12% uzależnionych fanów MMO?

[32167 0]

Jak dla mnie 12% to i tak baaardzo mało. Sam mam kumpla który gra w WoWa i GW CODZIENNIE od 5h w górę. 20lvl w GW miał w nieco ponad tydzień:) Teraz tylko farmienie mu zostało:) No ale czasem mam od niego za free jakiś wypasiony item:) Ja np. nie uważam się za uzależnionego - góra 1,5 - 2h dziennie w GW, WoW mnie wcale nie pociąga. Ale dzięki temu mam GW od miesiąca i spokojnie szlifuje swoją postać - już 19lvl:) No i teraz czekam na spolszczenie (proszę, CDP, oby ten 1 grudnia to była prawda!:)).

[Radzisz 0]

hehe :P a ja sie sobie postawilem! i musze sie pochwalic ;] dostalem kase na wowa i zamiast kupic 3 miechy i rajdowac dalej, ja kupilem gothic 3 muhaha :P z wowem koncze bo zycie towarzyskie zaczelo sie sypac ;)

[Full_Wypas 0]

Brawo, świetną reklamę sobie CDP właśnie zrobiło ;)
A tak na marginesie to ja tylko od czasu do czasu gram w GW, WoWa nie mam zamiaru kupić :)

[vonxagen 0]

ja też gram w mmorpg i jakoś specjalnie się nie uzależniam jak jestem głodny to zjem , jak chce mi się robić siusiu to ide ;) a to ile gram zależy od rodziców jak sa w domu to 4 h ,jak nie ma caly dzien to gram caly dzień :P

[n33trox 0]

Jak jakieś półtora roku temu kupiłem sobie Diablo 2: LoD, to poginałem na Battle.net przez jakieś 2 miesiące. W końcu mi się znudziło. Jakieś pół roku temu grałem trochę (3 dni) w Lineage II, ale mnie odrzuciło, bo dla mnie ten świat jest za duży i zbyt skomplikowany, zwiedzanie tych krain, etc...to nie dla mnie. Wolę grę o mniejszej powierzchni działania i z perspektywą, że kiedyś ją ukończę. W Tibię też grałem tylko 1 dzień - tutaj grafika mnie odstraszyła. Teraz to gram ew. w FEAR Combat, albo w UT2004, a tak to w singleplayerowe gry pykam. Więc raczej od MMO nie jestem uzależniony.

[TeoDark 0]

według mnie wpływ na uzależniony czy nieuzależniony ma przede wszystkim abonament do gier MMO, sam wiem to po sobie bo jak grałem w WoWa i mialem 30dni to przez ten czas starałem sie siedzieć przed kompem jak najdłużej, no bo w knocu jeśli zapłaciłem to szkoda ta kase zmarnowac i niewykorzystac pełnego czasu :/
A wiem do czego to może doprowadzić <średnio 6h dziennie przy kompie :(>. Założę się że grających uzależnionych od MMO jest tam gdzie płaci sie za okres grania a nie np za 1godzine.Aż boje się co teraz ze mną będzie bo znowu mam zamiar kupić pre-paida do WoWa i wiem ze mogę przez zacząć siedzieć *4 dłużej przy kompie niż to robie normalnie :(.

[GerBeer 0]

Gry MMO uzależniają i już nie raz się o tym przekonałem. Raz nawet na własnej skórze, kiedy pierwszy raz usiadłem do wow’a lecz po około 4 miechach przeszło mi zupełnie i już więcej do tej gry nie powróciłem.

A najlepszym przykładem uzależnienia, od MMO jest chyba mój kumpel. Gra (a raczej łoi) w MU online od premiery, czyli już ponad 3 lata. (naprawdę nie wiem jak można w to grac). Na weekendzie potrafi zamknąć się w pokoju i już z niego nie wychodzić byle by tylko nabić jak on to mówi: „jak najwięcej resów”. Podczas gdy on siedzi przy tej gierce to tak odcina, że nie słyszy nic, co się do niego mówi. A jak już coś tam do niego dotrze to odpowiada po 2 minutach: „mówiłeś coś?” ..........

[ernest666 0]

Ja nie jestem uzalezniony od WOW''e nawet nigdy w niego nie gralem bardziej od CS Source''a to jest dopiero po 4h dziennie :( ale gra jest super, wymiata najlepsza siciowka FPS

[ernest666 0]

Przepraszam od WOW''a a nie WOW''e :/

[lampak 0]

I tam, nie ma się czym przerażać. Osobiście sądziłem, że większy procent graczy MMO jest uzależniony.... Tak niskie wskazania mówią tylko, że te badania są wiarygodne.

Aha, a to, że ktoś robi sobie przerwy na jedzenie, a nawet jest w stanie iść do toalety, nie oznacza jeszcze, że nie jest uzależniony.

[Looke89 0]

Do Panów z CDP: może zamiast bawić się we wrzucanie ludziom komentującym zabierzecie się do roboty? Niby taka solidna firma, a tydzień temu w czwartek zgłosiłem błąd z Pro Evolution Soccer 6 - odpowiedź miała dojść w 48 godzin, a w razie przedłużenia miałem zostać o tym powiadomiony..... jest 6 dni po fakcie a tu ani widu ani słychu :/

[DarkSarevok 0]

Moim zdaniem to jest wybór osób co grają: jak chcą się skupiać tylko na graniu, mają na to kase i ochote to niech se grają, a co to kaomu przeszkadza. Każdy ma prawo decydować o tym, jak będzie wyglądać jego życie i osobiście bardzo nie podoba mi się punkt widzenia "granie jest be bo są mądzrejsze rzeczy do roboty" - mądrzejsze wedłóg tej osoby, a nie wedłóg grającego.

[gadhen 0]

Bardzo ciekawym sposobem sprawdzenia czy się jest uzależnionym od MMO(RPG), czy też nie, są magiczne "cztery litery" (nie, nie te przysłowiowe), czyli WIPE. Mnie po prawie roku "pykania" w RO wipe na pewnym serwerze jakoś odsunął od tego PoringLandu (chociaż może to była też zasługa serwera -_-).

Wydaje mi się, iż uzależnienie jest sprawą indywidualną. Podobno nawet Saper uzależnia. Sam nie jestem raczej uzależniony od gier, raczej od Sieci i anime (i od tej emoty=> ^_^).

[Ash 0]

Ja grałem ponad 10 miesięcy w Tibię i wszyscy mówili, jaki to ja od niej jestem uzależniony. I co się okazało? Że to własnie ja miałem najmniej kłopotów z zaprzestaniem grania.
To chyba zalezy od genotypu człowieka. Niktórzy łatwiej popadają w uzależnienia najróżniejsze np. czytanie książek, alkoholizm, czy gry MMO. Niektórzy są bardziej odporni inni lepiej się potrafią kontrolować. Jednak chyba każdy z nas ma jakieś uzależnienia bez których sobie nie wyobraża życia.

[I_Borys_I 0]

Dnia 29.11.2006 o 16:56, DarkSarevok napisał:

i osobiście bardzo nie podoba mi się punkt widzenia "granie
jest be bo są mądzrejsze rzeczy do roboty" - mądrzejsze wedłóg tej osoby, a nie wedłóg grającego.

To właśnie jest uzależnienie. Dla "Tego" grającego jego postępowanie jest naturalne,bo "z jakiej racji ktoś się ma wtrącać, do jego życia, co kogo to obchodzi, że sobie gram 12-16h dziennie, myślę o tej grze neiustannie. Co to w ogóle kogo obchodzi, neich się wszyscy odpiep...." Taka osoba nie widzi siebie z zewnątrz. Nie widzi tego jak wiele traci, kosztem czego ? Kosztem jakiejś idiotycznej gry, w którą za rok, dwa przestanie grać (bo zabraknie mu pieniędzy, znudzi mu się, wreszcie zrozumie..itp.) i co wtedy ? Człowiek ocknei się po 2-3 latach i uświadomi sobie jak wiele stracił kosztem takiej głupoty. Nie zyskując nic. Przykre ale prawdziwe.

[Ash 0]

Ja grałem ponad 10 miesięcy w Tibię i wszyscy mówili, jaki to ja od niej jestem uzależniony. I co się okazało? Że to własnie ja miałem najmniej kłopotów z zaprzestaniem grania.
To chyba zalezy od genotypu człowieka. Niktórzy łatwiej popadają w uzależnienia najróżniejsze np. czytanie książek, alkoholizm, czy gry MMO. Niektórzy są bardziej odporni inni lepiej się potrafią kontrolować. Jednak chyba każdy z nas ma jakieś uzależnienia bez których sobie nie wyobraża życia.

[Ash 0]

Sorry za te dwa posty ale coś mi Net nawala :-|. Niech jakiś moderator usunie ten i jeden z tych dwóch powtarzających się. Dzięki z góry.

[Aramil 0]

Cóż, niektórzy ludzie są po prostu nieodporni psychicznie. Gry mają być "chwilową" rozrywką, a nie sposobem na życie (pomijając np "pro" gamerów :) )

Osobiście bardzo lubię gry mmo, jednak nie na tyle żeby wpaść w manię :) A jak ktoś ma taki problem (np mój znajomy), to już pozostaje tylko wizyta u psychologa (w sprawie uzależnienia :] )

[I_Borys_I 0]

Dnia 29.11.2006 o 17:06, szerszeń45 napisał:

Jednak chyba każdy z nas ma jakieś uzależnienia bez których sobie nie
wyobraża życia.

Może nie tyle uzależnienia, co przyzwyczajenia. A to inna para kaloszy.

[Zieloonnyy 0]

ja bym chcal rozpoczac uzaleznienie w MU Online. ściagnalem lecz nie moge sie zarejestrowac bo gdy akceptuje wypelniony formularz to chwile sie poladuje i pokazuje mi sie komunikat ze "there was error in your account info please recek and go" co ozncza mniejwiecej "byl problem z twoim kontem e-mail sprawdz i dalej". prosze pomuzcie bo probowalem rozne kombinacje ale lipa, a ja chce w to sie uzalezniac. POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!