Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 20.04.2009 o 21:57, cypers napisał:

/.../ Czy dobrze, że Lech Wałęsa otrzymał ten symboliczny tytuł?

Śledziłem troche drogę życiową Pana Milczanowskiego. Skoro On, prokurator, działacz solidarności skazany na 5 lat odsiadki za działalność opozycyjną (odsiedział połowę, resztę darowano na mocy amnestii) uzasadniał wniosek - to na pewno dobrze się stało. Przynajmniej według mnie.
P.S.
I mendzenia du..ów w rodzaju Zyziaka niczego nie zmienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2009 o 22:08, KrzysztofMarek napisał:

> /.../ Czy dobrze, że Lech Wałęsa otrzymał ten symboliczny tytuł?
Śledziłem troche drogę życiową Pana Milczanowskiego. Skoro On, prokurator, działacz solidarności
skazany na 5 lat odsiadki za działalność opozycyjną (odsiedział połowę, resztę darowano
na mocy amnestii) /.../

Zapomniałeś dodać: był szefem MSW w czasie kiedy obsada tego resortu zależała praktycznie tylko od prezydenta. Zaufanie jakoś musiał zdobyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2009 o 22:20, Clegan napisał:

> /.../> Zapomniałeś dodać: był szefem MSW w czasie kiedy obsada tego resortu zależała praktycznie
tylko od prezydenta. Zaufanie jakoś musiał zdobyć.

Wiesz, przyzwoity człowiek nie musi zdobywać zaufania. On je ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2009 o 22:36, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../> Zapomniałeś dodać: był szefem MSW w czasie kiedy obsada tego resortu
zależała praktycznie
> tylko od prezydenta. Zaufanie jakoś musiał zdobyć.
>
Wiesz, przyzwoity człowiek nie musi zdobywać zaufania. On je ma.

Rozumiem że Wachowski też miał zaufanie bo przyzwoitym człowiekiem był.
Naiwnyś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2009 o 23:17, Clegan napisał:

> /.../ > Rozumiem że Wachowski też miał zaufanie bo przyzwoitym człowiekiem był.
Naiwnyś :-)

>
Naiwnyś Ty, czy złośliwy? Oto jest pytanie.
Wachowski długo pracował na zaufanie. Ale to inna sprawa i nie związana z panem Milczanowskim. On swoje w więzieniu odsiedział. Jeszcze tego brakuje, zebyś powiedział, że go wypuscili wcześniej za "zasługi". Amnestia była, dlatego miał skróconą odsiadke. A tacy Kaczyńscy, taki Tusk czy Wachowski, odsiedzieli za Solidarność ? I czy to onich pisałem, że są przyzwoitymi ludźmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2009 o 23:23, KrzysztofMarek napisał:

Naiwnyś Ty, czy złośliwy? Oto jest pytanie.

Powtórzę: naiwnyś. Wiązanie przyzwoitości z zaufaniem w polityce jest naiwniactwem czystej wody. Milczanowski nie dlatego został szefem MSW, bo był człowiekiem przyzwoitym. A kto dostarczył Wałęsie dokumentację o której wspomnieli Gontarczyk i Cenckiewicz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2009 o 23:31, Clegan napisał:

> /.../ A kto
dostarczył Wałęsie dokumentację o której wspomnieli Gontarczyk i Cenckiewicz ?

Niezależnie od tego, kto by był na tym stanowisku i tak by dostarczył w ząbkach. Jeśli tego nie wiesz, to jesteś bardzo naiwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2009 o 23:38, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../ A kto
> dostarczył Wałęsie dokumentację o której wspomnieli Gontarczyk i Cenckiewicz ?

Niezależnie od tego, kto by był na tym stanowisku i tak by dostarczył w ząbkach. Jeśli
tego nie wiesz, to jesteś bardzo naiwny.

Przecież to napisałem - stanowisko zależało od Wałęsy i dostał je Milczanowski. Co z tym wspólnego ma jego odsiadka ? Nic. Wtedy szef MSW był równocześnie szefem UOP. Naprawdę trzeba pisać tu więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2009 o 00:10, Vaxinar napisał:

> Z tego co czytałam m.in. w "Polityce" w kwestiach gospodarczych polityka Zapatero
nie
> różniła się za specjalnie od tej prowadzonej przez prawicę.
No to coś dziwna ta prawica. Albo "Polityka" nazwała prawicą ideologię jakiś narodowych
konserwatystów, którzy w kwestiach gospodarczych są równie sojcalistyczni jak lewica.
Dla mnie i dla wielu innych to żadna prawica. :)

Trzymanie się z dala od interwencjonizmu ma wykazywać „dziwna prawica”? Swoją drogą, definiowanie prawicy przez kwestie wiary w wolny rynek wywala automatycznie pierwowzór tego pojęcia, z czego wynika, że nie jest to jednak kwestia decydująca.

Dnia 20.04.2009 o 00:10, Vaxinar napisał:

Z Wikipedii wynika jakie ma Zapatero i jego partia poglądy. Socjalizm demokratyczny,
socjaldemokracja (czym się to różni?) i należy do tzw. "Międzynarodówki socjalistycznej"
w PE. To mi wystarcza. No chyba, że Wikipedia kłamie, bo przeglądając rzeczy o niektórych
partiach zza granicy na Wikipedii kłamstwa dostrzegłem, więc...

Etykietki, jakie partie same na siebie nakładają, a praktyka, to dwie różne sprawy. SLD również należy do Międzynarodówki (jak większość światowych mainstreamowych partii określających się jako lewicowe), a taka z niej partia socjalistyczna, czy nawet socjaldemokratyczna, jak z koziej...
W każdym razie Zapatero (opierając się na wiadomościach, które przeczytałam gdzieniegdzie) w gospodarce niewiele co zrobił, kontynuował w tej kwestii politykę swych poprzedników, skupił się zaś na sprawach społecznych. Tak więc gdyby rządziła prawica, jedyna różnica polegałaby na tym, że geje i lesbijki, a także ogólnie kobiety miałyby dziś gorzej, zaś szympansy nadal mogłyby być torturowane.

Dnia 20.04.2009 o 00:10, Vaxinar napisał:

> Zmiany dotyczyły praktycznie wyłącznie spraw społecznych
Ano właśnie, a skomentuj mi jedną rzecz, bo o ile inne lewicowo społeczne poglądy są
mi jasne tak tego nie pojmuje. Czemu Zapatero przyznał niektóre prawa ludzkie, niektórym
małpom? Jak sam się wyraził mają mnóstwo podobnych genów co ludzie. To mi jakoś nie wystarcza?

Ale co to ma wspólnego z lewicowością czy prawicowością? Wielkie małpy posiadają samoświadomość i intelekt małego dziecka, choćby na tej podstawie moim zdaniem należy im się lepsza sytuacja prawna, niż zwierzętom, i do tego samego wniosku doszli zdaje się w Nowej Zelandii. Może wyjaśnisz mi, czemu przyznanie im niektórych praw człowieka (m.in. wolność od tortur i nieludzkiego traktowania) tak wkurza prawicowców w Polsce?

Dnia 20.04.2009 o 00:10, Vaxinar napisał:

A co do jest neoliberalizm ekonomiczny? Średnia, a nie duża ingerencja państwa w wolny
rynek?

Myślałam, że każdy zna to pojęcie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Neoliberalism

Dnia 20.04.2009 o 00:10, Vaxinar napisał:

Mam jednego znajomego, który uważa się za skrajną prawicę bo jest libertarianinem.

Kojarzenie tego terminu z prawicą wydaje się mocno naciągane:
http://en.wikipedia.org/wiki/Libertarian

Dnia 20.04.2009 o 00:10, Vaxinar napisał:

Inni
też tacy są. Dlaczego więc słowa prawica wciąż używa się jak w przykładzie wyżej? Obok
faszystów wręcz.

Jakiś czas temu podałam Ci linka do artykułu, w którym opisano manifestacje skrajnej prawicy, na której czele szły kolibry z UPR-u, prowadząc młodzież wszechpolską i ONR na paradę gejów i lesbijek. Różnice gospodarcze różnicami gospodarczymi, ale kiedy przychodzi co do czego, idą rzucać kamieniami czy śpiewać „lesbijki do gazu” za pan brat. Co nie oznacza, że wszyscy tacy są, lecz da się zauważyć pewną tendencję. Nie martw się jednak, ze skrajną lewicą media postępują podobnie, ukazując ją w sumie wyłącznie przez pryzmat terroryzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2009 o 23:41, Clegan napisał:

> > > /.../ > Przecież to napisałem - stanowisko zależało od Wałęsy i dostał je Milczanowski. Co z
tym wspólnego ma jego odsiadka ? Nic. Wtedy szef MSW był równocześnie szefem UOP. Naprawdę
trzeba pisać tu więcej ?

Nie widzę, w Tojej odpowiedzi, zrozumienia podstawowego faktu: lepiej powierzyć stanowisko człowiekowi przyzwoitemu - bo do przyzwoityego mozna mieć zaufanie. Dlatego, że jest przyzwoity nie musi na zaufanie pracować, bo jest przyzwoitym. Kto inny na jedo miejscu zrobiłby pewnie "na wszelki wypadek" kopie całej teczki przed wysłaniem. I to jest róznica miedzy człowiekiem przyzwoitym a tym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2009 o 09:08, Clegan napisał:

/.../ > Z pieśnią na ustach sławmy naszych rządzących.

Owszem, będę popierał, jak mi zapłacą za 6 lat wstecz. Za opiekę nad wymagającą stałej opieki. Dotąd myślałem, że to mój psi obowiązek - prawny i moralny. A ty proszę: "państwo" się tym zajmie nałożywszy podatek.
Tak, z pieśnią na ustach sławić bedziemy rządzących nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2009 o 08:28, Neisha napisał:

Trzymanie się z dala od interwencjonizmu ma wykazywać „dziwna prawica”?

Nie. Dziwna jest dla mnie prawica popierająca socjalizm.

Dnia 21.04.2009 o 08:28, Neisha napisał:

Swoją drogą, definiowanie prawicy przez kwestie wiary w wolny rynek wywala automatycznie pierwowzór
tego pojęcia, z czego wynika, że nie jest to jednak kwestia decydująca.

http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=4009639
A dlaczegoż to kwestią decydującą nie ma być właśnie pogląd na gospodarkę, a pogląd na kwestie społeczne?
Pierwowzów prawicy to przede wszystkim pogląd na kwestie społeczne?
Mi się tam dalej nie podoba i wielu innym również, że utożsamia się nas z narodowcami z NOPu i tym podobnymi ludźmi. Bo nawet jeśli konserwatyzm jest konieczny w definicji prawicy, to konserwatyzm nie znaczy nacjonalizm, narodowiec. Ktoś może być konserwatystą, a nie być nawet patriotą. Więc co jest do czarta? :) Różnimy się od NOPu tutaj, w kwestiach gospodarczych to już w ogóle. Oni chodzą z hasłami "wrogiem Polski kapitalizm, naszą drogą nacjonalizm".
Jak mówię komuś jakie mam poglądy, to nawet nie mówię że prawicowe, bo zaraz się zapyta skąd u mnie poparcie Kaczyńskiego.

Dnia 21.04.2009 o 08:28, Neisha napisał:

W każdym razie Zapatero

Dlaczego kobieta miałaby gorzej?

Dnia 21.04.2009 o 08:28, Neisha napisał:

Ale co to ma wspólnego z lewicowością czy prawicowością?

Nic. Po prostu pytam. :)

Dnia 21.04.2009 o 08:28, Neisha napisał:

Może wyjaśnisz mi, czemu przyznanie im niektórych praw człowieka (m.in. wolność od tortur
i nieludzkiego traktowania) tak wkurza prawicowców w Polsce?

Nie wiem kogo wkurza, mnie nie wkurza a dziwi.
Torturować i źle traktować nie można w ogóle zwierząt, więc nie wiem co to zmieniło.

Dnia 21.04.2009 o 08:28, Neisha napisał:

Myślałam, że każdy zna to pojęcie:

Całe życie się uczymy. Jeśli Zapatero jest neoliberałem gospodarczym i jeśli ta definicja jest prawdziwa, to nie jest źle.

Dnia 21.04.2009 o 08:28, Neisha napisał:

Jakiś czas temu podałam Ci linka do artykułu, w którym opisano manifestacje skrajnej
prawicy, na której czele szły kolibry z UPR-u, prowadząc młodzież wszechpolską i ONR
na paradę gejów i lesbijek. Różnice gospodarcze różnicami gospodarczymi, ale kiedy przychodzi
co do czego, idą rzucać kamieniami czy śpiewać „lesbijki do gazu” za pan
brat. Co nie oznacza, że wszyscy tacy są, lecz da się zauważyć pewną tendencję.

Hmmm... Wiem, że dziwnie to zabrzmi, ale to że ktoś szedł w koszulce, z flagą UPR, albo mówił że UPR popiera to jeszcze nie znaczy, że popiera. Być może w ogóle nie zna programu partii.
Inna rzecz, to pamiętaj iż polskie kolibry to nie równa się UPR. Wielu UPR nie pasuje i sama postać Korwina, wielu siedzi / popiera PO wciąż wierząc w to i owo Tuskowi.
Znam trochę ludzi o takich (kolibry) poglądach i słowa "lesbijki do gazu" nie pasują to żadnego. :/

Pytałaś mnie co wkurza prawicę w tym że premier Hiszpanii przyznaje ludzkie prawa małpom.
A ja Cię zapytam czy cała lewica kocha poprawność polityczną? Jak Ty się do niej odnosisz?

Dnia 21.04.2009 o 08:28, Neisha napisał:

Nie martw się jednak, ze skrajną lewicą media postępują podobnie, ukazując ją w sumie wyłącznie
przez pryzmat terroryzmu.

Ciekawe. Nigdy nie słyszałem utożsamiania terroryzmu z lewicą. Za to jak jest parada łysych, albo wódz LPR jedzie schlany jak świania samochodem to zawsze słyszę o skrajenj prawicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2009 o 13:36, Vaxinar napisał:

> Trzymanie się z dala od interwencjonizmu ma wykazywać „dziwna prawica”?

Nie. Dziwna jest dla mnie prawica popierająca socjalizm.

Pewnie wielu wolnorynkowców nie widzi różnicy między korporacjonizmem a socjalizmem, a to pierwsze już dla partii określającej się jako prawicowa tak dziwne już by nie było.

Dnia 21.04.2009 o 13:36, Vaxinar napisał:

A dlaczegoż to kwestią decydującą nie ma być właśnie pogląd na gospodarkę, a pogląd na
kwestie społeczne?

Bo spojrzenie na kwestie gospodarcze ulegało zmianie.

Dnia 21.04.2009 o 13:36, Vaxinar napisał:

Pierwowzów prawicy to przede wszystkim pogląd na kwestie społeczne?

Na to wygląda, bo oryginalna prawica dążyła przecież do zachowania feudalnego porządku, dopiero w późniejszym okresie pojawiły się takie potworki, jak konserwatywny liberalizm (piszę potworki, bo to połączenie dwóch przeciwstawnych sobie terminów), osadzony w kapitalizmie. Spotkałam kiedyś takiego the truest prawicowca - przeciwnika kapitalizmu, który za jedyny słuszny porządek uznawał feudalizm :)

Dnia 21.04.2009 o 13:36, Vaxinar napisał:

Mi się tam dalej nie podoba i wielu innym również, że utożsamia się nas z narodowcami
z NOPu i tym podobnymi ludźmi.

Pogódź się z tym – do wora zwanego lewicą też się wrzuca i socjaldemokratów (państwo jest), i anarchistów (państwa nie ma), i komunistów.

Ogólnie z lewicą jest prosto, bo to wszelkie ruchy za cel stawiające sobie egalitaryzm. Myślę więc, że prawicę można skwitować terminami hierarchizm i elitaryzm (przeciwieństwo egalitaryzmu).

Dnia 21.04.2009 o 13:36, Vaxinar napisał:

Dlaczego kobieta miałaby gorzej?

Rząd Zapatero prowadził m.in. sporo akcji przeciwdziałających przemocy domowej, a także o ile się nie mylę (czytałam o tym już dość dawno temu), zaostrzył kary za takową. Hiszpania to kultura macho, więc to zawsze był istotny problem.

Dnia 21.04.2009 o 13:36, Vaxinar napisał:

Torturować i źle traktować nie można w ogóle zwierząt, więc nie wiem co to zmieniło.

Nie można? A testy na zwierzętach? A widziałeś może zoo w Polsce – syf i ubóstwo. Nie można niestety wszystkim istotom żywym zapewnić odpowiednie warunki, więc dajmy je chociaż tym, które są świadome swego bytu. Poza tym, jak już mówiłam, wielkie małpy są całkiem bystre - godzi się je traktować jak jakiegoś Azora?

Dnia 21.04.2009 o 13:36, Vaxinar napisał:

Całe życie się uczymy. Jeśli Zapatero jest neoliberałem gospodarczym i jeśli
ta definicja jest prawdziwa, to nie jest źle.

Jak dla lewicowca, jednak jest źle ;) Tak czy siak, swoje zrobił, więc to ma na plus.

Dnia 21.04.2009 o 13:36, Vaxinar napisał:

Hmmm... Wiem, że dziwnie to zabrzmi, ale to że ktoś szedł w koszulce, z flagą UPR, albo
mówił że UPR popiera to jeszcze nie znaczy, że popiera. Być może w ogóle nie zna programu
partii.

To Daniel Stępkowski, koordynator sekcji młodzieżowej UPR w Warszawie, który szedł na czele pochodu MW, ONR i UPR, nie zna programu swej partii?

Dnia 21.04.2009 o 13:36, Vaxinar napisał:

Inna rzecz, to pamiętaj iż polskie kolibry to nie równa się UPR. Wielu UPR nie pasuje
i sama postać Korwina, wielu siedzi / popiera PO wciąż wierząc w to i owo Tuskowi.

Ok., staram się traktować ludzi indywidualnie. W końcu nie dla każdego terminy prawica czy konserwatyzm muszą znaczyć to samo, co dla innych.

Dnia 21.04.2009 o 13:36, Vaxinar napisał:

A ja Cię zapytam czy cała lewica kocha poprawność polityczną? Jak Ty się do niej odnosisz?

Poprawność polityczna rozumiana jako szacunek dla drugiego człowieka przecież nie jest niczym złym. Tak btw, chyba większość przykładów „nadużyć” pp przytaczanych w Polsce, po głębszej analizie, okazuje się nie mieć oparcia w rzeczywistości, że przytoczę choćby ten przykład z zakazem mówienia per mama i tata, więc nie widzę większych problemów, które miałyby przysłaniać korzyści.

Dnia 21.04.2009 o 13:36, Vaxinar napisał:

Ciekawe. Nigdy nie słyszałem utożsamiania terroryzmu z lewicą. Za to jak jest parada
łysych, albo wódz LPR jedzie schlany jak świania samochodem to zawsze słyszę o skrajenj
prawicy.

Skrajni lewicowcy to inaczej lewacy. Głównie się słyszy o partyzantach w Ameryce Południowej. Europa miała epizod z Baader-Meinhof. Na naszym rodzimym gruncie nie ma po prostu skrajnej lewicy, która by robiła coś ciekawego (dla mediów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2009 o 10:49, KrzysztofMarek napisał:

> > > > /.../ > Przecież to napisałem - stanowisko zależało od Wałęsy
i dostał je Milczanowski. Co z
> tym wspólnego ma jego odsiadka ? Nic. Wtedy szef MSW był równocześnie szefem UOP.
Naprawdę
> trzeba pisać tu więcej ?
>
Nie widzę, w Tojej odpowiedzi, zrozumienia podstawowego faktu: lepiej powierzyć stanowisko
człowiekowi przyzwoitemu - /.../

Nie widzę w Twojej odpowiedzi zrozumienia podstawowego faktu: stanowiska Milczanowski nie dostał ze względu na swoją odsiadkę czy przyzwoitość. Dlatego też dla mnie nie jest on osobą na tyle wiarygodną żeby oceniać Wałęsę.
Zresztą odnośnie tej przyzwoitości: a któż to i w jakich okolicznościach wywalił Hodysza z UOP ? Czemuż to Milczanowski nie wszczął postępowania w sprawie zniknięcia części dokumentacji z akt dostarczonych Wałęsie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2009 o 14:57, Neisha napisał:

Ogólnie z lewicą jest prosto, bo to wszelkie ruchy za cel stawiające sobie egalitaryzm.

Ogólnie to jest to całkowita nieprawda - no chyba że komunizmu nie uznajesz za ideologię lewicową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to niema? a zreanimowany LPR albo PiS? to jest właśnie skrajna lewica, bo do prawicy to się zaliczają liberałowie chcący dać sobie spokój z socjalizmem (i właśnie jej u nas niema, z wyjątkiem UPR ale ten ze względu na brak wolności społecznej jest raczej w centrum a nie na prawicy). Natomiast lewicy (bardziej lub mniej skrajnej) mamy od zatrzęsienia, prawie wszystkie partie do niej należą.
edit skrajności nie mających szans na przetrwanie w praktyce czyli "teoretycznego" (b bo w praktyce nigdy go nie było) komunizmu (lewica) i anarchizmu (prawica) nie liczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2009 o 17:00, Clegan napisał:

> Ogólnie z lewicą jest prosto, bo to wszelkie ruchy za cel stawiające sobie egalitaryzm.

Ogólnie to jest to całkowita nieprawda - no chyba że komunizmu nie uznajesz za ideologię
lewicową.

Ogólnie, to nabądź umiejętność odróżniania danej ideologii w sensie teoretycznym od praktyki, bo komunizm nie różni się zanadto w założeniach od anarchizmu.

@S1G
>Jak to niema? a zreanimowany LPR albo PiS? to jest właśnie skrajna lewica, bo do

Dnia 21.04.2009 o 17:00, Clegan napisał:

prawicy to się zaliczają liberałowie chcący dać sobie spokój z socjalizmem

Taa, pewnie. W ramach skróconej lekcji historii przypomnę, że prawica z końca XVIII wieku sprzeciwiała się liberalizmom i inszym zakłóceniom boskiego porządku, którego jedynym słusznym wcieleniem był feudalizm. Później w warunkach kapitalizmu prawica przejęła liberalne zasady gospodarcze, lecz tylko tyle, nic więcej, więc określanie liberałów mianem prawicy jest niepoważne.
Ale co ja mówię, dla S1G-a najbardziej skrajną prawicą są anarchiści, bo są przeciwni państwu. To tyle jeśli chodzi o znajomość doktryn politycznych tego pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A kto twoim zdaniem jest skrajną prawicą? bo na pewno nie chcący kontrolować wszystko i wszystkich PiS. mój podział w przeciwieństwie do tego na naszej "prawie jak scenie politycznej" jest prosty, państwo o wszystkim decyduje lewica, każdy decyduje to osobie to prawica (osobiście jako zwolennik państwa minimalistycznego uważam sie za skrajnego prawicowca, nie mającego nic wspólnego z panującym obecnie socjalizmem czyli lewicą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2009 o 17:51, S1G napisał:

A kto twoim zdaniem jest skrajną prawicą? bo na pewno nie chcący kontrolować wszystko
i wszystkich PiS.

Aha, autorytaryzm nie ma nic wspólnego z prawicą? Znów się odwołując do oryginalnego terminu, chodziło również o poparcie dla absolutyzmu królewskiego, z którego wynikała rozbudowana administracja państwowa, na której finansowanie trzeba było podatków, którymi obłożona była biedota (przecież nie stany uprzywilejowane). I to wszystko pod szyldem prawica.

Dnia 21.04.2009 o 17:51, S1G napisał:

mój podział w przeciwieństwie do tego na naszej "prawie jak scenie
politycznej" jest prosty, państwo o wszystkim decyduje lewica, każdy decyduje to osobie
to prawica

I dlatego gdy coś nie pasuje do twego wyobrażenia (m.in. lewica bezpaństwowa), po prostu udajesz, że tego nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się