HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 29.10.2015 o 19:33, Zekzt napisał:



No i u Nolana też tak jest - ergo, twój argument jest inwalidą =)


A kto go zastąpił, gdy zaszył się na te lata po

Spoiler

śmierci Denta? Ten niby Robin?


Dnia 29.10.2015 o 19:33, Zekzt napisał:

I nie - nie zawsze go ktoś zastępował, chociażby seria The Dark Knight [komiksowa - nie
filmowa rzecz jasna] gdzie Bruce zwyczajnie na długie lata się wycofał.


Komiks Millera to zamknięta historia, których pełno. Są takie, gdzie

Spoiler

Gacek ginie - Batman - Dracula

( mam nadzieje, że Egmont wyda tę trylogię w serii DC Deluxe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2015 o 19:03, lis_23 napisał:

Nie czytałem książek i to być może był mój błąd. Zacząłem od serialu, który mnie od siebie
odrzucił - nie tylko za sprawą braku wyrazistego bohatera 9 poza Starkiem 0 ale także
braku scen batalistycznych, bitew, pojedynków, itp.


Będę kolejnym, który Cię męczy, za to co piszesz o tym serialu ;)
Sorry ale wygląda na to, że oglądanie zakończyłeś na kilku odcinkach i na tej podstawie wyciągasz wnioski odnośnie całego serialu trwającego 5 sezonów. Scen batalistycznych trochę się nazbierało przez ten czas, choć jak wspomniał rob006 nie jest to clou tej produkcji. Ale już pod koniec 1 sezonu mamy

Spoiler

atak z morza i oblężenie stolicy

(widocznie do tego nie dotrwałeś), w późniejszych sezonach też pokazane są mniejsze lub większe bitwy - wszak polityka z wojną nierozerwalnie związana jest, a motywem przewodnim serialu jest walka o władzę, wszelkimi możliwymi środkami. Już nie pamiętam w szczegółach jak były pokazane bitwy w poszczególnych sezonach, ale np. w ostatnim mamy bardzo dobrze zrealizowaną bitwę
Spoiler

ludzie vs nieumarli

. Jeśli chodzi o pojedynki to też by się ich parę znalazło, często kończących się "jakże epickim" zgonem jakiejś ważniejszej postaci ;D
Jedyne z czym się mogę zgodzić, to brak jednoznacznie pozytywnego bohatera, choć bardziej pozytywni się zdarzają, tyle że czasem zdarza im się zginąć w dość niespodziewanym momencie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na razie obejrzałem tylko pierwszy sezon i może jeden odcinek drugiego.
Większość postaci mnie wkurza:
- najbardziej

Spoiler

nowy król, ten dzieciak


- potem,
Spoiler

władczyni smoków


- potem,
Spoiler

Snow


Najciekawszą postacią jest
Spoiler

karzeł

, który nie jest tak do szpiku kości odpychający jak reszta i jest dobrze zagrany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem szybko tylko na to na to bo ja "nie mam czasa" Zbieram się właśnie do drugiego sezonu Detektywa a mam zamiar pożreć go w całości. Na Twój poprzedni post odpowiem później.

Dnia 29.10.2015 o 22:01, lis_23 napisał:

Na razie obejrzałem tylko pierwszy sezon i może jeden odcinek drugiego.
Większość postaci mnie wkurza:
- najbardziej

Spoiler

nowy król, ten dzieciak


Czyli Joffrey Baratheon ;-) Tu się jako tako zgadzam. Szczeniaka też nie trawię ale on taki już jest. Gdy me oczy musiały oglądać sceny z nim to czułem wysublimowaną torturę: Akupunkturę za pomocą gwoździ.

Dnia 29.10.2015 o 22:01, lis_23 napisał:

- potem,

Spoiler

władczyni smoków


Czyli Daenerys Targaryen, w tej roli śliczna pani Emilia Clarke. <3 Ona jest spoko nie wiem co Ty do niej masz. W dwóch zdaniach jakby miał ją podsumować hmmmm nic innego jak "Babka z jajami" ;-)

Dnia 29.10.2015 o 22:01, lis_23 napisał:

- potem,

Spoiler

Snow


Widzę, że tą postać zapamiętałeś na tyle że wiesz jakie nosi imię :-)

Dnia 29.10.2015 o 22:01, lis_23 napisał:

Najciekawszą postacią jest

Spoiler

karzeł

, który nie jest tak do szpiku kości odpychający
jak reszta i jest dobrze zagrany.

"Karzeł" <--- :D Roześmiałem się do monitora. Dzięki za poprawę humoru. Tyrion Lannister kolokwialnie mówiąc jest "kozakiem". Gdyby znów miałby go podsumować w dwóch wyrazach : "Mały ale wariat" ;-) [No dobra w trzech]

Reszta później.... Miłego wieczoru oraz: May the force be with you! :3 :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2015 o 22:01, lis_23 napisał:

Na razie obejrzałem tylko pierwszy sezon i może jeden odcinek drugiego.
Większość postaci mnie wkurza:
- najbardziej

Spoiler

nowy król, ten dzieciak


Jego to nie da się lubić, ale tak jest wykreowana ta postać - jednoznacznie negatywna, taki młody i bezwzględny król despota. Myślę, że większość oglądających ma nadzieję, że "przyjdzie kryska na matyska" ;)

Dnia 29.10.2015 o 22:01, lis_23 napisał:

- potem,

Spoiler

władczyni smoków


Tu już różnie bywa, dla mnie jedna z bardziej pozytywnych bohaterów, poza tym fajnie się ją ogląda, przez wzgląd na urodę (wiadomo kwestia gustu, ale myślę że to dość powszechna opinia) ;)

Dnia 29.10.2015 o 22:01, lis_23 napisał:

Najciekawszą postacią jest

Spoiler

karzeł

, który nie jest tak do szpiku kości odpychający
jak reszta i jest dobrze zagrany.


O tak, to chyba najlepsza postać tego serialu (napisałbym więcej, ale nie da się bez spoilerowania) :)

Braveheart
Odnośnie drugiego sezonu Detektywa, to nie nastawiaj się na coś podobnego, co zobaczyłeś w pierwszym, świetnym sezonie, bo srodze się zawiedziesz. To już inny klimat, sezon wciąż dobry, ale to już nie to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo gdyby dawali Oskary za seriale to Matthew McConaughey za rolę Rusta miał by murowaną statuetkę. Tego sezonu nic nie przebije - dla mnie personalnie absolutnie genialny. Każdy jeden cholerny odcinek. Połknąłem ten serial "na raz", po pierwszym odcinku tak mnie wessało, że rano dzwoniłem do roboty po dzień na żądanie, bo jak się dosiadłem o 21 to skończyłem bladym świtem [a miałem wtedy na 6 do roboty]. Ostatni podobny zabieg miałem onegdaj przy filmie, wtedy jako smark - oglądając z rodzicami Ben Hura, odpaliliśmy go wtedy na VHSie dobrze po 23 a to filmidło na prawie 4 godziny seansu. Pamiętam, ze ojciec mało co się do pracy nie spóźnił a mi mama zrobiła długi weekend i wypisała usprawiedliwienie za nieobecność, byłem bodajże w 6tej klasie podstawówki wtedy.
Tyle lat żaden film czy serial mnie nie wessał do "zarwania nocki" - tylko detektyw miał tę moc.

Chociaż w sumie trochę skłamałem - zarwałem "nockę" ze Spartakusem [sezon 1], ale to było w czasie moich dni wolnych, wiec tyle mojego, że musiałem potem odespać do 12.
Za to Detektyw wessał mnie tak, że bezczelnie i z premedytacją zawaliłem dla niego obowiązki zawodowe - jeśli komuś trzeba by było kiedykolwiek rekomendacji dla tego serialu - to tu ma mój punkt widzenia =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2015 o 23:24, Zekzt napisał:

Bo gdyby dawali Oskary za seriale to Matthew McConaughey za rolę Rusta miał by murowaną
statuetkę.


Seriale mają swojego odpowiednika Oskara - rozdawane są nagrody Emmy. Zgadnij czy dostał. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

E tam odpowiednik - to nie to samo.
Tak pamiętam, że nie wygrał - to tylko dowodzi, że rozdawnictwo tych nagród jest o kant tyłka rozbić =P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.10.2015 o 09:36, Zekzt napisał:

E tam odpowiednik - to nie to samo.

=]

Dnia 30.10.2015 o 09:36, Zekzt napisał:

Tak pamiętam, że nie wygrał - to tylko dowodzi, że rozdawnictwo tych nagród jest o kant
tyłka rozbić =P

Już od dawien dawna traciły one hmmmm "status quo" ? ;-)
Co do wspomnianych Oskarów za postaci serialowe, to warto też wspomnieć o genialnym Kevinie Spacey, który również zasługuję na statuetkę. Of kors za rolę Francisa Underwooda z serialu House of Cards =)

Czas kłaść się do trumny bo lekko nie ujeżdżam.... ]:->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.10.2015 o 09:36, Zekzt napisał:

E tam odpowiednik - to nie to samo.


Gdyby zaczęto rozdawać Oskary za seriale, to też nie byłoby to samo - w końcu sama specyfika nagrody i jury zakłada tylko ocenianie filmów.

Poza tym IMO akurat Emmy są rozdawane sensowniej niż Oskary, choć jak zawsze trafiają się dziwne i "polityczne" decyzje. Ale tych peanów nad rolą McConaughey nie rozumiem - to świetna rola, ale żeby mu wróżyć za nią murowanego Oskara to trzeba albo nie mówić serio, albo nie myśleć trzeźwo. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.10.2015 o 09:36, Zekzt napisał:

Tak pamiętam, że nie wygrał - to tylko dowodzi, że rozdawnictwo tych nagród jest o kant
tyłka rozbić =P

Przegrał z Cranstonem, więc tu chyba nie ma się za bardzo do czego przyczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tzn masz jakieś lepsze role z tego okresu? Jasne - wszystko to kwestia personalna, ale mi np Walter White po 5ciu sezonach [fakt faktem solidnych sezonach] się lekko przejadł. No a nawet gdybym miał postawić te role obok siebie w szczycie [czyli wybrać najlepsze momenty Cranstona] to dalej postać Rusta wypada imho lepiej. Dla mnie to jedna z jego najlepiej zagranych postaci, zagranych jak dla mnie "na Oskara".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie postać Rusta jest ciekawa i zapadająca w pamięć, ale aktorsko nie wymaga aż tak wiele. W kategorii "najciekawsza postać" miałbym ciężki wybór, ale jako "najlepszy aktor" Walter White miażdży Rusta. Mnie zresztą finał BB bardziej kopnął niż Detektyw, zwłaszcza jak się z dystansu popatrzy na mdłą końcówkę. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2015 o 22:01, lis_23 napisał:

Na Stopklatce jest ranking najlepszych filmów tzw. Nowej Przygody " i pierwsza " Mumia
" znajduje się w dziesiątce.

A wracając do Indiany to po wczorajszym seansie " Jurassic World " jestem już
pewny, iż Chris Pratt udźwignie rolę, gdyż jest do takich ról stworzony.



Ten ranking na stopklatce jest dość kontrowersyjny wśród najlepszych tytułów Avatar, Mumia serio ?

Odnośnie Pratt-a jako Indiany to byłby gwóźdź do trumny tej marki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.10.2015 o 20:15, kerkas napisał:


Ten ranking na stopklatce jest dość kontrowersyjny wśród najlepszych tytułów Avatar,
Mumia serio ?

Odnośnie Pratt-a jako Indiany to byłby gwóźdź do trumny tej marki.


Ja tam tęsknię za takimi filmami jak dwie pierwsze Mumie i żałuję, że trójkę robiła już całkiem inna ekipa ...
Dwa pierwsze filmy są ze sobą spójne, mają dobrą obsadę, fajny humor, niezłe efekty specjalne i świetną muzykę - Goldsmith i Silvestri. Czego chcieć więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem ostatnio o filmie lub serialu, gdzie dzieciak całymi dniami ogląda tv i w ten sposób uczy się mówić. I gdy przychodzi do konwersacji z ludźmi jego zdania składają się jedynie z cytatów z filmów itd. Sam nigdy tego nie widziałem, tylko słyszałem, także tutaj jestem zdany kompletnie na was. Ktoś wie co to może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.platige.com/pl/films/ - zapowiedź filmu o Wiedźminie, początek serii filmów i serialu, na podstawie opowiadań "Wiedźmin" i "Mniejsze zło", reżyseruje Bagiński. Produkcja wspólna Platige Films i SDC. Mam spore obawy, ale mam nadzieję, że Bagiński będzie sprawował należycie pieczę nad projektem. Zresztą, gorzej niż na początku XXI wieku nie może być :)

EDIT - czy to nie dziwne, że to całe Sean Daniel Company chyba nawet nie ma oficjalnej strony? A przynajmniej nie mogę jej znaleźć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś na Cinemaxie o 21:35 leci "12 Małp" hmmmm. Mimo iż ten film posiadam i znam go na pamięć, to jestem ciekawy jak zostanie tam opracowany tekst polski. Daję sobie palca również uciąć, że głos lektora to nikt inny jak mr. Piotr Borowiec. No nic trzeba będzie chyba po raz enty to "zjeść" :P Osoby, które nie widziały to gorąco polecam. Terry Gilliam to mistrz. Tym filmem zabiera człowieka w niejako podwójną podróż. Podróż wręcz na raz robiąc lekką papkę z głowy. Podróż w czasie oraz podróż w głąb potencjalnie "chorego umysłu" ! ]:->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

https://www.youtube.com/watch?v=2Rxoz13Bthc
Mamy pełny zwiastun do Warcrafta.
Teaser tak mnie podekscytował, że od 19:55 co chwilę sprawdzałem, czy już wyszedł. No i po obejrzeniu, muszę powiedzieć, że emocje nieco opadły. Nadal super, że mamy z takim rozmachem przygotowany film o ludziach i orkach, ale fabuła, która została dość mocno zdradzona w zwiastunie... chyba spodziewałem się, że w pierwszym filmie orkowie będą bardziej bestiami, a tu się zanosi na skupieniu się na Durotanie porozumiewającym się z ludźmi. Boję się, że będzie strasznie schematycznie.
Po teaserze miałem do tego podejście "OH MY GOD", teraz już tylko "Hmm, nieźle" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się