Wszystko o Naruto :)

[bartog123 0]

Dnia 25.02.2009 o 22:20, Infes napisał:

Nikt Ci nie kazał czytać spoilerów itd. Bez liska? Po to go ma żeby z niego korzystać.

Trudno nie zauważyć obrazka wywalonego na pół strony...

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 25.02.2009 o 23:09, Infes napisał:

> dlatego nie jestem zdziwiony, a śmierci Hinaty mówię: NIE!

I tu masz racje. Bo Naruto x Sakura-chan = bleee. Niech sę będzie jej emo-chłoptasiem
jak chce.

NIe, gdyby Kishi zdecydował się na taki krok... No.. No była by to kicha, jednym słowem.
A Hinata coraz śmielsza zaczyna być, ślamazarzy się z tym jak zwykle, ale i ślimak w końcu dotrze do celu, nie?

[Infes 0]

No dobra ale bez powiększenia nie wiesz co tam dokładnie się znajduje :P

[nieszczescie 0]

Na mangahelpers pojawiły się nawet spoile pl xD

Spoiler

Oto spoiler nadchodzącego chaptera.
Widzimy grupę Shikamaru. Razem z Katsuyu posuwają się naprzód. Została utworzona jedna

dwuosobowa grupa, która ma na celu odnalezienie prawdziwego ciała Paina.
Akcja przenosi się do grupy Gai''a. Neji zauważył zabitą żabę.
Neji: Dlaczego żaba Jiraiyi została przyzwana w takie miejsce?
Gai: Cooo?
Dzieje się coś poważnego...
Wracamy do rozmowy Tendou-Paina z Naruto. Ciało Naruto zostało przebite w wielu miejscach

transmiterami chakry Pain''a.
Z powodu chakry Nagato, Naruto nie może się w ogóle ruszyć.
Ma podchodzi do Naruto.
Ma krzyczy (coś a''la): I Jiraiya, I Fukusaku powierzyli w Tobie swoje nadzieje. Nie

daj się pokonać komuś takiemu jak on.
Wtedy Pain używa Shinra-Tensei na Ma, która odlatuje. Prawdopodobnie jest martwa.
Ponadto Hinata pojawia się przed Naruto.
Tendou Pain: Posiłki?
Naruto: Hinata, dlaczego!? Nie masz szans w starciu z tym gościem!
Hinata: Taa.
Hinata: To jest to, czego naprawdę pragnnę.
Hinata: Jestem tu z własnej woli.
Hinata: Przypominam sobie, jaka byłam kiedyś. Dopingowałem Cię i dodawałam otuchy.

Tymczasem zawsze byłam uratowana przez uśmiechniętego Naruto-kun.
Hinata: Jeżeli mam poświęcić swoje życie dla Naruto-kun, zrobię to.
Hinata: Dlatego, że bardzo Cię lubię, Naruto-kun.
Hinata: lekkomyślnie atakuje Tendou.
Hinata: Juubusoujiken (Podwójne Łagodne uderzenie lwa)
Technika Hinaty trafia w Shinra-Tensei Boskiej Ścieżki Pain''a.
Hinata zostaje powalona na ziemię.
Tendou przebija nieprzytomną Hinatę transmiterami chakry.
Krew sączy się z ciała Hinaty.
Nagato: Zabiłem swoich rodziców i shinobi Konohy bez żadnych skrupułów.
Naruto: Zabiłeś Hinatę na moich oczach... Dlatego... Metamorfoza: Chou Kyuubijin,

sześć ogonów!!!
Jego oczy są wyraźnie widoczne, wychodzące z czarnej postaci. Sześcioogoniaste zwierze w

szkielecie Youkou (Lisiego Demona).
Nawet widząc to, Tendou Pain pozostaje niewzruszony.
Koniec.

[Infes 0]

Aleeeeeeee będzie hardcore :D Mam nadzieję że zdaża jednak uratować Hinate a Naruto zapanuje na Lisem i pokaże że może jego mocy uwżywać.

[Mysterum 0]

Dot. spojlerów 437

Spoiler

Mimo, że nie przepadam za Hinatą, i jej śmierć nie jest dla mnie jakaś dołująca, to nie jest ona za bardzo logiczna i do fabuły nie wnosi nic. Zarysem fabuły jest przerost młodego pokolenia nad starszym, więc zabijanie postaci z młodego pokolenia jest troszkę bezsensowna. I skoro ma się to zakończyć szczęśliwie, to zabijanie tylu postaci, szczególnie z nowej generacji, jest bez sensu.

[Zagul 0]

Co raz ciekawiej się robi.

[Ichibanboshi-kun 0]

NIe mam serca tego przeczytać, jutro się przekonamy co tam się dzieje naprawdę :)

[McFlash 0]

Spoiler

> Wracamy do rozmowy Tendou-Paina z Naruto. Ciało Naruto zostało przebite w wielu miejscach

Dnia 25.02.2009 o 23:59, nieszczescie napisał:

transmiterami chakry Pain''a.
Z powodu chakry Nagato, Naruto nie może się w ogóle ruszyć.

Eer, po jakiego grzyba Pain miałby przebijać swoimi "transmiterami", skoro chce go dostarczyć do pokebola... tfu! pojemnika na demony? Niby w ten sposób go obezwładnia, ale jak go przeniesie? No i wątpię, żeby Nagato nie odczuł skutków charky liska.

Dnia 25.02.2009 o 23:59, nieszczescie napisał:

Ma podchodzi do Naruto.
Ma krzyczy (coś a''la): I Jiraiya, I Fukusaku powierzyli w Tobie swoje nadzieje. Nie
daj się pokonać komuś takiemu jak on.

Kto jak kto, ale Ma zdaje sobie sprawy, że Pain nie jest byle kim, więc ten tekst odpada.

Dnia 25.02.2009 o 23:59, nieszczescie napisał:

Tymczasem zawsze byłam uratowana przez uśmiechniętego Naruto-kun.
Hinata: Jeżeli mam poświęcić swoje życie dla Naruto-kun, zrobię to.
Hinata: Dlatego, że bardzo Cię lubię, Naruto-kun.

No nie, tu by niemal na pewno wyznałaby mu miłość, a nie tylko słabiutkie "lubię cię". ;]

Dnia 25.02.2009 o 23:59, nieszczescie napisał:

Hinata: lekkomyślnie atakuje Tendou.
Hinata: Juubusoujiken (Podwójne Łagodne uderzenie lwa)
Technika Hinaty trafia w Shinra-Tensei Boskiej Ścieżki Pain''a.
Hinata zostaje powalona na ziemię.
Tendou przebija nieprzytomną Hinatę transmiterami chakry.
Krew sączy się z ciała Hinaty.

Hinata miałaby umrzeć?! O_o Never!

Dnia 25.02.2009 o 23:59, nieszczescie napisał:

Nawet widząc to, Tendou Pain pozostaje niewzruszony.
Koniec.

Sześć ogonów niemal na pewno jest ogromnym niebezpieczeństwem dla Paina, tym bardziej pozbawionego niemal wszystkich ciał i sporej części chakry. W końcu nie ma czegoś takiego, że każdy ogon daje np. 20% siły więcej - jest to niepropocjonalny przyrost, bo jeden ogonek nie wykończył Saskacza, ale trzy pozwoliły mu połknąć ogromną kulę chakry i ją wystrzelić. Tak więc szóstka dla Paina może okazać się pechowa.

PS. Coś mi się skopało mi spojlerowaniu i wyszedł megaspojler O_o. Czytać po zaznaczeniu całego posta!

[lRayl 0]

Spoiler

Jeśli Hinata zginie większe szanse na Naruciak&Sakura:P No chyba że Sasek znów zamiesza.xD

[Infes 0]

Oby nie. Sakura-chan i Naruto,bleee. On ciągle na niego stęka więc niech se idzie do emo-boya Sasuke <foch> na Saukre-chan <z muzyczką><z przytupem> :D

[Piciambeer 0]

NarutoxSakura mówimy NIE!

PS. A skąd ten szkielet? :?

[lRayl 0]

Dnia 26.02.2009 o 20:25, Infes napisał:

Oby nie. Sakura-chan i Naruto,bleee. On ciągle na niego stęka więc niech se idzie do
emo-boya Sasuke <foch> na Saukre-chan <z muzyczką><z przytupem> :D

E tam:P W sumie to i tak wszystko jedno kto się z kim złączy. Choć jednak lepiej N&S ale jak będzie N&H to w sumie żadna różnica. Jedyny związek na jaki liczyłem i miałem nadzieje że będzie to Kaszalot i córka Ichiraku. A przy śmierci Kaszaka nie ma na to szans.Chlip.Ale w sumie to nie wiem czy ona występowała w mandze oprócz art-booka.

[Piciambeer 0]

Dnia 26.02.2009 o 21:04, Vernio napisał:

E tam:P W sumie to i tak wszystko jedno kto się z kim złączy. Choć jednak lepiej N&S
ale jak będzie N&H to w sumie żadna różnica.

Jest różnica, jest, i to spora :P Hinata FTW.

A co do innych par... Shikamaru & Temari, Ten-Ten i Lee, Ino i Saske, Sakura sama "stara panna u boku Tsunade" - zastąpi Shizune [tak mi jej żal, swoją drogą... :(] i mamy happy end!

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 26.02.2009 o 21:12, Piciambeer napisał:

Jest różnica, jest, i to spora :P Hinata FTW.

A co do innych par... Shikamaru & Temari, Ten-Ten i Lee, Ino i Saske, Sakura sama "stara
panna u boku Tsunade" - zastąpi Shizune [tak mi jej żal, swoją drogą... :(] i mamy happy
end!

Hehe, dokładnie tlyko, że zamiast Lee, dałbym Neji''ego xDa Sakurze można dać Saia xD

[Piciambeer 0]

Dnia 26.02.2009 o 23:08, Camelowaty napisał:

Hehe, dokładnie tlyko, że zamiast Lee, dałbym Neji''ego xD

Na Nedżiego się nie śliniła tak jak na Lee :]

Dnia 26.02.2009 o 23:08, Camelowaty napisał:

a Sakurze można dać Saia xD

O! Podsunąłeś mi pomysł - jako, że Naruto zabije Saska, to Ino + Sai, bo Sakura musi być sama, za Shizune.

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 26.02.2009 o 23:36, Piciambeer napisał:

Na Nedżiego się nie śliniła tak jak na Lee :]

A mi się wydawało, że trochę tak, w Shippuudenie już :]

Dnia 26.02.2009 o 23:36, Piciambeer napisał:

O! Podsunąłeś mi pomysł - jako, że Naruto zabije Saska, to Ino + Sai, bo Sakura musi
być sama, za Shizune.

NIe poddajesz się ,ale może być, choćdziwny ten związek xD

[Hubi_Koshi 0]

Spoilery Nowego Chaptera

Spoiler

Okej, nie jest AŻ TAK ŹLE, nie widzieliśmy jak Pein zabija Hinatę więc przy odrobinie szczęścia dziewczyna przeżyje... o ile przeżyje chaos i destrukcję jakie wywoła 6-Tails Naruto. Kto wie może nawet z jakichś bliżej nie wyjaśnionych powodów Pein sam siebie zranił żeby wyciągnąć Kyuubiego, no nic, pożyjemy zobaczymy.

[soshman 0]

A po co miał wyciągać Kyuubiego? Przecież tylko sobie utrudnia.
PS. Widzę, że od samego rana czekasz na chapter! :P

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 27.02.2009 o 10:27, szymonsen napisał:

A po co miał wyciągać Kyuubiego? Przecież tylko sobie utrudnia.

A bo ja wiem, tak tylko kombinuje, z drugiej strony taka myśl mnie naszła, może Pein oszczędził Hinatę bo ta powiedziała że kocha Naruto i Nagato się skojarzyło że Konan też go kocha czy cuś takiego. No nic pożyjemy zobaczymy

Dnia 27.02.2009 o 10:27, szymonsen napisał:

PS. Widzę, że od samego rana czekasz na chapter! :P

Na odwrót to chapter czekał na mnie :-) Ja się po prostu obudziłem o 6:00, kompa odpalam lookam na onemangę i już chapterek jest.