Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Liniowe gry lepszym rozwiązaniem?

106 postów w tym temacie

Dnia 21.08.2007 o 11:57, Fumiko napisał:

A tak poważnie to naprawdę, ciężko jest napisać interesującą
liniową fabułę a co dopiero kilka(naście) opcji i żeby wszystkie były równie dobre i dawały
graczowi równą frajdę.

Raczej powiedziałbym, ze jest to rzadkie, czy trudne... to już mam wątpliwości. Czytając e-fan-stories, grając u ludzi w normalne RPG stwierdzam, że stworzenie ciekawej i niesztampowej historii przychodzi wielu osobom łatwo. Tym bardziej powinno, gdy się za to pieniądze dostaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 12:03, Marrbacca napisał:

O, no przecież od razu widać o co tu chodzi. Zrobicie liniową fabułę, którą z zainteresowaniem
będzie można przejść raz, to gracze po przejściu będą szukali nowych gier. A nie zapłacą raz
i w koło Macieju, 10x to samo z różnymi zakończeniami. Przecież można wydać w tym czasie 10
gier z liniową fabułą i trzeba będzie zapłacić 10x, a nie raz. Kasa jak zwykle...



no np diablo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

" "Gry nie są w tym dobre. Niezwykle trudno jest stworzyć użytkownikom prawdziwie złożoną i dramatyczną możliwość wyboru - dodał." - trudno może i tak ale to możliwe.
Nie wiem czy ktoś tu na forum miał do czynienia z grami książkowymi (paragrafowymi) np.: Wojownik autostrady. Super sprawa - pierwsza książka którą czytałem kilka razy ;)
Fabuła rozwija się w zależności od twoich wyborów i decyzji. Skoro udało się to na papierze to tymbardziej na komputerze.

PS: http://www.gryparagrafowe.webpark.pl/lista.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zwolennikiem liniowości w grach, wolę za pierwszym razem wszystko odkryć, niż w wyniku ograniczeń związanych z nieliniowością gry przechodzić ją drugi raz. W Deus Ex strasznie irytowało, że mogę dostać się do jakiegoś budynku na kilka sposobów, zamiast wykorzystując zróżnicowane umiejętności dostać się jedną ścieżką. Dobrą liniową grę mogę przechodzić nawet i po kilka razy, a taki np. Gothic 2 długo schodzi przechodzić raz, nawet nie mam zamiaru poraz drugi zabierać się za tą grę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 11:53, Fumiko napisał:

> Co za deblie, programować im się nie chce, pełno jest starych gier nieliniowych i kiedyś
jakoś
> takie robili, a teraz nie można, fabuła zanika a grafika taka że prawie nkogo już nie
stać
> na najnowszy spzęt, który jest stary po 3 miesiącach.

Programowanie a tworzenie linii fabularnej to dwie różne rzeczy. Spróbuj napisać książkę, która
w zależności od wyboru czytelnika będzie miała kilka różnych zakończeń. Dasz radę? Bo przełożyć
to potem na program to już pikuś, naprawdę.

A co do komputerów: nie gadaj bzdur, teraz jest właśnie spokój w miarę. Mam komp od ponad roku
i jedyne co zmieniałam to grafika z GF 5500 FX na GF 7600 GT i dodatkowa 512 RAM (do 1 GB).
I spokojnie mogę pójść, kupić pierwszą lepszą premierową grę i pójdzie.



Ta? To idź kup Bioshocka zobaczymy jak ci będzie chodził, a może chcesz pograć w samochodówki to polecam, Colin:dirt. zobaczymy JAK CI EDZIE śmigał.

P.S. Do tych dwóch gier nic nie mam bo prawdopodobnie BS ma swietną fabułę i grafę. ALe wymagania są!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 11:55, Fumiko napisał:

Co fakt to fakt... Kotora przeszłam z 6 razy...


Zbyt liniowe to przechodziłem tylko raz a Nieliniowe to wracam do nich co chwilkę więc nawet potrafię taka nieliniowa przejść kilkanaście razy i mi się nie nudzi tak jak liniowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 12:08, Verbatim napisał:

Ta? To idź kup Bioshocka zobaczymy jak ci będzie chodził, a może chcesz pograć w samochodówki
to polecam, Colin:dirt. zobaczymy JAK CI EDZIE śmigał.


Na ile znam swój sprzęt to odpali spokojnie. Może pod mniejszymi detalami, może w mniejszej rozdzielczości, ale mówimy o graniu czy szpanowaniu ile klatek na sekundę gra wyciąga?

PS: Co do Bioshocka to jestem pomiędzy minimalnymi a zalecanymi. Więc zagrać bym zagrała bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 12:11, wdowiakm napisał:

Zbyt liniowe to przechodziłem tylko raz a Nieliniowe to wracam do nich co chwilkę więc nawet
potrafię taka nieliniowa przejść kilkanaście razy i mi się nie nudzi tak jak liniowa.


Ja tak samo, zazwyczaj gry nieliniowe, mniej się nudzą i dostarczają więcej zabawy ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po prostu chcą usprawiedliwić (i to kiepsko) czemu nie potrafią robić nieliniowych gier. Bo niby nieliniowe się nudzą. Tak, ale chyba za 20 przejściem, a nie za 1 jak liniowce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem i liniowość i nie liniowość są dobre, ale zależy w jakich gatunkach występują. Liniowość jest dobra dla FPSów, po części RTSów, a nieliniowość dla RPGów. Np. CoD2 jest liniowe, ale za to dostajemy efektowny, pełny akcji i wybuchów interaktywny film (może trochę przesadzam, ale wiecie o co mi chodzi), a wspomniany w niusie KotOR, nieliniowy, możemy zagrać jak chcemy, robić (prawie) co chcemy i robić dodatkowe questy, które zechcemy. Co nie znaczy, że nie można zrobić dobrego nieliniowego FPSa, czy liniowego RPGa, ale nie, sorki bardzo, ale liniowego RPGa nie można zrobić. Dlaczego?? Bo z definicji RPG, opiera się na odgrywaniu róli, wczuwaniu się w swoją postać i o czym ludzie z Bethesdy ostanio nie za bardzo pamiętali (patrz Oblivion)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śmieszne. Jeszcze kilka lat temu powstawały złożone fabularnie gry np. seria BG, Arcanum, Deus Ex, o Torment nawet nie wspomnę. Moim zdaniem problem leży w tym, że taka złożona fabularnie gra powstaje długo (opracowanie linii fabularnej, questów, długi okres beta testów), a czas to coś, czego studia developerskie nie mają (naciski wydawców na dotrzymanie terminów itd.). Znacznie prościej jest stworzyć krótką, liniową grę o bajeranckiej grafice, która fabularnie nie dorasta do pięt klasykom. A questy w takiej grze najlepiej generować automatycznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę nieliniowość to chwyt marketingowy. W grach nie ma prawdziwej nieliniowości i prawdopodobnie nigdy nie będzie. Kotor jest tu dobrym przykładem, na każdej z planet robimy w kolejności odpowiednie zadania. Nieliniowość polega jedynie na tym że prawie każde zadanie możemy zrobić na sposób dobry i zły. Ale to tyle. Poza tym gra jest liniowa i to dobrze! Liniowość moim zdaniem pozwala na pisanie o wiele ciekawszych fabuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 12:27, Numer 47 napisał:

Co nie znaczy, że nie można
zrobić dobrego nieliniowego FPSa, czy liniowego RPGa, ale nie, sorki bardzo, ale liniowego
RPGa nie można zrobić. Dlaczego?? Bo z definicji RPG, opiera się na odgrywaniu róli, wczuwaniu
się w swoją postać i o czym ludzie z Bethesdy ostanio nie za bardzo pamiętali (patrz Oblivion)


Tak, rzeczywiście da się wczuć w postać jak wszystko co możesz powiedzieć masz już napisane przez pana od dialogów.
Chcesz mieć gre RPG? To tylko w MMO. Bo jako tako tylko tam można ''odgrywać role''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 12:30, Pan Zbrodni napisał:

Śmieszne. Jeszcze kilka lat temu powstawały złożone fabularnie gry np. seria BG, Arcanum, Deus
Ex, o Torment nawet nie wspomnę.

W Deus Exa i Tormenta nie grałem ale BG i Arcanum są jak najbardziej liniowe. Przechodząc grę robisz szereg identycznych misji, od czasu do czasu można jedynie zrobić je na kilka sposobów, lub zrobić/nie zrobić kilka pobocznych questów a w 85% dialogów nie zależnie od tego jak będziesz mówił i tak wynik rozmów jest ten sam. Ale dzięki temu te gry mogły mieć taką świetną fabułę, świat itp. I uważam je za jedne z najlepszych gier jakie kiedykolwiek powstały. Więc tak naprawdę nieliniowość nie ma znaczenia, ważna jest fabuła, fabuła i jeszcze raz FABUŁA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się w jednym - fabuła z możliwościami wyboru (rozbudowanymi) nie będzie tak dobra jak jedna, liniowa opowieśc. W niej można wszystko przedstawić kiedy się chce i jak się chce, a w nieliniowej grze niektóre elementy fabuły mogą być przez odbiorce pominięte/niezauważone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować