Zaloguj się, aby obserwować  
Cedricek

KONIEC SWIATA

825 postów w tym temacie

Dnia 22.10.2007 o 20:48, Yanek12 napisał:

W sumie ale teraz odbiegne od tematu ... [ Jeśli nie wybuchnie żadna wojna światowa to będziemy
mieli spory problem. Ponieważ braknie nam ropy co spowoduje brak elektryczności, a więc niszczenie
się nawzajem musi nastąpić... wtedy będzie koniec dla ludzkości ] a co do tych meteorytów
^^ jak myślisz co zabiło dinozaury te potężne gady !! :P Są one troche wytrzymalsze a niżeli
ludzie :/.


Tak wytrzymalsze ?? Zależy jak to definiujesz....Czy dinozaury zbudowały sobie schrony przeciwmeteorytowe?? Opracowały szczepionki?? Czy dinozaury stworzyły jakąś spoleczność (nie mówie tu o stadzie) zeby uchronic się przed drapieżnikami, zapewnić sobie łatwość znajdowania pokarmu?? Gdyby tylko pojawił sie jakiś wirus to by zgineły....A dionozaury nie zgineły tak ze był meteoryt, walnął w ziemi i wszystkie odrazu wymarły. Meteoryt uderzył w ziemie, podniosł olbrzymia warstwe pyłu, niebo całe niebo zostało zasnute pyłem, żadne światło nie dochodziło, rosliny zaczeły wymierać, brak roslin to brak pozywienia dla roślionożerców, więc one zaczynają wymierać, brak roślinożerców to brak pozywienia dla drapieżców czyli min dla tak popularnego T-rexa i wszytskie duże gady musiały wyginąć a przetrwały tylko te małe, ptaki no i maluteńkie ssaki (wielkość ryjówki). Nie chce tu pisac że ludzie są doskonałymi tworami (bo napewno nie są) na tym świecie, ale twierdze ze są wytrzymalsi niz dinozaury (oczywiśćie gdyby ludzie pierwotni żyli w erze dinozaurów to z duzym prawdopodobieństwem wymarli by, chociaz może kto wie poradzili by sobie....niezbadane sa drogi ewolucji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2007 o 19:54, Yanek12 napisał:

Będzie jak będzie :]... Tylko pan Bóg o tym wie. Ale myślę że będzie to jakiś deszcz meteorytów
;/. Jednak boję się iż będzie to za nie długo.....

hehe bez urazy ale to juz brzmi jak kolejny odcinek serialu "tajemnice smallville"(fajnego calkiem zreszta);p. Deszcz meteorytow a wraz z nimi statek kosmiczny. i odtad swiat nasz chronil bedzie superman:) to tak gwoli rozluznienia atmosfery spiecia, tajemnicy i paniki hehehe
a tak seeio to juz mowilem ze koniec swiata (naszego swiata-ukladu slonecznego) nastapi kiedy centralna gwiazda naszego ukladu slonecznego-slonce zacznie gasnac... bo wiadomo ze zyjemy dzieki nie mu. poza tym jesli slonce umrze to zadna technologia przyszlosci nie uchroni nas przed czarna dziura... jedynie podroze miedzygalaktyczne. ale to juz bajka nie na ten temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2007 o 06:55, Samildanach napisał:

> Będzie jak będzie :]... Tylko pan Bóg o tym wie. Ale myślę że będzie to jakiś deszcz meteorytów

koniec swiata (naszego swiata-ukladu slonecznego) nastapi kiedy
centralna gwiazda naszego ukladu slonecznego-slonce zacznie gasnac... bo wiadomo ze zyjemy
dzieki nie mu. poza tym jesli slonce umrze to zadna technologia przyszlosci nie uchroni nas
przed czarna dziura... jedynie podroze miedzygalaktyczne. ale to juz bajka nie na ten temat:)


Tjaa... To jest już tak oczywiste tyle że kiedy to nastąpi? Jestem ciekaw czy ktoś z was wierzy w brzebiegunowanie... Cóż... Wydaję się to prawdopodobne i zostało potwierdzone przez paru naukowców. I w sumie nie przeszkadzałoby mi jaki y było to jakieś przebiegunowanie. Przebiegunowanie to jeszcze nie koniec świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2007 o 20:26, diablolod napisał:

>Bóg stwożył świat no nie?
> To po co ma go teraz niszczyc.On ma dopiero 2007 lat!


OMG ;] chyba nie musze tłumaczyc w czym zecz xD

No wiesz...ludzie teraz juz prawei wcale do kościoła nie chodą naprzykład ja ostatni raz byłam na wielkanoc a teraz na Boze Narodzenie pojde ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osobiście jestem za wizją z Apokalipsy Św. Jana, którą można rozbudować w interpretacji, a wg tego powoli on już następuje;].
Niemniej jednak nie mogę się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

On ma dopiero 2007 lat!

A ja myślałem że miliardy. ; ) A tak swoją drogą to koniec świata nastąpi nie z woli Boga ale przez nas samych. Sami się niszczymy chociaż nazywamy się istotami rozumnymi. Trochę śmieszne no nie? ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2007 o 13:49, Szop gracz napisał:

On ma dopiero 2007 lat!

A ja myślałem że miliardy. ; ) A tak swoją drogą to koniec świata nastąpi nie z woli Boga ale
przez nas samych. Sami się niszczymy chociaż nazywamy się istotami rozumnymi. Trochę śmieszne
no nie? ; )

Eee tam wątpie abyśmy sami się zniszczyki przecież paliwa ma już nie wyć za około 50 lat. Chinczycy czy Japonczycy już pracują nad pojazdami na prąd. Sami się nie zniszczymy bo jeszcze są jacyś mądrzy ludzie/politycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to tylko od paliwa zależało. Odpady z fabryk, ścieki i inne brudy wpuszczane do rzek, niesegregowanie odpadów, wycinanie lasów, ocieplenie klimatu(nie tylko spaliny w tym uczestniczą ale także fabryki itp.A paliwa wystarczy nam jeszcze tylko na 50 lat, to prawda ale wiesz ile się może zdarzyć przez te 50 lat?) Poza tym nie zapominaj o broni jądrowej i wojnach np. wojnie w Iraku i terrorystach. ; ) Mógłbym tak jeszcze długo pisać ale czy to potrzebne? Przecież każdy doskonale zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę. Jednak co my zwykli ludzie możemy zrobić? Nic i dlatego staramy się o tym wszystkim nie myśleć. A na politykach bym za bardzo nie polegał. Im tylko wciąż mało i mało a g... robią. Ups. Trochę mnie poniosło. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2007 o 14:21, Szop gracz napisał:

Gdyby to tylko od paliwa zależało. Odpady z fabryk, ścieki i inne brudy wpuszczane do rzek,
niesegregowanie odpadów, wycinanie lasów, ocieplenie klimatu(nie tylko spaliny w tym uczestniczą
ale także fabryki itp.A paliwa wystarczy nam jeszcze tylko na 50 lat, to prawda ale wiesz ile
się może zdarzyć przez te 50 lat?) Poza tym nie zapominaj o broni jądrowej i wojnach np. wojnie
w Iraku i terrorystach. ; ) Mógłbym tak jeszcze długo pisać ale czy to potrzebne? Przecież
każdy doskonale zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę. Jednak co my zwykli ludzie możemy zrobić?
Nic i dlatego staramy się o tym wszystkim nie myśleć. A na politykach bym za bardzo nie polegał.
Im tylko wciąż mało i mało a g... robią. Ups. Trochę mnie poniosło. ; )

Wiem,że jest dużo czynników zagrażających światu. Wymieniłem tylko paliwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.10.2007 o 12:58, Kikus97 napisał:

No wiesz...ludzie teraz juz prawei wcale do kościoła nie chodą naprzykład ja ostatni raz byłam
na wielkanoc a teraz na Boze Narodzenie pojde ;p


dalej nei rozumiesz?? chodzi mi o tekst o tym ze swiat ma 2007lat ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2007 o 08:14, Tyraf napisał:

> >

nie rozxumiem co miales na celu uzywajac pojecia przebiegunowanie. bo to jest temat dotyczacy konca swiata a nie innych fizycznych zjawisk... poza tym sam napisales ze przebiegunowanie to nie koniec swiata. ale tak w ogole to twoj post sie kupy nie trzyma. jakbys chcial napisac cos konkretnego jednak ci niezbyt dobrze to wyszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2007 o 15:18, Samildanach napisał:

> > >
nie rozxumiem co miales na celu uzywajac pojecia przebiegunowanie. bo to jest temat dotyczacy
konca swiata a nie innych fizycznych zjawisk... poza tym sam napisales ze przebiegunowanie
to nie koniec swiata. ale tak w ogole to twoj post sie kupy nie trzyma. jakbys chcial napisac
cos konkretnego jednak ci niezbyt dobrze to wyszlo...


Aaa... no fakt. Przepraszam. Po prostu pomyślałem że to temat o 2012 ;D Cóż... koniec świata? (w końcu musze coś o tym napisać ;D) Uważam że koniec świata będzie jak wybuchnie III WW no może IV. Zniszczymy samych siebie. Jakoś nie wierze żeby nasza cywilizacja ludzka dotrwała do końca świata związanego z zgaśnięciem słońca. Takie me Zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2007 o 20:08, feniksipopiół napisał:

Hmm...Zależy co dla ciebie znaczy słowo swiat: Jesli świat w znaczeniu wszechśwait wszystkie
galaktyki, cały kosmos itd to udowodniono ze miał swój poczatek, ustalone jest że wszechświat
rozpoczął swoje istnienie od "boskiej" cząsteczki


Udowodnione? Ustalone? To tylko teoria, która nawet jeśli jest prawdziwa, to nie oznacza, że wszechświat powstał od wspomnianej cząsteczki. Która z resztą z pustki się nie wzięła :-)

Dnia 22.10.2007 o 20:08, feniksipopiół napisał:

A jesli w znaczeniu świat ziemia, nasz układ słoneczny i nasza galaktyka to przeciez chyba każdy słyszal o
Wielkmi wybuchu. Więc nie zadawaj tak elementarnych pytań.


Nie mówię o takim prostym znaczeniu, jak uformowanie się naszej planety, tylko o tym, że nie wzięła się z nikąd. Wiesz chyba do czego zmierzam? Natomiast świat w znaczeniu wszechświat. Nieprecyzyjne pytanie mnie kiedyś zabiją :-)

Dnia 22.10.2007 o 20:08, feniksipopiół napisał:

Jesli zaś ci chodzi o znaczenie słowa świat jako Bóg,


Świat jako bóg? Dziwny pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2007 o 15:46, ReNeG4De napisał:

Udowodnione? Ustalone? To tylko teoria, która nawet jeśli jest prawdziwa, to nie oznacza, że
wszechświat powstał od wspomnianej cząsteczki. Która z resztą z pustki się nie wzięła :-)


No tak nie wziela sie z pustki, ale jak nie z pustki to moze ze światów równoległych (to nie jest smieszna jest na temat tego pare teorii), a jak nie ze światów równoległych to też nie wiadmo skąd(przynajmiej na razie). No tak, nic nie mogło się wziąść z pustki bo można by żec nie było niczego(przed powstaniem naszego wszechświata) nawet pustki bo nazywając jakąś rzecz, zjawisko powodujesz ze ono istnieje, a wtedy nic nie było(i tez okreslenie że nie było nic jest błędne, bo znowu nazwaliśmy ten stan rzeczy po imieniu "nic"). Wiem trochę trudno to pokapowac.

Dnia 23.10.2007 o 15:46, ReNeG4De napisał:

Nie mówię o takim prostym znaczeniu, jak uformowanie się naszej planety, tylko o tym, że nie
wzięła się z nikąd. Wiesz chyba do czego zmierzam? Natomiast świat w znaczeniu wszechświat.
Nieprecyzyjne pytanie mnie kiedyś zabiją :-)


No tak nie wzieła się z nikąd bo najpierw wszeświat musial się skąd wziąść :)

Dnia 23.10.2007 o 15:46, ReNeG4De napisał:

Świat jako bóg? Dziwny pomysł.


Chodziło mi o to że Bóg stworzyl świat. Sorry za nieprecyzyjne wyrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem, że w sumie to straszne co się mówi o końcu świata. Chciałbym aby to się stało raczej po mojej śmierci niż za życia xD. Zastanawiające są spekulacje co do 2012. Gdyby to się stało to:
-1 nie będzie Euro 2012 xD
-2 będę miał dopiero 19 lat (tak fajny koniec życia... pomyślmy o tych co się dopiero urodzili... zginą jako mało rozumne jak na człowieka istoty i nie będą mogły przeżyć tego co ich starsi rówieśnicy)
-3 ogólnie wizja końca świata jest straszna....
To moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2007 o 17:46, Luke Shadow napisał:


> On ma dopiero 2007 lat! To nie możliwe.
Dokładnie, to nie możliwe... 2007 lat ma "nasza era", a nie świat.

o nie,ale ja durna.xD zapomniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czym tu się martwić? Już z milion razy mówiono, że będzie koniec świata i co? Dupa! Nie martwcie się nic nie będzie! żadnego meteorytu, kosmitów, czy innego śmiertelnego wirusa.
A wojny jak były, tak nadal będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2007 o 17:46, Luke Shadow napisał:


> On ma dopiero 2007 lat! To nie możliwe.
Dokładnie, to nie możliwe... 2007 lat ma "nasza era", a nie świat.



Dobrze, że piszesz "nasza era", a nie "od narodzenia Chrystusa". Jak wiadomo Chrystus urodził się około 6 lat przed... narodzeniem Chrystusa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.10.2007 o 16:22, kowboj3 napisał:

Dobrze, że piszesz "nasza era", a nie "od narodzenia Chrystusa". Jak wiadomo Chrystus urodził
się około 6 lat przed... narodzeniem Chrystusa :P

Mniej więcej, chyba nie stwierdzono jednoznacznie kiedy się urodził. Są nawet ludzie, wg których taka osoba w ogóle nie istniała. Talmud natomiast mówi o niejakim Jeszu ha-Nocri, który został ukamienowany ok. 100 lat p.n.e. za głoszenie herezji wśród Żydów.

garrick

Dnia 28.10.2007 o 16:22, kowboj3 napisał:

-1 nie będzie Euro 2012 xD

Też mi wielka strata. :P

Dnia 28.10.2007 o 16:22, kowboj3 napisał:

-2 będę miał dopiero 19 lat (tak fajny koniec życia... pomyślmy o tych co się dopiero urodzili... zginą jako mało rozumne jak na człowieka istoty i nie będą mogły przeżyć tego co ich starsi rówieśnicy)

Hmm... Jakby to powiedzieć. Każdy kiedyś umrze. To wolałbyś dokonać żywota mając 19 lat czy kilka dni, tygodni, miesięcy? Podejrzewam, że obie opcje niezbyt ci się podobają. :P

Dnia 28.10.2007 o 16:22, kowboj3 napisał:

-3 ogólnie wizja końca świata jest straszna....

A to dlaczego? Mnie bardzo zastanawia jak to będzie wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować