Twórcy gier na PC zwiastują koniec konsol

[BzyQacz 0]

Gdyby nie PC, nie byłoby dziś konsol, ale rynek ich (konsol) naprawdę zrobił się wielki, więc PC''arzom może być trudno, zresztą to niemożliwe.

[GanD 0]

Może coś przegapiłem, ale patrzę w kalendarz i chyba jednak dobrze widzę. Prima Aprilis już było.

[DK5 0]

No jo...ale to są tylko przechwałki...Ciekawe ile na takiego PC będziemy musieli wydać. Chyba zostane przy PS3.

[gracz_pl 0]

Dnia 05.04.2007 o 20:56, TNukem napisał:

Jako, że jestem ekspertem w dziedzinie gier i gry są moją pasją, stwierdzam, że Panowie z HP
mają dużo racji.

Ja też jestem pasjonatem gier i moje zdanie jest odmienne...

[...] Jeśli w tym momencie na rynek wejdą korporacje promujące PC

Dnia 05.04.2007 o 20:56, TNukem napisał:

jako system do gier, a developerzy poprą inicjatywę wspierając grami inicjatywę PC może być
czymś pomiędzy Xbox'' em 360, a PLAYSTATION 3, a w niedalekiej przyszłości stać się liderem
jeśli chodzi o gry komputerowe.

ciekawe, ciekawe - lećmy dalej>>

Do uzyskania takiego obrotu sprawy potrzebny jest sprzęt. Jeśli

Dnia 05.04.2007 o 20:56, TNukem napisał:

takie korporacje jak Intel, Hewlett Packard, czy nVIDIA opracują serię sprzętu, który byłby
rozpoznawalny powszechnie przez graczy jako synonim konsoli do gier, a Microsoft opracowałby
edycje Windows Vista specjalnie dla graczy,

to korporacje sprzymierzone nie stworzyłyby nic innego jak kolejną konsolę ;-)


zarówno korzystających z wspomnianych wyżej zestawów

Dnia 05.04.2007 o 20:56, TNukem napisał:

PC do gier, lub starszych komputerów branża gier mogłaby zrobić gwałtowny skręt ku PC.

tak zwanej "PC - konsoli"

Życzę

Dnia 05.04.2007 o 20:56, TNukem napisał:

tego korporacjom, Wam oraz sobie, jako, że jestem PeCetowcem :)

Jako, że jestem scjentologiem, życzę Ci abyś poznał prawdę i mógł razem z nami odleciec w kosmos kolonizować inne planety :)


peace

[KloniskO 0]

Końca konsol raczej nie będzie, a tym bardziej pieców. Każda z platform ma coś unikatowego w sobie czego nie ma druga. Nie widze przyszlosci w stopniowym rozbudowywaniu konsol do możliwości PC bo jak już ktos tu pisał wtedy konsola nie będzie juz nią. Wadą PC są horendalnie drogie karty graf. i inny staff, ktory co 0,5 roku sie wymienia. O potrzebie patchowania, sterowników, podkręcania i innego kombinowania dla gier na PC już nie wymieniam. Konsole mają to, że są tanie(Xbox) i oferują te same możliwości na początku co pecety kilka razy droższe, ale za chwile i tak PC wyprzedza mozliwosciami pudełka x. Co do seny samych gier to plus dla PC. Na konsole za tytuł daje sie od 150 do 300zł. A chpciażby dzięki takiemu gram.pl świeże hiciory po 80 zł kosztują dla kompów. Osobiście konsoli nie mam i nie bede miec, bo mam pc i to wystarcza. Nawet gyby bylo inczej trudno dawac na obie platformy i jeszcze gry. Spragnionym samej rozrywki wystarcza konsola, ale co kiedy trzeba zabrać sie za wydajną prace biurową(pisanie, obróbka zdjęć, tworzenie grafiki i inne). Potrzeba sprawnego pieccyka. Uważam, że jeśli pc bozbędzie sie swoich wad(dystrybutorzy będą sie lepiej dogadywac z producentami gier, a ci z producentami kart) PC może wyprzeć wszelkie pudelka, stacje, bezprzewodowe wii i inne. Bo przecież jesli chodzi o kontrolery to z biegiem czasu i pc zyska bezprzewodowego pilota do gry z wii i przejmie jesgo funckje.

[Koziar_the_mag 0]

ha ha ha ha xD powykrzywiany wygląd komputerów pozwoli na jeszcze większe doznania z gry... XD powodzenia :D

[Gregario 5]

ja już wiedziałem to od dawna że PC wyprą kiedyś konsole które nie wytrzymają konkurencji i utrzymują się tylko jeszcze dla tego że wychodzą na nie gry które może :( nigdy nie ukażą się na PC

[Yezu 0]

Rynek gier PC jest dużo bardziej skomplikowany od rynku konsol. Ten kto pierwszy zrozumie jak on działa, będzie w stanie zarobić naprawdę dużo. Konsole zapewne nie odejdą w zapomnienie. Mam nadzieję że rynek konsol i PC uda się trochę zunifikować, jednak aby to się stało najpierw pewna brzydka firma z redmond musiałaby zakończyć działalność.

> Games for Windows, czyli próba rozwinięcia rynku gier na PC pod patronatem literek M i $.

Niestety ale games 4 windowz to jedynie kolejna próba m$ zdobycia jeszcze większej kontroli na rynkiem w postaci kwartetu directx, .net, vista, i games 4 windowz. Nic dobrego na dłuższą metę z tego wyjść nie może. Już wolę wybulić na PS3 (czy PS4 czy tam wtedy będzie) niźli być zmuszonym do grania jedynie zgodnych z wytycznymi z redmond.

jak zwykle m$ sux

[gracz_pl 0]

Dnia 05.04.2007 o 21:41, master962 napisał:

ja już wiedziałem to od dawna że PC wyprą kiedyś konsole które nie wytrzymają konkurencji i
utrzymują się tylko jeszcze dla tego że wychodzą na nie gry które może :( nigdy nie ukażą się
na PC

Czyli jak każda platforma, istnieje właśnie grom exlusive, proste i logiczne ale nie zazwałbym tego "tylko", ale jako fundament wszelkich platform.

[Fenrir_CFX 0]

A ja, nie zwiastuję, lecz stwierdzam że im się mózg skończył :| Na prawde, mocne.

[gogowitczak 0]

PC to praca, nauka i rozrywka. A konsole to tylko droga rozywka (gry PC 100PLN, gry konsolowe >200PLN)

[vonArnold 0]

Tak, tak, oczywiście. Już to widzę. Może deweloperzy pstrykną palcami i konsole wnet znikną z powierzchni Ziemi? Ciekawe jak? A jak ktoś się przyzwyczaił do konsoli, PC-a nie trawi, to swych upodobań nie zmieni. To najpewniej kolejny chwyt, który ma za zadanie wyłudzić kasę na nowe podzespoły komputerowe, bo innego, logicznego wytłumaczenia nie widzę. A "zniszczenie konsol" będzie oznaczało mocne zubożenie rynku gier video, a co za tym idzie, zmniejszenie dochodów, a nawet bankructwo. Deweloperzy tego nie zrobią, bo mają za dużo do stracenia.
A temu, kto uwierzył w tego news''a (może raczej plotkę?) - pogratulować. Intelektu głównie.

[Olamagato 3]

Tak, mnóstwo jest tu osób, które są przekonane o wyższości każdej konsoli nad PC.
Nie będę nic pisał o przyszłości konsol bo to wróżenie z fusów, ale wystarczy zauważyć jeden fakt. Każdy PC mający sprzętową obsługę grafiki dźwięku, fizyki (nawet programowo na wielordzeniowych CPU) ma tę zaletę, że technicznie robi to samo, co dowolna konsola (byle moc przetwarzania nie była gorsza (a prawie nigdy nie jest).
Sama różnorodność konsol prowadzi do zmniejszenia ich największej zalety - czyli możliwości pisania gier bezpośrednio na sprzęt. Mało który producent pozwoli sobie na coś takiego w dużej skali. Będzie wolał zrobić wieloplatformówkę, co oznacza, że wszelkie bezpośrednie odwołania do sprzętu zostaną zamienione na odwołania do modułów/sterowników, a możliwości grafiki sparametryzowane na podstawie dostępnego sprzętu.
Czyli wrócimy do tego co na PC jest standardem. Z drugiej strony GFW, to nie jest tylko slogan, ale zapowiedź jednolitej ustandaryzowanej platformy oprogramowania gier.
Podsumowując jest więc bardzo prawdopodobne, że PC dostaną zalety konsoli, a konsole jedynie wady PC. I nie ma jak tego zmienić bo to wolny rynek wymusza takie rozwiązania. Dokładnie chodzi o to, że techniki oprogramowania stopniowo, ale coraz szybciej, doganiają nowe rozwiązania sprzętowe. Dla nas nieprzyjemny teo efekt jest taki, że gry na PC wymagają coraz częściej sprzetu z najwyższej półki. Ba, zaczynają pojawiać się gry, których żaden sprzęt na rynku nie uciągnie. Ale to nie znaczy, że jest gorzej zoptymalizowany bo jakość obrazu i możliwości gier też znacznie się zmieniają.
Ma to mimo wszystko tą zaletę, że np. okrojone karty graficzne przestaną być wystarczające, a grafiki pierwszej linii (czyli pełne produkty premierowe) będą stopniowo tanieć. Już dziś jest to widoczne - najszybsze karty sprzedaje się za ~1200 zł, a nie za 2,5K zł (chociaż można to też zwalić na efekt konkurencji ATI-Nvidia).

Za jakis czas może być szybciej wdrożyc nowe techniki jako lepsze oprogramowanie niż jako lepszy sprzęt, który miałby to samo wykonać siłowo. Jeżeli ktoś będzie miał dylemat czy zbudować wielkim kosztem nową fabrykę urządzeń w 6 miesięcy czy zatrudnić 10 programistów, którzy to samo osiągną w 2 miesiące na uniwersalnym sprzęcie (który już jest i tego producenta nie kosztuje, ani grosza), to co wybierze producent...?

A tak na marginesie. Może się okazać, że wizja Lucasa z Gwiezdnych Wojen może się kiedyć spełnić. Która? Ta z uniwersalnymi astrobotami (np. R2-D2), które przecież nie są niczym innym tylko takim PC na kółkach. Mocnym kompem do wszystkiego i podłączalnym do wszystkiego.

[ImRo_Nixon 0]

Dla mnie jest to bardzo dobra wiadomość! Tacy ludzie, jak mają takie zdanie o PCetach, to czeka PCetowców świetlana przyszłość! A co oznacza więcej gier przeznaczonych na PC :P Mniam...

[Dann 0]

Ja uważam, ze po prostu konsola stanie się w niedługim czasie tym, czym obecnie jest PC :-) : Systemy operacyjne, software, wymienne hardware :-), dostęp do sieci, myszki i klawiatury w standardzie, itd. Tyle, że taka konsola nie będzie juz konsolą, tylko PC-tem :-P.
Może nawet wtedy skuszę się na zakup kons ... PC-ta :-D. Póki co wystarczy mi moj wysłużony blaszak ;-).
Pozdro.

[Wiadroman 0]

Nie zgadzam sie. ja ejstem zwolennikiem gry na PC, ale konsolowcy nigdy nie odwroca sie od swoich zabawek. Mimo, ze komputer jest bardziej wszechstronny (np. strategie i strzelanki sa duzo lepsze na PC), to jednak gra na konsolach czesto jest bardziej... wygodna. Siadasz na foteluw reku trzymasz jedynie pada, a pzred soba masz wielki telewizor HD. :) Lepsze, niz siedzenie na krzesle przy biorku i malym monitorze. ;P Konsolowcow nie pzrekona tez lepsza grafika itd., bo powiedza, ze wola grac na konsoli i koniec. :P Jest jeszcze jedna zaleta konsol: jest duzo lepsza na gre w kilka osob (nie przez siec).

[Obeus 0]

>O samej nowej linii komputerów HP nie wiadomo wiele oprócz tego, że charakteryzować się będą oryginalnym, >powykrzywianym wyglądem, który ma wpłynąć na polepszenie doznań płynących z grania.

To brzmi jak dowcip alkoholika ;) Już to widze - powykrzywiany monitor, obudowa i klawiatura z pewnością poprawią wyniki w Counter Strike''u i sprawią, że Silent Hill będzie straszniejszy :)

[Namaru 0]

Dnia 05.04.2007 o 23:27, Olamagato napisał:

Ma to mimo wszystko tą zaletę, że np. okrojone karty graficzne przestaną być wystarczające,
a grafiki pierwszej linii (czyli pełne produkty premierowe) będą stopniowo tanieć. Już dziś
jest to widoczne - najszybsze karty sprzedaje się za ~1200 zł, a nie za 2,5K zł (chociaż można
to też zwalić na efekt konkurencji ATI-Nvidia).

YYY... nie wiem skad masz swoje dane, ale wystarczy spojrzec na sklep komputronika, zeby zobaczyc, ze najtanszy 8800 GTX (najmocneijsza obecnie karta przeznaczona dla domowego uzytku) kosztuje ponad 2000 zł.

Dnia 05.04.2007 o 23:27, Olamagato napisał:

Za jakis czas może być szybciej wdrożyc nowe techniki jako lepsze oprogramowanie niż jako lepszy
sprzęt, który miałby to samo wykonać siłowo. Jeżeli ktoś będzie miał dylemat czy zbudować wielkim
kosztem nową fabrykę urządzeń w 6 miesięcy czy zatrudnić 10 programistów, którzy to samo osiągną
w 2 miesiące na uniwersalnym sprzęcie (który już jest i tego producenta nie kosztuje, ani grosza),
to co wybierze producent...?

Nie wiem co masz na mysli do konca. Chcesz miec szybciej działający program odpalany na tym samym sprzecie? To bardzo stara rzecz nazywa sie optymalizacja, ale niestety wlasnie ze wzgledu na moc sprzetu jest coraz rzadziej stosowana.

Tak od siebie dodam, ze na PC widzialem już wszystko (11 lat praktyki) od RPG, po wszelkie simy, strategie itd. i jestem juz tym znudzony. Ile razy mozna jesc ten sam kotlet z innym sosem(coraz lepsza grafika)? Moja ostatnia nadzieja to konsole -szczegolnie Nintendo. Mam nadzieje, ze zobacze cos zupelnie nowego, bo jesli nie to pozostaje mi szukanie nowego hobby i popykiwanie w stare hity. :]

[Vasilli 0]

I bardzo dobrze. PieCyk jest najlepszy:P

[VoytaS_tk 0]

@Namaru mu chodzilo o wersje z 320 MB bo przeciez lepszej do starego CRT 17 cali albo LCD 19 nie jest potzrebny bo i tak to Ci nic nie da bo ram przyda sie jedynie do wyzszych rozdzialek jakich na takim sprzecie nie uswiadczysz.

Pozatym mozesz ja spokojnie podkrecic do GTX, poczytaj na frazie albo pclabie.

Pozdrawiam VoytaS