Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Fallout 3 priorytetem Bethesdy

147 postów w tym temacie

Oblivion był dobry i będzie, ale na Fallouta 3 czekamy już od lat. Dobrze więc, że Bethesda poszła po rozum do głowy i ratuje legendę. Chciałbym jeszcze raz usłyszeć: War, war never changes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2007 o 17:10, lgoldyn napisał:

Oblivion był dobry i będzie, ale na Fallouta 3 czekamy już od lat. Dobrze więc, że Bethesda
poszła po rozum do głowy i ratuje legendę. Chciałbym jeszcze raz usłyszeć: War, war never
changes...


Ratuje ? Przepraszam, ale nie rozumiem :-? Może chciałeś napisać "rujnuje" (lol).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie wyplynelo cos nowego w sprawie Fallouta3. Jakos jestem pesymistycznie nastawiony co do tej produkcji. Jestem ogromnym fanem Fallouta, ale jestem na 80% pewien, ze to juz nie bedzie Fallout...
A i jeszcze jedna rzecz mnie deneruje. Mianowicie, ze do F3 zapewne oprócz fanów serii zleca sie przede wszystkim gracze wyznajacy kult:"Dobra grafika=dobra gra" :/ Cuz...
W kazdym razie powodzenia nad praca przy nowym Falloucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie, wiele lepiej by zrobili gdyby zrobil dodatek do Obliviona a nie kolejnego Fallout-a, gralem w fallout 2 i tactics i były jak dla mnie słabe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2007 o 17:19, mixel napisał:

No nie, wiele lepiej by zrobili gdyby zrobil dodatek do Obliviona a nie kolejnego Fallout-a,
gralem w fallout 2 i tactics i były jak dla mnie słabe:(


To chyba jakiś primaaprilisowy żart, panie mixel. Jeżeli tak, to wybitnie mało śmieszny :-|.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2007 o 17:06, ShinAd napisał:

Nie mam obiekcji wobec Bethesdy, ba, jestem fanem TES''ów, ale czy trochę się boje, czy uchwycą
to co najważniejsze, wyjdzie gra na pewno dobra, ale może tego "czegoś" brakować - patrz -
C&C 3
Z drugiej strony, Fallout Tactics był zupełnie inną parą kaloszy, a klimat trzymał się mocno,
więc bądźmy dobrej myśli!


klimat sie trzymal? z falloutem nie mial tactics nic wspolnego oprocz swiata i tytulu - nie bylo nawet indywidualnej postaci, zero dialogow - tylko monologi, questow pobocznych ze swieca bylo szukac, a cala gra polegala na tym zeby przejsc z punktu a do b, po czym opuscic lokacje i nigdy do niej nie wrocic - bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie spodziewam się po Bethsadzie stworzenia godnego bastępcy Falloutów. Oni nawet do swojej serii TES nie mieli zbyt wiele szacunku. Oblivion był lepszy od Morrowind pod względem grafiki (co jest oczywiste), systemu walki i questów. Ale Obek stracił coś, co można nazwać głębią lub klimatem którą miała poprzednia część.
Level-scalling, uproszczony rozwój postaci, szybkie podróżowanie-zrobili wiele żeby każdemu się podobało. Morrowind miał "to coś" (np. ten nastrój wrogości pomiędzy rodami, napięcie między "tubylcami" a legionem), a grając w Obliviona czułem się jakbym chodził po Disneylandzie - wszystko się świeci, co pare metrów ruiny albo inna turystyczna atrakcja.
Moim zdaniem najmocniejszą stroną Fallouta 3 będzie grafika. Myśle też, że Bethsada nieźle na nim zarob, więc radzę kupić jej akcje raczej, niż liczyć na godnego następcę sagi Fallout.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żeby tylko nie bawili się w żadną polityke typu "wpierw na konsole, potem może zrobimy wersje PC, która przez rodowód konsolowy będzie mocno uproszczona". Anyway połowa sukcesu nawet będzie jak uda im się zrobić podonym klimat jak w STALKERZE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2007 o 18:02, Satoru napisał:

Nie spodziewam się po Bethsadzie stworzenia godnego bastępcy Falloutów. Oni nawet do swojej
serii TES nie mieli zbyt wiele szacunku. (...) Morrowind miał "to coś" (np. ten nastrój wrogości pomiędzy
rodami, napięcie między "tubylcami" a legionem), (...)



Problem z Morrowindem i Obivionem jest taki, że w sumie tam nie ma jako takiej fabuły. Jest świat, jakieś anonimowe postacie i questy, a to za mało. Sam świat gry też był jakiś taki anonimowy, obojętny.

Obawiam się,że Bethesda, nie zauważy faktu, że w Falloucie każda lokacja, każde losowe spotkanie, każda organizacja i NPC były wyjątkowe. Fabuła też trzymała się mocno, a nie gdzieś dryfowała sobie obok.

Obawiam się, że pomyślą: "Hej w sumie to taki postapokaliptyczny TES. Zamieniemy zamki na zniszczone budynki, elfy na mutantów, cesarstwo na USA i dodamy widok z lotu ptaka, lub TPP żeby fani się nie pluli i będzie git. Acha no tak, jeszcze główna postać musi być uwolnionym przestępcą, żeby było wiadomo, kto robił tą grę."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2007 o 17:19, mixel napisał:

No nie, wiele lepiej by zrobili gdyby zrobil dodatek do Obliviona a nie kolejnego Fallout-a,
gralem w fallout 2 i tactics i były jak dla mnie słabe:(


O_o

Ale, że co? Ale że jak? Ale... Ale... Ale w jakim to języku bo nic nie kumam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja bedąc dzisiaj w pracy znalazłem inormację właśnie o tym, ze FallOut 3 to bedzie taki Oblivion w świecie postapokaliptycznym. Na pewno bedzie widok z oczu i engine z Obka. Ja tam jestem za, a najbardziej bym chciał, zeby sterowanie było jak w....Fable tyle, ze z możliwościa stworzenia drużyny plus brak ograniczeń tzw. niewidzialnych barier.
pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oddałbym prawą ręką za godnego następcę legendarnej serii, jednak team który stworzył to arcydzieło już dawno odszedł w niebyt. Teraz rynek gier to przede wszystkim sprzedaż, sprzedaż i jeszcze raz kasa. Czasy kiedy idealiści i marzyciele przekuwali swoje marzenia i idee na czyste bity programu dla samych siebie i dla graczy należą już do przeszłości. Spodziewam się raczej hybrydowej wersji pc/konsolwej prostej i banalnej. Utinam falsus vates sim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2007 o 18:43, Dogmatyk napisał:

Oddałbym prawą ręką za godnego następcę legendarnej serii, jednak team który stworzył to arcydzieło
już dawno odszedł w niebyt. Teraz rynek gier to przede wszystkim sprzedaż, sprzedaż i jeszcze
raz kasa. Czasy kiedy idealiści i marzyciele przekuwali swoje marzenia i idee na czyste bity
programu dla samych siebie i dla graczy należą już do przeszłości. Spodziewam się raczej hybrydowej
wersji pc/konsolwej prostej i banalnej. Utinam falsus vates sim!


I najprawdopodobniej tak też będzie. Osobiście uważam, że nie masz się co obawiać o swoją rękę :-), jako że prędzej nastąpi koniec świata, niż powstanie gra godna nazwania jej Falloutem 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2007 o 16:38, sig. napisał:

kiepski przykład akurat stalker nie nadaje się ani do walki drużynowej ani tur a bez nich nie
będzie prawdziwego fallouta. 3d jak najbardziej może być, ale pod warunkiem że zachowają widok
"z lotu ptaka"

W Falloutach tylko ustalałeś jak mają działać członkowie drużyny - w TPP możesz zrobić to samo. Na dodatek dziś są już lepsze algorytmy. System turowy MOŻE się łączyć z czasem rzeczywistym - vide nowsze produkcje na mechanice D&D. Dla Fallouta kluczowe spray to SPECIAL (Bethesda ma go zachować) i klimat (tu niestety odczuwam pewien niepokój :/ )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurczę nie powino tak być, aby jedna gra "odbierała" twórców drugiej gry...;) Oczywiście że Fallout 3 powinien powstać, ale nie kosztem niepowstania innej gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2007 o 17:00, Iras. napisał:


jesli juz to moja droga - a profanacja jest sam fakt, ze zostal nazwany falloutem.


Historia była prosta - goście robiący F3 dawali ciała na całej linii, a Interplay (powoli tracący płynność finansową) pompował w to kasę. Dlatego poszedł rozkaz z góry, by wykorzystać gotowe elementy mechaniki i silnika do stworzenia spin-offu, czyli Tacticsa. Interplay nie wiedział ile przyjdzie jeszcze czekac na finalny F3 a potrzebował zwrotu choć części wpompowanych w projekt pieniędzy. Jak na grę zrobioną "na kolanie" Tactics zaskakiwał - to wciąż jedna z lepszych gierek taktycznych, do tego zachowali klimat. Gdzie tu masz profanację? Czy profanacją dla Ciebie jest też "papierowy" Fallout, w którego się zgrywamy ze znajomymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować