Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

[JayL 0]

Dalej będzie to postępować, bo co ma być. Mnie szczerze mówiąc obecnie to smuci, a w perspektywie nawet przeraża, co może się zrobić seksualnie z tym społeczeństwem. Teraz pieprzące się 14 latki są czymś normalnym, co z tego pokolenia wyrośnie i jakie będą następne nie chcę myśleć. Na całe szczęście, jeśli ma dojść do totalnego zlikwidowania tabu i rzeczy niemoralnych w tym temacie, raczej tego nie dożyję. Mnie od zawsze ruszała ta nutka tajemnicy dotycząca kobiecego ciała, tymczasem jeśli takie sprzedawanie się staje się czymś na porządku dziennym... Po prostu ehh...

[Bracio 0]

Dnia 03.02.2013 o 00:54, Jan_Czarny napisał:

Ja bym powiedział, że poznanie osoby jest bardzo płytkim stwierdzniem.

No właśnie chodziło o to co właśnie napisałeś, zabrakło mi słów po prostu ;).

[Heimdallr 0]

Edit - nie ta karta :S
zły temat itd...

[KrwawaMary 0]

>Teraz

Dnia 03.02.2013 o 03:57, JayL napisał:

pieprzące się 14 latki są czymś normalnym, co z tego pokolenia wyrośnie i jakie będą
następne nie chcę myśleć.

Szybciej dojrzewamy, szybciej się rozmnażamy, szybciej umieramy. Proste.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 04.02.2013 o 20:39, KrwawaMary napisał:

Szybciej dojrzewamy, szybciej się rozmnażamy, szybciej umieramy. Proste.

I właśnie dlatego mamy więcej niechcianych ciąż, więcej aborcji, więcej nietrwałych związków, więcej rozwodów i robitych rodzin itd.

[Tyler_D 0]

Dnia 04.02.2013 o 20:39, KrwawaMary napisał:

Szybciej dojrzewamy, szybciej się rozmnażamy, szybciej umieramy. Proste.

Chcesz mi powiedzieć, że te 14-16 latki powiedzmy są dojrzałe? W jakimkolwiek względzie.

[Wipu 0]

Dnia 04.02.2013 o 20:46, Tyler_D napisał:

Chcesz mi powiedzieć, że te 14-16 latki powiedzmy są dojrzałe? W jakimkolwiek względzie.

Szczerze powiedziawszy to chyba tylko na cyckach.

[KrwawaMary 0]

Dnia 04.02.2013 o 20:46, Tyler_D napisał:

Chcesz mi powiedzieć, że te 14-16 latki powiedzmy są dojrzałe? W jakimkolwiek względzie.

Pod względem fizycznym są dojrzałe.

[Tyler_D 0]

Może i cieleśnie niektóre, mentalnie garstka. Dojrzałość do związków / seksu w tym wieku jest granicy błędu statystycznego.

[MKRaven 0]

Pod względem fizycznym to można być dojrzałym do kopania rowów - za przeproszeniem - a nie do "szybszego rozmnażania" bo to chyba coś więcej niż akt na materacu (czy gdzie kto woli), chyba, że się mylę...

[Tyler_D 0]

Dnia 04.02.2013 o 21:21, MKRaven napisał:

Pod względem fizycznym to można być dojrzałym do kopania rowów - za przeproszeniem -
a nie do "szybszego rozmnażania" bo to chyba coś więcej niż akt na materacu (czy gdzie
kto woli), chyba, że się mylę...

Nie no, stricte fizycznie niektóre nastolatki są dojrzałe / dość dojrzałe do tych ''zabaw'', co innego mentalność ale wiesz ... zdarzają się te, które tracą dziewictwo w wieku 15-17 lat i nie wpadają, robią to z tak zwanej miłości i tworzą udane związki. Znam co najmniej jedną taką. Ale zdecydowana większość w moim odczuciu nie nadaje się do tego. ;-) A potem krążą w sieci tematy typu: ''czy można używać dwa razy kondoma?'' lub ''coś mi leci z ... khem, nie zabezpieczaliśmy się, czy mogę być w ciąży?'' lub ''włożył mi ale nic nie leciało, co teraz?'' - to takie z grubsza opisane autentyki ...

[MKRaven 0]

Z doświadczeń - 95% tego co jest poniżej 18/19 lat jest niezdolne do jakichkolwiek związków z choć odrobiną dojrzałego, logicznego myślenia. Bez jakiś gierek i odpałów.

[KrwawaMary 0]

Dnia 04.02.2013 o 21:21, MKRaven napisał:

Pod względem fizycznym to można być dojrzałym do kopania rowów - za przeproszeniem -
a nie do "szybszego rozmnażania" bo to chyba coś więcej niż akt na materacu (czy gdzie
kto woli), chyba, że się mylę...

W dzisiejszych czasach to już chyba tylko akt na materacu albo w publicznej toalecie. A dzieci rodzą się głównie z wpadki. Często niechciane, oddawane do adopcji, albo co gorsza zabijane. Kiedyś czytałam że dziewczyna urodziła w toalecie i pomogła sobie nożyczkami -.-

[kuba9876543210 2]

Poza krajami rozwinietymi w dzisiejszych czasach, albo prawie wszedzie jeszcze ze 100-150 lat temu tak wczesny wiek rozmnazania sie byl norma (biedota, szczegolnie na wsi) lub nikogo nie dziwil (jak kogos bylo stac, zazwyczaj tylko zona byla taka mloda).

''''Z doświadczeń - 95% tego co jest poniżej 18/19 lat jest niezdolne do jakichkolwiek związków z choć odrobiną dojrzałego, logicznego myślenia. Bez jakiś gierek i odpałów.''''

+1, ale IMO granica jest troche wyzej

[Last_Aid 0]

Dnia 04.02.2013 o 21:32, MKRaven napisał:

Z doświadczeń - 95% tego co jest poniżej 18/19 lat jest niezdolne do jakichkolwiek związków
z choć odrobiną dojrzałego, logicznego myślenia. Bez jakiś gierek i odpałów.

Nawet niektóre 24-latki nie nadają się do dojrzałych związków, bo wciąż mają łajno w głowie. O osobach poniżej 20 roku życia to chyba trzeba zapomnieć...

Ja dałem sobie spokój z dziewczynami już kilka lat temu i wcale nie żałuje. Mam więcej czasu i nerwów.

[Perry_Cox 0]

Odwiedzam temat po dłuższej przerwie, i miast nieszczęśliwie zakochanych młodocianych forumowiczów, czytam o nastoletnich prostytutkach zabawiających się na materacach oraz rodzących w publicznych kiblach. I''m outta here.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 04.02.2013 o 22:44, Last_Aid napisał:

Nawet niektóre 24-latki nie nadają się do dojrzałych związków, bo wciąż mają łajno
w głowie. O osobach poniżej 20 roku życia to chyba trzeba zapomnieć...

Ponoć dojrzewa się dopiero po 30-tce. :)

Dnia 04.02.2013 o 22:44, Last_Aid napisał:

Ja dałem sobie spokój z dziewczynami już kilka lat temu i wcale nie żałuje. Mam więcej
czasu i nerwów.

Twój wybór, pytanie czy będziesz szczęśliwy z tego powodu...

[Perry_Cox 0]

I''m back! (ale tylko na chwilę)

Dnia 04.02.2013 o 22:44, Last_Aid napisał:

Ja dałem sobie spokój z dziewczynami już kilka lat temu i wcale nie żałuje. Mam więcej
czasu i nerwów.

Święte słowa. Moi kumple bez dziewczyn (w tym ja) są szczęśliwsi od kumpli z dziewczynami. Ciekawe dlaczego? Jeden znajomy ma dwie dziewczyny (nie liczę przelotnych lasek), ale nie wiem jak u niego ze szczęściem.

[Last_Aid 0]

Dnia 04.02.2013 o 22:54, Janek_Izdebski napisał:

Ponoć dojrzewa się dopiero po 30-tce. :)

>
*sigh* Z tego co widzę po ludziach których spotykam i własnych doświadczeniach życiowych, to chyba jest prawda.

Dnia 04.02.2013 o 22:54, Janek_Izdebski napisał:

Twój wybór, pytanie czy będziesz szczęśliwy z tego powodu...

>
Jestem, Jak najbardziej. Wcale nie żałuje tego. Tak naprawdę to wole posiedzieć sam w chałupce niż gadać z kimś, o niższym iq od mojego, o pseudo-problemach typu: W co się ubrać?!...

@Perry_Cox - ponoć tylko głupcy są szczęśliwi. Z resztą, ja sam mam kumpli którzy rzucili swoje laski ładnych kilka miechów temu, może lat, i są naprawdę zadowoleni! Kiedy byli w związkach to za każdym razem, jak z nimi rozmawiałem, to odczuwałem z ich strony jakis taki bulwers... jakby mieli problem, ale nie chcieli o nim głośno mówić... A potem się okazało, że głównym problemem były... guess what! :)

[rob006 1]

Dnia 04.02.2013 o 20:39, KrwawaMary napisał:

Szybciej dojrzewamy, szybciej się rozmnażamy, szybciej umieramy. Proste.

Błąd - nie tyle nie umieramy szybciej, ale żyjemy dłużej, i to coraz dłużej.
I tu nie ma znaczenia żadne dojrzewanie, wręcz przeciwnie - najwyraźniej ludzie stają się coraz głupsi i nieodpowiedzialni.