Nintendo DS oraz 3DS - temat ogólny [M]

[seroero 0]

Witam, zamierzam kupic Nintendo 3DSa. Zawsze chciałem kupić, ale to jakaś fajna gra na ps3 wyszłą albo jakieś inne wydatki. Teraz założyłem się z bratem że jeśli nie kupie 3DSa to musze mu dać 100 zł. Wole wydać 600zł na konsole dla siebie niż dać temu małem skąpcowi 100zł :) Tak więc może mi ktoś podać liste dość dobrych gier RPG. Na razie tak patrze żebey wraz z kupnem konsoli kupic Zelde OoT lub Monster Hunter 3 które niebawem wyjdzie. A i czy w nieodległej przyszłości (mniej niż rok) ma wyjść już jakiś następca 3dsa ?

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 31.12.2012 o 15:55, seroero napisał:

Witam, zamierzam kupic Nintendo 3DSa. Zawsze chciałem kupić, ale to jakaś fajna gra na
ps3 wyszłą albo jakieś inne wydatki. Teraz założyłem się z bratem że jeśli nie kupie
3DSa to musze mu dać 100 zł. Wole wydać 600zł na konsole dla siebie niż dać temu małem
skąpcowi 100zł :) Tak więc może mi ktoś podać liste dość dobrych gier RPG. Na razie tak

Hehehe ;)

Dnia 31.12.2012 o 15:55, seroero napisał:

patrze żebey wraz z kupnem konsoli kupic Zelde OoT lub Monster Hunter 3 które niebawem
wyjdzie. A i czy w nieodległej przyszłości (mniej niż rok) ma wyjść już jakiś następca
3dsa ?

Pozwól, że w sprawie gier odeślę Cię tutaj:
http://www.officialnintendomagazine.co.uk/45040/best-3ds-games-of-2013/ to w kwestii 2013 roku.
Poza tym gier jest już całe mnóstwo do zakupu i to nie tylko w wersji kalsycznej ale i cyfrowej, naprawdę o ile start był lichy tak teraz jest w czym wybierać plus cała baza gier na DSa.
Nic o tym nie wiadomo, póki co Niny jest skupione na promowaniu 3DS XL - którego polecam z całego serca, a jeśli do 15 zarejestrujesz XLa na stronei klubu Nintendo to możesz wybrać jedną z 5. gier za darmo(w tym najnowszy Professor Layton).
Jakbyś jeszcze chciał grę dla czystej, ale niesamowicie dobrej rozrywki, to polecam Super Mario 3D Land. Sam nigdy mega fanem marianów nie byłem, ale tej grze ciężko się oprzeć.

[Piotrbov 1]

Dnia 02.01.2013 o 03:56, Ichibanboshi-kun napisał:

Nic o tym nie wiadomo, póki co Niny jest skupione na promowaniu 3DS XL - którego polecam
z całego serca

??
Ostatnio miałem w rękach tego XL''a, to takie pikselozy to ja nigdzie nie widziałem. Menu główne, żadna gra itd. nie są dopasowane do nowej rozdzielczości i po prostu to wygląda brzydko.

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 02.01.2013 o 07:20, Piotrbov napisał:

Ostatnio miałem w rękach tego XL''a, to takie pikselozy to ja nigdzie nie widziałem.
Menu główne, żadna gra itd. nie są dopasowane do nowej rozdzielczości i po prostu to
wygląda brzydko.

To albo ja mam coś z oczami albo Ty ;)

Shakowany 3DS
Słyszeliście? Podobno złamano kod 3DSa, ale nie tyle złamano co się dostano do środka, do jądra :)(kernel) Teraz się toczy wielka dyskusja co Neimod zrobi z tym fantem. Podobno jego celem jest zdjęcie regionlocka, to wszystko. To akurat nie byłoby takie złe. Gry wciąż byłyby kupowane, a nawet chętniej. Tylko jeśli jemu się udało, nawet jeśli on ma dobre intencje to co dalej? Znajdzie się ciołek, który napisze taki homebrew który pozwoli odpalać piraty, a te dały się już we znaki DSowi i PSP.
Brać pod uwagę nie można tym razem powodu, który podawała część osób broniących R4 i co. a mianowicie - chęć przetestowania. Dema wychodzą w dość ładnej ilości, tych głośnych i mniejszych produktów. Tych super znanych to nawet nie ma po co wrzucać. Po co komu, np. demo Laytona 5?(swoją drogą świetny jest. Ten cellshading w trailerach wygląda odstraszająco, ale w samej już grze wiele dodaje i choć uwielbiam sprite''y z poprzednich części to czerpię dużo przyjemności z tego jak jest teraz). Seria jest na tyle znana, że nowi kupią, bo jest znane, a starzy fani wiedzą czego można się spodziewać.

[Ichibanboshi-kun 0]

Zapomniałem o foci.

[Kosmitus 0]

Dnia 02.01.2013 o 03:56, Ichibanboshi-kun napisał:

/ciach/

Zaczynam żałować, że nie sięgnąłem głębiej do portfela i nie kupiłem 3DS zamiast DSi :P Ale to nic, wyeksploatowanie DSi jeszcze trochę mi zajmie. Po 999 wcale nie przystopowałem i zabrałem się za kolejne gry:
The World Ends With You - oryginalny i diabelnie wciągający jRPG. Przypomina połączenie Kingdom Hearts (styl graficzny, mechanika i system walki) i Persony 3 (muzyka, życie w japońskim mieście). Walka z początku bardzo chaotyczna i trudna do opanowania, ale po paru godzinach człowiek odkrywa jej geniusz i zajebistość ;] Do tego naprawdę ciekawa historia, a wspomniana już muzyka po prostu wypala umysł. Nawet hip-hopowe kawałki, którego to gatunku ja zupełnie nie trawię, nie wypadły w moim odczuciu tak źle. Dla takich gier warto było kupić DSa!
Lunar Knights - jRPG z chodzonką w stylu Zeldy, tyle że bez otwartego świata, zamiast którego mamy do przejścia kilka raczej obszernych dungeonów. Fajny motyw z wpływem pory dnia i warunków pogodowych (na które mamy pewien ograniczony wpływ) na rozgrywkę. Dostajemy pod swoje skrzydła dwóch bohaterów pomiędzy którymi możemy się dowolnie przełączać. Jeden czerpie moc ze światła słonecznego, drugi z księżycowego, dlatego warto grać nimi w odpowiedniej porze. Ogólnie gra bez szału, ale fajna :)
Professor Layton and the Curious Village - co za łamacz mózgu! XD Dawno się tak nie nagłowiłem w żadnej grze :D W to po prostu trzeba zagrać. Zostały mi jeszcze 2 łamigłówki-killery z dodatkowych wyzwań ;] Jeśli chodzi o potrzebę wrzucania umysłu na wyższe obroty to zwykłe przygodówki przy Laytonie się chowają ;p
Radiant Historia - czyli to co lubię: podróże w czasie i zmienianie historii ;] Ugrałem jakieś 10h i jak na razie jest super. Walka raczej prościutka ale może być, historia ciekawa, z dużą ilością dialogów i szczegółów. Sprawa wygląda tak że na początku gry podejmujemy bardzo ważny wybór który rozdziela historię na dwie ścieżki. Możemy dosyć swobodnie pomiędzy nimi podróżować, lub skakać w tył do wcześniejszych wydarzeń. Naszym celem jest doprowadzić historię do takiego zakończenia w którym świat nie kończy jako piaszczysta pustynia ;p Wykorzystując wiedzę, czy jakieś inne przydatne elementy zdobyte w jednej linii czasu pokonujemy przeszkody w drugiej. Np. moc dostrzegania niewidzialnych przedmiotów, której nauczyliśmy się od Beastkind (ludzie z rogami), pozwala nam w drugiej linii czasu rozbroić magicznie ukryte bomby, podłożone przez nieprzyjacielskich szpiegów w naszej twierdzy i wygrać bitwę. Wygląda to fajnie, choć oczywiście pełnej dowolności nie mamy ;p Mógłbym się przyczepić do paru rzeczy, ale sobie daruję, bo gra się po prostu miodnie ;]

[Piotrbov 1]

Dnia 02.01.2013 o 14:48, Kosmitus napisał:

Radiant Historia -

Mi się za bardzo nie spodobała ta gra. Ogólnie pomysł bardzo dobry, przenoszenie się w czasie, tylko co z tego, jeśli nawet, reklamowali, że ta gra przez to nie będzie liniowa, jak jest liniowa jak mało które gry.

[Kosmitus 0]

Dnia 02.01.2013 o 15:03, Piotrbov napisał:

> Radiant Historia -

Mi się za bardzo nie spodobała ta gra. Ogólnie pomysł bardzo dobry, przenoszenie się
w czasie, tylko co z tego, jeśli nawet, reklamowali, że ta gra przez to nie będzie liniowa,
jak jest liniowa jak mało które gry.

To prawda, jest liniowa i to jest właśnie jedna z tych rzeczy do których mógłbym się przyczepić, ale powiedzmy sobie szczerze, ile jRPGów jest tak naprawdę nieliniowych? ;p Ja tam żadnych reklam czy trailerów nie oglądałem, zobaczyłem jedynie kawałek gameplayu i przeczytałem gdzieś że to bardzo dobry jRPG w klasycznym stylu, stworzona przez Atlus, co mnie mocno zachęciło.

[Kosmitus 0]

A właśnie, zapomniałem o czymś odnośnie Laytona. Spadłem z fotela gdy to usłyszałem
http://www.youtube.com/watch?v=IKVfw13NMp8&list=PL7AA2720362BB79E9
Toż to boss theme z FF7 XD
http://www.youtube.com/watch?v=FxUzIrhINP4

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 02.01.2013 o 19:57, Kosmitus napisał:

A właśnie, zapomniałem o czymś odnośnie Laytona. Spadłem z fotela gdy to usłyszałem
http://www.youtube.com/watch?v=IKVfw13NMp8&list=PL7AA2720362BB79E9
Toż to boss theme z FF7 XD
http://www.youtube.com/watch?v=FxUzIrhINP4

Hołd :D Level-5 również robi jRPGi, więc pewnie sami zagrywali się w stare dobre jRPGi z NESa/SNESa :).

Co do samego Don Paolo, graj dalej. Wierz lub nie ale za tą postacią kryje się z pozoru banalna, ale niesamowicie wzruszająca, smutna historia. Professor Layton and The Lost Future ftw

[Kosmitus 0]

Dnia 02.01.2013 o 20:13, Ichibanboshi-kun napisał:

Hołd :D Level-5 również robi jRPGi, więc pewnie sami zagrywali się w stare dobre jRPGi
z NESa/SNESa :).

Faktycznie, grałem nawet w 2 ich gry - Jeanne D''arc (całkiem fajny tactics) i Rogue Galaxy (niestety niezbyt fajny action jRPG).

Dnia 02.01.2013 o 20:13, Ichibanboshi-kun napisał:

Co do samego Don Paolo, graj dalej. Wierz lub nie ale za tą postacią kryje się z pozoru
banalna, ale niesamowicie wzruszająca, smutna historia. Professor Layton and The Lost
Future ftw

Została mi jeszcze jedna zagadka (mam podzielić pole tak żeby każdy fragment miał taki sam kształt, rozmiar i zawierał studnię oraz dom), pomyślałem nad nią parę sekund ale chcę rozwiązać ją bez hintów więc to może potrwać XD W kolejne części zagram na pewno, może już nie z taką intensywnością, ale na łamigłówkę czy dwie zawsze znajdzie się czas i ochota ;) Co do samej fabuły z początku taka prosta i szczątkowa się wydawała ale pod koniec nabrało to wszystko smaku. Całkiem fajnie zadziałało podsuwanie podpowiedzi i zacząłem przypuszczać jaka tajemnica wiąże się z wioską zanim Layton ją ujawnił ;]

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 02.01.2013 o 20:32, Kosmitus napisał:

Faktycznie, grałem nawet w 2 ich gry - Jeanne D''arc (całkiem fajny tactics) i Rogue
Galaxy (niestety niezbyt fajny action jRPG).

Pograj w Inazumę Eleven i jak Ci się będzie chciało to jest jeszcze Ni no Kuni, ale niestety tylko po japońsku, coś stanęły w miejscu prace nad lokalizacją europejską :(((

Dnia 02.01.2013 o 20:32, Kosmitus napisał:

Została mi jeszcze jedna zagadka (mam podzielić pole tak żeby każdy fragment miał taki
sam kształt, rozmiar i zawierał studnię oraz dom), pomyślałem nad nią parę sekund ale
chcę rozwiązać ją bez hintów więc to może potrwać XD W kolejne części zagram na pewno,
może już nie z taką intensywnością, ale na łamigłówkę czy dwie zawsze znajdzie się czas
i ochota ;) Co do samej fabuły z początku taka prosta i szczątkowa się wydawała ale
pod koniec nabrało to wszystko smaku. Całkiem fajnie zadziałało podsuwanie podpowiedzi
i zacząłem przypuszczać jaka tajemnica wiąże się z wioską zanim Layton ją ujawnił ;]

Kolejne części są jeszcze fajniejsze i bardziej zakręcone :) Każda kolejna jest coraz bardziej rozbudowana i nie ograniczają się do tych kilku lokacji. Curious Village jest... Kameralna ;) Klimat tej serii jest niesamowity.

[Piotrbov 1]

Dnia 03.01.2013 o 11:47, Ichibanboshi-kun napisał:

Pograj w Inazumę Eleven i jak Ci się będzie chciało to jest jeszcze Ni no Kuni, ale niestety
tylko po japońsku, coś stanęły w miejscu prace nad lokalizacją europejską :(((

Co do Inazumy, to mozna pograć, ale jakoś rewelacyjna nie jest. Jest strasznie, ale to strasznie monotonna i łatwa. Większość meczy wygrywałem ciągle robiąc te same schematy growe.

Co do Ni no Kuni, to prawdopodobnie w ogóle na NDS po angielsku nie wyjdzie. To by się im nie opłacało ze względu na to, że jest jeszcze ta książka do przetłumaczenia, a co za tym idzie większe wydatki:
http://www.nintendolife.com/news/2012/04/too_many_hurdles_to_ni_no_kuni_ds_translation

"The DS game comes with a large Magic Master book, as seen in this video, which would prove difficult to localise for other languages."

Ja tam niedawno na ebayu kupiłem, język nie jest taki ciężki, wszystkie kanji są opisane furiganą, no i będę miał kolejne ćwiczenia i zapoznawanie się z tym językiem.


Edit. A co do Laytona, tak on jest świetny, ale niestety muszę powiedzieć, że po jakimś czasie robi się nudny, sztampowy. Czwarta część nie zagrywałem z takim entuzjazmem, czo 3 pierwsze.

[Kosmitus 0]

Dnia 03.01.2013 o 11:47, Ichibanboshi-kun napisał:

Pograj w Inazumę Eleven

Piłka nożna? Raczej poza moim kręgiem zainteresowań, na razie odpuszczę ;p

Dnia 03.01.2013 o 11:47, Ichibanboshi-kun napisał:

i jak Ci się będzie chciało to jest jeszcze Ni no Kuni, ale niestety
tylko po japońsku, coś stanęły w miejscu prace nad lokalizacją europejską :(((

Ah, pamiętam, to ta gra w której palce maczało Ghibli? Zagrałbym chętnie, ale jeśli nie ma po angielsku to jest to dla mnie na chwilę obecną przeszkoda nie do pokonania ;(

Dnia 03.01.2013 o 11:47, Ichibanboshi-kun napisał:

Kolejne części są jeszcze fajniejsze i bardziej zakręcone :) Każda kolejna jest coraz
bardziej rozbudowana i nie ograniczają się do tych kilku lokacji. Curious Village jest...
Kameralna ;) Klimat tej serii jest niesamowity.

Dobrze, w takim razie zobaczę jak zaprezentuje się dwójka. Ostatnia zagadka z Curious Village już rozwiązana ;D

[Kadaj 0]

Czy jakieś nowe (powiedzmy wydane w ciągu ostatnich kilku miesięcy) gry z 3DSa używają złotych monet, które dostaje się za spacery z konsolką? Dead or Alive miało odblokowywanie figurek, a w żadnym następnym kupionym tytule się nie spotkałem z wykorzystaniem tych opcji. ;p

[Piotrbov 1]

Dnia 03.01.2013 o 14:03, Kosmitus napisał:

Ah, pamiętam, to ta gra w której palce maczało Ghibli? Zagrałbym chętnie, ale jeśli nie
ma po angielsku to jest to dla mnie na chwilę obecną przeszkoda nie do pokonania ;(

Tak to ta. No i nie tylko Ghibli, ale również Level-5, odpowiedzialni za Laytona i Inazuma Eleven, no i Joe Hisaishi, moim zdaniem, najlepszy współczesny kompozytor.

[Kosmitus 0]

Dnia 03.01.2013 o 17:37, Piotrbov napisał:

Tak to ta. No i nie tylko Ghibli, ale również Level-5, odpowiedzialni za Laytona i Inazuma
Eleven, no i Joe Hisaishi, moim zdaniem, najlepszy współczesny kompozytor.

Jeśli Ghibli to i Joe musiał być obowiązkowo. Ten facet jest dobry ;]
http://www.youtube.com/watch?v=B51bLBdUt3w *_*

[Piotrbov 1]

Dnia 03.01.2013 o 18:54, Kosmitus napisał:

Jeśli Ghibli to i Joe musiał być obowiązkowo. Ten facet jest dobry ;]

Jak Ghibli, to nie zawsze znaczy, że Hisaishi: http://myanimelist.net/anime/7711/Karigurashi_no_Arrietty
lub też http://myanimelist.net/anime.php?id=10029

Dnia 03.01.2013 o 18:54, Kosmitus napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=B51bLBdUt3w *_*

Nie musisz mi pokazywać. Byłem na jego koncercie w Krakowie i miałem naprawdę dobre miejsce. Chcę kurcze jeszcze raz pójść.

[Kosmitus 0]

Dnia 03.01.2013 o 19:18, Piotrbov napisał:

Jak Ghibli, to nie zawsze znaczy, że Hisaishi: http://myanimelist.net/anime/7711/Karigurashi_no_Arrietty
lub też http://myanimelist.net/anime.php?id=10029

Oj tam ;p

Dnia 03.01.2013 o 19:18, Piotrbov napisał:

Nie musisz mi pokazywać.

Może ktoś inny skorzysta? ;)

Dnia 03.01.2013 o 19:18, Piotrbov napisał:

Byłem na jego koncercie w Krakowie i miałem naprawdę dobre miejsce.
Chcę kurcze jeszcze raz pójść.

Wow, pozazdrościć :) Ja dowiedziałem się o tym koncercie trochę po fakcie, ale ciężko powiedzieć czy bym pojechał tak czy inaczej ;p Tak z czystej ciekawości, ile kosztował wstęp?

[Piotrbov 1]

Dnia 03.01.2013 o 19:41, Kosmitus napisał:

Wow, pozazdrościć :) Ja dowiedziałem się o tym koncercie trochę po fakcie, ale ciężko
powiedzieć czy bym pojechał tak czy inaczej ;p Tak z czystej ciekawości, ile kosztował
wstęp?

30 złotych miejsca z tyłu nienumerowane, 60 złotych miejsca numerowane ( byłem chyba w 5, lub 6 rzędzie ) ;)

Co do koncertu to gdyby nie brat, to bym się nie dowiedział na temat tego koncertu, a tak to chciałem jechać niezależnie od tego jakie zajęcia bym miał tego dnia itd.