Zaloguj się, aby obserwować  
Grzech

"Już nie rock, jeszcze nie metal" - Temat ogólny o Hard Rocku/Grunge/EMO/Indie/Rocku Alternatywnym i ich podgatunkach

2186 postów w tym temacie

Dnia 15.12.2010 o 16:39, Miklak napisał:

@Grzech
LOL, "Legenda" jest punkowa jak cholera. Nie rozumiem czemu Armia miałaby nie być punkowym
zespołem...


To, że ktoś zagrał kilka punkowych kawałków nie świadczy o tym, że jest punkowym zespołem. I proszę cię, bez żadnych LOLów mi tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2010 o 18:15, Grzech napisał:

To, że ktoś zagrał kilka punkowych kawałków nie świadczy o tym, że jest punkowym zespołem.

W takim razie Armia to zespół ..... [wstaw gatunek]
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2010 o 18:21, Miklak napisał:

W takim razie Armia to zespół ..... [wstaw gatunek]


Rock chrześcijański połączony z rockiem symfonicznym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2010 o 18:30, Grzech napisał:

Rock chrześcijański połączony z rockiem symfonicznym :)

Trudno się powstrzymać przed LOLem ;) A rock satanistyczny to też gatunek muzyki?

Zawsze myślałem, że symfoniczny rock brzmi tak:
http://www.youtube.com/watch?v=PLNR4xfh1Qc
http://www.youtube.com/watch?v=dvgZkm1xWPE

Jak nic Armia :D:D


Nie mam pojęcia skąd wy bierzecie te śmieszne przynależności gatunkowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie tak odpowiedziałem, że jest to rock chrześcijański. Jednak widzę, że tobie wygodniej jest się naśmiewać z innych, a robisz to notorycznie.
Mea culpa, mistrzu. Armia to w 100% punk band.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2010 o 18:46, Grzech napisał:

Specjalnie tak odpowiedziałem, że jest to rock chrześcijański. Jednak widzę, że tobie
wygodniej jest się naśmiewać z innych, a robisz to notorycznie.

Naśmiewam się z tez, a nie z ludzi (no, czasami, gdy ktoś mocno przegina pałę, to nieudolnie próbuję mu dojechać) . Jeśli bierzesz to personalnie, to tylko i wyłącznie Twój problem.

Dnia 15.12.2010 o 18:46, Grzech napisał:

Mea culpa, mistrzu. Armia to w 100% punk band.

Znów się muszę nie zgodzić ;) Freak to psychodeliczny jazz-rock.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coby nie mówić o Kings of Leon, nie mogę im odmówić, że ich najnowszej płyty, Come Around Sundown słucha się naprawdę przyjemnie i z chęcią się do niej wraca(jak Wasze wrażenia po przesłuchaniu albumu?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.12.2010 o 23:00, PJ_MW napisał:

Coby nie mówić o Kings of Leon, nie mogę im odmówić, że ich najnowszej płyty, Come Around
Sundown słucha się naprawdę przyjemnie i z chęcią się do niej wraca(jak Wasze wrażenia
po przesłuchaniu albumu?).


Mnie osobiście się nie podoba. Zdecydowanie wolę ich wcześniejsze wydawnictwa, w szczególności Because of the times, z genialnym Charmerem i Trunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2010 o 18:05, Killinginno napisał:

Mr Maker wymiata!


Też. See The World, Ooh La, Always i need to be również są kapitalne. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o Kult Unplugged? Jakie macie wrażenia po obejrzeniu koncertu/przesłuchaniu piosenek? Mi bardzo podobało się gdy Zacier śpiewał "Gdy nie ma dzieci". Świetnie mu to wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2010 o 16:34, Budep napisał:

Co do indie rocka, to mi bardzo przyjemnie słucha się The Kooks. Zwłaszcza te utwory
She Moves In Her Own Way , ( http://il.youtube.com/watch?v=pquhYpGHrlw) i Naive ( http://www.youtube.com/watch?v=jkaMiaRLgvY).


Pamiętam to ze swojego dzieciństwa. Dobry start, jeśli chodzi o kulturę indie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem się właśnie za płytki Alter Bridge. Bardzo fajny modern rockowy zespół. Chłopaki grają w sumie chyba tak samo jak w Creed, co mnie cieszy, bo jest to także jeden z moich ulubionych modern rockowych zespołów. Wokaj jednak jest IMO nieco słabszy niż ten Stappa, tak więc mimo wszystko w klasyfikacji wylądował niżej od Creed.
Co prawda katuję na razie debiut. Zobaczymy co bedzie na następnych płytkach.

Niedawno udało mi sie w końcu ogarnąć OST do Prince Of Persia: Warrior Within. No i cóż, Stuart Chatwood jest geniuszem. W Piaskach Czasu niesamowicie podobało mi się to brzmienie, gdzie dominowały głównie lekkie klimatyczne melodie dające wrażenie, że jesteś gdzieś na średku pustyni, albo przechadzasz się po alejkach starożytnych miast Bliskiego Wschodu. Ale do rzeczy. OST z Warrior Within to głównie hard rockowe riffy wymieszane z folkiem znanym z poprzedniej części, a także elementami dark ambientowymi. Jeden z najlepszych instrumentalnych albumów jakie słyszałem. Zdecydowanie góruje klimat, a jako miłośnik zarówno egzotycznych brzmień jak i gitarowego grania, jest to dla mnie niesamowita muzyka.


Ostatnio słuchałem też w końcu debiutu polskiego nu metlowego zespołu K2 "Wrzazg". Płytka IMO niesamowita. Od brzmienia, które jest kontynuacją tego co zaczęli KoRn na swoich pierszych 4 płytach, czyli po prostu definicja czystego, można powiedzieć klasycznego nu metalu. Wokalnie tak samo. Teksty bardzo mi się podobają, zdecydowanie lubię tego typu lirykę, chociaż wielu nazwało by to pewnie grafomanią czy coś w tym stylu... Nie wiem, ja się jaram tego typu tekastami, nie lubie prostoty lirycznej, szczególnie jeśli mam słuchać tych tekstów po polsku.
Tak wyglądał singiel z ich debiutu > http://www.youtube.com/watch?v=slzzMK6tHzo
A na MS''ie można już odsłuchać nowy singiel "55" z nadchodzącej płyty, która ukaże się w 2011 > http://www.myspace.com/k2pl
Ogólnie muzycznie wydaje się nieco cięższe od wcześniejszych tracków, aczkolwiek brzmienia nie zmienili. Sam bass na początku już wgniata w ziemię, uwielbiam tak strojony i wyeksponowany bass w nu metalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie szperam po sieci i ... trafiłem na coś co od razu przypomniało mi beztroskie czasy dzieciństwa.

A chodzi o zespół Midnight Oil - myślę że może nie całkowicie nieznany co chyba nieco zapomniany. Może i niektórym tracić on będzie nieco myszką ale myślę że warto go przypomnieć bo ma to swój klimat i specyficzny urok tak jak Miami Vice [ kocham ]. Co to za zespół i tak dalej to niech sobie każdy zainteresowany sam poszuka - wszak w czasach wujka googla i cioci wiki nie jest to sztuka.

A teraz do rzeczy:

Chyba jeden z ich większych [ największy? ] hitów:

http://www.youtube.com/watch?v=ejorQVy3m8E

http://www.youtube.com/watch?v=Ofrqm6-LCqs

http://www.youtube.com/watch?v=X9eap_cKLP4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować