabawniejsza sytuacja w szkole

206 postów w tym temacie

Dnia 19.11.2006 o 22:49, Mac Cry napisał:

W mojej klasie jest koleś, który nie raz na przerwach drzemie, troche na lekcjach itp. :)


To zapewne cukrzyk jak znam życie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to było śmieszne, ale fajne. W piątek kiedy mieliśmy dwie lekcje informatyki, podczas wykonywania nudnego zadania sciągnąłem sobie Soldata, potem mój kumepl też sobie to ściągnął, znaleźliśmy pusty server i zaczęliśmy grać 1 na 1 (oczywiśćie wygrywałem). Pani od infu się "przebudziła" i popatrzył na nas złowrogo po czym przywołała nas do biurka (wiedzieliśmy że dostaniemy pałę + uwagę). Z bólem podeszliśmy i pani spytała nas... na jakim serverze gramy, bo chce sobie z nami pograć :D Graliśmy całą lekcję w Soldata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.12.2006 o 22:42, PAPISHON napisał:

bo chce sobie z nami pograć :D Graliśmy całą lekcję w Soldata :)

LoL :) Ja takich sytuacji nie miałem. Facet zazwyczaj daje nam jakieś zadania do robienia, a po wykonaniu siedzimy na necie.On dziwnym trafem zawsze jest zajęty.Bez przerwy robi coś przy serwerze.(A właściwie serwerach,bo pracownie mamy dwie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejna dawka śmiesznych całkiem (jak dla mnie) zdarzeń:

1) W podstawówce na zastępstwie panował pełny luz, nauczycielka spojrzała się w stronę gadających dziewczyn. Spojrzała na jedną z nich i mówi:
- Nie wierć się tak bo jajko zniesiesz.
Obraziła się na nauczycielkę. Jak się później dowiedziała nauczycielka miała ona na nazwisko Kurah... :P

2) 2 klasa szkoły podstawowej (:P), lekcja o gestach. Nauczycielka kazała mi pokazać gest którzy wszyscy rozumieją. Pokazałem i wszyscy zrozumieli, włącznie z nauczycielką za co dostałem uwagę. Pokazałem jej faka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2006 o 22:44, Darkstar181 napisał:

LoL :) Ja takich sytuacji nie miałem. Facet zazwyczaj daje nam jakieś zadania do robienia,
a po wykonaniu siedzimy na necie.On dziwnym trafem zawsze jest zajęty.Bez przerwy robi coś
przy serwerze.(A właściwie serwerach,bo pracownie mamy dwie)

a u mmie w szkole na informatyce uczy nas z zawodu botanik który też uczył w-f i on zainstalował wszędzie quaka 3 i zrobił taki jeden sprawdzian że ten kto go ogra ten dostanie 6 (oczywiście dostałem chociasz koleś ciągle gał tylko w tę mape) (nie pamiętam zanwy mapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas była przerwa. Kiedyś sprzedawano takie ''''jajka'''', które jak się wsadzało do gorącej wody, to wykluwał się z nich taki dinozaur. Załozyłem się z kumplem o skromne 50gr, że to zje, ale bez dinusia. On to rozbroił, wyjął dinozaura i zjadł tą dziwną substancję. Efektem była dwugodzinna czkawka i zwolnienie na tydzień od lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas w klasie był taki menel co jak się wrzuciło dziesięć groszy do śmietnika to wygrzebywał.

A propos śmietnika: Mojemu koledze zabrali gumkę i rzucali nią po klasie. Jak tylko wpadła mi w ręce chciałem mu ją odrzucić lecz trafiłem centralnie do... śmietnika który stał w przeciwnym rogu klasy. Wszyscy się lali z tego, nawet kolega nie mógł się powstrzymać od śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Było to jeszcze w podstawówce. Dwóch gości, po lekcji niemca, porozrywało na malutkie kawałeczki swoje jedynkowe kartkówki i wywalili je do śmieci. Na kolejnej lekcji (2 z rzędu) nauczyciel kazał oddać kartkówki. Kiedy spostrzegł, że brakuje dwóch zaczął przeglądać kto oddał. Jak dowiedział się o zniszczeniach, nawrzeszczał na nich ostro, oraz kazał wywalić zawartość kosza na ławki i obu faciów musiało sklejać taśmą swoje kartkóweczki (ponad 30 kawałków na głowę!). :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

teraz na basenie byla taka sytuacja kuba(juz wiadomo kto o byl bohaterem mojego ost. postu) wylazł cały mokry i dostał OPR od dyra i mielismy 1,5 lekcji (bo byla godzina wych i polski) rozmawialismy na temat suszenia wlosow i ciala a przy okazji dostał 2 uwagi w tym 1 od dyra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to takie smieszne ale jak dla mnie co najmniej głupie:
Jest lekcja techniki kazdy z kims gada bo baba cos robila w dzienniku, nagle oburzona drze sie na mnie i wpisuje mi uwage za....patrzenie sie na sciane:/za -10 punktów bylem wtedy niezle wkurzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2006 o 11:33, boduczek napisał:

Nie wiem czy to takie smieszne ale jak dla mnie co najmniej głupie:
Jest lekcja techniki kazdy z kims gada bo baba cos robila w dzienniku, nagle oburzona drze
sie na mnie i wpisuje mi uwage za....patrzenie sie na sciane:/za -10 punktów bylem wtedy niezle
wkurzony.

fakt te zeczy sa wkurzające mi wpisali kiedys uwage za....................................................................................... gapienie sie na tablice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2006 o 11:43, IPI-Tiiba-Kyra napisał:

> Nie wiem czy to takie smieszne ale jak dla mnie co najmniej głupie:
> Jest lekcja techniki kazdy z kims gada bo baba cos robila w dzienniku, nagle oburzona
drze
> sie na mnie i wpisuje mi uwage za....patrzenie sie na sciane:/za -10 punktów bylem wtedy
niezle
> wkurzony.
fakt te zeczy sa wkurzające mi wpisali kiedys uwage za.......................................................................................
gapienie sie na tablice

No,widze ze sie rozumiemy;)
A i jeszcze na technice dostalem minusa za to ze baba 4 lekcja nam mówila jak wygladaja litery pisane pismem technicznym i na ktorej s z lekcji napisale 2 :jedna pismem technicznym a druga normalnie i pyta sie :,,która z tych liter jest napisana pismem technicznym?? jesli ktos uwarza ze ta (pokazujac poprawna) niech podniesie reke''''
wiekszosc klasy podniosla rece,a teraz pokazala na ta zle napisana i znow sie zapytala kto uwarza ze taj jest napisana... ja i pare innych osób podnieslismy rece a ona taki tekst:,,A teraz ci panowie podadza mi numrki z dziennkika...''''próbowalem sie wyprzec ze nie doslyszalem ale cuz...nie wywinolem sie od minusa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W liceum w czasie jednej lekcji angielskiego przerabialiśmy któryś z czasów przeszłych. Wiadomo każda osoba po kolei czytała jeden lub dwa przykłady podstawiając do czasu. Jak padło na mnie to zaczęłam czytać a tam: "Pokłóciłem się ze swoją dziewczyną"... cała klasa w śmiech a jedna z koleżanek do mnie "No wiesz Asia nie podejrzewałam Cię".

Albo w gimnazjum w trzeciej klasie dostaliśmy nową nauczycielkę chemii, bardzo młodziutką. A że moja klasa strasznie rozgadana zawsze była, to nauczycielka nie mogła sobie z nami poradzić. Na jednej lekcji wypaliła do nas: "Uspokójcie się bo Was rozsadzę!". Skojrzenie było jednoznaczne i klasa w śmiech.

W podstawówce z kolei mieliśmy kiedyś dwie godziny techniki pod rząd. Kilka razy jacyś szkolni dowcipnisie otwierali nam drzwi i przeszkadzali. W końcu nauczycielka miała dość i kazała przekręcić zamek, więc jeden z chłopaków siedzących z tyłu to zrobił. Lekcje się skończyły, chcemy wychodzić, a tutaj... zamek nie chce się otworzyć! Przekręcał się ciągle tylko, ale w ogóle nie zaskakiwał. Gromy oczywiście posypały się na głowę tego kto zamykał ;) Przez okno wyjść nie mogliśmy, bo to było na parterze więc szyby zabezpieczone kratami. Dobijanie się w drzwi nic nie dawało bo to były późne godziny popołudniowe i prawie nikogo już w szkole nie było. W końcu nauczycielka przez okno darła się do jakiegoś gostka co przechodził obok i mu tłumaczyła o co chodzi. Gość poszedł, mija 5 minut, 10, 15... myślimy, że pewnie nie uwierzył i pomyślał i że sobie jaja robiliśmy a tu nagle BUCH! Pan Stasio (taki koleś techniczny, co się w szkole zajmował zepsutymi krzesłami itd) zrobił autentyczny włam do klasy :) Tylko drzwi i zamek trzeba było później naprawiać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2006 o 12:16, boduczek napisał:

> > Nie wiem czy to takie smieszne ale jak dla mnie co najmniej głupie:
> > Jest lekcja techniki kazdy z kims gada bo baba cos robila w dzienniku, nagle oburzona

> drze
> > sie na mnie i wpisuje mi uwage za....patrzenie sie na sciane:/za -10 punktów bylem
wtedy
> niezle
> > wkurzony.
> fakt te zeczy sa wkurzające mi wpisali kiedys uwage za.......................................................................................

> gapienie sie na tablice
No,widze ze sie rozumiemy;)
A i jeszcze na technice dostalem minusa za to ze baba 4 lekcja nam mówila jak wygladaja litery
pisane pismem technicznym i na ktorej s z lekcji napisale 2 :jedna pismem technicznym a druga
normalnie i pyta sie :,,która z tych liter jest napisana pismem technicznym?? jesli ktos uwarza
ze ta (pokazujac poprawna) niech podniesie reke''''
wiekszosc klasy podniosla rece,a teraz pokazala na ta zle napisana i znow sie zapytala kto
uwarza ze taj jest napisana... ja i pare innych osób podnieslismy rece a ona taki tekst:,,A
teraz ci panowie podadza mi numrki z dziennkika...''''próbowalem sie wyprzec ze nie doslyszalem
ale cuz...nie wywinolem sie od minusa:)



ja mialem taka sytuacje na tehnice

kartkowka ze znakow i ich definicji
ja jako jedyny napisalem definicje
ale tylko polowe bo niezdążyłem no i tak dostalem 2
a inni piatki
_
_ _ _| |_
| | | | | |

miałem ochote to pokazac
bie chcialem pisac przeklenstw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować