Zaloguj się, aby obserwować  
Shadover

Czy Polska ma się czym pochwalić?

153 postów w tym temacie

Post stary, ale pozwolisz, że skomentuję?

Dnia 11.03.2007 o 02:29, Olamagato napisał:

jak i żołnierzami

W czym np lepszy jest nasz żołnierz od innego?
Wojskiem jako takim to się raczej chwalić nie możemy. Grzybica, choroby i inne takie.

Dnia 11.03.2007 o 02:29, Olamagato napisał:

Przede wszystkim za nieumiejętność działania grupowego.

Czyżby? A ja mam wrażenie, że u nas z działaniem grupowym jest w porządku, tylko trzeba do tego ludzi normalnych, a nie zakopleksionych, niewykształconych grubasów.

Dnia 11.03.2007 o 02:29, Olamagato napisał:

Przekłada się to na politykę, całą historię i skutkowało zarówno rozbiorami jak, wieczną niemocą do > naprawienia państwa i dzisiejszą pozycją tego kraju bez znaczenia.

Hę? Nasza historia cała to wstyd? A za Łokietka i Kazimierza Wielkiego to co? A Unia z Litwą to co? Początki demokracji szlacheckiej to co? A któż w czasie wojny Enigmę złamał jak nie Polacy? Komu hołd Albrecht Hohenzollern składał jak nie polskiemu królowi? Które państwo w czasie wielkich wojen religijnych w Europie wojen nie prowadziło i żyło w tolerancji jak nie Polska? I wreszcie któż dokonał tego, czego nie dokonał żaden człowiek do dziś dnia, czyli Moskwę zdobyl jak nie Polak? Swoją drogą inni Polak sprawił, że nici z tego zwyciestwa pod Kłuszynem.
Zabory i rozbicie dzielnicowe to czarne księgi naszej historii, ale było ich raczej, a właściwie napewno o wiele mniej niż tych "białych''''.

Dnia 11.03.2007 o 02:29, Olamagato napisał:

Szczególnym powodem do wstydu jest grupowe równanie w dół
wszelkich indywidualności i pogardzanie sukcesem indywidualnym przy generalnym braku umiejętności
odniesienia sukcesu grupowego.

Na przykład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2007 o 22:35, Vaxinar napisał:

Post stary, ale pozwolisz, że skomentuję?

Pewnie. :)

Dnia 29.03.2007 o 22:35, Vaxinar napisał:

W czym np lepszy jest nasz żołnierz od innego?
Wojskiem jako takim to się raczej chwalić nie możemy. Grzybica, choroby i inne takie.

Tym, że np. Amerykanin , Francuz czy Niemiec potrafi traktować ludność cywilnąw najlepszym razie pogardliwie. Arogancja Amerykanów w Iraku jest wręcz czymś do czego wszyscy się juz przyzwyczaili. Polacy mają świadomość, że nie są ulepieni z innej gliny niż cywile w pobliżu ich jednostki, a nawet jeżeli, to zwykle nie dają tego po sobie poznać. Polacy mają wysoką zdolność przetrwania, co potwierdzają choćby najprostsze statystyki (nieproporcjonalnie mniej śmierci i poważnych ran w stosunku do liczebności przy znacznie gorszym sprzęcie).
Natomiast co do chorób - w innym środowisku, przy gorszym wyposażeniu, choroby zdarzają się tak jak wszystkim innym. Polacy są generalnie nieco mniej czyści od kilku innych nacji, to fakt, ale dotyczy to całego narodu, a nie tylko żołnierzy jako takich.

Dnia 29.03.2007 o 22:35, Vaxinar napisał:

> Przede wszystkim za nieumiejętność działania grupowego.
Czyżby? A ja mam wrażenie, że u nas z działaniem grupowym jest w porządku

Podaj jeden, jedyny przykład dla grupy ludzi większej niż 200.000 Polaków, którzy wspólnie doprowadzili cokolwiek do jakiegokolwiek celu. Dlaczego 200 tys.? Bo jest to 1 procent z 20 mln dorosłych Polaków. Czyli liczba mierzalna w skali kraju.

Dnia 29.03.2007 o 22:35, Vaxinar napisał:

tylko trzeba do tego ludzi normalnych, a nie zakopleksionych, niewykształconych grubasów.

To znajdź dużą (w skali kraju) grupę normalnych, niezakompleksionych, wykształconych szczupłych ludzi, którzy są patriotami i widzą szansę dla naprawy tego kraju. Nie znajdziesz ponieważ jej potencjalni członkowie właśnie emigrują do innych krajów. :) Znajdziesz jednostki lub małe grupy. A to za mało.

Dnia 29.03.2007 o 22:35, Vaxinar napisał:

Hę? Nasza historia cała to wstyd? A za Łokietka i Kazimierza Wielkiego to co? A Unia
z Litwą to co? Początki demokracji szlacheckiej to co?

No dobrze. Całą za wyjątkiem krótkich historycznie okresów świetności gdy wybitni polscy indywidualiści byli u władzy.

Dnia 29.03.2007 o 22:35, Vaxinar napisał:

A któż w czasie wojny Enigmę złamał jak nie Polacy?

Tak, złamanie Enigmy. Główną naszą zasługą było kupienie jej od producenta, sprawdzenie, kto ją kupił, zbudowanie na jej podstawie maszyny odwrotnej i nie rozgłoszenie tego nikomu poza wywiadami obcych państw, które były potencjalnie wrogie Niemcom. Dzięki utrzymaniu tajemnicy Polacy zemścili się na Niemcach bo być może głównie dzięki niej przegrali wojnę, a Alianci uratowali miliony ludzi od śmierci. Ale również dzięki niej nikt na świecie praktycznie nie wie o tym.
Poza tym nie mówmy o Polakach, to kolejna wada naszego narodu. Jak jest sukces, to jest to sukces narodowy, a jak klęska, to klęska nielicznych. Bujda. Enigmę rozpracowało kilku polskich matematyków i członków wywiadu. Nie był to sukces narodowy. W żadnym aspekcie poza możliwością pokonania Niemców w tamtej wojnie.

Dnia 29.03.2007 o 22:35, Vaxinar napisał:

Komu hołd Albrecht Hohenzollern składał jak nie polskiemu królowi?

W tym czasie polski król mógł bez większych problemów wchłonąć Prusy do korony, Hohenzollernowi nadać jedno z najwyższych mianowalnych stanowisk państwowych i załatwić sprawę Niemiecką na pomorzu ostatecznie. Żeby oficjalnie nikt się nie burzył, Polski król mógł zaproponować całkowitą unię Korony z Prusami tak jak w przypadku Litwy. Nikt by nie odmówił bo byłaby to ogromna nobilitacja (znacznie większa niż hołd lenny, który w renesansie miał takie znaczenie jak zasady rycerskie Don Kichota) i byłoby to ugotowanie Prusaków w najwyższym stylu (stylu Carycy Katarzyny, Elżbiety I lub Piotra Wielkiego).
A tak Polacy cieszyli się jak głupi ceremonią, która faktycznie utrzymywała panstwo niemieckie w granicach średniowiecznej słowiańskiej Polski.
Co by było, gdyby polski król nie przyjął hołdu lennego? Zakon tak czy inaczej zostałby zdelegalizowany przez Papieża, a to co na jego miejscu by powstało byłoby państwem upadłych zakonników, o bandyckich tradycjach, kompletnie niezintegrowanego z ludnością miejscową, których podbić i zniszczyć jako odwiecznego wroga polski nie byłoby żadną hańbą. W tym czasie Prusy cierpiały na ogromne długi i sprzedali królowi czeskiemu nawet Malbork. Polacy go odkupili, a była to największa twierdza obronna, której posiadanie dawało strategiczną przewagę.
Inaczej mówiąc mieliśmy Prusy na tacy i zmarnowaliśmy historyczną okazję na wyrugowanie Niemców (tak Niemców jako narodowości) z Pomorza. Niemcy jako Prusy zjednoczyły się, stały się potęgą, Podobnie Rosja, trzeba było jeszcze dwóch wojen światowych, żeby dawne tereny słowiańskie stały się terytorium kraju, a i tak dzisiaj jesteśmy narodem bez znaczenia.
Seria błędów. Hołd Pruski był nie pierwszą i nie ostatnią klęską dyplomatyczną, którą uważamy za "sukces".

Dnia 29.03.2007 o 22:35, Vaxinar napisał:

Które państwo w czasie wielkich wojen religijnych w Europie wojen nie prowadziło i żyło w tolerancji jak nie Polska?

Skutek? Podaj jakikolwiek pozytywny skutek. Wielcy naukowcy z importu (jacy?), wynalazki (jakie?), pozytywne skutki dyplomatyczne (jakie?), przemiany własnościowe, przemiany ustrojowe, efektywność administracji państwowej (jakie, jakie, jakie?).
Nie mieliśmy z takiego stanu rzeczy absulutnie żadnej korzyści. Prawdziwym skutkiem były wojny z Imperium Otomańskim, Bojarami rosyjskimi, wewnętrzna niespójność - przyczyny tego, że Polska stała się terytorialnym kolosem na glinianych nogach.

Dnia 29.03.2007 o 22:35, Vaxinar napisał:

I wreszcie któż dokonał tego, czego nie dokonał żaden człowiek do dziś dnia,
czyli Moskwę zdobyl jak nie Polak?

Znaczenie strategiczne? Żadne. Zapewniliśmy sobie tylko historyczną nienawiść Rosjan jako agresorzy.

Dnia 29.03.2007 o 22:35, Vaxinar napisał:

Zabory i rozbicie dzielnicowe to czarne księgi naszej historii, ale było ich raczej, a właściwie
napewno o wiele mniej niż tych "białych''''.

Tak sądzisz? Dla mnie okres 1600-1918, to jedna wielka ciemna karta historii z przebłyskami jaśniejszego. Z perspektywy czasu dorobek Łokietka i Kazimierza Wielkiego był stale rozmieniany osłabiany.

Dnia 29.03.2007 o 22:35, Vaxinar napisał:

Na przykład?

Pozycja Polski przez wieki, aż do dzisiaj. Przecież nawet nasz złoty wiek jest dyskusyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2007 o 11:07, Union Pacific napisał:

Moim zdaniem, Polska ma się chwalić: Fiatem 126p , Tatrami, góralami, Chopinem, Małyszem, Kubicą...



Fiatem 126p?!! Tego samochodu Polacy nie stworzyli, za to hmm przyjeli..

No a my sie możemy pochwalić generalnie historią..
Hmm XVI-XVII(ale pierwsza połowa)w..

Olamagato@
Nie zgodze się do tego, że Król zamiast przyjać hołd pruski mogł wcielić Prusy do Polski...
Takie działanie zaszkodziło by na pewno i nie było by "podstaw prawnych".. Za to w późniejszym okresie, była okazja, gdy wygasł ród Hohenzollernów, ale król pozwolił w tedy na zmiane dynasti i powiązanie ich z Brandenburgią.

Przy czym to nie był akt głupoty.. Bo to od prus Król dostawał pieniądze na utrzymanie armii Rzeczpospolitej, no ale nie za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polska może się pochwalić: Pięknymi Dziewczynami, Dobrym piwem, Smacznym mięsiwem i innymi daniami, ładnymi krajobrazami i ... CDP :) (ale wazelinka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

Tym, że np. Amerykanin , Francuz czy Niemiec potrafi traktować ludność cywilnąw najlepszym
razie pogardliwie.

Dla mnie to rażące uogólnienie, które jest krzywdzące.

Dnia 30.03.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

Polacy są generalnie nieco mniej czyści od kilku innych nacji, to
fakt, ale dotyczy to całego narodu, a nie tylko żołnierzy jako takich.

A to mi podchodzi pod tekst hitlerowca w jednym z filmów "czy to prawda, że polskie kobiety się nie myją?"
Przecież to absurd jakiś - brudniejsza i czyściejsza nacja.

Dnia 30.03.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

Podaj jeden, jedyny przykład dla grupy ludzi większej niż 200.000 Polaków, którzy wspólnie
doprowadzili cokolwiek do jakiegokolwiek celu. Dlaczego 200 tys.? Bo jest to 1 procent z 20
mln dorosłych Polaków. Czyli liczba mierzalna w skali kraju.

Nie podam chociaż nasuwa mi się "WOŚP", ale to nie zmienia faktu, że nie jesteśmy gorsi w tym np od Rosjan.
Chociaż przyznać trzeba, że historia pokazuje, że jednać potrafimy się jedynie podczas niepokoju.

Dnia 30.03.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

To znajdź dużą (w skali kraju) grupę normalnych, niezakompleksionych, wykształconych szczupłych
ludzi, którzy są patriotami i widzą szansę dla naprawy tego kraju. Nie znajdziesz ponieważ
jej potencjalni członkowie właśnie emigrują do innych krajów. :) Znajdziesz jednostki lub małe
grupy. A to za mało.

Czyli co nam wróżysz upadek? Nie trzeba być szczupłym patriotą, aby coś zdziałać.

Dnia 30.03.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

No dobrze. Całą za wyjątkiem krótkich historycznie okresów świetności gdy wybitni polscy indywidualiści
byli u władzy.

Znowu się nie zgadzam. Wg mnie lepszych "kart" jest więcej.

Dnia 30.03.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

Tak, złamanie Enigmy. Główną naszą zasługą było kupienie jej od producenta, sprawdzenie, kto
ją kupił, zbudowanie na jej podstawie maszyny odwrotnej i nie rozgłoszenie tego nikomu poza
wywiadami obcych państw, które były potencjalnie wrogie Niemcom. Dzięki utrzymaniu tajemnicy
Polacy zemścili się na Niemcach bo być może głównie dzięki niej przegrali wojnę, a Alianci
uratowali miliony ludzi od śmierci. Ale również dzięki niej nikt na świecie praktycznie nie
wie o tym.

Ale my to zrobiliśmy, a nie Anglicy. Nie Francuzi, nie Czesi. A to, że nikt nie wie, to chyba faktycznie nasza wina.

Dnia 30.03.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

Poza tym nie mówmy o Polakach, to kolejna wada naszego narodu. Jak jest sukces, to jest to
sukces narodowy, a jak klęska, to klęska nielicznych. Bujda. Enigmę rozpracowało kilku polskich
matematyków i członków wywiadu. Nie był to sukces narodowy. W żadnym aspekcie poza możliwością
pokonania Niemców w tamtej wojnie.

Dla mnie i klęska i victoria jest właśnie narodu. Np za rozbiory nie winię jedynie naszego Stasia pantoflarza.

Dnia 30.03.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

Hołd Pruski był nie pierwszą i nie ostatnią klęską dyplomatyczną, którą uważamy za "sukces".

Co nie zmienia faktu, że to nasze zmarnowane zwycięstwo. Nie jest to do końca porażka.

Dnia 30.03.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

Skutek? Podaj jakikolwiek pozytywny skutek. Wielcy naukowcy z importu (jacy?), wynalazki (jakie?),
pozytywne skutki dyplomatyczne (jakie?), przemiany własnościowe, przemiany ustrojowe, efektywność
administracji państwowej (jakie, jakie, jakie?).
Nie mieliśmy z takiego stanu rzeczy absulutnie żadnej korzyści. Prawdziwym skutkiem były wojny
z Imperium Otomańskim, Bojarami rosyjskimi, wewnętrzna niespójność - przyczyny tego, że Polska
stała się terytorialnym kolosem na glinianych nogach.

Liczy się to, że potrafiliśmy żyć w pokoju, a nie potrafili, albo nie chcieli tego inni. I to już był nasz plus.

Dnia 30.03.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

Znaczenie strategiczne? Żadne. Zapewniliśmy sobie tylko historyczną nienawiść Rosjan jako agresorzy.

Ooo, faktycznie, po tym incydencie bracia Rosjanie nasz znienawidzili, a przed tem to nas kochano tam.
Już o tym mówiłem - król wszystko "zniszczył", to przez niego. Nie zmienia to faktu, że Żółkiewski jest jak na razie jedynym, który stał przed Moskwą, do Moskwy wszedł. Historycy spierają się co byłoby gdyby Zygmunt III zrobił wszystko jak należy (sam dokładnie nie wiem przyznam Ci się, co dokładnie nasz król zrobił złego).
Ta bitwa jest teraz mało ważna, przed propagande komunistyczną wymazana z pamięci, a moim zdaniem nie jest bardzo ważna, ponieważ nikomu się nie udało. A nam tak, mimo iż z innych stron mieliśmy inne zagrożenia.
Czytałem na jednej stronie, że ten dzień pamiętają i obchodzą w rosyjskiej armii jako dzień klęski czy coś takiego. Jednak nie wiem czy to prawda.

Dnia 30.03.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

Tak sądzisz? Dla mnie okres 1600-1918, to jedna wielka ciemna karta historii z przebłyskami
jaśniejszego.

Wg mnie nie masz racji, powiedziałbym, że jest trochę "jaśniej" jednak niż mówisz. Taki Sobieski np, chociaż zapewne napiszesz mi, że bitwa pod Wiedniem też nic nie dała i tu się może zgodzę, jednak Sobieski jest zapamiętany jako dobry król nie tylko z perspektywy tejże bitwy.

Dnia 30.03.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

Z perspektywy czasu dorobek Łokietka i Kazimierza Wielkiego był stale rozmieniany osłabiany.

Może i masz rację, ale Rzeczpospolita Obojga Narodów była również silnym krajem , później kiedy demokracja szlachecka się postarzała to się państwo zaczęło walić i powstał jak mówisz kolos na glinianych nogach.

Dodam jeszcze od siebie, że czytałem wypowiedź jakiegoś socjologa czy kogoś takiego z USA chyba i mówił on, że Polacy to zakompleksiony naród, który uwielbia się nad sobą użalać. Mówił to z perspektywy teraźniejszości.
I jak raczej amerykańskim naukowcom nie wierzę za często, tak z tym facetem się zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie ze tam chodzby nawet w dziedzinach sportowych takich jak skoki narciarskie pozdro dla Adasia,Chód dla Korzeniowskiego, a takze polska jest najsilniejsza na Swiecie za sprawa naszego strongmana Pudziana nom i te lata 70" kiedy to polska pieknie wladała piłką nożną ach stare czasy..
POzdrO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze pójdzie to może wiedźminem (mam na myśli gre, bo przecież nie film co nie ?) , ja trzymam kciuki...;R
Póki co oczywiście papież...:) Nic mi więcej nie wpada do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2007 o 17:06, ProHacker napisał:

Taaak... I Giertychem... Najgorszy polityk od czasów kamienia łupanego :) !


To dobrze, że już nie Hitler.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niczym sie nie możemy pochwalić, a na pewno nie tym pomylonym rządem... ostatnio jednym z wielu "chorych" pomysłów PiSu było zakazanie dorosłym oglądania filmów i czasopism o treści pornograficznej.... może za niedługo zakażą nam uprawiać seks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować