Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

[Miklak 0]

Dnia 28.10.2009 o 23:17, deusER4 napisał:

to ja dodam jeszcze Lifelover :]

Nie słyszałem ;] Jeszcze.

[deusER4 0]

Dnia 28.10.2009 o 23:23, Miklak napisał:

Nie słyszałem ;] Jeszcze.

coś mi mówi że to już niedługo ;>
Dekadens jest dość trudny w odbiorze dla znających wcześniejsze wydawnictwa jednak to nic nie zmienia.. to master! ]:>

[tomoliop 0]

Poleciłby ktoś coś zbliżonego do Morningside? A szczególnie do pięknego utworu ,,The Trees"? Agallocha znam.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 28.10.2009 o 21:46, jaki_of_blade napisał:

Słyszeli nowego Marduka? Fanem Blacku nie jestem kompletnie, Death jest tym co najbardziej
lubie, ale słyszałem u kolegi pare kawałków i muszę przyznać, że "Wormwood" mnie zainspirował
do tego, by zapoznać się głębiej z Blackiem, do tej pory zahaczyłem tylko o Vesanie.
Ale wracając do tematu, Marduk nagrał dobrą płytę, szybką, ciężką i z kapitalnym klimatem,
szczególnie do gustu przypadł mi kawałek "Funeral Dawn", który polecam odsłuchać na Youtube

Coś fajnego z tegorocznego blacku masz tutaj: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=134&pid=17760

Co do Marduk - podoba mi się bardziej niż Immortal, a mroźne LP norwegów jak dla mnie średnie... Póki co Blut aus Nord Emperor czy Drudkh żądzą, jeśli chodzi o tegoroczne granie...:> A ze starszych rzeczy wymiata takie coś jak "Passage to Arcturo" pewnego greckiego zespołu...:-)

[deusER4 0]

Dnia 29.10.2009 o 14:20, Nephren-Ka napisał:

A ze starszych rzeczy wymiata takie coś jak "Passage to Arcturo" pewnego greckiego zespołu...:-)

coś tu zgnilizną pojechało więc.. jestem! ]:>

grecki zespół pewny miecie mieli miażdży sprawą jasną jest i basta, ha!
..ale jeśli "Passage.." ma być dla chłopaka jakimś wyznacznikiem jakości najwyższej w blacku to wprowadzasz Waści w błąd nielichy ;>

[Nephren-Ka 0]

Dnia 29.10.2009 o 16:41, deusER4 napisał:

coś tu zgnilizną pojechało więc.. jestem! ]:>

Ja tam widzę w tym świeżość i naturalność...:>

Dnia 29.10.2009 o 16:41, deusER4 napisał:

grecki zespół pewny miecie mieli miażdży sprawą jasną jest i basta, ha!
..ale jeśli "Passage.." ma być dla chłopaka jakimś wyznacznikiem jakości najwyższej w
blacku to wprowadzasz Waści w błąd nielichy ;>

To był mój wyznacznik... Gdyby wtedy chłopaki mogli "kupić" sobie brzmienie, na jakie stać ich dzisiaj, to materiał nie odbiegałby od poziomu bardzo wysokiego... Lubię bardzo słuchać takich początkowych nagrań(chwała tym wytwórniom, które odważają się je wydawać ponownie), wtedy najlepiej ocenić, co zespół potrafi, nie mając jeszcze nic, poza chęciami...:-) Takie "The Forest of N''Gai", "The Mystical Meeting (Dog Spleh Esoth Sevlesmeth)" czy fantastyczne intro "Gloria de Domino Inferni" to jest świetna rzecz i znając ją człowiek nie dziwi się, że zespół zrobił potem karierę(o ile można to tak nazwać). A z czystym sercem można polecić w/w koledze debiut "Thy Mighty Contract", który choc nagrywany w równie biednych warunkach jest już bardziej reprezentatywny... Sam mam to na zniszczonej taśmie(w dwóch wersjach, jedna zwyczajnie przegrywana:P) i na CD po masteringu, który jednak nie wiele dał...:-) Brzydko brzmi, ale zajebiście się słucha...:>

[Niflheim 0]

Ten "pewien grecki zespół" wydaje w następnym roku nowy album. ;) Nie mogę się doczekać, "Theogonia" jest zajebista. Brakowało mi na niej jedynie jakiegoś naprawdę dupokopnego utworu na miarę "Athanati Este"...

A nowy Immortal całkiem zjadliwy, nie to co Slayer (wytrzymać nie mogłem to i sprawdziłem "World Painted Blood" na YouTubie ;).

[Nephren-Ka 0]

Dnia 29.10.2009 o 17:07, Niflheim napisał:

Ten "pewien grecki zespół" wydaje w następnym roku nowy album. ;) Nie mogę się doczekać,
"Theogonia" jest zajebista. Brakowało mi na niej jedynie jakiegoś naprawdę dupokopnego
utworu na miarę "Athanati Este"...

Zdaje się, że "Tyrannical" miał podobnego kopa na tym albumie, podobnie jak "My Sacred Path" z "Khronos"...:> Też się nie mogę doczekać nowego krążka... Jakby tak nagrali tą EPkę Arcturo-owo na nowo... ech, marzenia...:-)

Dnia 29.10.2009 o 17:07, Niflheim napisał:

A nowy Immortal całkiem zjadliwy, nie to co Slayer (wytrzymać nie mogłem to i sprawdziłem
"World Painted Blood" na YouTubie ;).

Dziwisz się? Z Arayą jest chyba bardzo źle już teraz, skoro Lombardo zabrał się za partie basu, jak twierdził niedawno Empik na swojej witrynie...:-) Poważnie mówiąc, to jakoś się wielkich rzeczy nie można spodziewać, panowie młodsi nie będą i drugiego RiB nie ma się co spodziewać...

[Niflheim 0]

Dnia 29.10.2009 o 17:14, Nephren-Ka napisał:

Jakby tak nagrali
tą EPkę Arcturo-owo na nowo... ech, marzenia...:-)

Dzięki słabej jakości nagrania album ma swoją magię, imho nie powinni ''wskrzeszać'' swoich dawnych tworów. ;)

Dnia 29.10.2009 o 17:14, Nephren-Ka napisał:

Dziwisz się? Z Arayą jest chyba bardzo źle już teraz, skoro Lombardo zabrał się za partie
basu, jak twierdził niedawno Empik na swojej witrynie...:-) Poważnie mówiąc, to jakoś
się wielkich rzeczy nie można spodziewać, panowie młodsi nie będą i drugiego RiB nie
ma się co spodziewać...

Nie liczyłem na drugi Reign in Blood, ani na powrót Slayera na tron thrashu. Miałem po prostu nadzieję, że wydadzą w końcu coś co da się słuchać z prawdziwą przyjemnością. ;)

[deusER4 0]

Dnia 29.10.2009 o 17:04, Nephren-Ka napisał:

Ja tam widzę w tym świeżość i naturalność...:>

yeah, Rotting ;p

Dnia 29.10.2009 o 17:04, Nephren-Ka napisał:

To był mój wyznacznik... Gdyby wtedy chłopaki mogli..

tak jest, ale..
poruszasz jedynie kwestię RC.. nie w tym rzecz.. próbowałem zwrócić uwagę na to że są lepsze płyty blackowe jeno.. co, jak widać po mojej wypowiedzi wyszło całkiem prawilnie :) ..bo czym że jest np. De Mysteriis Dom Sathanas, Filosofem i Panzerfaust? ..że wymienię tylko te trzy ;>

[Nephren-Ka 0]

Dnia 29.10.2009 o 17:25, Niflheim napisał:

Dzięki słabej jakości nagrania album ma swoją magię, imho nie powinni ''wskrzeszać''
swoich dawnych tworów. ;)

Jakość sama w sobie jest w miarę dobra, nie ma za to potęgi brzmienia, która można by było osiągnąć mając więcej $ na studio...:> A wskrzeszać nie muszą, może pora na jakieś DVD z bardzo długiego koncertu, na którym może zagraliby coś starego...:>

Dnia 29.10.2009 o 17:25, Niflheim napisał:

Nie liczyłem na drugi Reign in Blood, ani na powrót Slayera na tron thrashu. Miałem po
prostu nadzieję, że wydadzą w końcu coś co da się słuchać z prawdziwą przyjemnością.
;)

Jest tam niejaki pan King, który przed każdą nową płyta mówi o RiB II...:-) A od prawdziwej przyjemności mam nowe Artillery choćby...:-)

[hammerfall87 0]

Dnia 29.10.2009 o 17:25, Niflheim napisał:

> Jakby tak nagrali
> tą EPkę Arcturo-owo na nowo... ech, marzenia...:-)

Dzięki słabej jakości nagrania album ma swoją magię, imho nie powinni ''wskrzeszać''
swoich dawnych tworów. ;)

> Dziwisz się? Z Arayą jest chyba bardzo źle już teraz, skoro Lombardo zabrał się
za partie
> basu, jak twierdził niedawno Empik na swojej witrynie...:-) Poważnie mówiąc, to
jakoś
> się wielkich rzeczy nie można spodziewać, panowie młodsi nie będą i drugiego RiB
nie
> ma się co spodziewać...

Nie liczyłem na drugi Reign in Blood, ani na powrót Slayera na tron thrashu. Miałem po
prostu nadzieję, że wydadzą w końcu coś co da się słuchać z prawdziwą przyjemnością.
;)

Nie no slayer wydał dobrą cd,trochę się ponudziłem ale jednak przyłoili jak na nich przystało .Dla mnie cd bez rewelacji

[Nephren-Ka 0]

Dnia 29.10.2009 o 17:36, deusER4 napisał:

tak jest, ale..
poruszasz jedynie kwestię RC.. nie w tym rzecz.. próbowałem zwrócić uwagę na to że są
lepsze płyty blackowe jeno.. co, jak widać po mojej wypowiedzi wyszło całkiem prawilnie
:) ..bo czym że jest np. De Mysteriis Dom Sathanas, Filosofem i Panzerfaust?
..że wymienię tylko te trzy ;>

W sumie tak... Ale trafiłeś na odszczepieńca, który szkołę norweską postawiłby jednak niżej niż szkoły inne(całościowo)... Nie wiem, ale ja jakoś nie przepadam ani za Mayhem, ani za Darkthrone, ani za Burzum...:> Takie skrzywienie(nie zawodowe)...:-)

[Dickfear 0]

Dnia 28.10.2009 o 20:31, Transylvanian_Hunger napisał:

> Chyba ty. "99% kapel jest komercyjnych, różnica jest czy się tworzy i zarabia -
czy też
> tworzy, żeby zarobić."
> A ty chyba nie wiesz co to angielski, wnioskuję.
Nie rozumiem, co chcesz mi napisać. 11 lat uczyłem się angielskiego, polskiego od urodzenia
- a dalej nie wiem o czym do mnie piszesz. Nie bierz tego jako atak na ciebie czy coś
w tym stylu, ja po prostu nie wiem o czym piszesz.
Oczywistość, pozostaje oczywistością - mr intelligent.

Po prostu odkąd przeglądam to forum (3 lata) to zawsze musisz gdzieś wtrącić "przecież wszystko co wyszło z garażu jest komercyjne". To naprawdę jest tak oczywiste, że nie trzeba tego pisać. Chociaż z drugiej strony tak naprawdę niewiele zespołów utrzymuje się z grania, ergo-większość kapel jest faktycznie niekomercyjna. Przynajmniej moich.

[Dickfear 0]

Znakomita młoda kapela z Danii:
http://www.youtube.com/watch?v=gqcYSKozMi4
Kolesie nie mają nawet 18 lat, to jest piękne. A tworzą sobie w takiej mieścinie, gdzie chyba nie ma innych szatanistów prócz nich.

[Miklak 0]

Jako duży fan muzyki klasycznej i trochę mniejszy death metalu, przedstawiam wam jedyną w swoim rodzaju deathmetalową symfonię...
http://www.metal-archives.com/release.php?id=26113
http://rateyourmusic.com/release/album/waltari/yeah__yeah__die__die__death_metal_symphony_in_deep_c/

Nie chce mi się nic na ten temat pisać, po prostu kto ciekaw niech posłucha =)

Fragment (album tworzy zgraną całość, więc zalecane jest słuchanie od deski do deski.)
http://www.youtube.com/watch?v=z0UJgfhE8SU

[Izrafel92 0]

Polecam "Waidmanns Heil" Rammsteina. Swietny kawalek. Ogolnie caly ten nowy album wymiata :P

[Revanchist 0]

Z najnowszej płyty wymiata przede wszystkim "Ich tu dir weh" z miażdżącym refrenem.

[Izrafel92 0]

Dnia 29.10.2009 o 23:18, Revanchist napisał:

Z najnowszej płyty wymiata przede wszystkim "Ich tu dir weh" z miażdżącym refrenem.

Tez fajne. :) albo "Liebe ist fur alle da" tez niezle :D

[Nephren-Ka 0]

Dnia 29.10.2009 o 21:12, Dickfear napisał:

Znakomita młoda kapela z Danii:
http://www.youtube.com/watch?v=gqcYSKozMi4
Kolesie nie mają nawet 18 lat, to jest piękne. A tworzą sobie w takiej mieścinie, gdzie
chyba nie ma innych szatanistów prócz nich.

Hmm, nasz Decapitated młodszy był(i to znacznie) jak się zabrał za pierwszą płytę, i tez z małej mieściny(bo Krosno to duże miasto nie jest, nawet jak na polskie standardy). A po całkiem niedużym czasie wyrosła z nich maszyna zdolna zagrać choćby coś takiego:
"Day 69": http://www.youtube.com/watch?v=8zJpPAhGheA
Tak w ogóle, to coś się u niech w obozie dzieje, bo pojawił się niby nowy fizyczny w postaci niejakiego pana, który zwie się Kerim "Krimh" Lechner... Jakoś nie spodziewałem się, że po śmieci Vitka ten zespół się podniesie, szczególnie, że Vogg udziela się w Vader i Sceptic... A tu jednak...

@Miklak - chyba pierwszy raz coś o takim głupim tytule("Yeah! Yeah! Die! Die!") okaże się dobre, a przynajmniej tak wychodzi z recenzji... Mam nadzieję, że ludzie sobie w nich egsów nie robią...:-)