"Już nie rock, jeszcze nie metal" - Temat ogólny o Hard Rocku/Grunge/EMO/Indie/Rocku Alternatywnym i ich podgatunkach

[Noxbi 0]

Dnia 18.01.2011 o 19:39, necron1501 napisał:

Tak głupiej odpowiedzi DAWNO nie widziałem. To że tego nie szukam, nie oznacza że nie
akceptuje lub zdarza się posłuchać -.-

Tja... To czemu ktoś miałby Ci pisać o tych gatunkach w tym temacie? ;p
Choć w sumie to wszystko możliwe, ale uznałem, że doszło do strasznej sprzeczności w Twojej wypowiedzi, stąd moja reakcja, która przeznaczona była raczej do zignorowania, no ale cóż. ;D

[Hekt-X 0]

/.../

Ja widząc termin modern rock wiem jakiego brzmienia mogę się spodziewać, chociaż określane tym mianem są także kapele post-grunge''owe, jak Creed, czy hard rockowe jak Rev Theory i nie widze w tym nic złego. A jak piszecie "alternatywa" ma wiele odmian, więc widząc określenie alternative rock, tak na prawdę nie wiem jak gra zespół, chociaż najczęściej kojazy mi się to pojecie z jakimiś mdłymi nazwijmy to ''soft rockowymi'' brzmieniami. Nie wiem na ile słabe jest to skojażenie, ale cóż, tak już mam.

Grzech - 10 Years oczywiście znam, jeszcze nie z dyskografii, ale kiedyś się za nią wezmę. Z tego co pamiętam to spodobało mi się i nich połączenie fajnego melodyjnego wokalu z mocniejszymi krzykami (przynajmeniej na refrenie Shoot It Out cos takiego słyszałem, fajnie by było gdyby mieli więcej takich motywów).

[Grzech 1]

Dnia 18.01.2011 o 22:19, Hekt-X napisał:

Grzech - 10 Years /.../ przynajmeniej na refrenie Shoot It Out cos takiego słyszałem, fajnie by było gdyby mieli więcej takich motywów).

Oj mają, mają ;) Każdy album jest w innym stylu, ale w większości to hmmm, nowoczesny rock :P

[Grzech 1]

Sorry za double post, ale coś przykuło moją uwagę. Czy ktoś z was wie czy SOAD się reaktywował? Patrzę na listę zespołów z Rock Im Park http://www.rock-im-park.com/ a tam System wśród gwiazd festiwalu... o_O

[Miklak 0]

To ktoś jeszcze nie wie? Na jakiś nowy album nie ma jednak co liczyć. Kilka koncertów i tyle, ale i to dobre.

@Hekt-X
heh, każdy ma swoje przyzwyczajenia do gatunków. Dla większości ludzi łatwiej jest posługiwać się alt niż modern rockiem, więc "modern rock" często wygląda dość dziwnie i nie wiadomo o co chodzi. Ale jeśli Ty się odnajdujesz w swoich definicjach, to spoko ;)

[Killinginno 0]

Dnia 18.01.2011 o 23:11, Grzech napisał:

Sorry za double post, ale coś przykuło moją uwagę. Czy ktoś z was wie czy SOAD się reaktywował?
Patrzę na listę zespołów z Rock Im Park http://www.rock-im-park.com/ a tam System wśród
gwiazd festiwalu... o_O

Można to nazwać reaktywacją. Na razie wiadomo że będą występować na paru europejskich festiwalach, ciekaw jestem czy mają zamiar na coś większego. Serj rok temu w jednym z wywiadów dla Teraz Rock zapowiadał, że będzie głośno o ich reaktywacji i są plany nowego albumu na rok 2012.

[Demagol 0]

Chciałbym, chociaż miałbym ochotę na coś w stylu SOAD/Toxicity, a nie Mezmerize/Hypnotize/Scars on Broadway/Imperfect Harmonies czy Elect The Dead, chociaż czegoś takiego na pewno nie zrobią (tzn. czegoś w stylu projektu Serja). Swoją drogą, chyba już im zaczynało brakować kasy, no bo cóż, jako solowi muzycy renomy nie mają, ale jako System Of A Down każdy ich rozpozna.

[Demagol 0]

Hm, nie wiem, czy to takie dobre - koncerty dają raczej marne, zwłaszcza ostatnio, nic z tego mieć nie będziemy :P.

[Killinginno 0]

Dnia 19.01.2011 o 09:40, Demagol napisał:

Chciałbym, chociaż miałbym ochotę na coś w stylu SOAD/Toxicity,

Wątpię, że powróciliby do tych świetnych czasów.

[Demagol 0]

Ale zawsze mogliby spróbować nagrać coś odmiennego niż to, co grali dotychczas razem i w projektach solowych. Chociaż publika najbardziej szalała za Mezmerize. Wiem, że Toxicity było ogromnym sukcesem, ale i tak największy boom na SOAD był po "B.Y.O.B.".

Swoją drogą zastanawiam się, dlaczego nigdy nie wydali "I-E-A-I-A-I-O" jako singla. Ten kawałek jest tak radośnie głupi i tak chwytliwy, że pod koniec każdy by się wydzierał "Aiiieeaaejaaaoo".

[Grzech 1]

Dnia 18.01.2011 o 23:24, Miklak napisał:

To ktoś jeszcze nie wie? Na jakiś nowy album nie ma jednak co liczyć. Kilka koncertów i tyle, ale i to dobre.

Minęły wieki od kiedy się nimi interesowałem, a po tym jak się rozpadli, to zdarzyło mi się posłuchać ich solowych projektów, ale bez rewelacji. Guano Apes również "reaktywowali" się na jeden sezon, tylko po to żeby zagrać na 9 festiwalach. Odwiedzili Polskę, więc dobrze by było gdyby również SOAD u nas wystąpili np. na Heinekenie, boi w tym roku się wybieram :)

[necron1501 0]

Po prostu Mezmerize łatwo wpadał w ucho, każda piosenka jest w nim dobra. Natomiast Toxicity jest trochę... specyficzny.

[Perry_Cox 0]

Łykam wszystko bez popitki od SOAD, więc czekam na ten magiczny rok 2012. A jeśli będą koncertować w Polsce, choćby się paliło i waliło, pojadę na ich koncert.

[Killinginno 0]

Dnia 19.01.2011 o 15:25, Perry_Cox napisał:

A jeśli będą koncertować w Polsce, choćby się paliło i waliło, pojadę na ich koncert.

Ciekaw jestem kiedy to będzie.

[Killinginno 0]

Dnia 19.01.2011 o 12:22, Demagol napisał:

Ale zawsze mogliby spróbować nagrać coś odmiennego niż to, co grali dotychczas razem

Nie!

Dnia 19.01.2011 o 12:22, Demagol napisał:

i w projektach solowych.

Z tym już się zgadzam. Oby Serj nie wykorzystywał tego swojego ''solowego'' stylu w systemie.

Dnia 19.01.2011 o 12:22, Demagol napisał:

Swoją drogą zastanawiam się, dlaczego nigdy nie wydali "I-E-A-I-A-I-O" jako singla.

Nie jest to jakiś super kawałek nadawający się na singiel.

>Ten kawałek jest tak radośnie głupi i tak chwytliwy
Chyba jak większość kawałków systema.

[Killinginno 0]

Edit. Sory za coś takiego, ale przy dodawaniu posta kliknąłem dwa razy na 'dodaj post'.

[Demagol 0]

Dnia 19.01.2011 o 17:26, Killinginno napisał:

Nie jest to jakiś super kawałek nadawający się na singiel.

Singlem nie zostają super kawałki, tylko takie najbardziej chwytliwe i mające największy "mainstreamowy appeal". Akurat ten się nadaje, bo jest bardzo chwytliwy i ma fajną melodyjkę (nie wspominając o tym, że to jeden z najlepszych utworów ze "Steal This Album!"). Chociaż nie zawsze to się sprawdza - najlżejszy "Sextape" z ostatniej płyty Deftones był bardzo mało popularny, a największy sukces odniosły pozostałe single: dwa najostrzejsze z płyty kawałki i jeden z dziwną sygnaturą czasową.

A i nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że SOAD ma wiele radośnie głupich kawałków. Może na Mezmerize, może kilka ze starszych płyt, ale to są raczej wyjątki.

[Killinginno 0]

Dnia 19.01.2011 o 18:02, Demagol napisał:

A i nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że SOAD ma wiele radośnie głupich kawałków.

Może te kawałki nie są aż tak radośnie głupie, ale chociaż lekko są.

[Demagol 0]

Dnia 19.01.2011 o 19:06, Killinginno napisał:

> A i nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że SOAD ma wiele radośnie głupich kawałków.
Może te kawałki nie są aż tak radośnie głupie, ale chociaż lekko są.

Ja rozumiem "Friik" czy "Honey", ale "Toxicity", "Psycho" czy "Aerials" to raczej nie...

[Perry_Cox 0]

Radzę bardziej przysłuchać się tekstom. Choć tych celowo "głupich" też jest sporo, to jednak więcej piosenek jest z przesłaniem.