"Już nie rock, jeszcze nie metal" - Temat ogólny o Hard Rocku/Grunge/EMO/Indie/Rocku Alternatywnym i ich podgatunkach

[Tyler_D 0]

Z takich klasyków to The Clash, The Ramones, z bardziej lajtowych The Offspring, Guano Apes. Poza tym Pistolsi i Black Flag, Anti-Flag no i rzecz jasna last but not least The Exploited.

[Killinginno 0]

My Chemical Romance, Kult...

[Nikopolidis 0]

Dnia 14.12.2010 o 18:27, SongoX napisał:

Macie jakiś zespół punkowy godny polecenia? Przydałoby się poszerzyć swoje horyzonty.
Kapela może być zagraniczna, ale dobrą, polską nie pogardzę :P

KSU,Armia,Proletaryat.
EDIT: GBH

[kuba9876543210 2]

Sex Pistols na pewno znasz, wiec nie trzeba polecac (ale jesli jakims cudem ich nie znasz, to polecam sie z nimi zapoznac.)
Do tego Toy Dolls.

Reszty nie pamietam :D
Nie slucham punku od ca. 5 lat, ale jak odkurze stare kasety to moze cos sobie przypomne. ;]
+Ultravox

[SongoX 0]

Dzięki wielkie panowie. Postaram się przesłuchać zespoły w najszybszym czasie.

kuba9876543210
Sexi Pistols? Wcześniej nie słyszałem :P

[Tyler_D 0]

Nie? To obczaj sobie jeszcze The Stooges i Iggiego Popa.

[wsaadman 0]

Dead Kennedy''s ; ]

California Uber Alles FTW :D

[Demagol 0]

Albo Stiff Little Fingers. Chociaż z ich twórczości najbardziej lubię soundtrack do gry Timeshock.

[Grzech 1]

Jak widzę, że ktoś tutaj Proletaryat albo Armię uznaje za punkowy zespół to aż oczy bolą
:P

[Orionov 0]

Dnia 14.12.2010 o 19:24, Killinginno napisał:

My Chemical Romance, Kult...

Od kiedy oni grają pank?

[Killinginno 0]

Dnia 14.12.2010 o 22:05, Orionov napisał:

Od kiedy oni grają pank?

Kult? Od zawsze. A co do MCR, oni grają Rock z dużą domieszką punku.

[Orionov 0]

Dnia 15.12.2010 o 15:02, Killinginno napisał:

> Od kiedy oni grają pank?
Kult? Od zawsze. A co do MCR, oni grają Rock z dużą domieszką punku.

Imo Kult to rock alternatywny, a MCR zawsze mi się kojarzyło z emo dla nastolatek ;f

[Nikopolidis 0]

Dnia 14.12.2010 o 21:53, Grzech napisał:

Armię

:P

Wiem ,że oni sami tego nie uznają za punk ,ale kurde jednak pasują do punku :P Zresztą grali w Jarocinie to wyznacznik :D

[wsaadman 0]

Dnia 15.12.2010 o 15:25, Orionov napisał:

> > Od kiedy oni grają pank?
> Kult? Od zawsze. A co do MCR, oni grają Rock z dużą domieszką punku.

Imo Kult to rock alternatywny, a MCR zawsze mi się kojarzyło z emo dla nastolatek ;f

Tzw. Emo Spier*olina : D

[Miklak 0]

ale gadacie. W Polsce żyjecie i nie wiecie, że Kult to klasyk post-punku. Zapuście sobie Spokojnie - ani punk, ani rock alternatywny, lecz właśnie post-punk. To samo Republika, Maanam, Klaus Mitffoch, Siekiera, Aya RL, De Press, czy wczesne Voo Voo, itd. Jak sama nazwa wskazuje: post-punk, czyli coś co wyrosło z punku, ale punkiem w sumie nie jest. Rock alternatywny to de facto pochodna post-punku, jeszcze mniej związana z punkiem.

"Rock z dużą domieszką punku."
Co to niby miałoby znaczyć? punk sam w sobie jest podgatunkiem rocka - a rock jest pojęciem beznadziejnie rozległym i nieinformatywnym. Jak dla mnie to MCR gra pop-punk/emo-pop/pop-rock.

@Grzech
LOL, "Legenda" jest punkowa jak cholera. Nie rozumiem czemu Armia miałaby nie być punkowym zespołem...

[meryphillia 3]

Tak, jakby niby "Rock Alternatywny" określał jakąkolwiek inną muzykę, niż tą, którą zatwardziałe rockowe filozofy, nie potrafiły zamknąć w sztywnych regułkach gatunku...
Swoistym kuriozum tej nazwy, której rodowód w rzeczywistości wywodzi się z telewizji MTV jest chociażby Bjork, której utwory na początku lat 90tych często określane były jako Rock Alternatywny... hehe
Zresztą Punkiem jej muzykę też nazywano wtedy. :D

IMO post-punk, to też nic nieznacząca pusta nazwa, określająca muzykę, której zatwardziałe czerepy rockowych guru, nie potrafiły umiejscowić obok świętego Deep Purple, Led Zeppelin czy nawet i Elvisa Presleya... ;]

[Miklak 0]

Dnia 15.12.2010 o 16:50, meryphillia napisał:

Tak, jakby niby "Rock Alternatywny" określał jakąkolwiek inną muzykę, niż tą, którą zatwardziałe
rockowe filozofy, nie potrafiły zamknąć w sztywnych regułkach gatunku...
IMO post-punk, to też nic nieznacząca pusta nazwa, określająca muzykę, której zatwardziałe
czerepy rockowych guru, nie potrafiły umiejscowić obok świętego Deep Purple, Led Zeppelin
czy nawet i Elvisa Presleya... ;]

Nie wiem skąd się bierze takie przeświadczenie. Oczywiście rock alternatywny, post-punk, a także punk to terminy cholernie szerokie, zawierające w sobie wiele podgatunków, ale nie są to puste nazwy. Jeśli ktoś nie widzi czy nie słyszy brzmieniowej, stylistycznej, historycznej ewolucji rock -> punk -> post-punk -> rock alternatywny, to musi być ślepy lub głuchy. Sorry, ale jeżeli mówisz, że post-punk nic nie znaczy, to zaczynam wątpić w Twoją wiedzę :P

Te terminy są równie właściwie i szerokie co "metal" - to takie parasole łączące blisko spokrewnione gatunki i style.

Dnia 15.12.2010 o 16:50, meryphillia napisał:

Swoistym kuriozum tej nazwy, której rodowód w rzeczywistości wywodzi się z telewizji
MTV jest chociażby Bjork, której utwory na początku lat 90tych często określane były
jako Rock Alternatywny... hehe
Zresztą Punkiem jej muzykę też nazywano wtedy. :D

heh, idioci.

[meryphillia 3]

Będę się upierał jednak przy swoim, bo niby co to za określenie dla gatunku, który obejmuje swoim zasięgiem, tak diametralnie różniące się muzycznie projekty, jak Soundgarden, Placebo, Weezer (lulz) czy Primus (wszystkie nosiły, a może nawet i dalej noszą przydomek rocka alternatywnego)...
Post-punk tez głównie odnosiło się (wtedy gdy wymyślono tę nazwę) do wykonawców, którzy li tylko zwyczajnie wywodziły sie z punkowego środowiska, a samo brzmienie muzyki miało juz drugorzędne znaczenie. To samo było przecież z post-rockiem (lol) czy nawet i byli tacy co słyszeli post-techno :D ...

Poprzekomarzam sie może w weekend, bo teraz spadam do domqu. ;]

[Miklak 0]

Dnia 15.12.2010 o 17:30, meryphillia napisał:

Będę się upierał jednak przy swoim, bo niby co to za określenie dla gatunku, który obejmuje
swoim zasięgiem, tak diametralnie różniące się muzycznie projekty, jak Soundgarden, Placebo,
Weezer (lulz) czy Primus (wszystkie nosiły, a może nawet i dalej noszą przydomek rocka
alternatywnego)...
Post-punk tez głównie odnosiło się (wtedy gdy wymyślono tę nazwę) do wykonawców, którzy
li tylko zwyczajnie wywodziły sie z punkowego środowiska, a samo brzmienie muzyki miało
juz drugorzędne znaczenie. To samo było przecież z post-rockiem (lol) czy nawet i byli
tacy co słyszeli post-techno :D ...

Patrzysz na te gatunki, jak gdyby miały one oceniać jeden precyzyjny styl muzyczny (jak dajmy na to gothic rock), tym czasem ich założenie jest zupełnie inne. Soundgarden, Placebo, Weezer i Primus brzmią różnie od siebie, ale są między nimi historyczne i stylistyczne powiązania oddzielające je od zespołów typu Joy Division, The Cure, Talking Heads czy Television. Tak samo są znaczne różnice między wspomnianymi post-punkowymi zespołami, ale każdy zauważy, dlaczego nie wrzuca się do jednego worka z Sex Pistols, The Clash czy Ramones, nie mówiąc już o Deep Purple, Led Zeppelin i Black Sabbath. Nie ma jednego utartego schematu dla takiego post-punku czy rocka alternatywnego, ale każdy w miarę zorientowany fan muzyki je rozróżni.

To samo możesz powiedzieć o:
folk rocku
metalu
rocku progresywnym
rocku eksperymentalnym

Terminy jak Wisła szerokie, ale ludzie się nimi posługują, bo mimo rozbieżności znaczą one bardzo dużo. Oczywiście, kiedy się da, należy używać jak najściślejszego nazewnictwa: Soundgarden określisz ściślej jako grunge, ale jak inaczej chciałbyś otagować Placebo? Nie lubisz terminu alternatywny rock, więc wrzucisz ich tak po prostu do jednego rockowego worka z Elvisem i The Doors? Przecież "rock" to określenie o jeszcze mniejszym znaczeniu - to jest dopiero pusta nazwa.

[Killinginno 0]

Dnia 15.12.2010 o 15:25, Orionov napisał:

a MCR zawsze mi się kojarzyło z emo dla nastolatek ;f

Na prawdę? A mi z Death Metalem.