Harry Potter i Insygnia Śmierci

[krak2610 0]

Dnia 02.01.2008 o 22:04, krak2610 napisał:

> Ciekawe czy będą jeszcze kolejne części, już tyle ich wyszło ze moze być koniec, ale wątpię.


z tego co mówiła autorka to kolejnych nie będzie .
no powiem wam że styczeń to dla mnie w tym roku
mieśiac dobrego czytania :
-jestem w trakcie Krzyżaków i jak spodziewałem sie nuudy (lektura) to mnie wciągneła
-Harry Potter i Insygnia Śmierci ciekawe w ile go zjem ( ? ) moze te 2 dni bede miał
przyjemność czytac :P
Wie ktoś ile stron ma Polskie wydanie?

coś mi sie pokićkało z tymi postami . sorry


balduran2

zgadzam się
ale chętnie przeczytam jezeli napisze jakąs inną książke
osadzoną w świecie HP a jak nie w swiecie Harrego to tez :P

[Sandro 0]

Dnia 02.01.2008 o 21:46, ShaDoW Energy napisał:

Ciekawe czy będą jeszcze kolejne części, już tyle ich wyszło ze moze być koniec, ale wątpię.

Sama J.K. Rowling powiedziała, że zastanawia się nad napisaniem ósmego tomu, ale nie ukaże się on wcześniej niż za 10 lat oraz nie będzie dotyczył on Harry''ego Pottera, bo jak sama powiedziała "historia Harry''ego została już opowiedziana w całości i nie ma sensu jej kontynuować na siłę".

[balduran2 0]

Dnia 02.01.2008 o 22:04, krak2610 napisał:

Wie ktoś ile stron ma Polskie wydanie?

"Znamy już liczbę stron! Polska edycja będzie ich liczyć 784! To druga objętościowo największa książka po Zakonie Feniksa, który liczy 960!"

[Dark_Templar 0]

IMO epilog to kompletna porażka... Liczyłem, że dzięki takiej popularności i ilości części pani Rowling postara się z ostatniej części zrobić coś...legendarnego...epickiego...nie mogę dobrać odpowiednio patetycznego słowa :D... Chęci były dobre, a wyszło jak zawsze :/ Jak tylko wyświetlą ostatni film/udzielą ostatniego wywiadu/wydadzą kolejne prequele/sequele potteromania się skończy....

[zbysheck 0]

Dnia 02.01.2008 o 23:17, Dark Templar napisał:

Jak tylko wyświetlą ostatni film/udzielą ostatniego wywiadu/wydadzą kolejne prequele/sequele
potteromania się skończy....

Zgadzam się w zupełności. Nie wyratuje nawet dobra fabuła, dobre dialogi i świetnie prowadzona akcja. Za kilkadziesiąt[naście?] zapomną o Rowling wszyscy tak jak teraz nikt już nie pamięta o Tolkienie czy Star Warsach.

[Wemidius 0]

Dnia 03.01.2008 o 18:10, zbysheck napisał:

Za kilkadziesiąt[naście?] zapomną o Rowling wszyscy tak jak teraz nikt już nie pamięta
o Tolkienie czy Star Warsach.

<krztusi się, spada z krzesła i umiera>

Coo?! Że niby w dzisiejszych czasach zapomniano o Tolkienie!? I o Star Wars? Niesamowite...

pozdrawiam...

[StroggMan 0]

Wypluj te słowa... Jak to nikt nie pamieta o SW ani o Tolkienie?

[zbysheck 0]

<siedzi i czeka aż przyjdzie ktoś inteligentny i w końcu załapie ironię>

[The_Assassin 0]

Dnia 03.01.2008 o 18:10, zbysheck napisał:

> Jak tylko wyświetlą ostatni film/udzielą ostatniego wywiadu/wydadzą kolejne prequele/sequele

> potteromania się skończy....
Zgadzam się w zupełności. Nie wyratuje nawet dobra fabuła, dobre dialogi i świetnie prowadzona
akcja. Za kilkadziesiąt[naście?] zapomną o Rowling wszyscy tak jak teraz nikt już nie pamięta
o Tolkienie czy Star Warsach.

co ty gadasz? Tolkien jeszcze "żyje" - co tydzień przecieram jego książki - ja przynajmniej nigdy nie zapomne władcy pierścieni

[Safiram 0]

Dnia 03.01.2008 o 18:40, zbysheck napisał:

<siedzi i czeka aż przyjdzie ktoś inteligentny i w końcu załapie ironię>

Oto jestem ^^
Niektórzy na tym forum naprawdę powinni trochę pomyśleć, zanim coś napiszą.
Biorą wszystko do siebie za bardzo - a czasami przydałoby się czytać posta z uwagą...

[zbysheck 0]

Dnia 03.01.2008 o 18:45, Oskar24 napisał:

Oto jestem ^^
Niektórzy na tym forum naprawdę powinni trochę pomyśleć, zanim coś napiszą.
Biorą wszystko do siebie za bardzo - a czasami przydałoby się czytać posta z uwagą...

Tia... Szczególnie że Władca i Potter to po wiedźminie moje ulubione ksiązki a świat star warsów uważam za najbardziej eksponowany i rozbudowany [no może poza AD&D] =].

No ale niech sobie ludzie myślą że jestem głupim dzieciakiem który nie wie kto to Tolkien ani Lucas ;). Przynajmniej śmiesznie jest.

[M1k3 0]

Dnia 03.01.2008 o 18:10, zbysheck napisał:

> Jak tylko wyświetlą ostatni film/udzielą ostatniego wywiadu/wydadzą kolejne prequele/sequele

> potteromania się skończy....
Zgadzam się w zupełności. Nie wyratuje nawet dobra fabuła, dobre dialogi i świetnie prowadzona
akcja. Za kilkadziesiąt[naście?] zapomną o Rowling wszyscy tak jak teraz nikt już nie pamięta
o Tolkienie czy Star Warsach.

Wiesz, o Rowling ja już nie pamiętam ^^

[zbysheck 0]

Dnia 05.01.2008 o 17:18, M1k3 napisał:

Wiesz, o Rowling ja już nie pamiętam ^^

Jako pojedyncza jednostka. Ogólnie społecznośc jednak ją kojarzy. A nawet jeśli byś w ogóle jej nie kojarzył itp to nie sądzę byś pisał w tym wątku, co nie? =]

[M1k3 0]

Dnia 05.01.2008 o 18:19, zbysheck napisał:

> Wiesz, o Rowling ja już nie pamiętam ^^
Jako pojedyncza jednostka. Ogólnie społecznośc jednak ją kojarzy. A nawet jeśli byś w ogóle
jej nie kojarzył itp to nie sądzę byś pisał w tym wątku, co nie? =]

A wiesz, wątek się przypiął kiedyś bo chciałem wiedzieć kto kiedy umiera żeby kumpli poirytować ;D Pamiętać może i pamiętam, ale na pewno Rowling nie jest obok Tolkiena czy chociażby Howarda ;)

[Kambo 0]

Chodzi o książkę czy o film?
Bo co do książki to napewno kupię ale co do filmu nie jestem pewien...

[zbysheck 0]

Dnia 05.01.2008 o 18:21, M1k3 napisał:

A wiesz, wątek się przypiął kiedyś bo chciałem wiedzieć kto kiedy umiera żeby kumpli poirytować
;D Pamiętać może i pamiętam, ale na pewno Rowling nie jest obok Tolkiena czy chociażby Howarda
;)

No na razie i nie, ale za 50 lat sądzę że dalej będą o niej pamiętać. Sukces wydawniczy nie bierze sie przecież tylko z naiwności dzieci.

PS: Nie lubię Howarda :P

[balduran2 0]

Dnia 05.01.2008 o 18:21, Bingolo napisał:

Chodzi o książkę czy o film?

Oczywiście, że o książkę...

Dnia 05.01.2008 o 18:21, Bingolo napisał:

Bo co do książki to napewno kupię ale co do filmu nie jestem pewien...

Film pod tym tytułem nie trafi wcześniej do kin, niż w 2010 roku.

[Ecko09 0]

Dnia 05.01.2008 o 18:48, balduran2 napisał:

> Chodzi o książkę czy o film?
Oczywiście, że o książkę...
> Bo co do książki to napewno kupię ale co do filmu nie jestem pewien...
Film pod tym tytułem nie trafi wcześniej do kin, niż w 2010 roku.

Film będzie w 2009 roku. Jak zawsze, co roku wychodzą.

[balduran2 0]

Dnia 06.01.2008 o 11:13, Ecko09 napisał:

Film będzie w 2009 roku. Jak zawsze, co roku wychodzą.

Niestety tutaj się mylisz...
Gdyż nie wyrobią się na 2009 rok - z tego względu, że "Książę Półkrwi" trafi do kina dopiero w listopadzie br.
Tak więc, jest mało prawdopodobne żeby kolejna część była już w 2009 roku. A nawet pewne jest, że jej wtedy nie będzie - gdyż wszystkie serwisy filmowe podają rok premiery jako 2010.

[Safiram 0]

Dziwi mnie, że temat tak się zatrzymał ;P
Ja wpadłem tylko Was poinformować, że dzisiaj zaczynam po raz kolejny czytać całą serię. Za jakieś pół godziny rozpocznę po raz któryś tam Kamień Filozoficzny. Księcia Półkrwi planuje skończyć 24/25 stycznia.
Będzie ciężko, tym bardziej, że w szkole trzy sprawdziany przed feriami mnie jeszcze czekają. Ale co tam - potem odeśpię te kilka nocy ;P