Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Nvidia - PeCety dla graczy są zbyt drogie

217 postów w tym temacie

Dnia 20.07.2007 o 13:43, master962 napisał:

no muszę się zgodzić z Royem teraz aby kupić komputer który ma starczyć na pare lat i grać
na najwyższych detalach trzeba wydać przynajmniej 6 tys. zł a nie mówie już nic o tych naj...
naj... których cena spokojnie może przekroczyć 10 tys.


stary chyba troszke przesadziłeś z tym 6 tyś.odwiedzam często mase sklepów bo interesuje się sprzętem i wiem że można stworzyć prawdziwego potwora za ok 3500 zł na max.oczywiście pod warunkiem że mieliśmy już wcześniej pieca i nie kupujemy monitora i obudowy.za taką kwotę można kupić
c2d 4300
2x1gb geil ultra 800mhz
abita p35-e
palita 8800 gts 320mb(320bit)
seagate 320 gb sata2 16mb 7200 ncq
dobrą nagrywarke i zasiłek 450-500w.myśle, że jak na dzisiejsze wymagania styknie na długo a wrazie czego to można kręcić bo jest co.
PS:osobiście nigdy nie kupiłbym nowej obudowy za Bóg wie ile,to pieniądze wyrzucone w błoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2007 o 10:47, Olamagato napisał:

Z jedną uwagą. Gry nowe, w których wyłączasz wszystkie lub większość detali i grasz na takim
archaicznym sprzęcie wyglądają graficznie tak samo lub lepiej jak gry sprzed 4 lat w najlepszych
ustawieniach. Cokolwiek by nie mówić jeżeli kupiłeś kompa z konkretną mocą przetwarzania to
do granicy wydajności otrzymasz na rożnych grach mniej więcej to samo. Wyjątki to tylko pojedyncze
i bardzo niezoptymalizowane gry.
Dla przykładu ja do dzisiaj gram na Athlonie XP 2500+ i Radku X850XT SM 2.0 - odpala wszystko
co dzisiaj chodzi, a np. Test Drive Unlimited (premiera tej wiosny) chodzi płynnie na maks.
w 1280x1024. A przecież to jest dziadek.

No też prawda :). A kwestia optymalizacji jest bardzo ważna - dzięki temu mogliśmy pograć sobie na średniaku w takiego np. Half-Life''a 2 :). Gry Blizzarda też właściwie "chodzą" wszędzie.
Ale mamy też drugą, smutniejszą stronę medalu np. Gothic 3, Obek, Stalker ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2007 o 18:21, lothar-mb napisał:

No też prawda :). A kwestia optymalizacji jest bardzo ważna - dzięki temu mogliśmy pograć sobie
na średniaku w takiego np. Half-Life''a 2 :). Gry Blizzarda też właściwie "chodzą" wszędzie.
Ale mamy też drugą, smutniejszą stronę medalu np. Gothic 3, Obek, Stalker ....


Przesłyszalem się?! Obek jest zle zoptymalizowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy wie, że podstawą PC do gier jest karta grafiki, i to ona w około 70% odpowiada za działanie gry. Pozostałe 15% to procesor, 10% to RAM i w ostatnim 5% to HDD, system operacyjny, zainstalowany software, czy poprostu jakość MoBo...

Standard AGP jest już w użyciu około 10 lat, teraz mamy PCI-E, dlatego nie uważam, że PCta do gier trzeba wymieniać co pół roku. Tak twierdzą tylko zakompleksieni konsolowcy ;] PCI-E będzie panował kolejne 8,9 lat, więc zawsze można kupić nową grafikę z zaoszczędzonych pieniędzy na grach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2007 o 22:02, TNukem napisał:

Każdy wie, że podstawą PC do gier jest karta grafiki, i to ona w około 70% odpowiada za działanie
gry. Pozostałe 15% to procesor, 10% to RAM i w ostatnim 5% to HDD, system operacyjny, zainstalowany
software, czy poprostu jakość MoBo...

[..]

Mam wrazenie, ze mowisz o konkretnych rodzajach gier, czyli mylisz sie uogolniajac.
Mozna poczytac troche testow podzespolow komputerowych w necie i dojsc do wniosku, ze to co jest waskim gardlem przy danej grze zalezy chocby od takich czynnikow jak: rozdzielczosc, perspektywa, stopien skomplikowania AI, klimat graficzny (np. roznorodne otwarte przestrzenie, czy zamkniete i monotonne), jakosc optymalizacji itp, itd

(o ile generalnie zgadzam sie z kolejnoscia, choc zamienilbym ram <-> procesor, to procenty wziales totalnie z oka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie z oka, a z wykresu bodajże na Tom''s Hardware. Kwestia opcji gry to inna sprawa, aniżeli odpowiadanie odpowiednich podzespołów za działanie gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2007 o 15:54, TNukem napisał:

Oczywiście, że się zwróci - ponadto PC towe edycje gier są o tyle lepsze, że wychodzą na nie
patche, albo mody, a konsolowe takich udogodnień nie mają...


Co do modów to się mogę zgodzić, że są udogodnieniem, ale patche są wielką zmorą i nazwanie ich udogodnieniem, którego brakuje konsolom (tym bardziej, że łatki się już niestety pojawiają) jest śmieszne. Gry są wydawane w pośpiechu i często wersje pudełkowe gier na PC nie nadają się do grania, bez ściągnięcia "udogodnień". Dziękuję za takie dogadzanie.
Jak kupuję grę, to chcę dostać produkt kompletny a nie coś pomiędzy beta a wersją finalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2007 o 00:59, gracz.pl napisał:

> Oczywiście, że się zwróci - ponadto PC towe edycje gier są o tyle lepsze, że wychodzą
na nie
> patche, albo mody, a konsolowe takich udogodnień nie mają...

Co do modów to się mogę zgodzić, że są udogodnieniem, ale patche są wielką zmorą i nazwanie
ich udogodnieniem, którego brakuje konsolom (tym bardziej, że łatki się już niestety pojawiają)
jest śmieszne. Gry są wydawane w pośpiechu i często wersje pudełkowe gier na PC nie nadają
się do grania, bez ściągnięcia "udogodnień". Dziękuję za takie dogadzanie.
Jak kupuję grę, to chcę dostać produkt kompletny a nie coś pomiędzy beta a wersją finalną.


Patche są zmorą o ile wydawane są jako poprawki ewidentych baboli. Natomist nie zapominaj że konsole są platformą zamkniętą (tzn nie wymienisz tam podzespołu) i dlatego o wiele łatwiej jest na nie robić gry. Natomist piece to składaki (każdy jest składakiem bo nie ma żadnej firmy która wszystko by robiła od A do Z) a co się z tym wiąże praie każdy komp to oryginał. I zgodnie z powiedzonkiem: "jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził". I tak jak wydanie patcha do gry na PC nie wiąże się od razu z partactwem i pośpiechem producentów to już (wg mnie) wydanie patcha na konsole jest delikatnie mówiąc ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2007 o 10:51, hans olo napisał:

Lepiej wyglądają tylko te wybitnie zoptymalizowane gry. Odpal sobie FEAR na minimum i powiedz
mi szczerze, że jest on ładniejszy od Blood 2 na max detalach. Albo nawet radykalniej, odpal
sobie Blood 2 na renderze software''owym i powiedz szczerze, że wygląda gorzej niż FEAR. A
obie gry robiła jedna firma!


tutaj to trochę przesadzasz ;-) Blood 2 to gra z ''98 r. która wymagała do działania .... Pentium 200 MHZ :P.
Nie ma w ogóle porównania do F.E.A.R (nawet gdyby to było: Blood 2 na max detalach w najwyzszej rozdzielczości kontra F.E.A.R w low)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2007 o 01:41, lothar-mb napisał:

Nie ma w ogóle porównania do F.E.A.R (nawet gdyby to było: Blood 2 na max detalach w najwyzszej
rozdzielczości kontra F.E.A.R w low)

Taa? A powiedz mi jaki maszsprzęt i na jakich detalach grałeś w FEAR??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że w takiego F.E.A.R. można zagrać na P4 2.0 Ghz, 512RAM i GF6600 ... Czyli sprzęcie sprzed pięciu lat ze zmienioną k.grafiki. A taki F.E.A.R. jest też na PS3 - a ile kosztuje? Na PC 49zł, a na PS3 - 260zł... Aha ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2007 o 15:24, lothar-mb napisał:

j.w. - F.E.A.R w low detail

Może jestem zbyt wymagający, ale low detal w FEAR to koszmar. Zostanę przy mojej dotychczasowej opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2007 o 16:40, hans olo napisał:

Może jestem zbyt wymagający, ale low detal w FEAR to koszmar. Zostanę przy mojej dotychczasowej
opinii.


może ja mniej wymagam :). Może wynika to wynika u mnie z większego nacisku na grywalność a przywiązywania mniejszej wagi do grafiki. Wolę ciutkę zmniejszyć detale i niech już gorzej wygląda graficznie ale żeby chodziła płynnie :)
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można coś podciągnąć, a coś zmniejszyć, i gra hula płynnie... Nie ma tak, że albo LOW, albo MEDIUM, albo HIGH, tam jest mnóśtwo opcji ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To zamontuj sobie sperzet Intel(R)Core2 CPU 6420 @ 2,13GHz, 2,14GHz do tego 4 GB RAMU Grafika 8800 GT lub GTX ja akurat smigam na GT grafa np jak zazuce Test Drive Unlimited to przy wlaczonym Shaderowaniu x8 i HDR grafa jest jak na X-Box 360 tylko cena sprzetu sie rozni bo za takiego kompa w calosci z monitorem i reszta osprzetu trzeba 4,5 tys wylozyc i F.E.A.R wyglada rewelacyjnie ale sa juz gry co F.E.A.R lepiej dopracowane np gram w PREY i lepiej mi sie widzi pod wzgledem graficznym i jako gra ale to rzecz gustu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moim skromnym zdaniem to trzeba uscislic - to nie pecety sa za drogie tylko karty graficzne.I to bardzo duzo za drogie.Spojrzmy na ceny poszczegolnych komponentow peceta:
procesor - serce komputera - w cenie 200-300 zl mozna kupic dobry procek nowej generacji, w przedziale 400-600 zl sa juz procki w 100% wystarczajace dla wymagajacego gracza
plyta glowna - podstawa kazdego komputera spinajaca wszystkie jego elementy w calosc, cena dobrej plyty 200-400 zl
pamiec ram - za 1 do 2 GB od 100 do 300 zl (w zaleznosci od producenta, czestotliwosci i timingow)
karta grafiki - naprawde dobre karty dla gracza sa w przedziale 1000-2000 zl.Tzw. budzetowe kosztuja ok 600-700 zeta czyli tyle co procesor i plyta razem wziete.I to wszystko za element odpowiedzialny tylko i wylacznie za generowanie grafiki, troche przesada nie ?
Ale co sie dziwic firmie NVIDIA ze ma takie ceny (ATI tez niewiele tansza) skoro gracze kupuja premierowe karty ktore nie maja nawet sensownych sterownikow za ok 2000 zl jak swieze buleczki.Przyklad GF8800 GTX, ile osob kupilo ta karte w pierwszych miesiacach po premierze, z tego co sie orientuje na tym forum to calkiem sporo.Ja wiem ze ich stac, ze to ich kasa i robia co chca i do tego nic nie mam.Tylko ze wlasnie dzieki temu mamy takie ceny kart grafiki jakie mamy.Jak zaden chyba inny komponent komputera ceny jednej i tej samej karty w roznych sklepach czy miejscach moga roznic sie o kilkadziesiat %.Nie mowci mi ze to kwestia konkurencji bo w procesorach tez mamy tylko 2 graczy Intela i AMD a ceny jednak sa rozsadniejsze, moze dlatego ze ludzie zdecydowanie rzadziej wymieniaja procesory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2007 o 12:05, TNukem napisał:

Zawsze można coś podciągnąć, a coś zmniejszyć, i gra hula płynnie... Nie ma tak, że albo LOW,
albo MEDIUM, albo HIGH, tam jest mnóśtwo opcji ;]

no nie zawsze, czasem wylaczysz wszystko, zmniejszyc rozdzielczosc, ilość kolorów i dalej skacze ;]. Kwestia sprzętu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dobrakos ma rację... Całość winy leży w cenie kart grafiki, ale i tak PC przewyższa konsole bo te karty graficzne można wymienić, a konsola jest w hibernacji w stosunku do rozwijania się sprzętu. Poprostu się wyciska z niej jak najwięcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować