Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[windows00 0]

Dnia 31.07.2014 o 11:11, Tyler_D napisał:

Na szybko powiem tylko że ... no niestety w jakimś tam sensie dostaliśmy

Spoiler

choćby częściowy
happy end i taką trochę słodko pierdzącą historię

Spoiler

Jaki happy end? Złapali tylko tego, który bezpośrednio krzywdził ludzi, a cała reszta uniknęła kary. A czy historia jest słodko-pierdząca? Marty rozbił swoją rodzinę, Rusty się rozpił i zapuścił. Ostatnim wysiłkiem zebrali się żeby zamknąć sprawę, która ich prześladowała.

Dnia 31.07.2014 o 11:11, Tyler_D napisał:

Spoiler

A już miałem nadzieję że Rust zginie w tym kompleksie i będzie ''spełniony''. xD A
tu znów dostał po mordzie od życia. Jeszcze tylko brakowało żeby Marty wrócił do żony
i dzieci [ chociaż wcześniej wrócił bo dała mu szanse ... co już było kuriozalne ]

Spoiler

Czemu kuriozalne? Popełnił błędy, więc automatycznie powinien za karę stracić możliwość kontaktu z córką?

Dnia 31.07.2014 o 11:11, Tyler_D napisał:

Spoiler

edit ... a tak właściwie to z tego co widzę nikt wprost nie wyjaśnił czemu Król w
żółci, czemu Carcosa, to tak miało zostać by widzowie sami sobie poszukali, przeoczono
to czy tak celowo? Coś tam widzę na internetach ale chyba nie tak miało to wyglądać.

Spoiler

Wyjaśnienie wszystkiego byłoby moim zdaniem niewiarygodne i zepsułoby ogólny odbiór historii. Lepsze są niedomówienia, które zastosowali twórcy.

[Braveheart 4]

Moja 15tka. lata 2000-2014

1. Incepcja (2010)
2. Mr Nobody (2009)
3. Donnie Darko
4. The Fountain (2006)
5. Watchmen (2009)
6. Efekt Motyla (2004)
7. Geneza Planety Małp (2011)
8. A.I Sztuczna Inteligencja (2001)
9. Raport mniejszości (2002)
10. Moon (2009)
11. Mroczny Rycerz (2008)
12. V jak vendetta (2005)
13. X-Men: Pierwsza klasa (2011)
14. Kod Nieśmiertelności (2011)
15. Dystrykt 9 (2009)

[kerkas 4]

Dnia 30.07.2014 o 18:29, Tyler_D napisał:

Wiecie co - nie żebym wam zabraniał tej zabawy z plebiscytem odnośnie seriali ale ...
może i ja jestem dziwny ale wy naprawdę aż tyle tych seriali [ nieważne w jakim gatunku
] obejrzeliście?

Z polskich które obejrzałem od pierwszego do ostatniego odcinka (trzeba wziąć po uwagę że niektóre seriale mają aż 4 odcinki).


1. Akwarium, czyli samotność szpiega (1995)
2. Alternatywy 4 (1983)
3. Bez tajemnic (2011)
4. Czterej pancerni i pies (1966)
5. Czterdziestolatek (1974)
6. Chłopi (1972)
7. Czarne chmury (1973)
8. Droga (1973)
9. Daleko od szosy (1976)
10. Dyrektorzy (1975)
11. Dom (1980)
12. Doręczyciel (2009)
13. Defekt (2003)
14. Ekstradycja (1995)
15. Ekipa (2007)
16. Glina (2003)
17. Gruby (1972)
18. Jan Serce (1981)
19. Janosik (1973)
20. Kariera Nikodema Dyzmy (1980)
21. Kapitan Sowa na tropie (1965)
22. Kolumbowie (1970)
23. Kanclerz (1989)
24. Licencja na wychowanie (2010)
25. Lalka (1977)
26. Modrzejewska (1989)
27. Miodowe lata (1998)
28. Maszyna zmian (1995)
29. Noce i dnie (1977)
30. Naznaczony (2009)
31. Nad Niemnem (1986)
32. Na kłopoty... Bednarski (1986)
33. Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy (1979)
34. Ogniem i mieczem (2000)
35. PitBull (2005)
36. Przygody Pana Michała (1969)
37. Polskie drogi (1976)
38. Przyłbice i kaptury (1985)
39. Pogranicze w ogniu (1988)
40. Rycerze i rabusie (1984)
41. Stawka większa niż życie (1967)
42. Siedem życzeń (1984)
43. Tajemnica Sagali (1996)
44. Teraz albo nigdy! (2008)
45. 39 i pół (2008)
46. Twarzą w twarz (2007)
47. Tata, a Marcin powiedział... (1993)
48. Tulipan (1986)
49. Tajemnica Enigmy (1979)
50. U Pana Boga w ogródku (2007)
51. Wiedźmy (2005)
52. Wojna domowa (1965)
53. Zmiennicy (1986)
54. 07 zgłoś się (1976)
55. Ziemia obiecana (1975)

>W aż tyle zagłębiliście się by móc je względnie dobrze ocenić? Samemu

Dnia 30.07.2014 o 18:29, Tyler_D napisał:

zdarza mi się wystawiać noty na filmwebie serialowi po obejrzeniu dajmy na to 1 czy 2
sezonów gdy cały serial ma ich np: 5 [ choć bardzo tego nie lubię ].

Problem z dzisiejszymi serialami jest taki że ciągnie się je na siłę i sztucznie wzmacnia napięcie a później po pierwszej lub drugiej serii człowiek jest tym zmęczony np. Lost, Prison Break, 24.
Są seriale które są ciepłe i naprawdę miło się je ogląda np. Ranczo lub Ojciec Mateusz mimo że mają już po 9 serii.

Dnia 30.07.2014 o 18:29, Tyler_D napisał:

Lepsze i wiarygodniejsze
jest wystawianie not już po zakończeniu serialu [ choć zdaję sobie sprawę że to nierealne
i przy okazji byłoby kłopotliwe ].

Dokładnie, wiem że nie wystawię wiarygodnej oceny
Raumpatrouille - Die phantastischen Abenteuer des Raumschiffes Orion (1966– )
Widziałem jeden odcinek (na marginesie niemiecka odpowiedź na Star treka)
ale już Saber Rider and the Star Sheriffs (1987–1988)
dlaczego nie ? widziałem 7 odcinków z 52 lub
Thundarr the Barbarian (TV Series 1980–1984)
tu widziałem 5 z 21 odcinków.

[kerkas 4]

Dnia 30.07.2014 o 22:57, Kraju napisał:

Proponuję
najpierw zająć się filmami.

Jasna sprawa, najpierw filmy.
Poza tym jest jeszcze tyle gatunków filmowych że seriale to pieśń przyszłości.

[Tyler_D 0]

Dnia 31.07.2014 o 11:26, windows00 napisał:

Spoiler

Jaki happy end? Złapali tylko tego, który bezpośrednio krzywdził ludzi, a cała reszta
uniknęła kary. A czy historia jest słodko-pierdząca? Marty rozbił swoją rodzinę, Rusty
się rozpił i zapuścił. Ostatnim wysiłkiem zebrali się żeby zamknąć sprawę, która ich
prześladowała.

Spoiler

No napisałem wyraźnie że częściowy happy end czyli to, że oboje przeżyli atak tego psychola na końcu [ co nie wróżyło takiej końcówki zwłaszcza w przypadku Cohle''a ]. A słodko pierdząca ... miałem na myśli to że o ile od pierwszego odcinka klimat z każdą chwilą gęstniał tak w ostatnim i może w przedostatnim [ sorry ale oglądałem to do 4 nad ranem ^^ ] trochę zrobił się zbyt nie wiem ... chyba trochę mi przynudzały te rozterki na linii Maggie->Cohle->Marty. Poza tym te jego zdrady, ona odchodzi, on pitoli jakieś smuty z rzyci wzięte, że tamta dziunia z obozowiska prostytutek się do niego doczepiła jako obrona na to że zdradził żonę xD [ btw tekst o kojocie parę odcinków wcześniej lol ], ona mu wierzy, wracają do siebie, on ją znów zdradza, potem ona się o niego martwi, on ją kocha, co za pierdy. :P Ogólnie ja rozumiem - stresująca praca, konieczność odreagowania, wypalenie zawodowe [ to samo było przecież w Pitbulu ] i takie tam ale jakoś mi to mocno kontrastowało z gęstym klimatem morderstw i całej otoczki. Mogliby się żreć między sobą bo to nadawało smaczku gdyby tylko to nie było takie momentami wydumane. ;) Bo np: imho bardzo zgrabnie wpleciono w postać Cohle''a te jego partnerki - były, on był z nimi, odchodzili od siebie i basta. Zresztą Cohle i tak był i bez tego zajebisty. :D Ale to oczywiście tylko moje czepialstwo.

Dnia 31.07.2014 o 11:26, windows00 napisał:

Spoiler

Czemu kuriozalne? Popełnił błędy, więc automatycznie powinien za karę stracić możliwość
kontaktu z córką?

Spoiler

Córka córką ale po co te gierki że ona się o niego martwi, że on ją kocha, że się zmienił, pitolenie o Szopenie takie trochę. ;)

Dnia 31.07.2014 o 11:26, windows00 napisał:

Spoiler

Wyjaśnienie wszystkiego byłoby moim zdaniem niewiarygodne i zepsułoby ogólny odbiór
historii. Lepsze są niedomówienia, które zastosowali twórcy.

No fakt, z tym się akurat zgodzę.

[rob006 1]

Dnia 31.07.2014 o 15:50, Tyler_D napisał:

Spoiler

No napisałem wyraźnie że częściowy happy end czyli to, że oboje przeżyli atak tego
psychola na końcu [ co nie wróżyło takiej końcówki zwłaszcza w przypadku Cohle''a ].

Spoiler

Do czego tu już doszło, że wystarczy że bohaterowie przeżyją (pomimo rozwalonego życia i pozornego tylko zwycięstwa), żeby zakończenie uznać za zbyt pozytywne. :D

Dnia 31.07.2014 o 15:50, Tyler_D napisał:

Spoiler

Córka córką ale po co te gierki że ona się o niego martwi, że on ją kocha, że się
zmienił, pitolenie o Szopenie takie trochę. ;)

Takie po prostu jest życie.

[Tyler_D 0]

Teraz to trochę nadinterpretowałeś.

Spoiler

Wspomniałem o częściowym happyendzie a ty już wypalasz ze zbyt pozytywnym końcem

. ;)

[rob006 1]

Dnia 31.07.2014 o 17:12, Tyler_D napisał:

Teraz to trochę nadinterpretowałeś.

Spoiler

Wspomniałem o częściowym happyendzie a ty już
wypalasz ze zbyt pozytywnym końcem

. ;)

Zasugerowałem się słówkiem "niestety", które sugeruje że jednak zrobili coś nie tak jak być powinno - przesadzili w którąś stronę. ;]

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 30.07.2014 o 22:13, Demi23 napisał:

sytuacje w domu. Jeśli teraz dopiero oglądasz, to polecam żebyś przyglądał się także
drugiemu planowi. Można wyłapać wiele ciekawych rzeczy. :)

Ja zacząłem oglądać True Detective. Konkretniej jestem już na 5 odcinków.Dodam, że nie widziałem Spojlerów i serial jest bardzo dobry. Podoba mi się szczegółowość z jaką dbają o DETALE. W tle czasem są takie drobne szczególiki, które później wychodzą.

Fabuła jest ciekawa mimo tego, że znam podobne rzeczy do tego (z podobnym motywem), ale to chyba jest najlepiej zrealizowane.

[kerkas 4]

Skleroza nie boli, ale bardzo przeszkadza jak to mówią.
Poniższa wiadomość na pewno Cię ucieszy
http://www.filmweb.pl/news/Quentin+Tarantino+ochłonął+i+wraca+do+%22The+Hateful+Eight%22-102344?page=2#komentarze
mnie nie za bardzo :(

[lis_23 2]

Nie udało mi się zdążyć na lata 90-te,to dam listę tak dla wglądu:

"Terminator 2 Dzień Sądu" - 1991
"Obcy 3 " - 1992
"Park Jurajski" - 1993
"Gwiezdne Wrota" - 1994
"12 Małp" - 1995
"Dzień Niepodległości" - 1996
"Kontakt" - 1997
"Piąty Element" - 1997
"Matrix - 1999
"Gwiezdne Wojny Epizod I Mroczne Widmo" - 1999

a teraz,lata 2000-2014"

"Sztuczna Inteligencja","A.I" - 2001
"Atlantyda: Zaginiony Ląd" - 2001
"Raport Mniejszości" - 2002
"X-Men 2" - 2003
"Matrix Reaktywacja" - 2003
"Matrix Rewolucje" - 2003
"Gwiezdne Wojny Epizod III Zemsta Sithów" - 2005
"Wojna Światów" - 2005
"Wyspa" - 2005
"Watchmen/Strażnicy" - 2009
"Star Trek" - 2009
"Avatar" - 2009
"Predators" - 2010
"Incepcja" - 2010
"X-Men Pierwsza Klasa" - 2011

[ManweKallahan 0]

Moje typy z okresu 2000-2014:
1. Incepcja (2010)
2. Mroczny Rycerz (2008)
3. V jak vendetta (2005)
4. Dystrykt 9 (2009)
5. Watchmen. Strażnicy (2009)
6. X-Men: Pierwsza klasa (2011)
7. Efekt motyla (2004)
8. Donnie Darko (2001)
9. Moon (2009)
10. Mr. Nobody (2009)
11. X-Men 2 (2003)
12. Ewolucja planety małp (2014)
13. Equilibrium (2002)
14. Avatar (2009)
15. Wyspa (2005)

Dla kilku filmów zabrakło miejsca :(

[Demi23 0]

X-Men 2 jednym z najlepszych filmów Sci-Fi z tego okresu? Chyba muszę ponownie obejrzeć, bo nawet nie pamiętam o czym on był. Ale mnie jakoś nie porwał, więc nie wiem za bardzo czym się tu ekscytować.

[lis_23 2]

Dnia 01.08.2014 o 14:53, Demi23 napisał:

X-Men 2 jednym z najlepszych filmów Sci-Fi z tego okresu? Chyba muszę ponownie obejrzeć,
bo nawet nie pamiętam o czym on był. Ale mnie jakoś nie porwał, więc nie wiem za bardzo
czym się tu ekscytować.

Ja wolę jedynkę ale to rok 2000 (mogłem w sumie dać w latach 90-tych) ale dwójka też jest b.dobra.
Ja natomiast nie zaliczam do SF Batmanów Nolana.

[ManweKallahan 0]

Dnia 01.08.2014 o 14:53, Demi23 napisał:

X-Men 2 jednym z najlepszych filmów Sci-Fi z tego okresu? Chyba muszę ponownie obejrzeć,
bo nawet nie pamiętam o czym on był. Ale mnie jakoś nie porwał, więc nie wiem za bardzo
czym się tu ekscytować.

Ja go bardzo lubię. Zastanawiałem się, czy dać tę część, czy tegoroczną (ewentualnie jakiś inny film), ale zdecydowałem się na dwójeczkę. Bardzo ją lubię. Szczególnie ją cenię za wielowątkową fabułę.

[lis_23 2]

Dnia 01.08.2014 o 15:25, ManweKallahan napisał:

Ja go bardzo lubię. Zastanawiałem się, czy dać tę część, czy tegoroczną (ewentualnie
jakiś inny film), ale zdecydowałem się na dwójeczkę. Bardzo ją lubię. Szczególnie ją
cenię za wielowątkową fabułę.

Tegoroczna część jest chyba w ogóle najlepsza,najgorsza jest "Geneza Wolverine" i "Ostatni Bastion",choć ten drugi da się miło oglądać ze względu na efektowne walki.

[ManweKallahan 0]

Dnia 01.08.2014 o 15:29, lis_23 napisał:

Tegoroczna część jest chyba w ogóle najlepsza,najgorsza jest "Geneza Wolverine" i "Ostatni
Bastion",choć ten drugi da się miło oglądać ze względu na efektowne walki.

Ja najwyżej cenię Pierwszą Klasę, a zgadzam się co do najsłabszych. Dobrze, że seria wróciła na właściwe tory.

[Tyler_D 0]

>Podoba mi się szczegółowość z

Dnia 31.07.2014 o 23:16, SurgeonOfDeath napisał:

jaką dbają o DETALE. W tle czasem są takie drobne szczególiki, które później wychodzą.

Mógłbyś podać jakiś konkretny przykład tego co masz na myśli? Bo nie wiem czy mówimy o tym samym a trochę mnie to zaciekawiło.

[Kadaj 0]

Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem, czyli:

Plebiscyt SF, lata 2000+.

1. Vanilla Sky (2001)
2. Eternal Sunshine of the Spotless Mind (2004)
3. The Butterfly Effect (2004)
4. Final Fantasy VII: Advent Children (2005)
5. Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith (2005)
6. Toki wo kakeru shôjo (2006)
7. The Dark Knight (2008)
8. Pandorum (2009)
9. Inception (2010)
10. Rise of the Planet of the Apes (2011)
11. X-Men: First Class (2011)
12. The Hunger Games (2012)
13. Pacific Rim (2013)
14. The Hunger Games: Catching Fire (2013)
15. Divergent (2014)

[Braveheart 4]

Dnia 01.08.2014 o 14:53, Demi23 napisał:

X-Men 2 jednym z najlepszych filmów Sci-Fi z tego okresu? Chyba muszę ponownie obejrzeć,
bo nawet nie pamiętam o czym on był. Ale mnie jakoś nie porwał, więc nie wiem za bardzo
czym się tu ekscytować.

Widzisz...Ja jak zobaczyłem, że ktoś w swoich typach wymienił "Looper / Pętla Czasu" też zadawałem sobie takie pytanie... Przeca ten film jest zaledwie średni... wręcz popłuczyny. Jednak dałem na luz bo to tylko zabawa a nominacje też są indywidualne i nie mnie to oceniać co i komu jak się podoba ;-)