OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

[AL_PB 0]

Dziś zacząłem na nudnej lekcji majcy zastanawiać się nad OOBE. Do głowy przyszła mi pewna teoria, która rujnuje myśli, że w oobe opuszczamy ciało.

Zacznę od początku.
''''Czym jest sen?'''' - to pytanie pojawiło mi się w głowie. Dla jednych sen jest tylko fazą oddzielająca dni, a dla innych czymś wspaniałym, gdzie może stać się wszystko. Ale sen, jest po prostu odtworzeniem rzeczy, które nam się wydarzyły danego dnia, lub o nich myśleliśmy.
I tutaj pojawiły się moje wątpliwości. Bo skoro sen jest odtworzeniem pewnych informacji z naszej głowy to może nam się przyśnić wszystko.
Skoro wszystko, to także OOBE. Jeśli człowiek pójdzie spać, ale od kilku dni, tygodni, ba miesięcy będzie myślał o oobe, to w końcu mu się to przyśni. I będzie mu się śniło, że wyszedł z ciała, i w to uwierzy. A każdy wie, że czasem sny są mega realistyczne. Po kilku dniach przypomnimy sobie owy sen i pomyślimy - "Ale czy to na prawdę był sen?"
Często się zdarza, że sen miesza nam się z jawą. I tak samo może być z OOBE.

[KooK 0]

Dnia 21.10.2008 o 14:47, Ancient Lord napisał:

Dziś zacząłem na nudnej lekcji majcy zastanawiać się nad OOBE. Do głowy przyszła mi pewna
teoria, która rujnuje myśli, że w oobe opuszczamy ciało.

Zacznę od początku.
''''Czym jest sen?'''' - to pytanie pojawiło mi się w głowie. Dla jednych sen jest tylko
fazą oddzielająca dni, a dla innych czymś wspaniałym, gdzie może stać się wszystko. Ale
sen, jest po prostu odtworzeniem rzeczy, które nam się wydarzyły danego dnia, lub o nich
myśleliśmy.
I tutaj pojawiły się moje wątpliwości. Bo skoro sen jest odtworzeniem pewnych informacji
z naszej głowy to może nam się przyśnić wszystko.
Skoro wszystko, to także OOBE. Jeśli człowiek pójdzie spać, ale od kilku dni, tygodni,
ba miesięcy będzie myślał o oobe, to w końcu mu się to przyśni. I będzie mu się śniło,
że wyszedł z ciała, i w to uwierzy. A każdy wie, że czasem sny są mega realistyczne.
Po kilku dniach przypomnimy sobie owy sen i pomyślimy - "Ale czy to na prawdę był sen?"
Często się zdarza, że sen miesza nam się z jawą. I tak samo może być z OOBE.

Nie myl OoBE ze snem. W OoBE wiesz że opuszczasz ciało, poprostu to wiesz. Nie ma szans żeby się pomylić, bo skąd masz wiedzieć jak tam jest, bez bycia tam? Tylko z opowiadań innych, ale to są czyjeś wspomnienia.

[AL_PB 0]

Dnia 21.10.2008 o 15:09, KooK napisał:

> Dziś zacząłem na nudnej lekcji majcy zastanawiać się nad OOBE. Do głowy przyszła
mi pewna
> teoria, która rujnuje myśli, że w oobe opuszczamy ciało.
>
> Zacznę od początku.
> ''''Czym jest sen?'''' - to pytanie pojawiło mi się w głowie. Dla jednych sen jest
tylko
> fazą oddzielająca dni, a dla innych czymś wspaniałym, gdzie może stać się wszystko.
Ale
> sen, jest po prostu odtworzeniem rzeczy, które nam się wydarzyły danego dnia, lub
o nich
> myśleliśmy.
> I tutaj pojawiły się moje wątpliwości. Bo skoro sen jest odtworzeniem pewnych informacji

> z naszej głowy to może nam się przyśnić wszystko.
> Skoro wszystko, to także OOBE. Jeśli człowiek pójdzie spać, ale od kilku dni, tygodni,

> ba miesięcy będzie myślał o oobe, to w końcu mu się to przyśni. I będzie mu się
śniło,
> że wyszedł z ciała, i w to uwierzy. A każdy wie, że czasem sny są mega realistyczne.

> Po kilku dniach przypomnimy sobie owy sen i pomyślimy - "Ale czy to na prawdę był
sen?"
> Często się zdarza, że sen miesza nam się z jawą. I tak samo może być z OOBE.

Nie myl OoBE ze snem. W OoBE wiesz że opuszczasz ciało, poprostu to wiesz. Nie ma szans
żeby się pomylić, bo skąd masz wiedzieć jak tam jest, bez bycia tam? Tylko z opowiadań
innych, ale to są czyjeś wspomnienia.

Wiesz, ja nie zaprzeczam innym tezom o OoBE. Chciałem tylko pokazać na tym forum tą teorię i posłuchać opinii innych na jej temat. Nie chcę się kłócić i gadać, że tylko ja mam rację jak przesiadujący na tym forum Don Zorro, czy jakoś tak.

[KooK 0]

Dnia 21.10.2008 o 15:32, Ancient Lord napisał:

> > Dziś zacząłem na nudnej lekcji majcy zastanawiać się nad OOBE. Do głowy przyszła

> mi pewna
> > teoria, która rujnuje myśli, że w oobe opuszczamy ciało.
> >
> > Zacznę od początku.
> > ''''Czym jest sen?'''' - to pytanie pojawiło mi się w głowie. Dla jednych sen
jest
> tylko
> > fazą oddzielająca dni, a dla innych czymś wspaniałym, gdzie może stać się wszystko.

> Ale
> > sen, jest po prostu odtworzeniem rzeczy, które nam się wydarzyły danego dnia,
lub
> o nich
> > myśleliśmy.
> > I tutaj pojawiły się moje wątpliwości. Bo skoro sen jest odtworzeniem pewnych
informacji
>
> > z naszej głowy to może nam się przyśnić wszystko.
> > Skoro wszystko, to także OOBE. Jeśli człowiek pójdzie spać, ale od kilku dni,
tygodni,
>
> > ba miesięcy będzie myślał o oobe, to w końcu mu się to przyśni. I będzie mu
się
> śniło,
> > że wyszedł z ciała, i w to uwierzy. A każdy wie, że czasem sny są mega realistyczne.

>
> > Po kilku dniach przypomnimy sobie owy sen i pomyślimy - "Ale czy to na prawdę
był
> sen?"
> > Często się zdarza, że sen miesza nam się z jawą. I tak samo może być z OOBE.

>
> Nie myl OoBE ze snem. W OoBE wiesz że opuszczasz ciało, poprostu to wiesz. Nie ma
szans
> żeby się pomylić, bo skąd masz wiedzieć jak tam jest, bez bycia tam? Tylko z opowiadań

> innych, ale to są czyjeś wspomnienia.
>

Wiesz, ja nie zaprzeczam innym tezom o OoBE. Chciałem tylko pokazać na tym forum tą teorię
i posłuchać opinii innych na jej temat. Nie chcę się kłócić i gadać, że tylko ja mam
rację jak przesiadujący na tym forum Don Zorro, czy jakoś tak.

Sorry, nie chciałem by to zabrzmiało, jakbym krytykował twoją tezę. Ale poprostu, według mnie nie jest ona prawdziwa ;]

[AL_PB 0]

Dnia 21.10.2008 o 15:34, KooK napisał:

> > > Dziś zacząłem na nudnej lekcji majcy zastanawiać się nad OOBE. Do głowy
przyszła
>
> > mi pewna
> > > teoria, która rujnuje myśli, że w oobe opuszczamy ciało.
> > >
> > > Zacznę od początku.
> > > ''''Czym jest sen?'''' - to pytanie pojawiło mi się w głowie. Dla jednych
sen
> jest
> > tylko
> > > fazą oddzielająca dni, a dla innych czymś wspaniałym, gdzie może stać
się wszystko.
>
> > Ale
> > > sen, jest po prostu odtworzeniem rzeczy, które nam się wydarzyły danego
dnia,
> lub
> > o nich
> > > myśleliśmy.
> > > I tutaj pojawiły się moje wątpliwości. Bo skoro sen jest odtworzeniem
pewnych
> informacji
> >
> > > z naszej głowy to może nam się przyśnić wszystko.
> > > Skoro wszystko, to także OOBE. Jeśli człowiek pójdzie spać, ale od kilku
dni,
> tygodni,
> >
> > > ba miesięcy będzie myślał o oobe, to w końcu mu się to przyśni. I będzie
mu
> się
> > śniło,
> > > że wyszedł z ciała, i w to uwierzy. A każdy wie, że czasem sny są mega
realistyczne.
>
> >
> > > Po kilku dniach przypomnimy sobie owy sen i pomyślimy - "Ale czy to na
prawdę
> był
> > sen?"
> > > Często się zdarza, że sen miesza nam się z jawą. I tak samo może być z
OOBE.
>
> >
> > Nie myl OoBE ze snem. W OoBE wiesz że opuszczasz ciało, poprostu to wiesz.
Nie ma
> szans
> > żeby się pomylić, bo skąd masz wiedzieć jak tam jest, bez bycia tam? Tylko
z opowiadań
>
> > innych, ale to są czyjeś wspomnienia.
> >
>
> Wiesz, ja nie zaprzeczam innym tezom o OoBE. Chciałem tylko pokazać na tym forum
tą teorię
> i posłuchać opinii innych na jej temat. Nie chcę się kłócić i gadać, że tylko ja
mam
> rację jak przesiadujący na tym forum Don Zorro, czy jakoś tak.

Sorry, nie chciałem by to zabrzmiało, jakbym krytykował twoją tezę. Ale poprostu, według
mnie nie jest ona prawdziwa ;]

Nie musisz przepraszać ;) Właśnie o to mi chodziło. Chciałem, żeby ktoś wyraził zdanie o tej tezie. Jeśli jest ona zła, powiedz o tym. Przemyślę to i może zmienię swoje poglądy. Też nie jestem pewien co do jej prawdziwości, ale jak to już napisałem - chciałem posłuchać opinni innych ;))

[KooK 0]

Dnia 21.10.2008 o 15:40, Ancient Lord napisał:

> > > > Dziś zacząłem na nudnej lekcji majcy zastanawiać się nad OOBE. Do
głowy
> przyszła
> >
> > > mi pewna
> > > > teoria, która rujnuje myśli, że w oobe opuszczamy ciało.
> > > >
> > > > Zacznę od początku.
> > > > ''''Czym jest sen?'''' - to pytanie pojawiło mi się w głowie. Dla
jednych
> sen
> > jest
> > > tylko
> > > > fazą oddzielająca dni, a dla innych czymś wspaniałym, gdzie może
stać
> się wszystko.
> >
> > > Ale
> > > > sen, jest po prostu odtworzeniem rzeczy, które nam się wydarzyły
danego
> dnia,
> > lub
> > > o nich
> > > > myśleliśmy.
> > > > I tutaj pojawiły się moje wątpliwości. Bo skoro sen jest odtworzeniem

> pewnych
> > informacji
> > >
> > > > z naszej głowy to może nam się przyśnić wszystko.
> > > > Skoro wszystko, to także OOBE. Jeśli człowiek pójdzie spać, ale od
kilku
> dni,
> > tygodni,
> > >
> > > > ba miesięcy będzie myślał o oobe, to w końcu mu się to przyśni. I
będzie
> mu
> > się
> > > śniło,
> > > > że wyszedł z ciała, i w to uwierzy. A każdy wie, że czasem sny są
mega
> realistyczne.
> >
> > >
> > > > Po kilku dniach przypomnimy sobie owy sen i pomyślimy - "Ale czy
to na
> prawdę
> > był
> > > sen?"
> > > > Często się zdarza, że sen miesza nam się z jawą. I tak samo może
być z
> OOBE.
> >
> > >
> > > Nie myl OoBE ze snem. W OoBE wiesz że opuszczasz ciało, poprostu to wiesz.

> Nie ma
> > szans
> > > żeby się pomylić, bo skąd masz wiedzieć jak tam jest, bez bycia tam? Tylko

> z opowiadań
> >
> > > innych, ale to są czyjeś wspomnienia.
> > >
> >
> > Wiesz, ja nie zaprzeczam innym tezom o OoBE. Chciałem tylko pokazać na tym
forum
> tą teorię
> > i posłuchać opinii innych na jej temat. Nie chcę się kłócić i gadać, że tylko
ja
> mam
> > rację jak przesiadujący na tym forum Don Zorro, czy jakoś tak.
>
> Sorry, nie chciałem by to zabrzmiało, jakbym krytykował twoją tezę. Ale poprostu,
według
> mnie nie jest ona prawdziwa ;]
>

Nie musisz przepraszać ;) Właśnie o to mi chodziło. Chciałem, żeby ktoś wyraził zdanie
o tej tezie. Jeśli jest ona zła, powiedz o tym. Przemyślę to i może zmienię swoje poglądy.
Też nie jestem pewien co do jej prawdziwości, ale jak to już napisałem - chciałem posłuchać
opinni innych ;))

Ważne że masz jakieś pomysły ;D Coś tak cicho w tym temacie. Naszczęście, tylko inteligentni tu piszą ;]

[AL_PB 0]

Dnia 21.10.2008 o 15:51, KooK napisał:

> > > > > Dziś zacząłem na nudnej lekcji majcy zastanawiać się nad OOBE.
Do
> głowy
> > przyszła
> > >
> > > > mi pewna
> > > > > teoria, która rujnuje myśli, że w oobe opuszczamy ciało.

> > > > >
> > > > > Zacznę od początku.
> > > > > ''''Czym jest sen?'''' - to pytanie pojawiło mi się w głowie.
Dla
> jednych
> > sen
> > > jest
> > > > tylko
> > > > > fazą oddzielająca dni, a dla innych czymś wspaniałym, gdzie
może
> stać
> > się wszystko.
> > >
> > > > Ale
> > > > > sen, jest po prostu odtworzeniem rzeczy, które nam się wydarzyły

> danego
> > dnia,
> > > lub
> > > > o nich
> > > > > myśleliśmy.
> > > > > I tutaj pojawiły się moje wątpliwości. Bo skoro sen jest odtworzeniem

>
> > pewnych
> > > informacji
> > > >
> > > > > z naszej głowy to może nam się przyśnić wszystko.
> > > > > Skoro wszystko, to także OOBE. Jeśli człowiek pójdzie spać,
ale od
> kilku
> > dni,
> > > tygodni,
> > > >
> > > > > ba miesięcy będzie myślał o oobe, to w końcu mu się to przyśni.
I
> będzie
> > mu
> > > się
> > > > śniło,
> > > > > że wyszedł z ciała, i w to uwierzy. A każdy wie, że czasem sny
są
> mega
> > realistyczne.
> > >
> > > >
> > > > > Po kilku dniach przypomnimy sobie owy sen i pomyślimy - "Ale
czy
> to na
> > prawdę
> > > był
> > > > sen?"
> > > > > Często się zdarza, że sen miesza nam się z jawą. I tak samo
może
> być z
> > OOBE.
> > >
> > > >
> > > > Nie myl OoBE ze snem. W OoBE wiesz że opuszczasz ciało, poprostu
to wiesz.
>
> > Nie ma
> > > szans
> > > > żeby się pomylić, bo skąd masz wiedzieć jak tam jest, bez bycia tam?
Tylko
>
> > z opowiadań
> > >
> > > > innych, ale to są czyjeś wspomnienia.
> > > >
> > >
> > > Wiesz, ja nie zaprzeczam innym tezom o OoBE. Chciałem tylko pokazać na
tym
> forum
> > tą teorię
> > > i posłuchać opinii innych na jej temat. Nie chcę się kłócić i gadać, że
tylko
> ja
> > mam
> > > rację jak przesiadujący na tym forum Don Zorro, czy jakoś tak.
> >
> > Sorry, nie chciałem by to zabrzmiało, jakbym krytykował twoją tezę. Ale poprostu,

> według
> > mnie nie jest ona prawdziwa ;]
> >
>
> Nie musisz przepraszać ;) Właśnie o to mi chodziło. Chciałem, żeby ktoś wyraził
zdanie
> o tej tezie. Jeśli jest ona zła, powiedz o tym. Przemyślę to i może zmienię swoje
poglądy.
> Też nie jestem pewien co do jej prawdziwości, ale jak to już napisałem - chciałem
posłuchać
> opinni innych ;))

Ważne że masz jakieś pomysły ;D Coś tak cicho w tym temacie. Naszczęście, tylko inteligentni
tu piszą ;]

W sumei tak ;)) Ostatnio przeczytałem najróżniejsze fora o OOBE i teraz, gdy nikt nie pisze (albo mało pisze) czuje pewien niedosyt. A teraz, kiedy chcę osiągnąć OOBE jestem strasznie spragniony wiedzy :P

Cóż... Miejmy nadzieję, że w końcu coś ruszy i zacznie pisać tutaj więcej doświadczonych w tym temacie ludzi, pouczając początkujących taich jak ja ;))

[XMA_Trainer 0]

Nie odpisujcie tak długimi postami; są bardzo wkurzające. Wystarczy że odpowiecie na ostatnie 2 posty :)

Widzę że to forum znowu odżyło, tylko szkoda że mało doświadczonych tu pisze ^^
xD

[AL_PB 0]

Dnia 21.10.2008 o 17:19, XMA Trainer napisał:

Nie odpisujcie tak długimi postami; są bardzo wkurzające. Wystarczy że odpowiecie na
ostatnie 2 posty :)

Widzę że to forum znowu odżyło, tylko szkoda że mało doświadczonych tu pisze ^^
xD

Do głębszego czytania o oobe dobre są strony paranormalne.pl i paranormalium.pl.

Dziś właśnie wróciłem z York English School i gadałem sobie z kolegą o oobe. Powiedział, że też to próbował, ale stracił motywację - bo faktem jest, że bez motywacji nic nie wyjdzie. Znam gościa od półtora roku i nic nigdy ie mówił o tej wspaniałej czynności.

Jak widać oobe jest dosyć powszechne, ale ludzie niezbyt otwarcie o tym mówią. Być może boją się wyśmiania innych, że wierzą w takie bajki.
W każdym razie ja rozmawiałem o tym z 2 osobami. Kolegami, którzy nie wygadają tego. Jeden sie jak na razie do mnie przestał odzywać. Taki z którym chciałem praktykować oobe. To właśnie on wzbudził we mnie myśl, o tym że oobe to może być bardzo realistyczny sen. ;)

[KooK 0]

Dnia 21.10.2008 o 17:19, XMA Trainer napisał:

Nie odpisujcie tak długimi postami; są bardzo wkurzające. Wystarczy że odpowiecie na
ostatnie 2 posty :)

Widzę że to forum znowu odżyło, tylko szkoda że mało doświadczonych tu pisze ^^
xD

Mówisz? Jeżeli według Ciebie jestem rookie, to przyznam, grubo się mylisz ;D

[Mr_Kalej 0]

Dnia 21.10.2008 o 17:19, XMA Trainer napisał:

Nie odpisujcie tak długimi postami; są bardzo wkurzające. Wystarczy że odpowiecie na
ostatnie 2 posty :)

Noo, warto skrócić posty.

Dnia 21.10.2008 o 17:19, XMA Trainer napisał:

Widzę że to forum znowu odżyło, tylko szkoda że mało doświadczonych tu pisze ^^
xD

Ja jestem doświadczony, ale nie piszą z takiego powodu, że nic ciekawego nie napiszę, więc po co? :)

[XMA_Trainer 0]

Dnia 21.10.2008 o 21:10, KooK napisał:

> Widzę że to forum znowu odżyło, tylko szkoda że mało doświadczonych tu pisze ^^

> xD
>

Mówisz? Jeżeli według Ciebie jestem rookie, to przyznam, grubo się mylisz ;D

Źle mnie zrozumiałeś ;) napisałem że mało doświadczonych (chodziło mi o ilość osób xD) a nie mało doświadczeni :D

[Zaskron 0]

hmm ja mam co 2 dzień OOBE czasami wcześniej, najczęściej są w nim rzeczy o których myślałeś przed snem, jak się obudzisz to nic do Ciebie nie dociera...wiem z własnych doświadczeń.

[AL_PB 0]

Dnia 22.10.2008 o 16:30, Zaskroń napisał:

hmm ja mam co 2 dzień OOBE czasami wcześniej, najczęściej są w nim rzeczy o których myślałeś
przed snem, jak się obudzisz to nic do Ciebie nie dociera...wiem z własnych doświadczeń.

Hmm... A w oobe jest się częściej w astralu, czy normalnym świecie.

I jak wygląda ten kąt widzenia 360 stopni?

[Zaskron 0]

1. Ja byłem tylko i wyłącznie w normalnym świecie (aczkolwiek nie wiem czy to OOBE ale np. jak coś tam robisz :-) to autentycznie to czujesz).
2. Nie mam pojęcia, ale wiem, że obok oczu nie masz naskórka tzn. teraz widzisz jak spojrzysz w bok a w OOBE nie.

[AL_PB 0]

Dnia 22.10.2008 o 17:34, Zaskroń napisał:

1. Ja byłem tylko i wyłącznie w normalnym świecie (aczkolwiek nie wiem czy to OOBE ale
np. jak coś tam robisz :-) to autentycznie to czujesz).
2. Nie mam pojęcia, ale wiem, że obok oczu nie masz naskórka tzn. teraz widzisz jak spojrzysz
w bok a w OOBE nie.

A jak wchodzisz w stan oobe? Poprzez jakieś relaksacje, czy metody 4+1? Pytam, bo chciałbym się pojawić w tamtym świecie, ale teraz nie bardzo mi to wychodzi ;/

[Jcl 0]

Spróbuj 4+1, a jak ci nie wychodzi to się kładziesz w pozycji która ci się nie kojarzy ze snem i czekasz.

[AL_PB 0]

Dnia 22.10.2008 o 18:38, jcl99 napisał:

Spróbuj 4+1, a jak ci nie wychodzi to się kładziesz w pozycji która ci się nie kojarzy
ze snem i czekasz.

Ok, dziś spróbuję i napiszę jutro z rana jak wyszło. Nie sądzę żebym wszedł w stan oobe bo ćwiczę dopiero od 4dni, a to za mało jak wnioskuję z opowiadań wielu osób.

[Jcl 0]

Ja czekałem jakiś rok lub dwa, ale było warto.
Jak wychodziłem to już prawie codziennie :)

[Mr_Kalej 0]

Dnia 22.10.2008 o 16:30, Zaskroń napisał:

hmm ja mam co 2 dzień OOBE czasami wcześniej, najczęściej są w nim rzeczy o których myślałeś
przed snem, jak się obudzisz to nic do Ciebie nie dociera...wiem z własnych doświadczeń.

Hmm, i w OoBE i w astralu się budzisz we własnym pokoju, z tym, że w astralu mogą występować różne anomalia, jak np. poprzesuwane meble czy coś, a w OoBE nie. :]