OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

[KooK 0]

Dnia 08.08.2008 o 13:12, ziptofaf napisał:

Byłeś w OoBE? Jeżeli tak, to może odpowiesz na moją krótką ankietę? ;)
Jak u ciebie wyglądało OOBE? Rozmazane kolory, poświaty, aury itd. Bo robię ostatnio
"wykres punktów wspólnych" dla różnych ludzi w OOBE, żeby zobaczyć, jak różni ludzie
widzą ten sam stan.
Z góry dzięki za odpowiedź.

Właśnie mówiłem o tym, że już prawie, naprawdę czułem że byłem blisko, ale mi przeszkodzono.
Teraz mam lekkie problemy z samym zaczęciem ;/ Dzisiaj w nocy spróbuję jeszcze raz i zdam relacje ;-).
Polecam ci serwis www.oobe.pl/park Tam jest kurs, jak osiągnąć oobe. Wystarczy wejść na forum, w dział Początkujący, i tam gdzieś znajdziesz "Kurs na OObe" Czy jakoś tak ;-)

[ziptofaf 2]

Dnia 08.08.2008 o 13:31, KooK napisał:

Właśnie mówiłem o tym, że już prawie, naprawdę czułem że byłem blisko, ale mi przeszkodzono.
Teraz mam lekkie problemy z samym zaczęciem ;/ Dzisiaj w nocy spróbuję jeszcze raz i
zdam relacje ;-).
Polecam ci serwis www.oobe.pl/park Tam jest kurs, jak osiągnąć oobe. Wystarczy wejść
na forum, w dział Początkujący, i tam gdzieś znajdziesz "Kurs na OObe" Czy jakoś tak
;-)

Nie no, ja byłem w OoBE, więc kursy dla początkujących mi niepotrzebne :)
Tyle, że jedna z najprostszych metod - OoBE przez sen mi już nie działa i muszę próbować OoBE na jawie, a to nieco trudniejsze :)

[KooK 0]

Dnia 08.08.2008 o 16:56, ziptofaf napisał:

> Właśnie mówiłem o tym, że już prawie, naprawdę czułem że byłem blisko, ale mi przeszkodzono.

> Teraz mam lekkie problemy z samym zaczęciem ;/ Dzisiaj w nocy spróbuję jeszcze raz
i
> zdam relacje ;-).
> Polecam ci serwis www.oobe.pl/park Tam jest kurs, jak osiągnąć oobe. Wystarczy wejść

> na forum, w dział Początkujący, i tam gdzieś znajdziesz "Kurs na OObe" Czy jakoś
tak
> ;-)

Nie no, ja byłem w OoBE, więc kursy dla początkujących mi niepotrzebne :)
Tyle, że jedna z najprostszych metod - OoBE przez sen mi już nie działa i muszę próbować
OoBE na jawie, a to nieco trudniejsze :)

Hmm, ja zawsze robiłem OoBE na jawie, zapewniam cię - to jest łatwy sposób. Trudna jest metoda 4 + 1. ;-)
(Jak się wywołuje OoBE przez sen?)

[Jcl 0]

Trudna, bo ciężko się rozbudzić i wogule wstać. Ale później już z górki, jak dla mnie najlepsza metoda.

[KooK 0]

Dnia 08.08.2008 o 20:05, jcl99 napisał:

Trudna, bo ciężko się rozbudzić i wogule wstać. Ale później już z górki, jak dla mnie
najlepsza metoda.

A próbowałeś 4 + 1, że tak twierdzisz? (Może być też 6 + 1, ale skuteczność tej metody jest podważana)

[ziptofaf 2]

Dnia 08.08.2008 o 19:42, KooK napisał:

Hmm, ja zawsze robiłem OoBE na jawie, zapewniam cię - to jest łatwy sposób. Trudna jest
metoda 4 + 1. ;-)

Że co? 4+1 jest łatwiutka :) W ten sposób pierwszy raz wszedłem w OoBE :)

Dnia 08.08.2008 o 19:42, KooK napisał:

(Jak się wywołuje OoBE przez sen?)

Kładziesz się do łóżka, wizualizujesz wyjście (np. ciało materialne to gąbka, eteryczne to woda, która wylatuje z tej gąbki). Leżymy w łóżku, w pełni na tym skoncentrowani. Powinno się udać. Działa też przy wchodzeniu w OoBE na jawie, tyle, że u mnie to dużo więcej wysiłku.

[KooK 0]

Dnia 08.08.2008 o 20:14, ziptofaf napisał:

> Hmm, ja zawsze robiłem OoBE na jawie, zapewniam cię - to jest łatwy sposób. Trudna
jest
> metoda 4 + 1. ;-)
Że co? 4+1 jest łatwiutka :) W ten sposób pierwszy raz wszedłem w OoBE :)
> (Jak się wywołuje OoBE przez sen?)
Kładziesz się do łóżka, wizualizujesz wyjście (np. ciało materialne to gąbka, eteryczne
to woda, która wylatuje z tej gąbki). Leżymy w łóżku, w pełni na tym skoncentrowani.
Powinno się udać. Działa też przy wchodzeniu w OoBE na jawie, tyle, że u mnie to dużo
więcej wysiłku.

Właściwie to masz rację, 4 + 1 jest bardziej wymagająca, niż trudna. Ale trzeba bardzo chcieć wejść w OoBE żeby wstać o tej porze ;P

[ziptofaf 2]

Dnia 08.08.2008 o 20:22, KooK napisał:

Właściwie to masz rację, 4 + 1 jest bardziej wymagająca, niż trudna. Ale trzeba bardzo
chcieć wejść w OoBE żeby wstać o tej porze ;P

No nie wiem. Ja się zawsze potrafię obudzić "na życzenie". Jak mam spać przez 4 godziny, to pośpię maksimum 4,5, a najczęściej równiutko 4 godziny. Ta metoda to nic trudnego dla mnie...

[KooK 0]

Dnia 08.08.2008 o 20:27, ziptofaf napisał:

> Właściwie to masz rację, 4 + 1 jest bardziej wymagająca, niż trudna. Ale trzeba
bardzo
> chcieć wejść w OoBE żeby wstać o tej porze ;P

No nie wiem. Ja się zawsze potrafię obudzić "na życzenie". Jak mam spać przez 4 godziny,
to pośpię maksimum 4,5, a najczęściej równiutko 4 godziny. Ta metoda to nic trudnego
dla mnie...

Nie mówiłem o tym... -_-'' Chodzi mi o to, że poprostu nie chce mi się wstać o tej porze ;P A z budzeniem się na zawołanie nie mam problemu.

Acha, i przestań udawać takiego pewnego, bo zapewniam Cię - nie bądź taki szybki(i cwany), bo kiedyś odbije się to na tobie (przysłowiową) czkawką. Zaczynasz mnie irytować...

[ziptofaf 2]

Dnia 08.08.2008 o 21:04, KooK napisał:

Acha, i przestań udawać takiego pewnego, bo zapewniam Cię - nie bądź taki szybki(i cwany),
bo kiedyś odbije się to na tobie (przysłowiową) czkawką. Zaczynasz mnie irytować...

Już się odbiło...Po prostu piszę, jak U MNIE jest. W porównaniu do takiego Kalejdoskopa86, czy XMA Trainera moje zdolności w OOBE są naprawdę średnie (nie widzę żadnych opiekunów, nawet teleportować się w OoBE nie potrafiłem). Dla mnie to, co piszę, to nie to, że jestem jakiś szybki i cwany i wypisuję bzdury, byleby się chwalić, ale to czysta prawda. Osiągnięcie OoBE metodą 4+1 naprawdę było dla mnie proste (było, bo teraz mam blokadę...) - wyszło już za drugim podejściem.

[XMA_Trainer 0]

Dnia 08.08.2008 o 21:11, ziptofaf napisał:

Już się odbiło...Po prostu piszę, jak U MNIE jest. W porównaniu do takiego Kalejdoskopa86,
czy XMA Trainera moje zdolności w OOBE są naprawdę średnie (nie widzę żadnych opiekunów,
nawet teleportować się w OoBE nie potrafiłem). Dla mnie to, co piszę, to nie to, że jestem
jakiś szybki i cwany i wypisuję bzdury, byleby się chwalić, ale to czysta prawda. Osiągnięcie
OoBE metodą 4+1 naprawdę było dla mnie proste (było, bo teraz mam blokadę...)
- wyszło już za drugim podejściem.

Wątpię żebym miał jakieś zdolności, po prostu dużo ćwiczeń. Już taki jestem. Wszystko co umiem i doświadczyłem to tylko dlatego że ciężko pracowałem nad sobą. Nigdy nie miałem szczęścia ani talentu. Wszystko to osiągnąłem dzięki silnej woli którą kształtowałem prze wiele lat.

Om Mani Padme Hum

[BogSumerow 0]

Dnia 06.08.2008 o 23:09, Kalejdoskop86 napisał:

> A ja mam kilka pytan. Od jakiegos czasu porobuje OOBe ale nic mi nie wychodzi. Ile
czasu
> zajmuje wam wyjscie?
Zacznijmy od tego: czy oczyszczasz umysł i wpadasz w trans? :>

Tak oczyszczam umysł staram się o niczym nie myśleć wpadam w trans wszystkie dźwięki zanikają i cdziwnie sie czuje( tak jakbym sie obracał) i po chwili to wszystko mija i juz jest normalnie

[ziptofaf 2]

Dnia 08.08.2008 o 22:53, BogSumerow napisał:

Tak oczyszczam umysł staram się o niczym nie myśleć wpadam w trans wszystkie dźwięki
zanikają i cdziwnie sie czuje( tak jakbym sie obracał) i po chwili to wszystko mija i
juz jest normalnie

...Tylko tyle? Coś złą metodę obrałeś. Spróbuj 4+1, albo jakiejś metody wirtualizacji. Dają bardzo dobre rezultaty.

[ziptofaf 2]

Dnia 08.08.2008 o 22:51, XMA Trainer napisał:

Wątpię żebym miał jakieś zdolności, po prostu dużo ćwiczeń. Już taki jestem. Wszystko
co umiem i doświadczyłem to tylko dlatego że ciężko pracowałem nad sobą. Nigdy nie miałem
szczęścia ani talentu. Wszystko to osiągnąłem dzięki silnej woli którą kształtowałem
prze wiele lat.

W zasadzie to o to mi chodziło :) Ja po prostu nigdy nie miałem porządnej wprawy (Ile razy byłem w OoBE? 4...to trochę mało). A ty, jako, że wprawę i doświadczenie masz, to i dostępnym wachlarzem zdolności wyprzedzasz mnie i to bardzo znacząco.

Dnia 08.08.2008 o 22:51, XMA Trainer napisał:

Om Mani Padme Hum

Głupie pytanie, ale...przetłumaczysz mi na polski? :) :)
Bo z łaciną to u mnie kiepsko :)

A tak swoją drogą, zastanawiam się, czy istnieje takie coś jak walka w OoBE. W tym stanie mamy teleportację, możliwość tworzenia tarczy (vide Kalejdoskop86), to i pewnie jakieś ofensywne zdolności by się znalazły. A pojedynek w tym stanie byłby czymś naprawdę niesamowitym :)

[BogSumerow 0]

Dnia 08.08.2008 o 23:30, ziptofaf napisał:

> Tak oczyszczam umysł staram się o niczym nie myśleć wpadam w trans wszystkie dźwięki

> zanikają i cdziwnie sie czuje( tak jakbym sie obracał) i po chwili to wszystko mija
i
> juz jest normalnie

...Tylko tyle? Coś złą metodę obrałeś. Spróbuj 4+1, albo jakiejś metody wirtualizacji.
Dają bardzo dobre rezultaty.

O tym samym pomyslałem dzisiaj spróbuje 4+1. Wiem mniej więcej o co w niej chodzi, ale czy mozesz ja opisac trochę dokładniej?Chodzi mi o twoje doświaczenia bo czytałem że już wychodziłeś tą metodą.

[XMA_Trainer 0]

Dnia 08.08.2008 o 23:34, ziptofaf napisał:

> Om Mani Padme Hum
Głupie pytanie, ale...przetłumaczysz mi na polski? :) :)
Bo z łaciną to u mnie kiepsko :)

To znaczy: Klejnot wiedzy jest w umyśle

Dnia 08.08.2008 o 23:34, ziptofaf napisał:

A tak swoją drogą, zastanawiam się, czy istnieje takie coś jak walka w OoBE. W tym stanie
mamy teleportację, możliwość tworzenia tarczy (vide Kalejdoskop86), to i pewnie jakieś
ofensywne zdolności by się znalazły. A pojedynek w tym stanie byłby czymś naprawdę niesamowitym
:)

słyszałem o tym że można się bić z innymi ale nigdy tego nie robiłem bo nie miałem z kim :D

[ziptofaf 2]

Dnia 08.08.2008 o 23:35, BogSumerow napisał:

O tym samym pomyslałem dzisiaj spróbuje 4+1. Wiem mniej więcej o co w niej chodzi, ale
czy mozesz ja opisac trochę dokładniej?Chodzi mi o twoje doświaczenia bo czytałem że
już wychodziłeś tą metodą.

Tak, używałem jej, ale dodatkowo jeszcze wzmocniłem wirtualizacją dla lepszego efektu.
A wygląda to tak - kładziesz się spać, budzisz po 4 godzinach i przez godzinę robisz coś wymagającego pełnej aktywności (np. czytasz książkę). Teraz ponownie kładziesz się do łóżka, oczyszczasz umysł i idziesz spać.
Ale efekt można wzmocnić wirtualizacją, jak już pisałem: jak już się położysz do łóżka, to skoncentruj się na myśli "ciało materialne to gąbka, eteryczne to woda, która wylatuje z tej gąbki" - wyobraź sobie, jak twoja jaźń opuszcza ciało. Powinno się udać.
A, jeżeli się uda:
Po pierwsze, nie polecam patrzeć na swoje ciało. Możemy się ostro przestraszyć, że już nigdy nie wrócimy - widzimy śpiące własne ciało i możemy tylko przez nie przeniknąć...
Po drugie, nie dziw się, jeżeli będziesz mieć problemy z poruszaniem. Nauka trochę potrwa.
Po trzecie, jak ci wyjdzie, to opisz na forum wrażenia :) Tzn. kolory w jakich widziałeś itd.

[ziptofaf 2]

Dnia 08.08.2008 o 23:41, XMA Trainer napisał:

słyszałem o tym że można się bić z innymi ale nigdy tego nie robiłem bo nie miałem z
kim :D

Trzeba przyznać, że taki pojedynek musiałby wyglądać efektownie :) Umysłowe tarcze, psiballe, teleportacje...Ech, aż chciałbym spróbować.

[BogSumerow 0]

Dnia 08.08.2008 o 23:41, ziptofaf napisał:

> O tym samym pomyslałem dzisiaj spróbuje 4+1. Wiem mniej więcej o co w niej chodzi,
ale
> czy mozesz ja opisac trochę dokładniej?Chodzi mi o twoje doświaczenia bo czytałem
że
> już wychodziłeś tą metodą.

Tak, używałem jej, ale dodatkowo jeszcze wzmocniłem wirtualizacją dla lepszego efektu.
A wygląda to tak - kładziesz się spać, budzisz po 4 godzinach i przez godzinę robisz
coś wymagającego pełnej aktywności (np. czytasz książkę). Teraz ponownie kładziesz się
do łóżka, oczyszczasz umysł i idziesz spać.
Ale efekt można wzmocnić wirtualizacją, jak już pisałem: jak już się położysz do łóżka,
to skoncentruj się na myśli "ciało materialne to gąbka, eteryczne to woda, która wylatuje
z tej gąbki" - wyobraź sobie, jak twoja jaźń opuszcza ciało. Powinno się udać.
A, jeżeli się uda:
Po pierwsze, nie polecam patrzeć na swoje ciało. Możemy się ostro przestraszyć, że już
nigdy nie wrócimy - widzimy śpiące własne ciało i możemy tylko przez nie przeniknąć...
Po drugie, nie dziw się, jeżeli będziesz mieć problemy z poruszaniem. Nauka trochę potrwa.
Po trzecie, jak ci wyjdzie, to opisz na forum wrażenia :) Tzn. kolory w jakich widziałeś
itd.

Ok dzięki dzisiaj napewno spróbuję. Czytałem już trochę o OOBe i jeśli dobrze pamiętam to tam trzeba się poruszać " myślami" czy jakoś tak. A zamiast ksiązki to sobie forum poczytam :D. Pójde spac o północy. Budzik nastawiłem na 4:15 zobaczymy czy się uda. ja w to wierzę, a jak co to pozniej napiszę wrażenia :D

[XMA_Trainer 0]

Dnia 08.08.2008 o 23:44, ziptofaf napisał:

Trzeba przyznać, że taki pojedynek musiałby wyglądać efektownie :) Umysłowe tarcze, psiballe,
teleportacje...Ech, aż chciałbym spróbować.

no... ale nie znam nikogo w pobliżu kto mógłby zrobić ze mną taki eksperyment ;/ bo z kimś kto nie zna mojej albo ja jego okolicy to bardzo trudno się będzie spotkać w świecie astralnym