Wszystko o zasilaczach

[Markus89 0]

Dnia 23.02.2007 o 10:44, Marko Pele napisał:

Dobrze że ktoś odgrzebał ten temat bo mam pytanko. Jaki polecacie zasilacz, musi miec 400W
i przystępna cene ;) Z góry thx.

Polecam Amacrox. Jest to ten sam producent co uznanych Fortonów.
http://zenfist.pl/pID/1026.htm

[daron90 0]

Dnia 23.02.2007 o 10:47, Chilid napisał:

> Czy to wina zasilacza, że jak sobie pogram kilka godzin to potem nie moge włączyć kompa.
Więc
> mogę grać co drugi dzień i to bez przerw bo jak wyłącze to znów będę musiał czekać.
Witam jak później włączysz kompa to jaki dzwięk wydaje.

No, normalnie "piknie" jak zwykle, no i szum wiatraków. A jak sie już włączy to wszystko jest ok.

[ufo344 0]

ja mam zasilacz 4live tracer 400w za 90 zł czy ten zasilacz wystarczy do:
-amd althon 64 3200
-geforce 7600 gs na agp
-1024 mb ddr
-dysk twardy sata seagate barakuda 80 gb
-płyta główna esc nforce3-a939
(pytam sie bo nie chce żeby mi sie cos popsuło

[hans_olo 0]

Dnia 23.02.2007 o 11:57, ufo344 napisał:

ja mam zasilacz 4live tracer 400w za 90 zł czy ten zasilacz wystarczy do:
-amd althon 64 3200
-geforce 7600 gs na agp
-1024 mb ddr
-dysk twardy sata seagate barakuda 80 gb
-płyta główna esc nforce3-a939
(pytam sie bo nie chce żeby mi sie cos popsuło

Jeśli masz zamiar kupić zasilacz to idź do serwisu i niech sprawdzą czy pójdzie. Generalnie nie powinno być problemu. Na nonameowym 350W można spokojnie uciągnąć takiego kompa z
Radeonem X1950Pro 512 MB (PCLAB przeprowadził taki test i nie było problemów). Wszelkie teksty o mocarnych zasilaczach potrzebnych do takich kompów można między bajki włożyć. Realne zapotrzebowanie na moc wyzszą niż 350 W pojawia się dopiero w kompach z Quadem lub GF8.
Inna sprawa to to, że nie masz zbyt wielu zabezpieczeń przepięciowych w takim zasilaczu.

[de99ial 0]

Dnia 23.02.2007 o 11:57, ufo344 napisał:

ja mam zasilacz 4live tracer 400w za 90 zł czy ten zasilacz wystarczy do:
-amd althon 64 3200
-geforce 7600 gs na agp
-1024 mb ddr
-dysk twardy sata seagate barakuda 80 gb
-płyta główna esc nforce3-a939
(pytam sie bo nie chce żeby mi sie cos popsuło

Ja raczej bym odradzał tego Tracera - to shity podobne do Megabajtów i codegenów.

Lepiej jakiegoś Chiefteaca lub ModeComa MC (nie FEEL) - w podobnej cenie znajdziesz.

[de99ial 0]

Dnia 23.02.2007 o 12:17, hans olo napisał:

Jeśli masz zamiar kupić zasilacz to idź do serwisu i niech sprawdzą czy pójdzie. Generalnie
nie powinno być problemu. Na nonameowym 350W można spokojnie uciągnąć takiego kompa z
Radeonem X1950Pro 512 MB (PCLAB przeprowadził taki test i nie było problemów). Wszelkie teksty
o mocarnych zasilaczach potrzebnych do takich kompów można między bajki włożyć. Realne zapotrzebowanie
na moc wyzszą niż 350 W pojawia się dopiero w kompach z Quadem lub GF8.
Inna sprawa to to, że nie masz zbyt wielu zabezpieczeń przepięciowych w takim zasilaczu.

Tu nie chodzi o mocarność zasiłek ale o jakość ich wykonania. Taki Codi 400W jak ma 300to jest dobrze - wystarczy obciązyć mocniej kompa i poleci do pieca. Dodatkowo pociagnie cos za sobą (mój Megabajt spalił mi HDD, CPU i mobo). Markowe zasiłki mają faktycznie moc podaną na tabliczkach a nawet mogą wytrzymać więcej niż na tej tabliczce jest - i jak już się palną to same bez towarzystwa.

[hans_olo 0]

Dnia 23.02.2007 o 16:12, de99ial napisał:

Tu nie chodzi o mocarność zasiłek ale o jakość ich wykonania. Taki Codi 400W jak ma 300to jest
dobrze - wystarczy obciązyć mocniej kompa i poleci do pieca. Dodatkowo pociagnie cos za sobą
(mój Megabajt spalił mi HDD, CPU i mobo). Markowe zasiłki mają faktycznie moc podaną na tabliczkach
a nawet mogą wytrzymać więcej niż na tej tabliczce jest - i jak już się palną to same bez towarzystwa.

Preczytaj co napisałem jeszcze raz zanim sie do czegokolwiek przyczepisz. A przy okazji looknij tutaj taką kartę http://pclab.pl/art23875.html testowano na takim zasilazu http://pclab.pl/art22947-2.html i nie było problemów.
Pisząc to nie miałem na myśli mocy nominalnej tylko rzeczywistą. Mitem jest że komputery potrzebują jej tak duzo. Bardzo niewielu użytkowników chiefteców 400 W wykorzystuje wiecej niż 300W. To jest poprostu zwykła propaganda majaca na celu wyciaganie kasy. Jak Ci proponują w sklepie zmianę zasiłki na 50W wiecej przy kupnie nowej karty graficznej to od razu niuchaj naciągacza, bo to by musiał być GF8 jak już albo przynajmniej dwie karty niższej generacji. Sam mam Chiefteca 350W a na nim 2 twardziele, semprona 2200, FX5200, 768 MB RAM 400MHz, kartę sieciową, DVDRW, kartę muzyczną i planuję zakup takiej właśnie karty i zgadnij jaką będę miał zasiłkę? Taką jak dotąd, bo 400W to bujda na resorach dla naiwniaków. I na takim zasilaczu uciagnąłbym kompa dużo mocniejszego. Sądzę, że Tracer nie będzie miał problemu z takim kompem ale jeśli chodzi o bezpieczeństwo to przydaje się w takim wypadku UPS, co praktycznie załatwia sprawę. Najgorzej jeśli sie mieszka w dużym bloku, wtedy Tracer moze juz nie dawać rady bo w blokach uziemienie nie ma wartości nawet zbliżonej do zera (zwykle ok 4-5V a u mnie to jest w porywach nawet 12 V :D) wtedy potrzebny jest zasilacz z zabezpieczeniami przeciw niedoborom mocy (mniejsza różnica potencjałów).

[Cheed 0]

Dnia 23.02.2007 o 16:10, de99ial napisał:

Lepiej jakiegoś Chiefteaca lub ModeComa MC (nie FEEL) - w podobnej cenie znajdziesz.

Mój Modecom Feel II 400W ciągnie E4300(oc do 2,4GHz), 7900GS(oc 590/800MHz) i reszte bajerów typu dysk, nagrywarka itp. Dodatkowo posiada wszystkie filtry przeciwzwarciowe, więc póki co jestem z niego bardzo zadowolony :-)

[de99ial 0]

Dnia 23.02.2007 o 17:12, hans olo napisał:

Pisząc to nie miałem na myśli mocy nominalnej tylko rzeczywistą. Mitem jest że komputery potrzebują
jej tak duzo. Bardzo niewielu użytkowników chiefteców 400 W wykorzystuje wiecej niż 300W. To
jest poprostu zwykła propaganda majaca na celu wyciaganie kasy. Jak Ci proponują w sklepie
zmianę zasiłki na 50W wiecej przy kupnie nowej karty graficznej to od razu niuchaj naciągacza,
bo to by musiał być GF8 jak już albo przynajmniej dwie karty niższej generacji. Sam mam Chiefteca
350W a na nim 2 twardziele, semprona 2200, FX5200, 768 MB RAM 400MHz, kartę sieciową, DVDRW,
kartę muzyczną i planuję zakup takiej właśnie karty i zgadnij jaką będę miał zasiłkę? Taką
jak dotąd, bo 400W to bujda na resorach dla naiwniaków. I na takim zasilaczu uciagnąłbym kompa
dużo mocniejszego.

Zgadzam się - bardzo często ludzie biora zasilacze z naddatkiem mocy. Ale to jest dobre rozwiązanie, bo lepiej, żeby zasilacz śmigał na pół gwizdka niż na granicy swej wytrzymałości. Dlatego ja do swojego kompa wsadziłem Fortrona 400W - mniej więcej podobne parametry do Twojego, ale grafika to radek 9700. I jeden HDD.

>Sądzę, że Tracer nie będzie miał problemu z takim kompem ale jeśli chodzi

Dnia 23.02.2007 o 17:12, hans olo napisał:

o bezpieczeństwo to przydaje się w takim wypadku UPS, co praktycznie załatwia sprawę.

No UPS Ci nie pomoże jeżeli zasilacz sie spali. UPS moze pomóc przed przepięciamy z sieci, albo przeładowaniami z sieci - na pracę zasilacza właściwie nie ma wpływu.

>Najgorzej

Dnia 23.02.2007 o 17:12, hans olo napisał:

jeśli sie mieszka w dużym bloku, wtedy Tracer moze juz nie dawać rady bo w blokach uziemienie
nie ma wartości nawet zbliżonej do zera (zwykle ok 4-5V a u mnie to jest w porywach nawet 12
V :D) wtedy potrzebny jest zasilacz z zabezpieczeniami przeciw niedoborom mocy (mniejsza różnica
potencjałów).

Tracer to ogólnie badziewne zasilacze i nikomu bym ich nie polecał, nieważne czy mieszka w bloku czy nie. Lepiej za podobna kasę kupić Chiefteaca lub ModeComa z serii MC niż Tracera.

[de99ial 0]

Dnia 23.02.2007 o 17:16, Cheed napisał:

> Lepiej jakiegoś Chiefteaca lub ModeComa MC (nie FEEL) - w podobnej cenie znajdziesz.
Mój Modecom Feel II 400W ciągnie E4300(oc do 2,4GHz), 7900GS(oc 590/800MHz) i reszte bajerów
typu dysk, nagrywarka itp. Dodatkowo posiada wszystkie filtry przeciwzwarciowe, więc póki co
jestem z niego bardzo zadowolony :-)

Ale to jest FEEL II ;) Od FEEL różnią się sporo ;)

[hans_olo 0]

Dnia 24.02.2007 o 08:41, de99ial napisał:

No UPS Ci nie pomoże jeżeli zasilacz sie spali. UPS moze pomóc przed przepięciamy z sieci,
albo przeładowaniami z sieci - na pracę zasilacza właściwie nie ma wpływu.

A jak myślisz co jest najczęściej powodem spalenia się zasilacza/kompa? Napewno nie zbyt mocny komp, bo w takim przypadku zasilacz poprostu się nie włączy albo wylączy się po krótkim czasie. Natomiast spaleniu ulegają właśnie wtedy gdy przychodzi diraczek i po drodze nie ma UPSa. Wiem coś o tym z mojego doświadczenia. Patrząc z logów jakie robi mi monitor aktywności UPSa to mój chieftec przez ostani rok spaliłby się 3 razy, a razem z nim przwdopodobnie przynajmniej część kompa, a nie wiadomo jeszcze jak wyglądała aktywność sieci, gdy komp jest wyłączony :D, no ale mój blok to już hardcore, tutaj podłączanie kompa bez UPSa jest przejawem kretynizmu :D.

[Clegan 0]

Powiedz mi jaki jest sens kupowania tracera i ups zamiast lepszej zasiłki ? Ciekawe która opcja jest droższa ?
Po 2. tracery i inne wyroby zasilaczopodobne się palą nie zawsze z powodu przepięć w sieci.
Miałem 3 lata zasiłkę no name i komp działał - tylko ilość restartów po jakimś 1,5 roku zaczęła gwałtownie rosnąć. Jak podłączyłem do tego na kilka tygodni Anteca to nagle wszystko ustało jak ręką odjął. A sieć ta sama.

Co do tego zapotrzebowania na moc to oczywiście masz rację - widziałem testy gdzie zestaw c2d + gf8800gtx w SLI działał na 500W. No ale przemów komuś do rozumu ;)
W starych blok ups się jak najbardziej przydaje, tylko się zastanawiam czy dla stabilizowania napięć w sieci nie wystarczy porządna listwa zasilająca z zabezpieczeniami.

[hans_olo 0]

Dnia 24.02.2007 o 09:47, Clegan napisał:

Powiedz mi jaki jest sens kupowania tracera i ups zamiast lepszej zasiłki ? Ciekawe która opcja
jest droższa ?

Heh. Po tym co przeżyłem trzy lata temu nie ma sensu kupowanie kompa bez UPSa w ogole i to jest taka moja ogolna rada dla wszystkich. Zrezygnowałem z lepszej grafy właśnie na rzecz UPSa.

Dnia 24.02.2007 o 09:47, Clegan napisał:

Po 2. tracery i inne wyroby zasilaczopodobne się palą nie zawsze z powodu przepięć w sieci.
Miałem 3 lata zasiłkę no name i komp działał - tylko ilość restartów po jakimś 1,5 roku zaczęła
gwałtownie rosnąć. Jak podłączyłem do tego na kilka tygodni Anteca to nagle wszystko ustało
jak ręką odjął. A sieć ta sama.

Mam takie same doświadczenia i nie przeczę. Nie mam doswiadczeń ze wszystkimi noname''ami. Tracery są mi obce i wcale ich nie bronię. Jednak miałem kilka takich noname''ów co sprawowało sie bardzo dobrze i to wcale nie były wyjątkowe egzemplarze. No czasami wiatraki są głośne ale to już inna sprawa.

Dnia 24.02.2007 o 09:47, Clegan napisał:

Co do tego zapotrzebowania na moc to oczywiście masz rację - widziałem testy gdzie zestaw c2d
+ gf8800gtx w SLI działał na 500W. No ale przemów komuś do rozumu ;)
W starych blok ups się jak najbardziej przydaje, tylko się zastanawiam czy dla stabilizowania
napięć w sieci nie wystarczy porządna listwa zasilająca z zabezpieczeniami.

Ta i listwę bedę co dwa tygodnie kupował. Z resztą mam znajomą co miała praktyki w podpoznańskiej firmie robiacej listwy (nie będę robił antyreklamy) i odradza mi kupowanie tego typu produktu, wiec ślę tą radę dalej. Listwy są produkowne w bardzo malo profesjonalnych warunkach przez praktykantów ze szkół średnich, którzy robią sobie z takiej pracy jaja. Ja dziękuję za takie zabezpieczenie.

[Clegan 0]

Dnia 24.02.2007 o 13:22, hans olo napisał:

Ta i listwę bedę co dwa tygodnie kupował. Z resztą mam znajomą co miała praktyki w podpoznańskiej
firmie robiacej listwy (nie będę robił antyreklamy) i odradza mi kupowanie tego typu produktu,
wiec ślę tą radę dalej. Listwy są produkowne w bardzo malo profesjonalnych warunkach przez
praktykantów ze szkół średnich, którzy robią sobie z takiej pracy jaja.

Cenne info - chyba się domyślam o którą firmę chodzi.
Sam mam listwę od 4 lat i jeszcze żyje. Model taki sobie.

[de99ial 0]

Dnia 24.02.2007 o 08:54, hans olo napisał:

> No UPS Ci nie pomoże jeżeli zasilacz sie spali. UPS moze pomóc przed przepięciamy z sieci,

> albo przeładowaniami z sieci - na pracę zasilacza właściwie nie ma wpływu.
A jak myślisz co jest najczęściej powodem spalenia się zasilacza/kompa? Napewno nie zbyt mocny
komp, bo w takim przypadku zasilacz poprostu się nie włączy albo wylączy się po krótkim czasie.
Natomiast spaleniu ulegają właśnie wtedy gdy przychodzi diraczek i po drodze nie ma UPSa. Wiem
coś o tym z mojego doświadczenia. Patrząc z logów jakie robi mi monitor aktywności UPSa to
mój chieftec przez ostani rok spaliłby się 3 razy, a razem z nim przwdopodobnie przynajmniej
część kompa, a nie wiadomo jeszcze jak wyglądała aktywność sieci, gdy komp jest wyłączony :D,
no ale mój blok to już hardcore, tutaj podłączanie kompa bez UPSa jest przejawem kretynizmu
:D.

Jak wspomniał kolega wyżej, noname palą się nie tylko z przyczyn zewnętrznych (mój Megabajt sfajczył się ot tak - gdyby było przepięcie w gniazdku poszedłby i monitor i głośniki).

I fakt - jak mieszkasz w takim bloku to UPS wymagany. Ale nie znaczy to, że UPS zastąpi solidną zasiłkę - wymień swego Chiefteca na Tracera/ Codegena lub inny shit i sprawdź na ile pomoże Ci UPS ;)

[de99ial 0]

Dnia 24.02.2007 o 16:41, Clegan napisał:

> Ta i listwę bedę co dwa tygodnie kupował. Z resztą mam znajomą co miała praktyki w podpoznańskiej

> firmie robiacej listwy (nie będę robił antyreklamy) i odradza mi kupowanie tego typu produktu,

> wiec ślę tą radę dalej. Listwy są produkowne w bardzo malo profesjonalnych warunkach przez

> praktykantów ze szkół średnich, którzy robią sobie z takiej pracy jaja.
Cenne info - chyba się domyślam o którą firmę chodzi.
Sam mam listwę od 4 lat i jeszcze żyje. Model taki sobie.

Ja też mam listwę taką sobie, ale firma żadna mi do głowy nie przychodzi. Zresztą - dobry zasilacz ma wbudowane to co powinna mieć dobra listwa (mój ma).

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 23.02.2007 o 12:17, hans olo napisał:

> /.../ Wszelkie teksty
o mocarnych zasilaczach potrzebnych do takich kompów można między bajki włożyć. /.../

Tego bym nie powiedział. I to nie z teorii a z własnego doświadczenia: zasilacz "no name" 300W miał teoretycznie moc 176 W (tak wynikało z podsumowanie dopuszczalnych na wszystkich liniach obciążeń) a ile faktycznie to nikt nie sprawdził. Spalił się oczywiście i miałem szczęście że tylko sam. Drugi, też 300 W, padał w komputerze żony w którym był Celeron 1,2, jeden dysk twardy, napęd CD i zintegrowana grafika. Na szczęście już wiedziałem, jakie objawy daje padający zasilacz...

[hans_olo 0]

Dnia 26.02.2007 o 11:31, de99ial napisał:

Jak wspomniał kolega wyżej, noname palą się nie tylko z przyczyn zewnętrznych (mój Megabajt
sfajczył się ot tak - gdyby było przepięcie w gniazdku poszedłby i monitor i głośniki).

Rozmawiasz z człowiekiem któremu spalił się komputer za 4000 zł. Uwierz mi monitor jest bardzo odporny. Mój w każdym razie przetrwał.

Dnia 26.02.2007 o 11:31, de99ial napisał:

I fakt - jak mieszkasz w takim bloku to UPS wymagany. Ale nie znaczy to, że UPS zastąpi solidną
zasiłkę - wymień swego Chiefteca na Tracera/ Codegena lub inny shit i sprawdź na ile pomoże
Ci UPS ;)

Miałem Codegena przed chiefteciem i rzeczywiscie miał problemy z utrzymaniem napiecia ale to było spowodowane tylko i wyłącznie dodatnim uziemieniem. Gdy sprawdzali kompa w serwisie (mała kamienica) wszystko działało no problem. To jest tylko kwestia gorszych kondensatorów.

Ludzie! Wszystko o czym piszę i od tego zacząłem to tyle, że 400 W to za dużo na kompa z jednym dyskiem i kartą z serii GF6700GS. Ludzie często zastanawiają się czy starczy im zasilacz z nadwyżką rzeczywistej mocy 100W i nawet o tej nadwyżce nie wiedzą. Nie wnikam jaka marka ile czasu daje radę, bo nie miałem każdego noname''a w życiu. Miałem ich trochę (unikałem codegena, a że Tracer robi zasiłki to się chyba ze dwa miesiące temu dowiedziałem) i nie miałem problemów dopóki nie podniesiono standardowego napięcia z 220 do 230V, bo w moim bloku sieć jest do niego nieprzystosowana. Ale ten nowy standard to juz w ogóle inna bajka (tzw. teoria spiskowa :D).

[daron90 0]

Mam zamiar kupić UPS ale nie wiem jaki. Czy to zależy od mojego zasilacza?
Czy moge np. kupić UPS 200V do zasilacza 400V?

[de99ial 0]

Dnia 17.03.2007 o 18:32, daron90 napisał:

Mam zamiar kupić UPS ale nie wiem jaki. Czy to zależy od mojego zasilacza?
Czy moge np. kupić UPS 200V do zasilacza 400V?

A co maja volty do Watów?

Kupujesz UPS bez względu na to jakiej mocy masz zasilacz.