Zaloguj się, aby obserwować  
ArkStorm

OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

4288 postów w tym temacie

Dnia 07.08.2008 o 22:09, garrick napisał:

Zaraziłem kolegę tematem OOBE ;P. Gdzieś się doczytał, że w OOBE można widzieć to co
się chce widzieć. z tego co rozumiem ;P to i koszmar jak chcesz to zobaczysz :P.

Nie, to w LD można wszystko robić co się chce. OoBE to wyjście z ciała po prostu.

@ziptofaf
No to przełam. Jak już jesteś na etapie, że nie straszny ci paraliż to postaraj się zniszczyć ten mur. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:12, Kalejdoskop86 napisał:

No to przełam. Jak już jesteś na etapie, że nie straszny ci paraliż to postaraj się zniszczyć
ten mur. :]


Ten mur to niezniszczalna barykada ustawiona w LD. (i wygląda tam jak gruby na 50 km mur zrobiony ze srebra ;)). Przebić go nie przebiję, bo to pełna blokada emocjonalna. Muszę jakoś ominąć ;). Pewnie OoBE na jawie da jakiś efekt, ale to wymaga nieco ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:10, RafiXxx napisał:

Mozecie mi "mniej-wiecej" wyklarowac o czym wy rozmawiacie? i jak wejsc w LD OoBE itd.


LD - lucid dream, świadomy sen. Sen, w którym wiesz, że śnisz i masz władzę nad senną rzeczywistością. Możesz np. wyobrazić sobie, że masz super moce, a naprzeciw ciebie jest 100000 orków. W LD wszystkie zmysły działają normalnie, czujesz, widzisz, słyszysz itd. tak samo jak na jawie, co daje bardzo realistyczne odczucia.

Metody: MILD, WILD (wpisz sobie w google LD i MILD i będziesz mieć). Nie piszę konkretnie, bo ten temat przewijał się z 300 razy przez strony wątku ;)

OoBE - Out of Body Experience - doświadczenie poza ciałem. Dosłownie wyjście umysłu/jaźni/duszy/świadomości (jak zwał, tak zwał) z ciała. W tym stanie twoje ciało śpi, a ty możesz podróżować poza nim. Ciężko wytłumaczyć :) Jeżeli nie wierzysz, że takie coś istnieje to zapoznaj się z pojęciem "zdalne widzenie" i projektem StarGate używanym przez CIA.
Metody: znajdziesz na wikipedii, po wpisaniu OOBE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(czemuś ten mur w ogóle robił? :P )

Dnia 07.08.2008 o 22:15, ziptofaf napisał:

Ten mur to niezniszczalna barykada ustawiona w LD. (i wygląda tam jak gruby na 50 km
mur zrobiony ze srebra ;)). Przebić go nie przebiję, bo to pełna blokada emocjonalna.
Muszę jakoś ominąć ;). Pewnie OoBE na jawie da jakiś efekt, ale to wymaga nieco ćwiczeń.

Każ po prostu mu się rozpłynąć. Jeżeli na prawdę chcesz OoBE to stanie się po twojej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejne pytanko dotyczące paraliżu:p
Załóżmy, że mam ten paraliż i nagle w realu ktoś wchodzi do pokoju i czy ja zobaczę, że ta osoba wchodzi oraz czy ta osoba może zobaczyć, że ze mną coś się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:19, Kalejdoskop86 napisał:

(czemuś ten mur w ogóle robił? :P )

Zobaczyłem w OoBE coś, co sprawiło, że miałem tydzień bezsenności, tonę paraliży sennych itd. W zasadzie mur sam powstał, ja mu tylko nieco pomogłem...

Dnia 07.08.2008 o 22:19, Kalejdoskop86 napisał:

Każ po prostu mu się rozpłynąć. Jeżeli na prawdę chcesz OoBE to stanie się po twojej
myśli.

Właśnie o to chodzi, że się nie da. On jest "utrwalony" w mojej świadomości. Jest w każdym śnie, jaki mam. To moje najlepsze dzieło umysłu :) A jeszcze nie skonstruowałem tarana, który go zniszczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:21, kakinho1992 napisał:

Kolejne pytanko dotyczące paraliżu:p
Załóżmy, że mam ten paraliż i nagle w realu ktoś wchodzi do pokoju i czy ja zobaczę,
że ta osoba wchodzi oraz czy ta osoba może zobaczyć, że ze mną coś się dzieje?

Zależy jakie silne są halucynacje. Jeżeli ona wejdzie, a ty przywiążesz temu zbyt dużą uwagę, a jesteś nowicjuszem, to zwyczajnie będzie nieprzyjemny koniec LD.

A ta osoba to może zobaczyć, że śpisz. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:21, kakinho1992 napisał:

Kolejne pytanko dotyczące paraliżu:p
Załóżmy, że mam ten paraliż i nagle w realu ktoś wchodzi do pokoju i czy ja zobaczę,
że ta osoba wchodzi oraz czy ta osoba może zobaczyć, że ze mną coś się dzieje?


Zobaczysz, ale niekoniecznie tak, jak chcesz...Może ci się wydać, że do pokoju wchodzi zombie. Można uznać, że w paraliżu sennym widzimy swoje najgorsze koszmary....
Co do drugiej osoby - co najwyżej zobaczy, że leżysz mając otwarte oczy (notabene, najgorsze co może zrobić początkujący, to otworzyć oczy w paraliżu...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:22, ziptofaf napisał:

Zobaczyłem w OoBE coś, co sprawiło, że miałem tydzień bezsenności, tonę paraliży sennych
itd. W zasadzie mur sam powstał, ja mu tylko nieco pomogłem...

A cóż to było? :)

Dnia 07.08.2008 o 22:22, ziptofaf napisał:

Właśnie o to chodzi, że się nie da. On jest "utrwalony" w mojej świadomości. Jest w każdym
śnie, jaki mam. To moje najlepsze dzieło umysłu :) A jeszcze nie skonstruowałem tarana,
który go zniszczy ;)

Acha... chyba będą mógł pomóc, ale odpowiedz mi na powyższe pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:25, Kalejdoskop86 napisał:

A cóż to było? :)

Moja "słodka" tajemnica....Dość powiedzieć, że z 80% tego, co wtedy zobaczyłem zostało przeze mnie zapomniane. Ale to co zostało wystarcza aż nadto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:27, ziptofaf napisał:

> A cóż to było? :)
Moja "słodka" tajemnica....Dość powiedzieć, że z 80% tego, co wtedy zobaczyłem zostało
przeze mnie zapomniane. Ale to co zostało wystarcza aż nadto...

A jaką to miało postać? Żebym mógł ci coś doradzić to lepiej jak wiem więcej, chociaż rozumiem, że nie chcesz mi powiedzieć (ja o swoim gorączkowym koszmarze nie lubię dyskutować ani mówić, jaki był) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:30, Kalejdoskop86 napisał:

A jaką to miało postać? Żebym mógł ci coś doradzić to lepiej jak wiem więcej, chociaż
rozumiem, że nie chcesz mi powiedzieć (ja o swoim gorączkowym koszmarze nie lubię dyskutować
ani mówić, jaki był) .


Postać - skrajnie nieprzyjemną, mówiąc baaaaaaaaaaaaardzoooooooooo łagodnie. Tego się nie da opisać słowami....Próbowałem nawet narysować, ale też się za bardzo nie da....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:35, ziptofaf napisał:

Postać - skrajnie nieprzyjemną, mówiąc baaaaaaaaaaaaardzoooooooooo łagodnie. Tego się
nie da opisać słowami....Próbowałem nawet narysować, ale też się za bardzo nie da....

To przywołaj ją w LD i pokonaj, znowu przywołaj i pokonaj. Później podczas OoBE pomyśl sobie, że bariera nie jest już potrzeba, wtedy runie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:36, Kalejdoskop86 napisał:

To przywołaj ją w LD i pokonaj, znowu przywołaj i pokonaj. Później podczas OoBE pomyśl
sobie, że bariera nie jest już potrzeba, wtedy runie.


Nie dam rady...Wierz mi, że mogę przywołać "to" w LD, ale to nie będzie to samo. To, co widziałem jest inne niż wszystko, co mogę sobie wyobrazić...Muszę ominąć barierę, a nie taranować na chama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:40, ziptofaf napisał:

Nie dam rady...Wierz mi, że mogę przywołać "to" w LD, ale to nie będzie to samo. To,
co widziałem jest inne niż wszystko, co mogę sobie wyobrazić...Muszę ominąć barierę,
a nie taranować na chama...

Zawsze jakby coś ci zaświtało w pamięci nt. "tego" to musisz wiedzieć, że to będzie ważna decyzja. Kto wie, co się może kryć poza murem? Mnie OoBE męczyło od dziecka podczas gorączki i nawet teraz nie umiem go kontrolować. Zawsze gorączka=niekontrolowane OoBE=koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:44, Kalejdoskop86 napisał:

Zawsze jakby coś ci zaświtało w pamięci nt. "tego" to musisz wiedzieć, że to będzie ważna
decyzja. Kto wie, co się może kryć poza murem?

Na pewno kryje wejście do OoBE, tyle wiem na 100%. Tyle, że na pewno tych wejść jest więcej niż jedno i na razie szukam drugiego.
>Mnie OoBE męczyło od dziecka podczas gorączki i nawet teraz nie umiem go kontrolować. Zawsze

Dnia 07.08.2008 o 22:44, Kalejdoskop86 napisał:

gorączka=niekontrolowane OoBE=koszmar.

Koszmary w OoBE podczas gorączki!? Nie no, tak źle to ja nigdy nie miałem (ale i OoBE nie wychodziły tak same z siebie, najpierw musiałem się tego porządnie nauczyć). Współczuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:48, ziptofaf napisał:

Na pewno kryje wejście do OoBE, tyle wiem na 100%. Tyle, że na pewno tych wejść jest
więcej niż jedno i na razie szukam drugiego.

No to powodzenia. :]

Dnia 07.08.2008 o 22:48, ziptofaf napisał:

Koszmary w OoBE podczas gorączki!? Nie no, tak źle to ja nigdy nie miałem (ale i OoBE
nie wychodziły tak same z siebie, najpierw musiałem się tego porządnie nauczyć). Współczuję...

No właśnie. Jak nauczyłem się robić OoBE to myślałem, że to coś pomoże, ale nic nie mogę robić... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:50, Kalejdoskop86 napisał:

No to powodzenia. :]

Pierwszy test mam zamiar podjąć już tak koło 2-3 w nocy :) Mam kilka metod w zanadrzu, któraś musi zadziałać ;)

Dnia 07.08.2008 o 22:50, Kalejdoskop86 napisał:

No właśnie. Jak nauczyłem się robić OoBE to myślałem, że to coś pomoże, ale nic nie mogę
robić... :/

No to coś podobnego do mojej blokady chyba - nic nie można zrobić, aby się jej pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:52, ziptofaf napisał:

Pierwszy test mam zamiar podjąć już tak koło 2-3 w nocy :) Mam kilka metod w zanadrzu,
któraś musi zadziałać ;)

;)

Dnia 07.08.2008 o 22:52, ziptofaf napisał:

No to coś podobnego do mojej blokady chyba - nic nie można zrobić, aby się jej pozbyć.

Trochę, chociaż to coś innego... połączenie rzeczy, których najbardziej się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 22:22, ziptofaf napisał:

To moje najlepsze dzieło umysłu :) A jeszcze nie skonstruowałem tarana,
który go zniszczy ;)


A podobno łatwiej zniszczyć, niż naprawić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować