Morrowind kontra Gothic - w co grało wam się fajniej?

[Merovingian 0]

Źle mnie zrozumiałeś. W Gothicu za KAŻDE zadanie dostawałem doświadczenie, które mogłem wyłożyć na co chcę. Oprócz tego standardowe w erpegach przedmioty i walutę. W Morrowindzie jak i w Oblivionie nie dostaję tego doświadczenia. Zysk z zadań jest wyłącznie materialny, a to mi się nie podoba. To, że raz na piętnaście questów dostanę +2 do Akrobatyki specjalnie mnie nie kręci. ;-)

[Desann235 0]

Dnia 21.07.2008 o 11:11, Damian14BO napisał:

Nie twierdze, ze sama sprzedaz daedrycznego oreza jest dziwna. Chodzi mi o to, ze sprzedaz
za 5 tys. broni wartej kilkakrotnie wiecej jest bez sensu...
EOT

Fakt ale gdzie miałem ją sprzedać? Przez większość czasu miałem samą podstawkę dopiero później zainstalowałem dodatki a wtedy miałem już kasy pod dostatkiem(co prawda mogłem odnaleźć tego kraba co ma 10 000 szt.złota ale trudno go znaleźć nawet jak się go już kiedyś znalazło więc Pełzacz był najlepszym wyjściem.).

[Damian14BO 0]

Dnia 21.07.2008 o 13:49, Desann235 napisał:

Fakt ale gdzie miałem ją sprzedać?

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=57&pid=7038 pkt1.

Szlafrok:
Aaa to faktycznie- nie zrozumialem, zwracam honor.

[woko27 0]

Dnia 21.07.2008 o 11:15, dambialko napisał:

Też tak uważam.
Gothic jest nie liniowy,

Morrowind także,

Dnia 21.07.2008 o 11:15, dambialko napisał:

ciekawy,

Morrowind też,

Dnia 21.07.2008 o 11:15, dambialko napisał:

dobra grafika jak na rok 2001 nie ;)

w Morrowidzie również jest.

Czyli...
Twoje argumenty nie świadczą o tym, że Gothic jest lepszy. :)

[MiroLbn 0]

według mnie obie gry stoją na tym samym wysokim poziomie lecz morek jest lepszy bo: można w niego nieskończenie wiele godzin grać

[Merovingian 0]

Dnia 26.07.2008 o 18:11, Młody miro napisał:

według mnie obie gry stoją na tym samym wysokim poziomie lecz morek jest lepszy bo: można w niego nieskończenie wiele godzin grać

Nie wiem, czy to taka wielka zaleta...

[Revereth 0]

Dnia 26.07.2008 o 18:11, Młody miro napisał:

według mnie obie gry stoją na tym samym wysokim poziomie lecz morek jest lepszy bo: można
w niego nieskończenie wiele godzin grać

W Gothica również,jeżeli uważasz pod tym argumentem,że można w Morka nieskończenie wiele godzin grać,to ja tak samo uważam o Gothicu

[MiroLbn 0]

Dnia 26.07.2008 o 18:24, Revereth napisał:

> według mnie obie gry stoją na tym samym wysokim poziomie lecz morek jest lepszy
bo: można
> w niego nieskończenie wiele godzin grać
W Gothica również,jeżeli uważasz pod tym argumentem,że można w Morka nieskończenie wiele
godzin grać,to ja tak samo uważam o Gothicu

Gothic sie kończy np. w dwójce z dworu Irdorath nie można z powrotem do khorinis się udać i do morka ciągle powstają liczne mody do gothica tych modów jest mniej

[mic02 0]

Co z tego, że możesz ''''nieskończenie'''' wiele grać, jak pod koniec gry nic już nie jest dla ciebie wyzwaniem, i praktycznie nie masz niczego nowego do zrobienia?

[gogiell 0]

Dnia 21.07.2008 o 13:09, DJ Szlafrok napisał:

Źle mnie zrozumiałeś. W Gothicu za KAŻDE zadanie dostawałem doświadczenie, które mogłem
wyłożyć na co chcę. Oprócz tego standardowe w erpegach przedmioty i walutę. W Morrowindzie
jak i w Oblivionie nie dostaję tego doświadczenia. Zysk z zadań jest wyłącznie materialny,
a to mi się nie podoba. To, że raz na piętnaście questów dostanę +2 do Akrobatyki specjalnie
mnie nie kręci. ;-)

Ech, mi się znacznie bardziej podoba ten system w Morku, bo pomagasz, nie dla korzyści materialnych - tzn. od jakiegoś "bidoka" nie dostaniesz dadedrycznego miecza ;). Często pomoc jest dla satysfakcji, jak np. quest w jednym z miast, gdy jeden drugiemu ukradł... spodnie :P. Cóż, można było albo złodzieja zabić, albo przekonać do oddania. Jako że koleś mnie nie lubił, musiałem wydać kupę forsy by dzięki "pomocy pieniężnej" mnie polubił... Gdy w końcu oddałem te @! spodnie, dostałem... parę nic niewartych ziółek. Straciłem trochę forsy, ale miałem satysfakcję, że komuś pomogłem. A w innych RPG często robi się to dla XPków na kolejny level.

[Merovingian 0]

Dnia 26.07.2008 o 18:47, gogiell napisał:

A w innych RPG często robi się to dla XPków na kolejny level.

Problem w tym, że owszem, można robić zadania za nic i czerpać satysfakcję, ale nie wtedy, kiedy jest ich od groma, a postać nie rozwija się...

[ppoz93 0]

Dwa świetne RPG. Jednak moim zdaniem Gothic minimalnie wygrywa, chociaż Morrowind depcze mu po piętach.
Nie wiem czemu ale przy morku nie umiałem spędzić tylu godzin co przy Gothic''u za jednym posiedzeniem.

[mlynar911 0]

Dnia 26.07.2008 o 20:32, ppoz93 napisał:

Dwa świetne RPG. Jednak moim zdaniem Gothic minimalnie wygrywa, chociaż Morrowind depcze
mu po piętach.
Nie wiem czemu ale przy morku nie umiałem spędzić tylu godzin co przy Gothic''u za jednym
posiedzeniem.

U mnie to samo. Morrowind jakoś tak bardzo nie wciaga jak gothic. W Gothicu potrafiło się łazić i zwiedzać świat choć mały i nie był nudny. Ta gra jakoś bardziej człowieka wciąga.

[Kirabax 0]

Lepiej gralo mi sie w Morrowind. Nie mowie, ze Gothic byl zly, fabula mi sie okropnie podobala. Wkurzalem sie kiedy ginelem po raz ''nty na jakichs beznadziejnych potworach. Przez co? Przez sterowanie...

[VaraQ 0]

Dla mnie to i to prawie to samo ale gothic wydaje mi sie lepszy, lepsza grafika a zwłaszcza Gothic3 ^^

[Varo 0]

Ciężko porównywać dwa świetne dzieła RPG, jednak wydaje mi się, że seria gothic więcej przykuła moją uwagę, nie wiem dlaczego, możliwe, że dlatego, iż gothic nie ciągnie się tak długo jak morrowind, bo w pewnym momencie morrowind może nam się znudzić, czyli po prostu skończyć przygodę bez tak na prawdę skończenia tej przygody. Nie mówię oczywiście, że morrowind jest nie wiadomo jak długi, bo przecież to jest tylko bardziej wciągające granie. Chyba większość wie, o co mi chodzi - Czym dłużej grasz tym podwyższasz levele i z tym umiejętności, a po kilku levelach nasz bohater jest silniejszy jak i inni NPC. W gothic takiego czegoś nie ma, czyli w tej grze tak na prawdę się nie pomęczymy. O fabule nie ma co gadać, z resztą jak ktoś będzie chciał, to opowiem pełne moje zdanie, ale i tak nie zmieniam faktu, że Gothic u mnie wygrywa.

[Nevrac 0]

Ja wolę Gothic. Jest lepszy od Morrowind. Nie brakuje sęsownych questów. Gra się przyjemnie, nie da się za bardzo nudzić a w Morrowind się czasami zdarza. Gothic ma to "coś" i tyle. Potrafi bardziej wciągnąć na Morrowind. Potrafię grać tak żenie odchodzę od PC przez 3 godziny. A jak się gra w Morrowind to muszę po godzinie zrobić przerwę bo mi się nudzi.

[Merovingian 0]

Dnia 26.07.2008 o 23:58, Nevrac napisał:

A jak się gra w Morrowind to muszę po godzinie zrobić przerwę bo mi się nudzi.

I po tej przerwie przez godzinę Ci się nie nudzi? ;-)

[Nevrac 0]

Dnia 27.07.2008 o 00:03, DJ Szlafrok napisał:

> A jak się gra w Morrowind to muszę po godzinie zrobić przerwę bo mi się nudzi.

I po tej przerwie przez godzinę Ci się nie nudzi? ;-)

Nie no... Pogram z godzinę i nagle coś odchodzi chęć grania... No chyba że coś się niezłego wyprawia ale to żadko...

[Glabrezu 0]

Jeśli chodzi o porównanie Gothic 1-2 / Morrowind to wybieram Gothica
Zaś w zestawieniu Gothic3 / Oblivion zdecydowanie wolę Otchłań ^^