gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 09.04.2006 o 22:25, Nulinka napisał:

Być może kiedyś spotkam jeszcze kogoś- ale nie teraz jeszcze / a może nigdy


To normalne że trzeba "odpocząc", czy nigdy? Wątpie. Poprostu.

Dnia 09.04.2006 o 22:25, Nulinka napisał:

Fajnie wrócić "do gry" jak powiedziałeś, ale nie zawsze sie to udaje. Życzę Ci, by Twój
związek trwał i był tym jedynym na całe życie.


Thx. Ale nawet jeśli sie z kimś zwiąrze to nie będzie to na stałe. Rozmyślanie o tym, że będzie trwac jest troche bezsensu. Ktos napisał wcześniej że miłośc trzeba pielęgnowac i zaczynac codziennie od nowa, trzeba dbac.

A co spraw chodzenia. Poznałem jedną fajną, miłą dziewczyne. Bomba. najlepsze jet że jestem w jej planach. Mam zamiar ją jutro o "coś" spytac. :) Także trzymajcie za mnie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2006 o 15:51, Arar napisał:

A co spraw chodzenia. Poznałem jedną fajną, miłą dziewczyne. Bomba. najlepsze jet że jestem
w jej planach. Mam zamiar ją jutro o "coś" spytac. :) Także trzymajcie za mnie kciuki!


Będziemy trzymać. Tak w ogóle czy mi się wydaje czy ten wątk ostatnio coś smętny się zrobił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A może napiszemy coś o przyjaźniach - tych w realnym świecie i tych - tutaj, na forum, na gg...?Czy są takie ? czy istnieje przyjaźń międzye chłopakiem a dziewczyną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2006 o 16:51, Vaxinar napisał:

Będziemy trzymać. Tak w ogóle czy mi się wydaje czy ten wątk ostatnio coś smętny się zrobił


Dołączam się i trzymam kciuki!! Chyba masz rację, jakiś czas wcześniej ten temat nalęeżał do moich ulubionych, a teraz, ehh.... opusciłem się i nie dopisuję już z tydzień czasu.

To może zapytam się jak mam rozumieć zachowanie dziewczyny która chciała się ze mną umówić, ale gdy ją ostatnio zobaczyłem to przytulała się do jakiegoś chłopaka i patrzyła się na mnie... ( nie wiem ak to określić) może chciała żebym był o nią zazdrosny czy coś???
Kto zrozumie kobiety...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2006 o 16:54, Nulinka napisał:

A może napiszemy coś o przyjaźniach - tych w realnym świecie i tych - tutaj, na forum, na gg...?Czy
są takie ? czy istnieje przyjaźń międzye chłopakiem a dziewczyną ?

Przyjaźń na forum jest możliwa... Coś chyab mogę o tym napisać.
P.S Niulika jak chcesz odezwij sie na gg mój nr to 3265963 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie ma tu takich. :]
Przyjaźń może istnieć, miłość chyba też. Wiele ludzi ma swoją drugą połową na drugim końcu Polski widują się żadko, jednak żyją. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Rolku - kto zrozumie kobiety ? Chyba nikt - bo my czasem siebie tez nie rozumiemy....A skąd wiesz, że ta dziewczyna chciała się umówić ? A jeżeli tak postąpiła - jak piszesz, nie była warta ..Twojej uwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2006 o 17:02, Nulinka napisał:

Rolku - kto zrozumie kobiety ? Chyba nikt - bo my czasem siebie tez nie rozumiemy....A
skąd wiesz, że ta dziewczyna chciała się umówić ? A jeżeli tak postąpiła - jak piszesz, nie
była warta ..Twojej uwagi...


Nie jesteś trochę za surowa względem kobiet ? Ciągle w tym temacie widzę zdanie - "nie była warta Twej uwagii". Nie ma ideałów niestety, ani kobiety zbliżonych do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moze i jestem - ale kto lepiej zna kobiety...?Sama nia jestem, więc łatwiej mi ocenić postepowanie dziewczyn, kobiet. A wy - mężczyźni często sie łudzicie...my też łudzimy się, że znamy mężczyzn....Nie chodzi o ideał - (nie ma niestety), ale o postepowanie ! Jestem surowa, bo mnie wkurzają czasem dziewczyny - tym, jak traktują chłopaka. Ot, tyle mogę powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz. My się wcale nie łudzimy, że znamy kobiety, bo wiemy, że ich nie znamy. No a Wy - sam nie wiem, co myślą kobiety. Jednak chyba też nas nie znacie, bo jakbyście nas znały to weiel rzeczy byłoby inaczej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy takie "poznawanie". A nawet jeżeli to i tak nikt nie stosuje się do tych reguł, np:
Kobieta po 10 latach małżeństwa z facetem, który jest oddanym fanem Piłki Nożnej wie, że lubi on oglądać i łazić na mecze, ale nie da mu ich oglądać bo woli co innego - na jedno wychodzi, czy by znała czy nie.
To trochę "przyzimny" przykład, ale trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jasne, zawsze istnieje niebezpieczeństwo walki o dominacje w związku /m.in.Twój przyklad/. Ale jeżeli istnieje prawdziwe uczucie, a nie tylko przyzwyczajenie - to moze być naprawdę super...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2006 o 16:51, Vaxinar napisał:

Tak w ogóle czy mi się wydaje czy ten wątk ostatnio coś smętny się zrobił ?

To moja zasługa. Jestem ostatnio psychicznie zdyskomfortowany i gniew sprawia, że atakuję siebie, bo jestem słaby. Ale już sobie to uświadomiłem i będę łoił świat ;)
Szedłem dzisiaj przez chwilę po mieście i jak tylko pojawiła się jakaś dziewczyna w moim przedziale wiekowym, to od razu się wnerwiałem. Jak widzę palaczkę, to dyskwalifikacja... Nie wiem o co tu chodzi, najwyraźniej świat ze wszystkich sił stara się mnie przekonać, że miłość należy sobie darować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może skieruj się do kogoś z pomocą, zamiast dalej tak ciągną ? W sumie nie znam Twojego problemu - tak domyślam się, ze go tu opisałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2006 o 21:36, Vaxinar napisał:

To może skieruj się do kogoś z pomocą, zamiast dalej tak ciągną ? W sumie nie znam Twojego
problemu - tak domyślam się, ze go tu opisałeś.

Źródło tego problemu tkwi gdzie indziej i ja go nie rozwiążę. Mogę tylko czekać, bo jest on prawie całkowicie niezależny ode mnie. Zresztą to wątek o problemach miłosnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


hej mam chwilke czasu to może cos wyskrobie, wczoraj miałam kiepski dzień i troche smęciłam ale dziś jest super więc napiszę jak mam zamiar wziąć się za siebie :) 1 nie podchodzę nerwowo do facetów, narazie ich olewam ale w dobrym znaczeniu tak przyjaźnie :) 2) zakupy 3) ksiązki, dziś też chodziłam po mieście i nawet nie zwracałam uwagi na facetów tylko na wiosnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2006 o 22:47, Eloe napisał:

1 nie podchodzę nerwowo do facetów, narazie ich olewam ale w dobrym znaczeniu tak przyjaźnie :)

Hehehe z tym może być problem, prawda ? ;) A nuż się nawinie jakiś dresik i się wkurzysz.

Dnia 11.04.2006 o 22:47, Eloe napisał:

2) zakupy

O tym właśnie mówiłem - czego nie lubią faceci ?

Dnia 11.04.2006 o 22:47, Eloe napisał:

3) ksiązki, dziś też chodziłam po mieście i nawet nie zwracałam uwagi na facetów tylko na wiosnę :)

To spoko, dobra książka dobra rzecz, ale na forum tez możesz nam towarzystwa dotrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2006 o 22:50, Vaxinar napisał:

> 2) zakupy
O tym właśnie mówiłem - czego nie lubią faceci ?


To zależy od faceta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się