Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

[hammerfall87 0]

Masterplan,iced earth ,gamma ray,helloween

http://www.youtube.com/watch?v=E60LkuqedMc

allen/lande :)

[Niewiernus 0]

Dnia 22.06.2011 o 15:00, Woo-Cash napisał:

Sprowadzasz dyskusje to takiego poziomu?

Patrzysz na innych, a nie zwracasz uwagi na siebie? Chwali ci się, ale nie tutaj ;)

Dnia 22.06.2011 o 15:00, Woo-Cash napisał:

Czy może wytłumaczyć ci różnice miedzy dobry popowym zespołem a mieszanym badziewiem?

Mieszanego badziewia słucha więcej osób(?!) PROFIT!!!

[Woo-Cash 0]

Hammerfall? ;P Na poważnie to Blind Guardian.

@ reszta krzyżowców

Naprawdę tracę sens tej dyskusji. Przesłuchałem ostatnio trzy kawałki Hammerfalla, i po prostu mnie odrzuciło. Wyczułem kicz na odległość. Ale zamiast zachowywać się jak gówniarz, poczytałem recenzje płyt tej kapeli, opinie na forach, i co? Nie jestem jeden w podobnych sądach.

Nie nazywam czegoś badziewiem z tego powodu, że mi się to nie podoba. Mimo to, trochę obiektywności nikomu jeszcze nie zaszkodziło. A po to jest to forum, żeby Woo-cash mógł wyrażać swoje opinie.

@ hammerfall87
Czy pop to zawsze badziewie? Michael Jackson, Depeche Mode, czy z nowszych wynalazków, Asteroids Galaxy Tour, zobacz, posłuchaj, potem oceniaj.

[Infinitas 0]

Przesłuchałeś 3 kawałki, pewnie z youtuba i to w ch... jakości i śmiesz oceniać po tym cały zespół? Przesłuchaj dyskografię we flacu/mp3 320 i napisz recenzję określając jakie konkretnie elementy Ci się nie podobają. Wtedy masz prawo powiedzieć czy coś wg. Ciebie jest złe czy dobre, ale to wciąż jest Twoja subiektywna opinia i odczucia. A to swoje wyjeżdżanie "xx to badziewie, rzygać mi się chce" możesz sobie wsadzić "w kieszeń"i iść precz, bo na takich opiniach nikomu tutaj nie zależy ;>

[Witcher1990 0]

Przeciętny słuchacz na przeciętnym sprzęcie nie jest w stanie wyczuć różnicy pomiędzy mp a flac. Różnicę widać dopiero na dobrym jakościowo sprzęcie- słucham u siebie MoPa Mety z płyty i nie widzę różnicy pomiędzy mp3 a cd audio ale jak pójdę do kolegi i włożymy do do dvd i słuchamy na kinie domowym to co innego, różnica jest duża.
Jak się coś nie podoba to się nie podoba raczej jako całość. Poza tym skoro słucha tych 3kawalków z płyty i po ich odłuchaniu mu się nie spodobało to czemu nie ma wystawić opinii? Zespół nie przykuł jego uwagi bo albo jest slaby albo po prostu nie w jego guście. Jak nie podoba mi się film już po 20min to mam oglądać 2godziny żeby wystawić mu ocenę?

[Niewiernus 0]

YT w HD to 320 mp3 tak dla sprostowania! :>

Dnia 22.06.2011 o 21:59, Infinitas napisał:

Ale zamiast zachowywać się jak
gówniarz, poczytałem recenzje płyt tej kapeli, opinie na forach, i co? Nie jestem jeden
w podobnych sądach.

Who cares? I tak na jedno wychodzi ;)
Jeżeli tak dobry jesteś w znajomości postach to zapewne wiesz, że debaty różnych głosów na jeden temat ciągnęły się stronami, lecz przynajmniej trzymały jakiś poziom.
Teraz wygląda to jak hejter hejci coś, a reszta to hejtuje jego hejtowanie, nie? :) I nie zmieni się to jak widzę.

[Woo-Cash 0]

Dnia 22.06.2011 o 21:59, Infinitas napisał:

Przesłuchałeś 3 kawałki, pewnie z youtuba i to w ch... jakości i śmiesz oceniać po tym
cały zespół?

A skąd taki pomysł? Nie umiesz trzymać nerwów na wodzy, rzucasz tylko bezpodstawne oskarżenia?
Zawsze słucham muzyki we flacu, zresztą jak ktoś mi wypomniał - słuchałem tego trochę kiedyś, w mp3 na komórce, także zespół nie jest mi obcy, dlatego też dyskografia( legalna - żeby któryś złośliwy nie wypomniał) wylądowała na moim dysku. Sam się teraz dziwię, że mogłem tego słuchać. Ot, kapela dobra dla nastolatka rozpoczynającego muzyczną przygodę. Na dziś postrzegam to jako kicz, stąd "reakcje wymiotne".

A najciekawsze jest to, że do tego zespołu - jako członków - nie żywię najmniejszej odrazy, czego nie można powiedzieć o was w stosunku do mnie? Moje słownictwo was boli? Może faktycznie przeliczyłem się co do kultury słowa tego forum. Forgive. Mogłem to wyrazić inaczej.

[Infinitas 0]

Widziałeś kiedyś by recenzent napisał reckę filmu po obejrzeniu 20 minut? To ma tyle samo sensu, jakbym powiedział że Warszawa to nudne miasto a jedynie bym wszedł do baru mlecznego i popatrzył jak dziadek zupkę siorbie xP
Woo-----> Napisałem już wyżej co o tym myślę.

[hammerfall87 0]

Dnia 22.06.2011 o 21:01, Woo-Cash napisał:

@ hammerfall87
Czy pop to zawsze badziewie? Michael Jackson, Depeche Mode, czy z nowszych wynalazków,
Asteroids Galaxy Tour, zobacz, posłuchaj, potem oceniaj.

tak bo jest to kiczowe i tandetne a to 3 to jakis sezonowy wybryk dla bananów .I tu dochodzimy to setna sprawy kazdy widzi w czymś badziewie.Co nie zmienia faktu ,że twoje słowa o hammerfall sa smutne i prawdziwe

[Niewiernus 0]

@Woo-Cash
Widzę, że tą dyskusję bierzesz za mocno do siebie :(

@Witcher1990
Jesteś w stanie stwierdzić, patrząc na dziewczynę, że reszta twojego życia nią będzie bardzo udana?
Przykład inny, sens ten sam.

Ps. ''przeciętny słuchacz'' i ''przeciętny sprzęt'' to pojęcie względne.

[kuba9876543210 2]

Dnia 22.06.2011 o 22:50, hammerfall87 napisał:

Co nie zmienia faktu ,że twoje słowa o hammerfall sa smutne i prawdziwe

To moze czas na zmiane nicka? xD

(Jest taka jednorazowa mozliwosc (prawy gorny rog, moje konto --> moje dane))

Sam przyznam, ze kiedys bardziej mi sie podobal HammerFall, ale... bez przesady, mozna posluchac, wsrod wielu setek bardziej ''kiczowatych'' power metalowych bandow (np. Dragonforce, Manowar) wypadaja calkiem ok.

[Skazeusz 0]

Dnia 22.06.2011 o 23:05, Niewiernus napisał:

Jesteś w stanie stwierdzić, patrząc na dziewczynę, że reszta twojego życia nią będzie
bardzo udana?
Przykład inny, sens ten sam.

Jesteś w stanie stwierdzić, patrząc na psa, że nigdy przenigdy nie chcesz go usmażyć i zjeść? Ja owszem. Zakładam, że Ty również, jeśli jest inaczej, to bardzo współczuję.
Przykład inny, sens ten sam.

Tak, wiem, że w niektórych rejonach wcinają psy, nie chciałem być obrzydliwy i wybrać...no, czegoś innego. Chodzi mi tylko o to, że czasem spokojnie można coś ocenić po okładce, czy też, niech już będzie, po przesłuchaniu trzech piosenek stwierdzić, że nie, jednoznacznie i z całą pewnością jakiś zespół mi się nie podoba i zapewniam, że nie muszę przesłuchiwać całej dyskografii w mega jakości, żeby upewnić się w tym co wiem. Jasne, są przypadki, że warto się zmusić, można się do czegoś z czasem przekonać, ale zdecydowanie nie muszę przesłuchiwać wszystkich płyt zespołu XYZ, jeśli po kilku próbkach słyszę wyraźnie, że mi się nie podoba.

[Niewiernus 0]

Dnia 22.06.2011 o 23:21, Skazeusz napisał:

Jesteś w stanie stwierdzić, patrząc na psa, że nigdy przenigdy nie chcesz go usmażyć
i zjeść? Ja owszem. Zakładam, że Ty również, jeśli jest inaczej, to bardzo współczuję.
Przykład inny, sens ten sam.

Faktycznie :)
Ale na ewentualność jedzenia psów będzie trzeba się przygotować(np. Azjaci pozabierają nam krowy i podrzucą psy!)

Dnia 22.06.2011 o 23:21, Skazeusz napisał:

Tak, wiem, że w niektórych rejonach wcinają psy, nie chciałem być obrzydliwy i wybrać...no,
czegoś innego. Chodzi mi tylko o to, że czasem spokojnie można coś ocenić po okładce,
czy też, niech już będzie, po przesłuchaniu trzech piosenek stwierdzić, że nie, jednoznacznie
i z całą pewnością jakiś zespół mi się nie podoba i zapewniam, że nie muszę przesłuchiwać
całej dyskografii w mega jakości, żeby upewnić się w tym co wiem. Jasne, są przypadki,
że warto się zmusić, można się do czegoś z czasem przekonać, ale zdecydowanie nie muszę
przesłuchiwać wszystkich płyt zespołu XYZ, jeśli po kilku próbkach słyszę wyraźnie, że
mi się nie podoba.

Jeżeli czegoś nie słuchałeś(dany gatunek styl) i chcesz dorwać się czegoś to:
- przesłuchujesz dobre przykłady, nie podoba ci się - rozumiem,
- przesłuchujesz złe przykłady i nie podoba ci się - nie rozumiem.
Lecz w opisywanym przypadku nie dowiemy się tego.
Kwestia dyskografii - zespoły podczas swego grania zmieniają swoje brzmienie, style, często kilkukrotnie.
Więc jak X przesłuchuje z płyty Y n-liczby utworów to nie jest w stanie stwierdzić po tej cząstce z całej twórczości jak dobra jest płyta A,B,C...

Wg. mnie dyskusji by nie było gdyby nie to jak on to ocenia - skarnie. Pierwsze posty to było jako tako ''humorystycznie'', lecz dalej pogłębiał się.
Rozumiem jak ktoś mówi/piszę ''nie podoba mi się'', ''przejadło mi się to'','' to już nie dla mnie'', ''to już nie to samo'', ''przejadło mi się to'', lecz z czasem coś mnie łapie jak ktoś ocenia tak płytko i bez użycia mózgu.

Na przykładzie - mam kumpla, od czasu do czasu wpada do mnie by coś przesłuchać(w sumie to teraz nie bo działam na słuchawkach) albo rzucam jemu do przesłuchania. Dochodzi co do czego:
[A] I jak, przesłuchałeś to, o tobie podrzuciłem?
[B] Mhm.
[A] I jak odczucia, jak oceniasz?
[B] No fajne.
Załamuje się po tym. Nie wiem co on przez ten czas robił jak leciały utwory. Kilka to może przesłuchał... ale same początki, bo nie przypasowały jemu(a jednak, pomyliłem tak ważną część oceny całego utworu!!) i poleciał dalej z materiałem. Przy swojej wygadaności to powinien mnie ładne kilkanaście minut ''zanudzać''...

[Nephren-Ka 0]

Dnia 22.06.2011 o 23:06, kuba9876543210 napisał:

Sam przyznam, ze kiedys bardziej mi sie podobal HammerFall, ale... bez przesady, mozna
posluchac, wsrod wielu setek bardziej ''kiczowatych'' power metalowych bandow (np. Dragonforce,
Manowar) wypadaja calkiem ok.

Panie, wolnego!:P Manowar miał kilka naprawdę dobrych płyt(niestety na "Louder Than Hell" się skończyły), i jakiekolwiek łączenie go(pod względem muzycznym) z Dragonforce jest co najmniej dziwne.

@Woo-Cash - Pamiętaj, to tylko internet.:P Możesz totalnie nie lubić jakiegoś zespołu i ja muszę to uszanować(a i tak podoba mi się, że starałeś się trochę muzykę ''młotka'' poznać, dzisiaj to nie takie częste jest wcale). Dla mnie HammerFall był zespołem, który potrafił robić fajne, przebojowe kawałki(jak The Metal Age choćby) i strasznie kiczowate ballady(chyba tylko Glory to the Brave poświęcone dziadkowi Joacima Cansa mi się podobało). Potem tą pierwszą umiejętność zatracili i nastała straszna posucha, która trwa po dziś dzień.
Warto też dodać, że chłopaki mieli mnóstwo szczęścia, bo wstrzelili się akurat w okres, kiedy był wielki boom na power.:>

BTW - polecam obczaić sobie solowy projekt wokalisty - Cans("Beyond the Gates"), w którym jest więcej heavy i znacznie mniej cukru. Nie jest to jakieś arcydzieło, ale może spodoba Ci się bardziej niż ''młotek''.:>

Przy okazji - kiedyś niezłą bekę z wielu power metalowych kapel zrobili sobie chłopaki z Opeth i Dan Swano, nagrywając pod szyldem Steel minie album "Heavy Metal Machine". Ballada(bo są też dwa szybkie numery) wygląda tak: http://youtu.be/SzsPTvOUQNU Niby ''for fun'' i dla żartu, a fajnie się słucha jak Dan piszczy.:P

@Niewiernus - lepiej się przyzwyczaj to takich osób(takich prawdziwych słuchaczy jak my jest mało:P), bo inaczej strasznie będzie Cię to irytować. Wiem, bo sam przez to przechodziłem kiedyś - nie ma sensu kogoś do czegoś na siłę zmuszać - nie chce to nie, jego strata.:>

[Niewiernus 0]

Dnia 23.06.2011 o 09:41, Nephren-Ka napisał:

@Niewiernus - lepiej się przyzwyczaj to takich osób(takich prawdziwych słuchaczy
jak my jest mało:P), bo inaczej strasznie będzie Cię to irytować. Wiem, bo sam przez
to przechodziłem kiedyś - nie ma sensu kogoś do czegoś na siłę zmuszać - nie chce to
nie, jego strata.:>

Jeżeli chodzi o kumpla to macham ręką :D Tyle z nim żyje, to wiem, że na takie tematy nie ma co z nim gadać.

[Woo-Cash 0]

Przestawiasz mnie teraz jako muzyczne bezguście, bez upodobań? ;P Zawiedziesz się brachu. Mam swoje gusta, któryś się trzymam. Pozdr.

[RazorBMW 0]

Dnia 23.06.2011 o 09:41, Nephren-Ka napisał:

Przy okazji - kiedyś niezłą bekę z wielu power metalowych kapel zrobili sobie chłopaki
z Opeth i Dan Swano, nagrywając pod szyldem Steel minie album "Heavy Metal Machine".
Ballada(bo są też dwa szybkie numery) wygląda tak: http://youtu.be/SzsPTvOUQNU Niby ''for
fun'' i dla żartu, a fajnie się słucha jak Dan piszczy.:P

Faceeeet, po co ja to puściłem w trakcie obiadu?!?!
Teraz muszę ścierać opluty monitor ze śmiechu, jak usłyszałem ten pisk :D
Genialny kawałek na poprawę humoru ;D

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 23.06.2011 o 13:00, RazorBMW napisał:

http://youtu.be/SzsPTvOUQNU
Teraz muszę ścierać opluty monitor ze śmiechu, jak usłyszałem ten pisk :D

Tak, teraz sobie przypomniałem dlaczego power metal określam jako kastrat metal :)

[hammerfall87 0]

Dnia 23.06.2011 o 13:09, Transylvanian_Hunger napisał:

> http://youtu.be/SzsPTvOUQNU
> Teraz muszę ścierać opluty monitor ze śmiechu, jak usłyszałem ten pisk :D
Tak, teraz sobie przypomniałem dlaczego power metal określam jako kastrat metal :)

raczej hejwi to jest ale czy to roznica ? :D

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 23.06.2011 o 13:13, hammerfall87 napisał:

raczej hejwi to jest ale czy to roznica ? :D

hejwi czy pałer, jeden pies (dla mnie). Ten Steel był na tyle zabawny, że aż mi się spodobała ta piosenka :)
Całkiem ładnie piszczy pan Swano ;)