Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 27.07.2006 o 23:35, KrzysztofMarek napisał:

Tak? Dziwne. Bo zwykle od wydania wyroku do jego wykonania mija kilka lat. Zwłaszcza w USA,
bo to pewnie z USA przykład.

Tak, to przykład ze Stanów. Ale ja nie napisałem, kiedy zostało popełnione przestępstwo, tylko kiedy dokonano egzekucji i kiedy wyszło na jaw, że ten człowiek jest niewinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2006 o 23:33, Remember_The_Name napisał:

/.../Co myślicie w ogóle o ujawnianiu podobnych list teraz, czy jest to w stanie cokolwiek
zmienić? /.../

Teraz, to już nic. Jeśli już, to trzeba było zrobić w 1990 roku. Tylko, że ujawnianie nazwisk agentów, to moim zdaniem głupota. Wszystkie służby korzystają z konfidentów, kontaktów operacyjnych, tajnych współpracowników, czy jak tam ich nazywać. Po ujawnieniu nazwisk trudno kogoś namówić do współpracy z jakimikolwiek służbami polskimi. Pewnie zostaliśmy bez wywiadu, kontrwywiadu i tajnej policji. A mundurowych widać z daleka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, i tu się akurat zgadzamy ;)
Ja również myślę, że dziś jest to całkowicie bezpodstawne. Czy tych ludzi w ogóle można karać, a jeśli tak, to na podstawie jakiego paragrafu? Zdrada kraju? Przecież oni pracowali dla kraju! Zdrada narodu? No właśnie, ks. Jankowski nie wie, jak wielką krzywdę może wyrządzić tym ludziom lub, co gorsze, ich rodzinom, wystawiając ich na osąd społeczeństwa. A teraz już nic to nie zmieni. Trzeba iść naprzód, a nie się cofać, mili Państwo!

A może prałat jankowski tęskni za tamtymi czasami...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.07.2006 o 23:19, KrzysztofMarek napisał:

No to w skrócie odpowiem, że dokonujesz manipulacji, charakterystycznej dla przeciwników kary
śmierci. My, za wprowadzeniem kary śmierci, ograniczamy jej zasrosowanie do morderców z premedytacją
z niskich pobudek, a Ty o zabójstwie w afekcie.


Hmm, nikt tu wcześniej nie wspominał o takim wymiarze. Skoro tak, to już w ogóle odpada argument AgayKhana o slutecznym tepieniu przestępców.

Dnia 27.07.2006 o 23:19, KrzysztofMarek napisał:

Skoro nawet w przedmiocie dyskusji nie ma między nami porozumienia, to co mówić o argumentach?
Zostajemy przy swoich poglądach i tyle.


Wiesz, czasem mnie nachodzi refleksja że wszystkie dyskusje tutaj i w umarłym nieco ostatnimi czasy wątku o Bogu kończą się w ten sposób :)
Całe szczęście że to jeszcze można ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.07.2006 o 23:53, Budo napisał:

Hmm, nikt tu wcześniej nie wspominał o takim wymiarze. Skoro tak, to już w ogóle odpada argument
AgayKhana o slutecznym tepieniu przestępców.

?????? Ja o godności i wolnej woli a ty o czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy w tym wątku chyba zapomnieli, ze odstraszanie od popełniania przestępstw to nie jest cel kary śmierci. Nie ma czegoś takiego. Dowiedziono tego już kilkaset lat temu w Anglii, gdzie podczas publicznych egzekucji złodzieji inni złodzieje okredali gapiów. ;-)
Celem kary śmierci jest po prostu eliminacja ze społeczeństwa - tego wolnego i tego za kratkami - aby taki zbrodniarz nie musiał być dla niego ciężarem.

Hegemon -->> przemawia przez ciebie ignorancja skoro wypowiadasz się w kwestii nie znając realiów. Ja je znam, bo musiałem sie tego też uczyć na studiach. Nie ma czegoś takiego jak dożywotnia izolatka. To jest dla Ciebie humanitarne - całkowita izolacja człowieka wskutrek której po jakimś czasie człowiek ten straci rozum i zacznie żyć we własnym świecie? Gratuluje moralności.
Przestępca często realizuje swój zamiar - biorąc pod uwagę faktyczną liczbę takich przypadków, tzn. jest na kim to zrealizować, przestępca wychodzi w wieku ok.60 lat itd. Pańśtwo w takim wypadku ma gdzieś rodzinę ofiary. To należałoby po pierwsze zmienić.

Budo -->> Ja wczesniej wspominałem, że karą smierci objętę powinny być tylko najcięższe zbrodnie. A dyskusje kończą sie w ten sposób, bo obie strony są przekonane do swoich racji w kwestii, która jest kontrowersyjna i nie ma z niej "jedynie słusznego wyjścia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2006 o 23:15, Remember_The_Name napisał:

Nie przetłumaczę, bo mnie głowa nieźle boli i nie chcę nic przeinaczyć.


to skopiuj do translatora :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kara śmierci jest lekką karą. Wolał byś spędzic reszte życie za kratkami ??
Najgorsza sprawa jest z pedofilami i spółką gdyż ich sie nie leczy. Wypuszcza się ich z więźeń a oni robią to samo albo i posuwają sie dalej. Do najcięższych przypadków kara śmierci była by za łagodna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2006 o 08:53, baczur2 napisał:

kara śmierci jest lekką karą. Wolał byś spędzic reszte życie za kratkami ??


Ehh, tak to jest jak się włącza do dyskusji nie czytajac jej od początku (to do Ciebie). Jakbyś nie wiedział - ja jestem ZA karą śmierci. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2006 o 08:53, baczur2 napisał:

kara śmierci jest lekką karą. Wolał byś spędzic reszte życie za kratkami ??
Najgorsza sprawa jest z pedofilami i spółką gdyż ich sie nie leczy. /.../

Według mojego stanu wiedzy na dzisiaj, próbuje się ich leczyć. Jednak żadna metoda nie okazała się skuteczna i, jak dotąd, nie udało się ich wyleczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2006 o 23:26, KrzysztofMarek napisał:

Amnesty International od zawsze była za zniesieniem kary śmierci, więc takie publikacje mnie
nie dziwią. Jedyne, co mnie dziwi, to to, że Oxford publikuje dane z Kanady.



A my publikujemy dane z USA i innych krajow. To normalne we wspolczesnym swiecie, ze kazdy kraj moze byc przykladem i ze nie trzeba sie opierac na swoim wlasnym (zwlaszcza, ze w Wielkiej Brytanii kare smierci zniesiono juz dawno).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2006 o 23:42, KrzysztofMarek napisał:

Po ujawnieniu nazwisk trudno kogoś namówić
do współpracy z jakimikolwiek służbami polskimi. Pewnie zostaliśmy bez wywiadu, kontrwywiadu
i tajnej policji.


Nie zgodzę się z tym. Wywiad i kontrwywiad normalnego państwa, to zupełnie inna bajka niż donosicielstwo w systemie totalitarnym. Niestety, duża część kadry przeszła do nowych służb i tego rozlanego mleka się już nie pozbiera z powrotem do garnka. Zresztą - to byli w zasadzie etatowi pracownicy służb - trzeba ich weryfikować w inny sposób - Macierewicz się tym zajmie m. in.. A agenturę trzeba ujawnić i napiętnować. Moim zdaniem należy dożywotnio zabronić uczestniczenia w polityce i pełnienia funkcji publicznych. Urzędnik musi być czysty - tak jak ksiądz. To są zawody zaufania publicznego. Dopóki są wątpliwości, dopóty w kraju nie będzie się dobrze działo. Wpływ tej agentury na życie jest duży. Po ujawnieniu, będzie można przewartościować wreszcie całą naszą niedawną historię. Wyjdzie na jaw, co za autorytety mieliśmy. Niektórym miny zrzedną. Ale to dobrze. Jest tylko jedna obawa - media będą się starały tych kolesi wybielać. Przedsmak tego miliśmy przy księdzu Czajkowskim [czy jak on tam się zowie]. Bardzo ładnie to podsumował Rafał A. Ziemkiewicz.
Lustracja i ujawnienie agentury systemu Polsce narzuconego jest niezbędne. Ci ludzie pracowali nie dla Polski, ale dla Sowietów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2006 o 08:22, HumanGhost napisał:

Hegemon -->> przemawia przez ciebie ignorancja skoro wypowiadasz się w kwestii nie znając
realiów. Ja je znam, bo musiałem sie tego też uczyć na studiach. Nie ma czegoś takiego jak
dożywotnia izolatka. To jest dla Ciebie humanitarne - całkowita izolacja człowieka wskutrek
której po jakimś czasie człowiek ten straci rozum i zacznie żyć we własnym świecie? Gratuluje
moralności.


Tak, jest to o wiele bardziej moralne. Zreszta w moim sprzeciwie wobec kary smierci chodzi mi po czesci o los skazanego (ktory, mimo wszystko, wolalby w 99 % przypadkow siedziec w izolatce niz pojsc na krzeslo), ale i o mnie samego. Ja nie chce, zeby w moim imieniu wydawano i wykonywano wyroki smierci.

A o ignorancje moge spokojnie oskarzyc i Ciebie, nawet jesli jestes prawnikiem. W wiezieniu w zaleznosci od zachowania wieznia jest on roznie traktowany - i wielu na krotsze lub dluzsze okresy trafia do izolatki i sa pozbawiani roznych przywilejow. Skazanych za zabojstwo trzyma sie osobno, tudziez z innymi zabojcami. Jesli jednak stwarzaja dla innych zagrozenie - trafiaja do odosobnienia.

Dnia 28.07.2006 o 08:22, HumanGhost napisał:

Przestępca często realizuje swój zamiar - biorąc pod uwagę faktyczną liczbę takich przypadków,
tzn. jest na kim to zrealizować, przestępca wychodzi w wieku ok.60 lat itd. Pańśtwo w takim
wypadku ma gdzieś rodzinę ofiary. To należałoby po pierwsze zmienić.


Jak juz pisalem, po 20-30 latach to nie wiadomo czy bedzie zyc sprawca, czy bedzie zyc rodzina ofiary, a jesli tak, to czy wciaz w tym samym miejscu itd. Zabojca, po spedzeniu 20 lat w wiezieniu, bedzie wiedzial jak wyglada zycie w mamrze, ze drugi raz juz nie wyjdzie, a bedzie na 100 % glownym podejrzanym.

Dnia 28.07.2006 o 08:22, HumanGhost napisał:

Budo -->> Ja wczesniej wspominałem, że karą smierci objętę powinny być tylko najcięższe
zbrodnie. A dyskusje kończą sie w ten sposób, bo obie strony są przekonane do swoich racji
w kwestii, która jest kontrowersyjna i nie ma z niej "jedynie słusznego wyjścia".


I podobnie jest w przypadku sporu miedzy socjalizmem i liberalizmem, w kwestii aborcji i eutanazji i we wszystkich innych sprawach spolecznych. Ale kluczowe jest wlasnie zrozumienie faktu, ze inni maja prawo do wlasnego zdania i ze nie jest nasza dziejowa misja sprawienie, by mysleli tak jak my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2006 o 12:17, Yarr napisał:

A agenturę trzeba ujawnić i napiętnować.

A co z tymi, których nazwisk nie uda się ujawnić? W dzisiejszych czasach zafałszowanie swojej przeszłości to nie problem, wystarczy mieć gruby portfel. I wtedy taki jegomość, siedzący niegdyś w kieszeni u Pierwszego SB-ka PRL-u, może stwierdzić "Jestem czysty, a on jest be! Głosujcie na mnie, a nie na niego."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2006 o 10:46, KrzysztofMarek napisał:

Według mojego stanu wiedzy na dzisiaj, próbuje się ich leczyć. Jednak żadna metoda nie
okazała się skuteczna i, jak dotąd, nie udało się ich wyleczyć.


Z tego co wiem, tylko w jednym osrodku w Polsce odbywa sie leczenie. A mnie interesuje co innego - skad wzieli sie pedofile? Czy nie jest to przypadkiem absolutny margines przestepcow, a z niebytu nie wyciagnely ich media? Gdzie byli pedofile 10 lat temu? Bo nie przypominam sobie, zebym wtedy w telewizji widzial relacje z takich przestepstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2006 o 12:17, Yarr napisał:

Lustracja i ujawnienie agentury systemu Polsce narzuconego jest niezbędne. Ci ludzie pracowali
nie dla Polski, ale dla Sowietów.


A moze wielu z nich wierzylo, ze dzialaja dla dobra Polski? Kontrowersje wokol Kuklinskiego, czy wokol wprowadzenia stanu wojennego wskazuja, ze nie wszystko bylo wtedy takie oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dnia 28.07.2006 o 12:26, Hegemon napisał:

Jak juz pisalem, po 20-30 latach to nie wiadomo czy bedzie zyc sprawca, czy bedzie zyc rodzina
ofiary, a jesli tak, to czy wciaz w tym samym miejscu itd. Zabojca, po spedzeniu 20 lat w wiezieniu,
bedzie wiedzial jak wyglada zycie w mamrze, ze drugi raz juz nie wyjdzie, a bedzie na 100 %
glownym podejrzanym.

A może po prostu dokona przestępstwa zwanego pobiciem ze skutkiem śmiertelnym, i dostanie tylko 8 lat. W mamrze też mozna nauczyć się prawa. A osoba, która ma 60 lat jest jeszcze dość sprawna fizycznie.

Dnia 28.07.2006 o 12:26, Hegemon napisał:

Ale kluczowe jest wlasnie zrozumienie faktu, ze
inni maja prawo do wlasnego zdania i ze nie jest nasza dziejowa misja sprawienie, by mysleli
tak jak my.

I nikt nikogo nie przekona, bo nie da się wyciągnąć za pazuchy próbówki i pokazać, iż eksperyment wykazuje, iż ja mam rację. Tak samo jak eksperymentalnie nie da się dowieść, iż Bóg istnieje. No, są wprawdzie tacy, którzy kwestionuja możliwość istnienia jakiegokolwiek poznania, ale z takimi osobami nie ma sensu nawet dyskutować o pogodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pedofile byli zawsze. Po prostu media nie załapały wcześniej, że to tak chwytny temat. Media żerują na nieszcześciu ludzi, powoli zatracają się w tym. Wcześniej tak nie było.
Poza tym po części media wpływają na to, że pedofilów jest coraz więcej. Trudno to wytłumaczyć, ale te wszystkie relacje, komentarze, sprawozdania mogą nakłonić człowieka, który ma takie głęboko ukryte skłonności do uzewnętrznienia ich. Nie dzieje sie to specjalnie, to jakiś taki proces psychiczny. Przynajmniej tak to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o to czy to margines. Nie w tym rzecz. Rzecz w tym, żeby eliminować ich ze społeczeństwa - skutecznie [tak jak morderców dokonujących morderstw z premedytacją]. Jeśli będzie się pozwalać na takie rzeczy jak w Holandii - gdzie zamiast kary śmierci jest możliwość zakładania partii przez takich wypaczeńców jak pedofile - to długo nie trzeba będzie czekać na istotne zwiększenie się ich liczby. Jesteś zwolennikiem, z tego co czytam, reformowania rzeczy niereformowalnych. Zepsuty telewizor należy wyrzucić, a nie go odkurzać.
I kwestie związane z wprowadzeniem kary śmierci, argumenty "za", tak ciężko zrozumieć? Bo już niejednokrotnie obalaliśmy tu argumenty jej przeciwników i przedstawialiśmy kontrargumenty. Oczywiście, można mieć swoje zdanie. Nikt tu nikomu tego nie odbiera. Tylko trwanie uparcie przy swoim dla zasady - z jedynym argumentem "bo tak" - i bez rozważania różnych opcji jest średnio rozsądne ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2006 o 12:36, Hegemon napisał:

A moze wielu z nich wierzylo, ze dzialaja dla dobra Polski? Kontrowersje wokol Kuklinskiego,
czy wokol wprowadzenia stanu wojennego wskazuja, ze nie wszystko bylo wtedy takie oczywiste.


O czym Ty mówisz? Jakie kontrowersje? Zamazywanie historii i tworzenie wątpliwości, to jeden ze sposobów działania propagandy. Dziwię się, że tego nie wiesz. Sprawdź jakie "autorytety" mówiły o wątpliwościach, to może przestaniesz mieć wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się