Zaloguj się, aby obserwować  
Herbatnik

Najzabawniejsza sytuacja w szkole

206 postów w tym temacie

U mnie, jeszcze za czasów gimbudy kumpel wyrzucił przez okno słoik z patyczakami (troche sadystyczne, ale było wesoło)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chodze do IV LO w Zielonej Górze a tam (jak w piosence Kazika) ciekawe rzeczy sie dzieją:

1) Mieliśmy takiego nauczyciela Pana Pułkownika W. Dratwińskiego. Każdą lekcję zaczynał od :"Jesteście kwiatem inteligencji Zielonej Góry", a potem na przykład :"Drodzy Tatuśkowie i Mamuśkowie (przyszli ofkoz)". Raz moja koleżanka podpisała się na liście Marysia. A on do niej :"Marysia... Marysia była w przedszkolu a tera jest Maria. Droga pani, czy nie sądzi pani że to troche trąci Myszką takie zachowanie??"

2)Koleżanka na lekcji geografi włożyła prezerwatywe koledze do zeszytu. Pech chciał, że kolega z zeszytem został do odpowiedzi wzięty... Nie muszę dodawać, ze sytuacji była dość ciekawa, gdy ów przedmiot pierwszej potrzeby wypadł nauczycielowi na kolana...

3)na innej lekcji moi koledzy w pierwszej ławce rozmawiali do kiedy "można". Następnym tematem było "jak długo" i "w jakiej czestotliwości". Do rozmowy podłączył sie nauczyciel mówiąc :" Ja tam moge wiele razy i bardzo długo. A wy chcielibyście móc w moim wieku" Na to wszystim szczęki opadły.

4)Matematyka. 10 minut do końca. Nagle strach. Pani mówi:" Wyciągamy karteczki". Wszyscy tak nie można, przecież to nie fair. Poniedziałek jest w poniedziałek nikt nie pyta, ani nie sprawdza, a pani na to :" I piszemy co chcielibyśmy zmienić w naszej szkole" (większość napisała matematyke:P)

5)Towarzysz mój z ławki podstawówkowej do najinteligentniejszych nie należał. Pewnego dnia na sprawdzianie z środowiska ( klasa 1-3) dostał gotowca. Znaczy pani dała mu test wypełniony. Idiota wziął i całego go pokreślił i dostał pałe. Pani z uśmiechem na ustach powiedziała :" Dawidku całkiem ładny masz ten korektorek"

6)Gdy po raz pierwszy byłem na siatkówce (SKS-y) nauczyciel postanowił pokazać nam kto rządzi. NIgdy nie zapomne jak za każdą stracona piłke pompowaliśmy 10 razy a później jeszcze na mnie wołał:"Sobański pierdoło, jak Ci wsadze w dupe rakietke to zaraz szybciej będziesz biegać"

7)Przytulam się z moją dziiewczyna w korytarzu i przechodzi pani od fizyki i do nas tekstem :" Ale w tej szkole zimno... Normalnie cyba poprosze dyrektora, żeby ogrzewanie włączył"

Więcej na razie nie pamiętam, ale jak sobie przypomne to sie na pewno podziele:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W mojej szkole mam walniętego kolegę otóż kilka tygodni temu wsadził głowę do pisuaru i się napił z niego wody innym razem rzucił w mojego kolegę zapaloną petardą poza tym potrafi głośno przekląć i pierdnąć na lekcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W mojej szkole mam walniętego kolegę otóż potrafi on głośno pierdnąć i przekląć na lekcji, rzucić zapaloną petardą w kolegę, a także wpadł na pomysł wypróbowania jego nowych butów z korkami na nodze mojego kolegi i najlepsze: kiedyś wsadził głowę do pisuaru i napił się z niego wody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2006 o 18:28, Lucas 005 napisał:

U mnie w liceum gościu dostał w twarz z drzwi, musiało boleć


To ja słyszałem kiedyś że w pewnym gimnazjum biegł sobie chłopak korytarzem blisko ściany, nagle ktoś wychodzi z sali i chłopak sobie przebił rękę klamką od drzwi, to dopiero musiało boleć, bo koleś wisiał z rękę przebitą do przyjazdu pogotowia ratunkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh u mnie w klasie to najlepsze wycie jest na fizyce. Nasz kolo od fizy (o siłach mieliśmy) powiedział przóbując przesunąćswoje ogrromne biurko: "Czemu nie mogę posunąć tego biurka?" albo do chłopaka na przerwie "Mam już dosyć robienia tego z tobą!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na wykładach, które mam z pewnym nauczycielem pochodzącym z Ukrainy mówiliśmy o Cżyngis Chanie. Chłopak czasem ma problemu z prawiodłowową wymową niektórych słów, więc w pewnym momencie mówi - "Cżyngis Chan WYRUCHAŁ do kolejnego kraju, aby". Miało być wyruszał, ale coś nie wyszło :) Teraz wyobraźcie sobie jego zdziwienie, kiedy każdy w klasie się śmiał ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie było tak...

Gimnazjum, klasa III. Lekcja informatyki ( o ile można to coś tak nazwać). Z namaszczeniem piszę coś w Wordzie, a siedzący obok mnie kolega Sithek nagle nachyla się ku mnie i z błagalnym tonem: "tatooo...". ROTFL był niemal powszechny, a rzeczony delikwent przyznał później, że w tym momencie był myślami w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jak wracaliśmy z kolegą ze szkoły do domu do zacząłem liczyć ile razy powtórzył "nie". Przeszliśmy około 35 metrów i w ciągu tej odległosci zdąrzył powiedzieć te słowo 12 razy!!! Nie wiecie jak chciało mi się z niego śmiać no ale jak "kolega" to kolega. I jeszce wogóle nie słuchałem co do mnie mówi ( a omawiał szczegółowy plan umówienia się do McDonalda i zebrania forsy. Chłopie co tu jest do organizowania : po prostu idziemy , zabieramy forsę i koniec .) tylko liczyłem te "nie" :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

u mnie na matmie dzisiaj KUFLA sie pani pyta:

Kamil czy ty kiedy kolwiek otworzysz tą ksiazke??

A po co?? (lenistwo)

(wkurzenie) BO masz je otworzyc

DOBRA OTWORZE... otwierac mial ale usiadla i sie go pyta..

Zapisales juz wszysko ??

Nie po co ja mam wszystko w glowie :P

I teraz (ja siedze w pierwszej lawce to wiem) zrobila sie czerwona i jak zaczela na niego ryczec to iz cala klasa (a rozgadana jak nic innego) sie obrocila i siedziala ,patrzac w ksiazki wygladali jakby sie modlili zeby do nich nie podeszla...moze nie wielce smieszne ale baba sie zaje darła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2006 o 19:19, Herbatnik napisał:

u nas ostatnio gostek w sklepiku szkolnym wszystkim spodnie sciaga :) same gole pupy lataja

No to rzeczywiscie mozna sie obsmiac o_O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2006 o 19:19, Herbatnik napisał:

u nas ostatnio gostek w sklepiku szkolnym wszystkim spodnie sciaga :) same gole pupy lataja


A jak ktoś ma spodnie na guzik, to odpina guziki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnego dnia, niedawno w mojej szkole pojawiło się ogłoszenie, że mają być skrócone lekcje. Oczywiście dyrekcja o tym nie wiedziała, tzn to nie oni powiesili to ogłoszenie. Kilkanaście osób oczywiście sobie poszła do domu. Większość próbowała wyjaśnić tę sytuacją u dyrektora, bądź wychowawcy. Jednym słowem było takie zamieszanie, że nie mogło obyć się od śmiechu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować