Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 06.10.2007 o 19:25, Olamagato napisał:

>

heh wiem co to jest beton partyjny tylko moje pytanie wzielo sie stad iz zle zrozumialem twoja poprzednia wypowiedz... mianowicie myslalem iz chodzi ci o pozostalosci betonu partyjnego w dzisiejszych czasach:) dlatego tez prosilem o tlumaczenie:)
a co do tego ze w 1990 mialem mniej niz 10 lat to zgodze sie od razu:) hehe jednak dziwie sie iz powiedziales rok 1990 a nie 1989...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 19:29, CR7 napisał:


przyznac szczerze musze iz twoje wyniki z tego kalkulatora idealnie pokrywaja sie z moimi pogladami... sczegolnie jesli chodzi zarówno o ścisła czołówke jak i daleki, szary koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 17:06, Todryk napisał:

> Rozpisanie wyborów na skutek innych czynników niż konstytucyjne, to zamach stanu.
Czyli nie ma czegoś takiego jak przedterminowe wybory? Faktycznie muszę poczytać konstytucję.

Naprawdę nie potrafię tego wytłumaczyć komuś, kto nie ma elementarnej umiejętności rozumienia tekstu. "Przedterminowe wybory", to sposób *konstytucyjny*. I jak wykazałem nie był on w ogóle możliwy dla PO. A zamach stanu tym bardziej.
Wróć może do szkoły. Z dobrego serca życzę - bo się zagubisz w nowej rzeczywistości, jak nie u nas, to na pewno za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 19:30, Samildanach napisał:

jednak dziwie sie iz powiedziales rok 1990 a nie 1989...

W 1989 nie było jeszcze praktycznie żadnego rynku. Rakowski dopiero na początku roku uwolnił ceny żywności, a ustawa Wilczka o wolności gospodarczej jeszcze nie działała. Tak więc była to jedyna pozytywna zmiana w stosunku do np. 1986 r. Zresztą uwolnienie pozostałych cen nazywane "cenami umownymi" spowodowało w krótkim czasie hiperinflację bo urzędowa złotówka PRL była ogromnie przeszacowana w stosunku do dolara i reszty walut na świecie. Stąd przy okazji wielkie przekręty z początku transformacji do kapitalizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 17:11, Todryk napisał:

>

widze uwazasz PiS za zbawce Polski? to moze krotko podsumujesz ta kadencje? co zrobil PiS by zylo sie lepiej? bo ja bym zapelnil kilka kartek... ale tego co zrobil by bylo gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 19:39, Olamagato napisał:

>

tu juz sie zgodze... rzeczywiscie nie wzialem pod uwage tego kiedy wszelkie naprawy zaczely faktycznie miec miejsce...
a co powiesz na wypowiedz Lecha Wałęsy który w razie wygranej zapowiada zalożenie nowej partii pod przewodnictwem swojego syna? w koncu Wałesa duzo zrobił dla Polski... choc przyznam że aspektów tej sprawy tez jest niesamowicie duzo wiec i poztywnych jak i negatywnych osiagniec bylego prezydenta mozna by wymieniac i wymieniac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 19:34, Olamagato napisał:

Naprawdę nie potrafię tego wytłumaczyć komuś, kto nie ma elementarnej umiejętności rozumienia
tekstu. "Przedterminowe wybory", to sposób *konstytucyjny*. I jak wykazałem nie był on w ogóle
możliwy dla PO. A zamach stanu tym bardziej.


Nie pisałem, że PO ma rozpisać nowe wybory. Miała zrobić to co nieco nieudolnie wykonywała np. podczas afery taśm Beger, tylko wtedy miała 10 razy większą szansę na skuteczność. I może skończmy już ten temat, bo z pomniejszej uwagi zrobiła się bezpłodna dyskusja.

Dnia 06.10.2007 o 19:34, Olamagato napisał:

Wróć może do szkoły. Z dobrego serca życzę - bo się zagubisz w nowej rzeczywistości, jak nie
u nas, to na pewno za granicą.


Być może taka internetowa wymiana zdań w dużych odstępach czasu sprawiła, że nie mogliśmy/nie możemy się wzajemnie zrozumieć. Być może nawet nie starałeś się zrozumieć co mam na myśli zrazu szykując złośliwą odpowiedź, bo źle się wyraziłem o PO. Jednak takimi odpowiedziami pokazujesz użytkownikom forum, że moderatorem może zostać byle kto, obrażający ludzi za inny punkt widzenia. Przeczytaj mój podpis, nie podoba się mój poziom to znajdź innego rozmówcę. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 19:45, Samildanach napisał:

widze uwazasz PiS za zbawce Polski? to moze krotko podsumujesz ta kadencje? co zrobil PiS by
zylo sie lepiej? bo ja bym zapelnil kilka kartek... ale tego co zrobil by bylo gorzej...


Gdzie wyczytałeś coś podobnego? Nigdy nie głosowałem i nie zagłosuję na PiS. Nigdy nie popierałem działań tego rządu. Uważam te dwa lata za zmarnowane... Co mam jeszcze napisać?

Kolejny, który nie dość miażdżącą krytykę PiSu uznaje za jego gorące popieranie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 19:55, Todryk napisał:

>

nie uwazasz ze Olamagato nie obrazal cie? wrecz przeciwnie... udzielal ci skromnej porady bys zaczerpnal odrobine wiecej wiedzy w danym temacie zanim zaczniesz glosic dziwne poglady ktorych nie umiesz poprzec nawet odpowiednimi argumentami...
poza tym wyrazajac sie iz Olamagato jest i tu cytuje "byle kim" czyli kontynuujac twoj tok myslenia jest byle jakim moderatorem to ty w tej chwili obrazasz go a takze ( umyslnie czyt tez nie) sam "zawód" moderatora czyli co za tym idzie innych moderatorow. jesli nie to moze powinienes dluzej sie zastanowic nad doborem slow...? aha i podpis cie wcale nie tlumaczy...

mysle ze Olamagato nie udzielil takiej odpowiedzi ze wzgledu na negatywna wypowiedz na temat PO tylko na zwykla niekonsekwencje w twoich wypowiedziach. poza tym nie umiesz poprzec swoich pogladow argumentami ktore mialyby jakis sens...

choc jesli twierdzisz inaczej to moze wypowiesz kilka slow poparcia dla PiS wraz z argumentami co dobrego zrobili przez te dwa nedzne lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 17:11, Todryk napisał:

No tak, bo wyborcy PO siedzą w salonach, popijają whisky i palą cygara. A sól polskiej ziemi
po brutalnych przemianach i rozgrabieniu majątku narodowego skończyła na śmietnikach i PiS
to zmieni.

A na deser wypowiedź osoby Ci bliskiej, byłej członkini PO:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,4553777.html?skad=rss

I co Ty na to? :)


a to ze jestes za PiS wywnioskowalem z tego postu gdzie widac to wg mnie idealnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.10.2007 o 20:16, Samildanach napisał:

poza tym wyrazajac sie iz Olamagato jest i tu cytuje "byle kim" /.../


Przepraszam nie miało być w tym najbardziej pejoratywnym sensie tylko bardziej jako "ktokolwiek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 20:18, Samildanach napisał:

> A na deser wypowiedź osoby Ci bliskiej, byłej członkini PO:
>
> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,4553777.html?skad=rss
>
> I co Ty na to? :)

a to ze jestes za PiS wywnioskowalem z tego postu gdzie widac to wg mnie idealnie


To jest tylko mała, żartobliwa złośliwość. Widzisz to co chcesz widzieć. Chyba nie myślisz, że łykam bełkot polityczny Zyty Gilowskiej... :/

W 2005 roku głosowałem na PO, w 2007 roku będę głosował na PO i UPR, doszło do środka głowy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 20:16, Samildanach napisał:

> >
nie uwazasz ze Olamagato nie obrazal cie? wrecz przeciwnie... udzielal ci skromnej porady bys
zaczerpnal odrobine wiecej wiedzy w danym temacie zanim zaczniesz glosic dziwne poglady ktorych
nie umiesz poprzec nawet odpowiednimi argumentami...


Wskaż konkretnie.

Dnia 06.10.2007 o 20:16, Samildanach napisał:

mysle ze Olamagato nie udzielil takiej odpowiedzi ze wzgledu na negatywna wypowiedz na temat
PO tylko na zwykla niekonsekwencje w twoich wypowiedziach. poza tym nie umiesz poprzec swoich
pogladow argumentami ktore mialyby jakis sens...


Wskaż konkretnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 19:55, Todryk napisał:

obrażający ludzi za inny punkt widzenia.

Nie. Naprawdę nie punkt widzenia ma tu znaczenia. Przez serię chyba trzech postów próbowałem przekazać Ci swój argument w sposób łatwy do zrozumienia przez osobę po dobrej podstawówce, a już na pewno dla kogoś po nowej maturze. Nie musisz się z moim zdaniem w żaden sposób zgadzać. Problem w tym, że jak na "poziom Twojej erudycji" - zwyczajnie nie rozumiałeś tego co napisałem w dwóch prostych zdaniach. Kto chce, to sobie przeczyta i sprawdzi. Naprawdę ja starałem się wyjaśnić.

Dnia 06.10.2007 o 19:55, Todryk napisał:

nie podoba się mój poziom to znajdź innego rozmówcę.

Zamierzałem. W takim razie, nie ma sprawy. Postaram się nie wciskać "odpowiedz" na Twoich postach bo za każdym razem przez kilka stron będziemy wyjaśniać sobie niuanse języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 20:26, Olamagato napisał:

>

wybacz ze sie powtorze ale moze powiesz jakie masz zdanie na temat zapowiedzianego przez Lecha Wałęse stworzenia nowej partii w razie wygranej PiSu? ja tam uwazam ze mimo wszystko nie ma zbyt wielkich szans taka partia choc biorac pod uwaga dzisiejsze rosnace zgorszenie istniejacymi partiami to kto wie...? bo dzialalnosc mimo licznych kontrowersji jest oglnie oceniana jako pozytywna i moze zachecic ludzi do wstapienia wiec czuje ze moze wtedy pojawic sie ponownie zjawisko nagłych transferow politycznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 20:22, Todryk napisał:

W 2005 roku głosowałem na PO, w 2007 roku będę głosował na PO i UPR

Wybacz, że jeszcze ostatni raz się wtrącę, ale rzuć okiem na ten kalkulator wyborczy u góry i sprawdź czy na pewno głosowanie na PO, to dobry pomysł dla Ciebie.
Mimo, że jestem sam zwolennikiem PO, a właściwie rozsądku, czego nie kryję, to - mimo iż jest to sprzeczne z moją chęcią, aby wygrała partia, którą popieram - najprawdopodobniej powinieneś głosować na PiS. Jestem o tym przekonany, że byłby to lepszy wybór dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hahaha... wczoraj spotkałem w Kazimierzu Dolnym Edgara Gosiewskiego z dwoma borowikami a obok stała meeega wypaśna limuzyna (tzw. tanie państwo). Poprosiłem o zdjęcie, Edgar się zgodził, pstryknął go jeden z borowików, po czym Gosiek podał mi rękę i powiedział z uśmiechem na ustach ''dziękuję'' na co ja odpowiedziałem ''dziękuję, zagłosuje na PO''. Uśmiech mu zszedł z twarzy, ale na mojej się pojawił :D. Godzinę później wyjechałem w kierunku Krakowa, a kolejną godzinę później minęła mnie ta sama limuzyna z włączonym kogutem, na zwykłej drodze pruł gruubo ponad stówkę. No, ale przecież dla władzy wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 20:33, Samildanach napisał:

wybacz ze sie powtorze

Sorry, nie jestem taki szybki. :)

Dnia 06.10.2007 o 20:33, Samildanach napisał:

ale moze powiesz jakie masz zdanie na temat zapowiedzianego przez Lecha Wałęse stworzenia nowej partii w razie wygranej PiSu?

Moim zdaniem to bardzo zależy czy w razie ewentualnej przegranej PO partia ta rozpadnie się lub to co z niej zostanie zostanie. Na pewno Tusk miałby wielkie problemy z utrzymaniem przywództwa. Jeżeli nie wycofałby się z polityki, to prawdopodobnie wróciłby do poziomu ścisłych liberałów - tym razem bez budowania szerokiego centrowego ugrupowania.
Tusk ma tę samą wadę, co Kaczyński. Jest przez część społeczeństwa wprost znienawidzony. Tyle, że każdy z nich przez inną część i za inne dokonania. Obaj są ideowcami i całkowicie wierzą w to co mówią. Sorry, wyjechałem w dygresję jak u Beniowskiego. :)

Dnia 06.10.2007 o 20:33, Samildanach napisał:

ja tam uwazam ze mimo wszystko nie ma zbyt wielkich szans taka partia choc biorac pod uwaga dzisiejsze rosnace zgorszenie istniejacymi partiami to kto wie...?

Jakakolwiek partia by to była, to odbudowywanie partii liberalnej trwać będzie conajmniej jedną jak nie dwie pełne kadencje sejmu. Nie pomoże tu ani nazwisko Wałęsy, ani nazwisko żadnego innego polityka, wobec którego istnieją jacyś ideowi przeciwnicy.
Być może najlepszym dla tego kraju politykiem będzie taki, którego pełnych poglądów politycznych nie zna nikt. Wiem, że to wydaje się to nieprawdopodobne, ale tylko w ten sposób polityk nie ma żadnych wrogów politycznych. Kimś takim na przykład wydaje się w tej chwili Kazimierz Marcinkiewicz, który gdyby obrał za cel przebudowanie konstytucji i doprowadzenia porządku w ustroju państwa - mógłby mieć na to szansę.
Inna sprawa, że ta przebudowa nie musiałaby być optymalna z punktu widzenia efektywności. Wałęsa na to raczej nie ma szans, ponieważ on już dawno został zaliczony do nieudolnych robotniczych liberałów przez swoich przeciwników.

Dnia 06.10.2007 o 20:33, Samildanach napisał:

czuje ze moze wtedy pojawic sie ponownie zjawisko nagłych transferow politycznych...

Problem w tym, że zawsze jak się Tworzy nowa partia, to przy okazji wchodzi mnóstwo ja ich nazywam "szczurów". Czyli polityków bez żadnych poglądów, dla których liczy się władza dla władzy. Każda partia o niewielkim stażu ma taki zestaw ludzi rozsadzających ją od środka (w tym PiS oraz PO). Każda partia ma też ludzi, którzy również ją rozsadzają, ale z powodu różnic ideowych. Ci pierwsi przenoszą się skądkolwiek, dokądkolwiek. Ci drudzy rzadziej i tylko do partii, z którymi wiążą nadzieje, że takich jak oni znajdzie się tam więcej. Przy okazji tych wyborów Ci drudzy chyba już zakończyli transfery.
Na koniec moim zdaniem każdy system dąży do dwupartyjnego, więc jeżeli PO przegra i się nie rozpadnie, a LiD zdobędzie bardzo małe poparcie, to będziemy mieli trwałe podstawy systemu de facto dwupartyjnego. Jeżeli jednak się rozpadnie, to będziemy mieli powtórkę z tworzenia się na nowo zdrowego systemu partyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 21:03, Olamagato napisał:

>

calkowice zgadzam sie co do partii walesowskiej wkazdym badz razie dziwi mnie to co mowisz na temat ewentualnego rozlamu w PO w razie przegranych wyborow... uwazam iz sytuacja Donalda Tuska nie jest az tak zla... i raczej nie wierze w wycofanie sie w takim wypadku z polityki. poza tym jednak mam gleboka nadzieje iz Polacy przejrza na oczy i zobacza co to znaczy kiedy rzadzi PiS... zywie tylko gleboka nadzieje ze debata Kwasniewski-Tusk nie pograzy ich obu bo tylko oni sa w stanie obronic spoleczenstwo przed rzadem braci Kaczynskich... choc juz debata Kaczynski-Kwasniewski negatywnie wplynela na poparcie dla PO. choc to jedynie sondaze a tym nie za bardzo ufam... w kazdym badz razie ogladalem wlasnie wyzwane rzucone przez Leppera... to juz jest czysta komedia... jesli i on zacznie debatowac... to po prostu bez komentarza bo i podchwycil to haslo Roman Giertych. i raptem wszyscy zachcieli debatowac... komedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 20:34, Olamagato napisał:

> W 2005 roku głosowałem na PO, w 2007 roku będę głosował na PO i UPR
Wybacz, że jeszcze ostatni raz się wtrącę, ale rzuć okiem na ten kalkulator wyborczy u góry
i sprawdź czy na pewno głosowanie na PO, to dobry pomysł dla Ciebie.
Mimo, że jestem sam zwolennikiem PO, a właściwie rozsądku, czego nie kryję, to - mimo iż jest
to sprzeczne z moją chęcią, aby wygrała partia, którą popieram - najprawdopodobniej powinieneś
głosować na PiS. Jestem o tym przekonany, że byłby to lepszy wybór dla Ciebie.


Chęć zrobienia mi jeszcze jednej złośliwości była silniejsza? Rozumiem.

Już publikowałem swoje wyniki z tego kalkulatora:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=18162

Tylko skąd możesz znać moje poglądy. Wystarczy, że bez nabożnej czci mówię o Platformie, bronię PiS przed oskarżaniem o stalinizm, a już wiesz o mnie wszystko. Nieporozumienie w rozmowach często się zdarzają, człowiek na poziomie stara się wyjaśnić, a nie wysyła rozmówcę do szkoły z pogardliwym określeniem, że jest "nie rozumiejącym łatwego do zrozumienia przez osobę po dobrej podstawówce" tekstu (czyli idiotą). Gdybym i ja był złośliwy mógłbym powiedzieć, że przemawiasz językiem Kaczyńskiego. Dziwne, że wymiana zdań z KrzysztofemMarkiem na dokładnie ten sam temat nie skończyła żadnymi oskarżeniami o manipulowanie tekstem, przypisywaniem mi nie moich poglądów ani inwektywami pod moim adresem. Różnica klas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się