Zaloguj się, aby obserwować  
geralt_z_rivii7

Team Fortress 2 - temat ogólny [m]

6690 postów w tym temacie

Spy. Najłatwiej grać zwykłym zegarkiem. W chwili wytchnienia włączasz cloaka, ale tak by załadował się do końca, bo podczas włączania wrogowie mogą zobaczyć twoje kontury. Wyłączasz go za plecami wroga i kosisz ile się da
Dla Soldka mogę powiedzieć takie "coś". Przede wszystkim atakuj pełnym magazynkiem. Jak widzisz, że kończy ci się amunicja, został jeden pocisk, to wycofujesz się na chwilę gdzieś za ścianę, przeładowywujesz całą rakietnicę i wracasz na pole walki.
Gra jest trudna, nie oczekuj od niej że będzie się ciebie słuchała. Sam na początku się nielicho irytowałem, teraz czerpię z gry prawdziwą przyjemność wszystkimi klasami(z wyjątkiem Snipera). Chodź najbardziej satysfakcjonujący jest chyba Spy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynałem od Scouta- bardzo fajna klasa. :)
Jeśli jednak uparłeś się, że chcesz grać Soldem bądź Spyem i za nic nie zmienisz zdania- cóż, kilka rad:
Spy:
- dostosuj zegarek do sposobu, jakim grasz. Dead Ringer, jeśli na otwartym polu, Cloak and Dagger, jak bawisz się w skradankę i zwykły, jeśli po prostu chcesz przejść szybko na tyły wroga
- przebieraj się zawsze za klasę, której dużo biega po mapie. Dziwnie to wygląda, jak obok walki biega Eng z shotgunem i nic nie robi
- najlepiej oszukaj jakiegoś Medyka, żeby biegał za Tobą i Cię leczył. Wyglądasz realistyczniej.
Spy to trudna klasa- radami się jej nie nauczysz, samemu trzeba wszystko załapać
Soldier:
- zawsze wal pod nogi, a kiedy delikwent spada, wyczaj moment i znowu w ziemię
- miej zawsze w pogotowiu shotguna, jeśli zmarnowałeś rakiety. Kiedy delikwent rezygnuje z walki i ucieka, musisz szybko określić, ile może mieć pkt. zdrowia i walnąć albo szybko z szhotguna (zadaje dosyć małe obrażenia, jednak powinny wystarczyć), albo załadować jedną rakietę i walnąć mu pod nogi
- Sold jest dosyć wolną klasą- oglądaj się za siebie
- dużo skacz!
- używaj saperki tylko w ostateczności
- do wrogów, którzy Cię nie widzą, najlepiej docieraj rocket-jump''ami (wymagają praktyki, musisz walnąć rakietą w nogi i jednocześnie podskoczyć) i wal z powietrza
Tyle ode mnie. Więcej nic nie wymyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.12.2009 o 21:22, plada napisał:

Spy:

Dnia 14.12.2009 o 21:22, plada napisał:

- najlepiej oszukaj jakiegoś Medyka, żeby biegał za Tobą i Cię leczył. Wyglądasz realistyczniej.

Oj oj, tu się nie zgodzę. Medyk będzie miał na ciebie cały czas widok, jak tylko się skapnie że nic nie strzelasz, albo chociaż zobaczy gościa o takim samym nicku, to po tobie. Ot, trzeba po prostu bardzo dużo biegać na cloaku, przebranie jest tu tylko po to, by po nagłym zmarnowaniu się niewidzialności nie być całkiem "gołym", by kupić sobie trochę czasu na ponowne naładowanie cloaka. Bieganie na samym przebraniu wiele nie skutkuje, a często nawet wtedy nie możemy zapanować nad klasą, bo nie wiemy jaki jest stopień uświadomienia wroga. Krótko. Jak na samym Disguise - to tylko za plecami.

Dnia 14.12.2009 o 21:22, plada napisał:

Spy to trudna klasa- radami się jej nie nauczysz, samemu trzeba wszystko załapać

Popieram :) Aczkolwiek ogólne rady co do stylu gry są potrzebne.

Dnia 14.12.2009 o 21:22, plada napisał:

Soldier:

Dnia 14.12.2009 o 21:22, plada napisał:

- dużo skacz!

Po co, by być króliczkiem wielkanocnym? :P Skoczyć można, ale wtedy gdy leci nam pod nogi rakieta, by zmniejszyć obrażenia.

Dnia 14.12.2009 o 21:22, plada napisał:

- do wrogów, którzy Cię nie widzą, najlepiej docieraj rocket-jump''ami (wymagają praktyki,
musisz walnąć rakietą w nogi i jednocześnie podskoczyć) i wal z powietrza

Jak mnie wrogowie nie widzą, to będę im prosto pod nogi walił, ale od tyłu. Rocketki się przydają by mieć ogólny widok na CP, np. Środkowy na Granary, albo by po prostu zaskoczyć wroga w 1v1 i atakować go z góry. Tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2009 o 21:29, Kirabaxior napisał:

Oj oj, tu się nie zgodzę. Medyk będzie miał na ciebie cały czas widok, jak tylko się
skapnie że nic nie strzelasz, albo chociaż zobaczy gościa o takim samym nicku, to po
tobie. Ot, trzeba po prostu bardzo dużo biegać na cloaku, przebranie jest tu tylko po
to, by po nagłym zmarnowaniu się niewidzialności nie być całkiem "gołym", by kupić sobie
trochę czasu na ponowne naładowanie cloaka. Bieganie na samym przebraniu wiele nie skutkuje,
a często nawet wtedy nie możemy zapanować nad klasą, bo nie wiemy jaki jest stopień uświadomienia
wroga. Krótko. Jak na samym Disguise - to tylko za plecami.

Wiesz, wszystko zależy od Medyka. Nie uwzględniłem jeszcze sytuacji i położenia. Jako przykład posłużę się Badlandsami. Jest tam drugi spawn (ten przy moście). Tam można iść przebrany za Demo i jeśli Medyk jest sam, będzie za nami biegł i nas leczyć, aby naładować ubera, bądź krita. My jak zobaczymy jakiegoś gnoja, szybko walimy go nożem, zanim Medyk się skapnie i spindalamy jak najszybciej.
Imho jest odwrotnie- to zegarek jest "pomocnikiem", a disguise prawdziwym przebraniem. Nie ma to jak wmieszać się w tłum wrogów i ciachać wszystkich dookoła, dopóki nie skapną się co i jak.

Dnia 14.12.2009 o 21:29, Kirabaxior napisał:

Po co, by być króliczkiem wielkanocnym? :P Skoczyć można, ale wtedy gdy leci nam pod
nogi rakieta, by zmniejszyć obrażenia.

Raczej dlatego, by szybciej się poruszać i przeszkadzać Spyom przed backiem ;P Nieraz miałem takiego farta, że skok uratował mnie przed backstabbem. Co więcej, skacząc mamy chwilowo większy obszar na widoku, dzięki czemu możemy posłać rakietę za górkę, do nic nie spodziewającego się, dajmy na to, Enga.

Dnia 14.12.2009 o 21:29, Kirabaxior napisał:

Jak mnie wrogowie nie widzą, to będę im prosto pod nogi walił, ale od tyłu. Rocketki
się przydają by mieć ogólny widok na CP, np. Środkowy na Granary, albo by po prostu zaskoczyć
wroga w 1v1 i atakować go z góry. Tyle :D

Znowu moje brak sprostowania :P
Miałem na myśli sytuację np. punktu B z mapy Steel. Ostatnio miałem taką sytuację, że Demo szaleją ze stickami, więc bach! do góry i kilka rakiet powietrze- ziemia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.12.2009 o 21:36, plada napisał:

Wiesz, wszystko zależy od Medyka. Nie uwzględniłem jeszcze sytuacji i położenia.

No właśnie, grając z takim medykiem wszystko zależy od ludzi. Nie mniej trzymam się zasady "szpieg działa sam" > Jako

Dnia 14.12.2009 o 21:36, plada napisał:

przykład posłużę się Badlandsami. Jest tam drugi spawn (ten przy moście). Tam można iść
przebrany za Demo i jeśli Medyk jest sam, będzie za nami biegł i nas leczyć, aby naładować
ubera, bądź krita. My jak zobaczymy jakiegoś gnoja, szybko walimy go nożem, zanim Medyk
się skapnie i spindalamy jak najszybciej.

Medyk też czlowiek. Nie raz tak miałem, że zanim mnie taki kolo zaczął leczyć, to już z piłą do mnie leciał. Sam tak często robię grając medykiem, zwłaszcza jeśli o pomoc prosi stojący ze zwykłym granatnikiem demoman. Zobacz, że gdyby taki medyk wyszedł z tego spawna, a ty czaiłbyś się gdzieś blisko - cloak za jego plecy i sztach.

Dnia 14.12.2009 o 21:36, plada napisał:

Imho jest odwrotnie- to zegarek jest "pomocnikiem", a disguise prawdziwym przebraniem.
Nie ma to jak wmieszać się w tłum wrogów i ciachać wszystkich dookoła, dopóki nie skapną
się co i jak.

I tu się mylisz. Biegając na samym Disguisie, ludzie po paru sekundach zauważają że jest coś nie tak, że stoisz i nie atakujesz, nie robisz tego co inni. Wmieszac się w tłum? No tak, ale najczęściej cloakujesz się za plecy takiego tłumu i dopiero wchodzisz, bo przecież na cloaku atakować nie można ;) Nie mówię, że trzeba cloakować cały czas. Do ataku niezbędna jest niewidzialność. Oczywiście można to załatwić i bez niewidzialności, ale to działa tylko wtedy gdy nasz cel już wali do kogoś. Przebranie jest oczywiście ważne, bo jak wspominałem, po zobaczeniu ciebie przez wroga(w sensie ciebie przebranego), taki gracz zaczyna się chwileczkę zastanawiać czy ciebie zaatakować, czy nie. Jak cię zauważy, to uciekasz cloakiem, dlatego też trzeba nim przeczmychnąć się za plecy wroga. Jakbyś był bez przebrania, to od razu waliliby do ciebie wszyscy, a tak tylko ci, którzy stoją blisko ciebie i patrzą się na ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2009 o 21:07, SoundWave napisał:

/.../


Nie będę rzucał tutaj nickami, żeby nie wyszło, że się podlizuję lub coś w ten deseń. Wierzę jednak, że kiedy ktoś kiedyś zobaczy tego posta to odważy się zaryzykować stwierdzenie: "Jam jest uber Soldek." :)

Ale jeśli naprawdę chcesz poznać moje zdanie co do graczy z tego forum - zapraszam na priva. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za porady, przydadzą się szczególnie dla spy''a ;p Zwykle biegałem na samym przebraniu, gdy byłem na tyłach wroga. Może niezbyt skuteczne, ale skupiałem się na saperach pomijając zabijanie i zawsze wyczaił mnie jakiś eng który cały czas stał plecami do ściany. Bywało też że zabijali mnie jeszcze jak byłem niewidzialny. Teraz tylko ćwiczyć ;p Co do tego czy się uparłem... nie. Po prostu spodobał mi się styl gry spy''em i soldierem(po co strzelać jak można kogoś rozerwać na kawałeczki ;d) . Ogólnie najlepiej mi idzie medykiem(nie ma to jak heavy który odwala za nas połowę roboty)i pyro(nudna klasa :/). Scout wygląda ciekawie, tak samo jak snajper, ale do nich trzeba mieć dobrego cela którego niestety nie posiadam. No teraz tylko grać i starać się ogarnąć mapy i jakąś postać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 08:21, I_am_S napisał:

no i są nowe bronie dla demo...

nigdy nie czułem się tak orżnięty i mam nadzieję, że sold dostanie gorsze unlocki

A co miał dostać demoman? Kolejne sticky i nady? On już doskonale sobie radzi z rolą, jaką ma spełniać. Osobiście bardzo jestem ciekaw, jak ta broń będzie się sprawowała w praktyce, to będzie pierwsza klasa z możliwością pójścia "full melee" (no, prawie, nady zostają w pogotowiu). Do tego wydaje mi się, że tarcza będzie działała zawsze, w sensie nawet z granatnikiem dostaje się atak szarżą (skoro nie masz już stickies, a update mówi o atakach melee w czasie szarży) i zmniejszone obrażenia. Cena jest dość wysoka, bo nady wymagają znacznie więcej skilla niż stickies i utrudnia radzenie sobie z sentry gun, ale od tego masz domyślny zestaw broni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 08:21, I_am_S napisał:

no i są nowe bronie dla demo...

nigdy nie czułem się tak orżnięty i mam nadzieję, że sold dostanie gorsze unlocki

Taka mentalnosc to ostatnio widzialem wiele lat temu w piaskownicy.
UUUUAAAAAA, DOSTALEM ZABAWKE, KTOREJ NIE CHCIALEM, ZYCZE CI ZEBYS DOSTAL JESZCZE GORSZA, UAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Będzie fajnie. Z snajperem można powalczyć niczym rycerz vs łucznik. :D
Fajnie by było, gdyby dało się odcinać łby tym mieczem tak jak na komiksie.
Nie narzekać, bo Valve i tak dużo robi a nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 13:54, Ecko09 napisał:

Ciekawe kiedy będą dodatkowe bronie dla Soldierów ;p

Znajac Valve, jutro. Wszystko pewnie(wraz z Updatami i OBY - nowym Meet the)zostanie ujawnione do piątku

Dnia 15.12.2009 o 13:54, Ecko09 napisał:

A i bawił się ktos w crafting? Wytłumaczcie mi na czym on polega.

Jak można się w to bawić, skoro updata jescze nie było? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 15:07, Kirabaxior napisał:

Będzie w nowym updacie, ludzie czy widzieliście na stronce głównej by Update miał status
Relased?! Póki co trwa wciąż WAR!

niektórym trudno to zrozumieć, a w sprawie updatu nigdy nie zamienię stickow na tarcze nie warto choc mieczyk zamiast flaszki bardzo proszę ( przecież demo to czarny szkot)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem bez sensu. Po itemach dla Demomana spodziewałem się raczej czegoś eksplodującego. I chociaż miecz jako zamiennik do butelki jestem w stanie zaakceptować, co więcej- nawet mi się to podoba, to już tarcza i szarża jakoś do mnie nie przemawiają. Ale jak kto woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 17:33, filip29 napisał:

/.../


Nie wiem jak wygląda standardowa łopata Solda w plecaku, ale jeśli tak jak na tej stronie to nie jest to żadną nowością. Przecież Soldier ma łopatę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować