Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Mark Wahlberg odtwórcą roli Maxa Payne'a

56 postów w tym temacie

Dnia 09.11.2007 o 17:12, Igor FCBayern napisał:

Mark i Max Payne to IMO 2 inne osoby... W roli Maxa widzę raczej Keanu Reevesa, pod warunkiem,
że zagrałby tak jak w Constantine.


popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

On w ogóle nie pasuje do tej roli...
Wejdźcie na mój temat MAX PAYNE THE MOVIE a znajdziecie tam linki do amatorsko zrobionych trailerów jakoby miał powstać film oparty na tej grze... Trailer został zrobiony z ( chyba ) krótkometrażowego filmu Payne & the redempiton... Tam aktor grający maxa najbardziej mnie się podoba... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony Świetnie, że będzie filmowy Max Payne. (yay :-))
Ale z drugiej ... jak na razie ciężko jest ocenić, jak zagra ten gość postać tak złożoną i nietuzinkową, jak Max. W sumie, jakby się dobrze zastanowić, to w zasadzie nie ma obecnie żadnego znanego aktora, który idealnie (pod względem wyglądu, gry aktorskiej itd.) wpasowywałby się w osobę w.w. Także może nie będzie aż tak tragicznie. :-)
Ważna będzie fabuła i jej konstrukcja ... mam nadzieję, że nie przedobrzą z akcją i efektami specjalnymi, a skoncentrują bardziej na jakiejś ciekawej intrydze, emocjach itp.

PS. Reeves odpada, Seagal tym bardziej. ;-)

PS2. Część druga gry jest równie dobra, jak pierwsza ... pod pewnymi względami może nawet lepsza. W każdym razie stwierdzenie , że dwójka Maxa P. to odgrzewany kotlet, jest co najmniej bzdurą. IMO trzyma klimat równie dobrze jak jedynka, a nawet sprawia, że jest on jeszcze mroczniejszy i poważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamietajmy ze max payne 2 miał 2 zakonczenia (na najwyzszym poziomie trudności Mona ożywała po pocałunku Maxa :]) Więc byłby problem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jest najlepiej, ale mogło być dużo gorzej. według mnie bardziej by pasował Daniel Craig (ten od nowego Jamesa Bonda) oczywiście po odpowiedniej charakteryzacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jeden z bardziej nijakich aktorów jakich znam - zdecydowanie zły wybór. W połączeniu z nazwiskiem reżysera daje nadzieję (??) na wtórne, miałkie, wysokobudżetowe kino akcji a''la Hollywood i kolejny dowód na to, że w krainie snów nie rozumieją gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować