Ateizm

[minimysz 0]

Dnia 10.07.2008 o 15:06, Infes napisał:

Nikt nie bedzie robic wielkiego "halo" ze ktos stworzyl takie "dzielo" o ile mozna takie
cos nazwac.

Czemu piszesz "dzieło" w cudzysłowie? Bo Jezus z obrazów ma erekcję? Nie tylko na nich, z tego co wiem. Jeżeli to budzi Twój niesmak, to co powiesz na renesansowe obrazy z adoracją małego Jezusa, ze szczególnym zwróceniem uwagi na jego penisa?

Mogrim
No popatrz, genitalia na krzyżu budzą Twój sprzeciw, a erekcja Jezusa już nie?
Nawiasem mówiąc Twoje próby bycia złośliwym są nudne.

[Ubiquit 0]

Dnia 10.07.2008 o 15:22, minimysz napisał:

Nawiasem mówiąc Twoje próby bycia złośliwym są nudne.

Raczej chamskim a nie złośliwym. :/

[Budo 0]

Chamskim, złośliwym, obojętnie, ale nie dotyczy to tylko Mogrima, a przynajmniej trzech osób walczących o swoją jedyną, świętą rację w wątkach takich jak ten...

[azure83 0]

I wątek zszedł na penisy...
w Polsce niestety ateizm jest powszechnie utożsamiany ze wszystkim, co najgorsze. Podoba mi się takie podejście jak w Czechach, gdzie ateiści mają święty spokój, i chyba nawet stanowią większość. A do kościołów chodzi się nie na msze, ale na zwiedzanie. Jest to jednak niemożliwe tutaj. Ja zresztą nie zamierzam udowadniać nikomu słuszność mojej postawy, bo po co. Jeśli ktoś jest wierzący, to potrafię to uszanować. Ale denerwuje mnie nawracanie na siłę. I głupie pytania ludzi, że skoro jestem niewierząca, to jak zamierzam wziąć ślub. A co to ma do rzeczy, jest urząd cywilny przecież.

[minimysz 0]

Dnia 11.07.2008 o 10:54, azure83 napisał:

I wątek zszedł na penisy...

Tak jakby. W każdym razie eksperyment zakończył się sukcesem, bo pokazał, że także w tym wypadku wierzący mierzą inną miarą to, co "zatwierdzone" przez Kościół, a inną to, co bez przyzwolenia Kościoła powstało. I to mimo tego, że wszystkie te dzieła można zaliczyć do jednej kategorii.

Dnia 11.07.2008 o 10:54, azure83 napisał:

I głupie pytania ludzi, że skoro jestem niewierząca, to jak zamierzam wziąć ślub.

Ślub jak ślub, choć fakt, że mimo cywilnego w przekonaniu katolików będziesz żyć "na kocią łapę". Gorzej będzie, gdy pojawi się dziecko. A czemu nie ochrzciłaś? Czemu nie chodzi na religię? Jak to, nie idzie do komunii?

[SoundWave 0]

http://www.tvn24.pl/-1%2c1557170%2c0%2c1%2cjak-sluchacze-radia-maryja-pogonili-repor tera-tvn24%2cwiadomosc.html

Zdrowe, polskie spoleczenstwo.

[azure83 0]

Dnia 14.07.2008 o 19:24, SoundWave napisał:

Zdrowe, polskie spoleczenstwo.

Żenua. Niby idą się modlić, a popatrzeć na zachowanie... szkoda słów. Dziwna jest ta wiara w ich rozumieniu.

[SPLIT-DICKED 0]

Dnia 14.07.2008 o 19:24, SoundWave napisał:

http://www.tvn24.pl/-1%2c1557170%2c0%2c1%2cjak-sluchacze-radia-maryja-pogonili-repor
tera-tvn24%2cwiadomosc.html

Zdrowe, polskie spoleczenstwo.

Gdzie ja żyję...
@azure83

Dnia 14.07.2008 o 19:24, SoundWave napisał:

w Polsce niestety ateizm jest powszechnie utożsamiany ze wszystkim,

No bez przesady

[SoundWave 0]

http://pl.youtube.com/watch?v=RT_lCgOzU_E

Chyba czas na przemyslenia, co? Wredni ateisci >:(

[wolko 0]

Ja jestem Katolikiem i jestem z tego dumny!nikt nie bedzie zmieniał mojej wiary!

[azure83 0]

Dnia 17.07.2008 o 15:37, wolko napisał:

Ja jestem Katolikiem i jestem z tego dumny!nikt nie bedzie zmieniał mojej wiary!

Do czego był ten komentarz? Nikt Cię przecież nie nawraca.

[azure83 0]

Dnia 17.07.2008 o 15:17, SoundWave napisał:

http://pl.youtube.com/watch?v=RT_lCgOzU_E

Filmik ironiczny, jeśli dobrze rozumiem. Niestety religia, równie dobrze potrafi służyć, nie tylko do szerzenia miłości, ale również nienawiści. Polskim przykładem jest choćby radio na literę M.

[wolko 0]

Azure,źle napisałem.Nikt nie bedzie obrażał mojej wiary.To chciałem napisać.A co do radia"m..." to ks.o.Ryd..trochę przesadza

[SPLIT-DICKED 0]

Nie wiem co śmiesznego jest w stereotypie ''ksiądz=pedofil''. Są też fani techno albo nauczyciele pedofile, i co z tego?

[Lesiu 0]

Dnia 17.07.2008 o 17:54, squeglee napisał:

Nie wiem co śmiesznego jest w stereotypie ''ksiądz=pedofil''. Są też fani techno albo
nauczyciele pedofile, i co z tego?

Albo psychopaci-pedofile, koledzy-pedofile, tatusie-pedofile etc. Ksiądz poprostu budzi najwięcej szumu ^^

[MSPRISON 0]

Dnia 18.07.2008 o 21:22, Leslaw555 napisał:

> Nie wiem co śmiesznego jest w stereotypie ''ksiądz=pedofil''. Są też fani techno
albo
> nauczyciele pedofile, i co z tego?

Albo psychopaci-pedofile, koledzy-pedofile, tatusie-pedofile etc. Ksiądz poprostu budzi
najwięcej szumu ^^

Taki ateista może być lepszy od ''''katolika'''' ilu jest takich katolików morderców , pedofilów i innych ?? ilu ?? wielu ! ja tma akurat jestem katolikiem i modlitwa mi pomaga ale fak faktem katolikami są także źli ludzie ....

[Lesiu 0]

Dnia 18.07.2008 o 23:07, heaton 1992 bdg napisał:

Taki ateista może być lepszy od ''''katolika'''' ilu jest takich katolików morderców
, pedofilów i innych ?? ilu ?? wielu ! ja tma akurat jestem katolikiem i modlitwa mi
pomaga ale fak faktem katolikami są także źli ludzie ....

Ateiści niekiedy są fantastycznymi ludźmi. Nie tylko ateiści, ale także inni niewierzący. Niektórzy katolicy mają strasznie nasrane we łbie, przykładem niestety moja mama.

[Ash 0]

Dnia 19.07.2008 o 10:52, Leslaw555 napisał:

Ateiści niekiedy są fantastycznymi ludźmi.

Jak i wielu teistów. Nie widzę tu różnicy.

Dnia 19.07.2008 o 10:52, Leslaw555 napisał:

Nie tylko ateiści, ale także inni niewierzący.

Napisałeś masło maślane, czy miałeś na myśli "niewiernych"? W sensie tych ludzi, którzy wierzą w innego boga/bogów niż twój/twoi? Bo tak w sumie nie bardzo wiem o co chodzi.

Dnia 19.07.2008 o 10:52, Leslaw555 napisał:

Niektórzy katolicy mają strasznie nasrane we łbie, przykładem niestety moja mama.

W jakim sensie ma "nasrane"? Skoro wierzy to może lepiej niech sobie tam przestrzega tych tam całych zasad jej religii. Nikt jej tego nie może zabronić w kraju wolności religijnej. ; )

[Lesiu 0]

Dnia 19.07.2008 o 11:09, szerszeń45 napisał:

Jak i wielu teistów. Nie widzę tu różnicy.

Ja także :) Sam nie jestem ateistą.

Dnia 19.07.2008 o 11:09, szerszeń45 napisał:

Napisałeś masło maślane, czy miałeś na myśli "niewiernych"? W sensie tych ludzi, którzy
wierzą w innego boga/bogów niż twój/twoi? Bo tak w sumie nie bardzo wiem o co chodzi.

Nie, masz racje, wyszło masło maślane :)

Dnia 19.07.2008 o 11:09, szerszeń45 napisał:

W jakim sensie ma "nasrane"? Skoro wierzy to może lepiej niech sobie tam przestrzega
tych tam całych zasad jej religii. Nikt jej tego nie może zabronić w kraju wolności religijnej.
; )

Nie chodzi tu o wszystkich, mówię głównie o skrajnościach, w które popadają. Niestety z moją mamą tak jest :)

[MSPRISON 0]

Nie no Lesław ma rację , katolicy też potrafią być źli i porąbani , niektórzy już tacy są , nie można oceniać ludzi po tym w co wierzy ...