Harry Potter

[mati285 0]

>Dobrze została rozwiązane to,

Dnia 03.02.2008 o 15:17, Vaxinar napisał:

że nikt nie wymawia nazw zaklęć przy rzucaniu, ale rzuca je tak, że nie trzeba wymawiać
(za wyjątkiem Bellatrix Lestrange w momencie zabicia Syriusza).

Ja przyznam,że Zakonu nie oglądałem,ale zamierzam nadrobić zaległości,zainteresowała mnie zaś jedna rzecz. Z tego co zacytowałem wyżej wnioskuję,że Bellatriks użyła w filmie na Syriuszu Avady Kedavry. Dobrze rozumiem? Jeżeli tak to jest to spore odstępstwo od książki,bo jak wiadomo Syriusz został trafiony zaklęciem rozbrajającym i zginął w wyniku upadku za zasłonę.

[cubbek 0]

Dnia 03.02.2008 o 15:17, Vaxinar napisał:

I teraz moje pytanie.
Czy da się jakoś na podstawie książek wytłumaczyć co to było to zamienianie się w obłoki?
Tak szybko się poruszali, a może taki teleport czy też był to dodatek twórców filmu?
Z góry dzięki za pomoc.

Myślę, że to był w pełni przemyślany zabieg reżysera, aby walka wyglądała bardziej widowiskowo...
Z tego co kojarzę nic takiego w książce się nie pojawiało.

[Vaksinar 0]

Dnia 03.02.2008 o 15:22, mati285 napisał:

Dobrze rozumiem?

Aż takie odstępstwo nie jest. Bo zostaje trafiony zaklęciem uśmiercającym, traci powoli równowagę (chwieje się) i... upada za zasłonę.
Z drugiej strony to też jest źle zrobione, bo zaklęcie śmierci uśmierca od razu (pająk zabity przez Moodiego i Cedric w 4 cz.), tu wygląda jakby Syriusz ze 3 - 4 sekundy umierał i dopiero upada

[Vaksinar 0]

Dnia 03.02.2008 o 15:24, cubba napisał:

Z tego co kojarzę nic takiego w książce się nie pojawiało.

Dym się napewno nie pojawił... Ale może reżyser tak rozumiał teleport. Tak czy siak wyszło naprawdę doskonale.

[Retro32 0]

Dnia 03.02.2008 o 14:44, balduran2 napisał:

A po jakiego grzyba mieliby używać, tych zmieniaczy czasu?
Nie dość, że trudno było uzyskać zgodę na użycie ich.
A poza tym, wszystkie zostały zniszczone w Zakonie Feniksa - podczas walk w Ministerstwie
Magii.

Tak tak. Skoro mogli cofnąć czas żeby uratować hipogryfa, to równie dobrze mogliby cofać czas w następnych częściach i ratować inne postacie lub zmieniać bieg wydarzeń na swoją korzyść. Dla mnie Rowling popełniła ten błąd i tyle. :)

[Gorn7 0]

Dnia 03.02.2008 o 15:36, Vaxinar napisał:

> Z tego co kojarzę nic takiego w książce się nie pojawiało.

Dym się napewno nie pojawił... Ale może reżyser tak rozumiał teleport. Tak czy siak wyszło
naprawdę doskonale.

Biale smugi przy teleporcie bardzo tam pasują przy walce, jednak reżyser nie mógł sobie tak tego wyobrazić bo zobaczcie wcześniej jak się teleportuje Fred i Georg nie ma tam zadnego białego ani czarnego światła, osobiście nie
mam co do ego żadnych zastrzeżeń jednak troche dziwnie to wyszło ogólnie.

[Hi_my_name_is 0]

Dnia 03.02.2008 o 11:11, Galadin napisał:

Staram się nie oceniać filmów jako wiernej adaptacji książek bo to nie ma sensu. Dla
mnie Zakon był świetny, a końcówka mistrzowska. Warto zobaczyć. :)

Ja jeszcze nie widziałem tego filmu, może kupię na dvd:). A waszym zdaniem lepszy od czary ognia?

[Gorn7 0]

Dnia 03.02.2008 o 17:10, kedzior141 napisał:

> Staram się nie oceniać filmów jako wiernej adaptacji książek bo to nie ma sensu.
Dla
> mnie Zakon był świetny, a końcówka mistrzowska. Warto zobaczyć. :)
>

Ja jeszcze nie widziałem tego filmu, może kupię na dvd:). A waszym zdaniem lepszy od
czary ognia?

Według mnie lepszy, jak dla mnie Czara Ognia nie miała takiego klimatu, jaki ma Zakon Feniksa.

[Hi_my_name_is 0]

Dnia 03.02.2008 o 17:23, Gorn7 napisał:

Według mnie lepszy, jak dla mnie Czara Ognia nie miała takiego klimatu, jaki ma Zakon
Feniksa.

W takim razie pewnie kupię ten film, czara ognia mi się podobała, mam nadzieję że ten też będzie się miło oglądało.

[fish13 0]

Dnia 03.02.2008 o 17:42, kedzior141 napisał:

> Według mnie lepszy, jak dla mnie Czara Ognia nie miała takiego klimatu, jaki ma
Zakon
> Feniksa.

W takim razie pewnie kupię ten film, czara ognia mi się podobała, mam nadzieję że ten
też będzie się miło oglądało.

W Zakonie Feniksa nie masz chwili wytchnienia cały czas coś się dzieje i dla mnie Zakon jest lespzy, filmem od Czary Ognia.

[Vincent_Law 0]

Ostatnio obejrzałem Zakon Feniksa. Ogólnie nie tak źle, ale dla kogoś kto czytał książkę film może się wydać tragiczny! Wszystko za szybko się dzieje, ominęli maaasę rzeczy (w tym tych ważniejszych też) a większość tych resztek fabuły która została pozmieniali... Poprzednie filmy mi się bardziej podobały.

[Dodo1345 0]

Uuu..Harry Potter szedł trochę na psy...dlaczego? Ponieważ po premierze książki była nawet do sprzedaży u nas w sklepie a to już jakiś cud albo skuteczne dojście do fanów, no cóż książki nie kupiłem bo brak kasy, zresztą za tyle kupiłbym sobie jakąś grę.

[Skywalker 0]

Dnia 04.02.2008 o 20:17, Dodo1345 napisał:

Uuu..Harry Potter szedł trochę na psy...dlaczego? Ponieważ po premierze książki była
nawet do sprzedaży u nas w sklepie a to już jakiś cud albo skuteczne dojście do fanów,
no cóż książki nie kupiłem bo brak kasy, zresztą za tyle kupiłbym sobie jakąś grę.

Nie przeszadzaj książka jest fajna. Cena musi być taka, ponieważ ma dużo stron. Mógłbyś wypożyczyć ją z biblioteki. Po prostu nie chce ci się ją czytać, więc nie narzekaj. Dla mnie bomba.

[Dodo1345 0]

Dnia 04.02.2008 o 20:21, DanekZiom napisał:

> Uuu..Harry Potter szedł trochę na psy...dlaczego? Ponieważ po premierze książki
była
> nawet do sprzedaży u nas w sklepie a to już jakiś cud albo skuteczne dojście do
fanów,
> no cóż książki nie kupiłem bo brak kasy, zresztą za tyle kupiłbym sobie jakąś grę.

Nie przeszadzaj książka jest fajna. Cena musi być taka, ponieważ ma dużo stron. Mógłbyś
wypożyczyć ją z biblioteki. Po prostu nie chce ci się ją czytać, więc nie narzekaj. Dla
mnie bomba.

Jak to ktoś kiedyś powiedział ''''nie liczy się ilość ale jakość'''' :) Więc cena zdecydowanie za jakość (i za wysoka ''''może troszeczkę'''')

[Vincent_Law 0]

Dnia 04.02.2008 o 20:25, Dodo1345 napisał:

Jak to ktoś kiedyś powiedział ''''nie liczy się ilość ale jakość'''' :) Więc cena zdecydowanie
za jakość (i za wysoka ''''może troszeczkę'''')

35zł za prawie 800 stron? Jeśli to jest drogo to ja nie wiem co dla ciebie znaczy tanio ;)

[Skywalker 0]

Dnia 04.02.2008 o 20:25, Dodo1345 napisał:

> > Uuu..Harry Potter szedł trochę na psy...dlaczego? Ponieważ po premierze książki

> była
> > nawet do sprzedaży u nas w sklepie a to już jakiś cud albo skuteczne dojście
do
> fanów,
> > no cóż książki nie kupiłem bo brak kasy, zresztą za tyle kupiłbym sobie jakąś
grę.
>
> Nie przeszadzaj książka jest fajna. Cena musi być taka, ponieważ ma dużo stron.
Mógłbyś
> wypożyczyć ją z biblioteki. Po prostu nie chce ci się ją czytać, więc nie narzekaj.
Dla
> mnie bomba.

Jak to ktoś kiedyś powiedział ''''nie liczy się ilość ale jakość'''' :) Więc cena zdecydowanie
za jakość (i za wysoka ''''może troszeczkę'''')

Powinieneś jednak przeczytać wszystkie Harry Pottery. Dodo nie narzekaj!

[Dodo1345 0]

Dnia 04.02.2008 o 20:30, Vincent Law napisał:

> Jak to ktoś kiedyś powiedział ''''nie liczy się ilość ale jakość'''' :) Więc cena
zdecydowanie
> za jakość (i za wysoka ''''może troszeczkę'''')
35zł za prawie 800 stron? Jeśli to jest drogo to ja nie wiem co dla ciebie znaczy tanio
;)

Wiesz że nie mówię o ilości stron ale o jakości czyli samej fabule (można było ją przewidzieć) książki nie czytałem i nie przeczytam (raczej) Dlaczego? znudziła się. Chyba dla was lepiej było by żeby książka miała lepsze wątki fabularne i mniej stron niż więcej i proście hm?

[Gorn7 0]

Dnia 04.02.2008 o 20:34, Dodo1345 napisał:

> > Jak to ktoś kiedyś powiedział ''''nie liczy się ilość ale jakość'''' :) Więc
cena
> zdecydowanie
> > za jakość (i za wysoka ''''może troszeczkę'''')
> 35zł za prawie 800 stron? Jeśli to jest drogo to ja nie wiem co dla ciebie znaczy
tanio
> ;)

Wiesz że nie mówię o ilości stron ale o jakości czyli samej fabule (można było ją przewidzieć)
książki nie czytałem i nie przeczytam (raczej) Dlaczego? znudziła się. Chyba dla was

Skoro jej nie czytaleś to jak mogła ci się znudzić?

Dnia 04.02.2008 o 20:34, Dodo1345 napisał:

lepiej było by żeby książka miała lepsze wątki fabularne i mniej stron niż więcej i proście
hm?

Każdą fabule można przewidzieć, mniej stron? Hmm według mnie miej stron i tak jest za mało po co czytać coś krótkiego co nie ma sensu, Potter ma wiele stron ale prawie na żadnej z nich się nie nudzisz.
Wątki fabularne są dobre tylko TY ich z pewnością nie znasz skoro nie czytałeś książki, no ale oczywiste że zaraz
mi tu wyskoczysz że oglądałeś film, tylko w filmie nie ma tych rzeczy co są w książce i z pewnością nie wiesz dokladnie ocb.

[Pernia 0]

Hm, według mnie, To Dodatek twórców Filmu. Dlaczego? Już tłumaczę. Teleportacja odpada, bo wyraźnie na początku filmu widac Teleportującego się Freda i Georga, bez żadnych zbędnych chmur. na miotłach raczej nie lecieli, więc to też odpada. A z takimi kłębami to się lepiej ogląda, pomysl co by było jak tam by się wszyscy nagle zaczeli pojawiac w innych miejscach. :P . Masakra...


Edit: Kurdę, miałem poprzednią Strone otworzoną i myślałem że to był Post "na topie" !xD

[Dodo1345 0]

Dnia 04.02.2008 o 20:50, Gorn7 napisał:

> > > Jak to ktoś kiedyś powiedział ''''nie liczy się ilość ale jakość''''
:) Więc
> cena
> > zdecydowanie
> > > za jakość (i za wysoka ''''może troszeczkę'''')
> > 35zł za prawie 800 stron? Jeśli to jest drogo to ja nie wiem co dla ciebie
znaczy
> tanio
> > ;)
>
> Wiesz że nie mówię o ilości stron ale o jakości czyli samej fabule (można było ją
przewidzieć)
> książki nie czytałem i nie przeczytam (raczej) Dlaczego? znudziła się. Chyba dla
was
Skoro jej nie czytaleś to jak mogła ci się znudzić?
> lepiej było by żeby książka miała lepsze wątki fabularne i mniej stron niż więcej
i proście
> hm?
Każdą fabule można przewidzieć, mniej stron? Hmm według mnie miej stron i tak jest za
mało po co czytać coś krótkiego co nie ma sensu, Potter ma wiele stron ale prawie na
żadnej z nich się nie nudzisz.
Wątki fabularne są dobre tylko TY ich z pewnością nie znasz skoro nie czytałeś książki,
no ale oczywiste że zaraz
mi tu wyskoczysz że oglądałeś film, tylko w filmie nie ma tych rzeczy co są w książce
i z pewnością nie wiesz dokladnie ocb.

Ehh..dobrze z fanami nie ma się co kłucić bo i tak wyjdą na swoje, ja książki nie czytałem , ale poprzednie części tak. Uwarzam że były lepsze i tyle.