Industrial 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 oczy sa wazne wiec nie grajmy tyle xD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MatiZ1TY 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 A gry FPS poprawiają wzrok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Qcza 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 Trzeba mieć umiar - ja na przykład potrafię siedzieć przy komputerze kilka - kilkanaście godzin grając w coś ( najczęściej jak wpadnie w moje łapki jakaś naprawdę ciekawa gra którą muszę ukończyć - niestety ostatnio coraz rzadziej, ostatni taki przypadek u siebie odnotowałem przy Beyound Good and Evil - a to już dawno temu było ). Osobiście wolę spotkać się ze znajomymi, baz jak mam więcej wolnego czasu - spakować się i pojechać gdzieś, najczęściej w góry. Więc jeżeli ktoś robiłby na mnie badania w trakcie "upajania" się taką bardzo dobrą grą, zapewne odniósłby wrażenie, że jestem uzależniony - na co dzień nie mam takich objawów jednak ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Renchar 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 Ja grałem sporo w gry ale teraz musiałem iść do roboty bo w końcu trzeba kiedyś i czas grania sie skrócił czemu to ludzie nie są nieśmiertelni wtedy by się olewało wszystko i miało czas na własne rzeczy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hammerfall87 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 Dzieki takim tekstom stwierdzilem ze w niedalekiej przyszlosci beda kliniki od uzalenien od wszystkiego :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Liqid 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 W grach jest dużo heroin, choćby taka Lara Croft... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BluesBoy 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 Ja też gram sporo..w różne gry.. właściwie to w jedną..inne są tylko przerywnikami.. a potem wracam do starego dobrego Enemy Territory... no właśnie dlaczego to nie CD Projekt wydaje na Polske ET Qake Wars??? Pytam sie?? Co macie do powiedzenia ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kindziukxxx 8 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 to ja ide grać :) nei mam inne sprawy na głowie np. - GRANIE :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Odokar 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 Ja gram w Arene Albionu polska gre MMORPG i to naprawde wciąga ...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dudi1212 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 Dnia 24.06.2007 o 20:19, Odokar napisał: Ja gram w Arene Albionu polska gre MMORPG i to naprawde wciąga ...:) Też grałem : D Nie mogłem się oderwać :D Po chleby i na Arenę. OMG : )ALe to dwa lata temu grałem. Wyciągnąłem się z nałogu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Darius_Vortex 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 Uzależnienie... znam ludzi uzależnionych od podrywania dziewczyn czy uzależnionych od grania w piłkę nożną. Wszystko uzależnia, od jedzenia po nawyki. Kiedyś byłem gracz ostry ale nie do przesady, był czas co biegałem ze szkoły (nie tylko ja;)) żeby w domu dłużej pograć a ze szkoły miałem 2,5 km;p Moim zdaniem z uzależnienia od kompa zwyczajnie się wyrasta, w końcu znajdują się przyjemniejsze uzależniania;) Trochę gorzki wniosek ale cuż, uważam że należy chwytać dzień;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kujot2 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 Gdzieś słyszałem że piwo jest podobne do heroiny pod względem chemicznym nie wiem czy to prawda ale jeśli naukowcy mówią że piwo gry komputerowe pasują do siebie to się z nimi trzeba zgodzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kill3 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 gry uzależniają i to prawda stara jak gryale....jest coś takiego jak PEGIoni dają ostrzeżenia i zalecenia do wieku tzn.jak dzieciak jest mały nie dadzą mu gry krwawej co prawda ale nie dadzą mu też takiej przy której będzie siedział godzinami to wszystko wina rodziców że nie pilnują swoich pociech "to tylko gra" mówią na początku a dzieciak sie wciąga i potem "ta gra uzależnia etc."sam jestem "uzależniony" ale od paru miesięcy nie mogę znaleźć żadnej gry która by mnie zaspokoiła :P tzn.żadna nie spełnia już moich oczekiwań albo to są podróbki klasyków ale jakieś dupne które przejdę w 10 hmam przerwy średnio gram 3-4max h dziennie może to zabrzmi śmiesznie ale fakt mama mnie pilnuje moge grać tylko co najwyżej po nocach ale w nocy wole spać(mam 15 lat ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lucek 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 24, 2007 Dnia 24.06.2007 o 22:41, Darius Vortex napisał: Moim zdaniem z uzależnienia od kompa zwyczajnie się wyrasta, w końcu znajdują się przyjemniejsze uzależniania;) Trochę gorzki wniosek ale cuż, uważam że należy chwytać dzień;p Pewnie masz rację że się wyrasta, ale lata zmarnowane przed ekranem monitora przepadają na zawsze. Piszę o latach bo raczej tylko wtedy można mówić o uzależnieniu.A czas to nie pieniądz jak mówi przysłowie, czas to życie, a zmarnowany czas to zmarnowane życie. (to było głębokie ;D ale to tylko cytat z książki jednak moim zdaniem trafny) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lepper978 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 25, 2007 hm...Ciągle mówi się o amerykańskich dzieciach :( A to że w ponad 90% są grube a teraz się uzależniają a czemu takich ilości ludzi nie ma w polsce ani nigdzie indziej (poza chinami ) tego nikt pewnie nie wie :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sfer 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 25, 2007 Ja kupiłem wczoraj Stubbs The Zombie: In Rebel Without A Pulse i mam zakaz grania, choć mam już 18 lat.Dziwne,nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
archeus 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 25, 2007 No cóż jestem byłym nauczycielem i mogę napisać tylko jedno.Zachowanie patologiczne polegające na uzależnieniu od jakiejkolwiek używki to efekt problemu łączności emocjonalnej pomiędzy dzieckiem i opiekunem(najczęściej rodzicem bo w domach dziecka też się gra).Brak kontaktu z otoczeniem nie może wynikać z grania a tylko z świadomego zamieniania rzeczywistości ,często niewesołej dla takiego młodego człowieka,na wirtualną krainę gdzie może być kim zechce( a nie kim jest!).A to jest zwykły brak uczuć ze strony najbliższych,który prowadzi do tak dalece posuniętej alienacji.Jeżeli dziecko ma normalny dom i otoczone jest ciepłem rodzinnym coś takiego się nie zdarza. Każde oddalenie w wirtualny świat natychmiast zaalarmuje rodzica ,który nie będzie się oszukiwał że skoro jego pociecha ma dach nad głową ,łóżko,koc i żywność to już wszystko.Niech rodzice więcej dbają o swoje dzieci to nie będzie takiego problemu wogóle.Na koniec sam gram .Ale oprócz tego pływam ,biegam itd.A wieczorem "popykam "sobie w Warcrafta a co mi tam he he he. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaldur 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 25, 2007 Jestem starym graczem i owszem wiele czasu spędzałem grając. Może czasem za dużo.Jednak dzięki grom poznałem moją żonę, też grającą. Mamy dziecko i nie jest ono zaniedbywane przez to, że rodzice grają. Jako, że pracuję, a po pracy większość czasu opieję się moją córeczką, to nie znaczy, że nie gram. Gram i to wystarczająco, żeby czerpać z tego przyjemność. Do tego spotykamy się ze znajomymi, z których wielu nie gra. Jest zawsze czas, żeby aktywnie spędzić czas na dworzu, poczytać książkę (oj tego z żoną mamy małą biblotekę :) ), czy oddać się innym rozrywkom (o obowiązkach nie wpominając). Chodzi tu o rozplanowanie sobie czasu i ustawienie sobie odpowiednich priorytetów w życiu. Ile razy zdarzyło się zginąć bo trzeba było szybko mleko zrobić dla dziecka, albo odebrać telefon. Jeśli znasz granicę, to nie jesteś uzależniony, a i tak wolę pograć sobie, niż np. oglądać odmóżdzające seriale telewizyjne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Namaru 0 Zgłoś post Napisano Czerwiec 26, 2007 Offtop Dnia 23.06.2007 o 23:59, Quatre napisał: A na pewno nie aż tak, aby sięgać po jakieś używki nałogowo :) (chociaż ostatnio nadużywam energy drinków - sesja jest przyczyną) Tiger sesja drink roxx ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gogowitczak 0 Zgłoś post Napisano Lipiec 10, 2007 Dnia 23.06.2007 o 19:44, FlankerD napisał: > a teraz czekamy na komentarz Pana Thompsona :P Nie śmiej się z pana T. on wie co mówi i jest cenionym autorytetem :D prawie jak ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach